· "Krzyżacy" - wciągająca powieść czy nudna lektura? |
~Red Crayon
|
Dodany dnia 14-09-2008 16:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 349
Ostrzeżeń: 1
Postów: 191
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Jak wszyscy wiemy ,,Krzyżacy" Henryka Sienkiewicza to nie tylko lektura szkolna, a przede wszystkim książka uznana za arcydzieło literatury polskiej. Opowiada o losach narodu polskiego za czasów tytułowych Krzyżaków. W wątek wojenny świetnie wpleciono wątek miłosny między Danusią, Zbyszkiem i Jagienką. Co sądzicie o tej książce?
Ja osobiście dowedziawszy się, że muszę przeczytać tą książkę, załamałam się. Wszyscy mówili mi, że jest okropnie nudna itd. Zawzięłam się, przeczytałam pierwszy rozdział i... Zapragnęłam czytać dalej. Po prostu mi się spodobało. Urzekły mnie opisy i wartka akcja. Jestem zachwycona.
A co wy o tym sądzicie? Wciągająca powieść czy nudna lektura? ^^
__________________
|
|
|
|
!Claire Lethal
|
Dodany dnia 14-09-2008 16:30
|
VIP
Dom: Hufflepuff
Ranga: Mistrz Zielarstwa
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 1
Postów: 383
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
Podobała mi się. Przerabiałam 'Krzyżaków' rok temu i zapamiętałam ją bardzo dobrze. Nie polubiłam głównych bohaterów (co prawda w charakterystyce napisałam, że Zbyszko jest wspaniały, mężny, szlachetny, blablabla ;d, ale to tylko dlatego, żeby zdobyć dobrą ocenę). Jedyne, co mi się w 'Krzyżakoch' spodobało to kulminacyjna bitwa. Jej opis był wprost fascynujący i doskonały!
__________________
Z głupkami nie ma sensu rozmawiać, przed głupkami trzeba się bronić.
Wojciech Cejrowski
|
|
|
|
~Itka
|
Dodany dnia 15-09-2008 13:08
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 525
Ostrzeżeń: 0
Postów: 100
Data rejestracji: 04.09.08
Medale:
Brak
|
Czytałam "Krzyżaków" do pracy maturalnej. Potem okazało się, że to zbyt prosta jak na liceum, powieść i musiałam z niej zrezygnować.
Nie doczytałam do końca, ale niewiele mi zostało. Ogólne wrażenie mam wspaniałe, niesamowicie mi się podobała. Może dlatego, że po prostu lubię styl i język Sienkiewicza, jego bohaterów - Zbyszko, jak Kmicic - porywczy, szalony..
Działo się dużo i szybko, nie było tam miejsca na nudę. Nie wiedziałam, że to lektura..
__________________
"Słyszysz? Spisek gruźlików! Shakespeare napisał nową sztukę - zakaszlmy ją!".
|
|
|
|
~ultramaryna
|
Dodany dnia 15-09-2008 19:27
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 80
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Mamy to omawiać w połowie października. Byłam załamana, tym, że muszę to czytać. Ale... jednak mi się podoba. Przeczytałam na razie jakieś 100 stron i nie mogę narzekać. Spodziewałam się okropnie nudnej książki, a tu bardzo miłe zaskoczenie. |
|
|
|
~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 15-09-2008 19:49
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
A ja spodziewałam się nudnej lektury, i nudną sie okzazała^^ Dla mnie Krzyżacy byli po prostu utrapieniem. To chyba najgorsza lektura, jaką przeczytałam (a raczej, nie dałam rady przeczytac ;/) Nie dośc, że jest pisana bardzo trudnym jezykiem, to w ogóle nie wciąga mnie akcja... Ja osobiscie nikomu nie polecam. |
|
|
|
~Lilyanne
|
Dodany dnia 15-09-2008 22:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2043
Ostrzeżeń: 0
Postów: 282
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
W ankiecie zaznaczyłam "Tak". Książka była, jak na lekture w miarę, a co dla mnie zasługuje na zaznaczenie "TAK". Nie przeczytałam całej (została mi tylko bitwa pod grunwaldem), ale wydaje mi się że to co przeczytałam wystarczy bym wyrobiła sobie o niej zdanie
Edytowane przez Lilyanne dnia 06-02-2010 15:18 |
|
|
|
~Cherry
|
Dodany dnia 15-09-2008 22:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1153
Ostrzeżeń: 2
Postów: 241
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Najgorsza lektura, jaką miałam okazję czytać.
Wspominam bardzo źle.
Nigdy więcej.
Tyle. |
|
|
|
~Isilien
|
Dodany dnia 15-09-2008 22:32
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2248
Ostrzeżeń: 0
Postów: 244
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
mamy to na lekturę w tym roku. już nie mogę się doczekać. dlaczego? nie dlatego, że, jak mi mama wypominała, "sienkiewicz pisze starsznie krwawe książki" (jakoś tego nie zauważyłam^^), ale dlatego, że po prostu lubię ten styl pisania. z własnej nieprzymuszonej woli w zeszłym roku koło marca zaczęłam czytać "trylogię" i choć skonczyłam dopiero w maju () to jednak byłam pod wrażeniem. tego samego więc oczekuję od "krzyżaków".
__________________
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje.
Nie każdą siłę starość zniszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje.
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król - tułacz wróci na stolicę.
Uwaga. Drut kolczasty
|
|
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 19-09-2008 00:41
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Ja przeczytałam Krzyżaków, ale w wersji skróconej, czytałam co którąś stronę [mniej więcej co 4] i o dziwo, w ogóle nie traciłam wątku!! dlatego rozbawiło mnie Twoje stwierdzenie - 'wartka akcja'. Cóż... treść była ciekawa, jednak styl pana Sienkiewicza mnie się nie podoba.
Lubię Krzyżaków - ciekawa powieść.
__________________
is this the place we used to love?...
|
|
|
|
~Rock_Idiot
|
Dodany dnia 19-09-2008 09:18
|
Zbanowany
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1182
Ostrzeżeń: 2
Postów: 401
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja wam powiem, że mi bardzo się "Krzyżacy" podobali.
Według mnie była to jedna z najlepszych lektur, jakie czytałam.
Najgorsza lektura, jaką miałam okazję czytać.
Wspominam bardzo źle.
Nigdy więcej.
Tyle.
No to chyba nie miałaś jeszcze okazji przeczytać "Starego człowieka i morze" Hemighwaya.
__________________
Boże, jak ja nie znoszę tych, co są jak trzcina na wietrze
|
|
|
|
|
Dodany dnia 19-09-2008 12:34
|
Gość
Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Ja zabierałem się za Krzyżaków z wielką nadzieją, że przeczytam naprawdę dobrą książkę. Uzasadniałem to tym, że interesuję się historią, a Krzyżacy jak wiadomo jest powieścią historyczną. Jednak doczytałem tylko do nieco ponad połowy książki. Język był bardzo trudny, akcja ani trochę mnie nie wciągnęła. Ta książka mnie wręcz nudziła. |
|
|
|
~Doti_Tonks
|
Dodany dnia 19-09-2008 23:09
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 741
Ostrzeżeń: 0
Postów: 273
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Też się trochę przeraziłam, kiedy zobaczyłam grubość książki. W pierwszej gimnazjum, kiedy jeszcze nie przepadałam za czytaniem, pani zadała nam właśnie "Krzyżaków" jako lekturę. Na początku opornie mi szło, a później...nie mogłam przestać czytać. Przeczytałam całą książkę (jako jedyna w klasie) i bardzo mi się ona spodobała. Żal mi było Danusi i Juranda.
No to chyba nie miałaś jeszcze okazji przeczytać "Starego człowieka i morze" Hemighwaya.
Będę miała taką lekturę. Pani od początku zwróciła nam uwagę, że książka nie nazywa się "Stary człowiek i może"!! |
|
|
|
~Szczota
|
Dodany dnia 19-09-2008 23:27
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 138
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 19.09.08
Medale:
Brak
|
Mam ja teraz czytać. jestem w drugim tomie. Głupie to jak wdepnięcie w krowi placek w Pheonix . Serio. Jest nudna jak nie wiem... Nie lubię lektur szkolnych. A szczególnie takioch stariopolskich z niewyraźnymi słowmi typu Garaj! Garaj! Ciachaj! Cichaj! mam tego dość! |
|
|
|
!Milka
|
Dodany dnia 20-09-2008 00:22
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9487
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,562
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Najgorsza lektura. Trudny jezyk - jak dla mnie - po prostu niezrozumiały. Jakoś nie przepadam za powieściami Sienkiewicza [Quo Vadis? podobało mi się], a w tym roku mam do przeczytania Potop - 3x grubszy niż Krzyżacy -.-
__________________
W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
|
|
|
|
~Fiore
|
Dodany dnia 20-09-2008 00:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 210
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja lubię powieści historyczne Sienkiewicza i Krzyżacy nie są wyjątkiem. Przeczytałam tą książkę 2 razy. Pierwszy - bo tata mnie namówił, drugi - jako lekturę szkolną, bodajże w 1 gimnazjum.
Najlepszą postacią był Jurand. Danusia była nudna jak flaki z olejem, za to Jagienka - świetna dziewczyna. Do tej pory pamiętam ten moment, gdy poszli ze Zbyszkiem polować na bobry. |
|
|
|
!Ariana
|
Dodany dnia 20-09-2008 00:39
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2809
Ostrzeżeń: 0
Postów: 520
Data rejestracji: 09.08.08
Medale:
Brak
|
Książka nie była aż taka zła. Właściwie męczyłam tylko jej początek, klnąc pod nosem, że każą mi czytać w pierwszej klasie gimnazjum coś takiego. Jakoś to przeczytałam na siłę a później się okazało, że jednak tego nie przerabiamy. To dopiero był żal. Przez całą książkę modliłam się by Danusia (chyba tak miała na imię) umarła. No i stało się. To był jedyny fajny fragment w tej książce. Zawsze najbardziej lubię czytać o tym, jak ktoś umiera. Mam nadzieję, że nikomu nie zepsułam "frajdy" z czytania Krzyżaków, zdradzając treść fabuły.
Edytowane przez Ariana dnia 17-10-2008 20:38 |
|
|
|
!Lady Shadow
|
Dodany dnia 20-09-2008 00:45
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
O zgrooozo....
To było straszne, czytanie tej książki, OMG. Jak dla mnie to było totalnie nudne i jakoś nie podpasowała mi ona ogólnie, ja jej nie polubiłam i ona mnie też nie więc nie mieliśmy nic ze sobą wspólnego i tyle.
Tak naprawdę to przeczytał trzy pierwsze rozdziały tomu pierwszego i kuniec, nie dało się w moim przypadku dale czytać... ^^
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
|
|
|
|
~Aquofila
|
Dodany dnia 20-09-2008 01:00
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 955
Ostrzeżeń: 0
Postów: 67
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ohh.. droga przez mękę. Nie dość, że średniowiecze (którego nie cierpię [!!]), to jeszcze ten język. Szczerze mówiąc przeczytałam tylko 3 pierwsze strony i sporadycznie fragmenty na lekcjach. I o dziwo dostałam 4 z charakterystyki. A co do książki. Może i jest uważana za 'wielkie arcydzieło', ale nie dla nas (mowa o wieku). Jakiemu nastolatkowi chce się czytać nudną, dwu - tomową powieść, pisaną strasznym językiem. Wielu ludzi (np.: z mojej klasy) nie wiedziało, co znaczy co drugie, no może co trzecie słowo. Może w starszych klasach, przeczytało by więcej ludzi. Ale w pierwszej klasie gimnazjum? Nie! To nie lektura dla mnie, i nie do polecenia.
__________________
It wasn't hurt me!
|
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 20-09-2008 23:51
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Moja historia z Krzyżakami zaczęła się w pierwszej klasie gimnazjum. Miała mieć początek już we wrześniu, ale niestety tylko "miała". Ja zaczęłam czytać ją dopiero po pół roku, bo nie mogłam się przekonać do wzięcia lektury chociażby w ręce. No, ale jednak przełamałam się.
Do dziś nie zapomnę, z jakim trudem próbowałam przebrnąć przez kolejne strony książki. Jaka tu była wartka akcja? Nic z tej lektury chyba nie zapamiętałam (poza paroma szczegółami) ani dobrze nie zrozumiałam. To było tragiczne. Nie cierpię Sienkiewiczowskiego języka, a zwłaszcza, gdy w grę wchodzą opisy krajobrazu... katorga.
Ale dokończyłam, jako trzecia osoba w klasie pod sam koniec czerwca. Polonistka nam odpuściła i powiedziała, że przez wakacje reszta klasy ma przeczytać. Ile ona sobie włosów powyrywała przez nas przez te dwa lata... ;D Krzyżaków skończyliśmy omawiać (UWAGA, uWAGA!) pod koniec drugiej klasy, a ja nic z nich nie pamiętałam po roku.
Edytowane przez Cee dnia 04-11-2008 07:33 |
|
|
|
~Ice Lady
|
Dodany dnia 20-09-2008 23:55
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 110
Ostrzeżeń: 3
Postów: 194
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Ja zapoznałam się z tą książką, gdy moja kuzynka miała ją za lekturę. Nie lubiła Krzyżaków. Czytałam jej całe rozdziały na głos i spodobało mi się. Mam ją w 3 wersjachVD, Audio i Książka.
__________________
Szara codzienność, bez Twego słowa.
Chyba nie jestem na to gotowa...
Zasłaniam oczy, by łzy nie kapały,
Wiążę bandażem supełek mały.
Popatrz na dłonie, Tyś ich natchnieniem,
To ich problemem, ich niespełnieniem...
Kochałam Cię szczerze! Ty coś mi dał?
Byłeś mi obcy, wciąż tylko brał.
Bez tożsamości biegnę tą drogą.
Nazwali ja życiem, powinni trwogą.
Anioł zagłady to imię moje.
Umieram zawsze... Zawsze za dwoje.
Już taki mój los, przykro to stwierdzić...
Trzeba mnie będzie szybko uśmiercić...
|
|
|