Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Nawigacja
Ankieta
Gdybyś był(a) nauczycielem w Hogwarcie, to jakiego przedmiotu byś uczył(a)? (aut. Bochenek89)





















Musisz się zalogować, aby móc zagłosować.
Ostatnie artykuły
» Przedmioty magiczne,...
» PotterCon subiektywn...
» Czarodziej nie wielb...
» Koty
» HP i Kamień Filozofi...
Losowy cytat
Cytrynowe Dropsy
Cytrynowe Dropsy
- (...) Może ma pani ochotę na cytrynowego dropsa?
- Na co?
- Na cytrynowego dropsa. To takie cukierki mugoli, które bardzo lubię.
- Nie, dziękuję - odpowiedziała chłodno profesor McGonagall, jakby chciała podkreślić, że nie jest to odpowiedni moment na cytrynowe dropsy.

Prapremiera Księcia Półkrwi w Krakowie
Na początku chciałbym podziękować firmie Warner Bros. Dystrybucja Kinowa, za umożliwienie mi wzięcia udziału w najważniejszym wydarzeniu Potterowskim tego roku. Dziękuję też za możliwość zorganizowania konkursu "Stała czujność!", dzięki któremu dwójka naszych czytelniczek: ~Dark Natya i ~just_tina także wzięła udział w prapremierze. Wielkie dzięki także dla HPNowości za pozwolenie na korzystanie ze zdjęć.
Powróćmy jednak na chwilkę do wspomnień - cofnijmy się prawie rok wstecz.



Jak to się w ogóle stało, że Bonnie i Matthew zdecydowali się pojechać tak daleko na wschód Europy, jak jeszcze nigdy wcześniej? Czasem myślę, że miałem w tym swój udział, a zwłaszcza rolę odegrał pewien telefon, który wykonałem w sierpniu 2008-ego roku. Zadzwoniłem wtedy do działu promocji WB z zapytaniem, czy jest jakakolwiek szansa, by w listopadzie (wtedy film miał mieć premierę w listopadzie) zrobić jakąś małą prapremierę. Najlepiej w magicznym mieście Krakowie, gdzie kino Kijów ma już z takimi imprezami spore doświadczenie. Wtedy odpowiedź była odmowna, jednak pomysł przetrwał.



A co się działo w dzień premiery? Działo się naprawdę dużo. W pamięć zapadła mi na przykład konferencja prasowa, na której teoretycznie nie powinno mnie być, jednak znacie mnie - muszę być wszędzie tam gdzie dzieje się coś związanego z Harrym Potterem. Siadłem sobie więc z boku, nie przeszkadzając żadnemu fotoreporterowi z Onetu, Interii, czy innego Proroka Codziennego, spisałem kilka pytań, które chciałem zadać i czekałem na wejście aktorów. Myślałem tylko o tym, żeby nie wygłupić się tak, jak ta dziewczynka z Japonii.



Niestety nie miałem możliwości nagrania konferencji, i polegałem jedynie na szybkich zapiskach na kartkach. Na takie pytania odpowiadali aktorzy:

P: Czy kiedykolwiek byliście w Polsce? Co o niej sądzicie?
ML: Nie, jeszcze nigdy nie byliśmy w Polsce, a przyjechaliśmy dopiero dzisiaj rano. Zawsze jednak możecie nas o to zapytać jak przyjedziemy do was w następnym roku.

P: Jeżeli mielibyście wybierać, kogo innego chcielibyście zagrać w serii?
ML: Strasznie lubię Neville'a. Uważam, że wielu ludzi może się z nim identyfikować - nawet bardziej niż z Harrym. Nie za bardzo chciałbym zmieniać mojej roli, jednak gdybym był zmuszony myślę, że chciałbym być jednym z tych złych - może Lucjuszem Malfoy'em? Tak - to jest ktoś.
BW: Ja też uważam, że pozostałabym przy Ginny - z każdym nowym filmem jest dla mnie coraz więcej miejsca w scenariuszu. Ale z drugiej strony... Profesor McGonagall jest bardzo miłą osobą, a ja chciałabym być kimś takim.

Dodatkowo aktorzy wychwalali pracę z reżyserem - Davidem Yatesem - głównie jego podejście do każdej postaci. Pochwały zebrał też Steve Kloves - scenarzysta, który wrócił po jednofilmowej przerwie do pracy nad serią. Mówili też o swoistym uczuciu odcięcia od całej atmosfery podniecenia filmem - według nich podczas pracy w studiu jest się w swoistej "bańce" odgradzającej od szaleństwa na zewnątrz i bardzo miło jest wyjść do fanów - daje to ogromną siłę. Matthew i Bonnie sprawiali wrażenie, że są bardzo ucieszeni poświęcaniem im takiej uwagi - byli bardzo hmm... ludzcy.

W pewnym momencie zauważyłem, że dziennikarze się trochę zmęczyli i wykorzystałem szansę:
P: Matt masz konto na Twitterze. Jak korzystanie z tej sieci pomaga Ci utrzymywać kontakty z fanami?
Matthew wyglądał na bardzo zaskoczonego pytaniem (no chyba, że to ze względu na moją czapkę), ale odpowiedział.
ML: Twitter działa bardzo fajnie, chociaż czuję, że się od niego trochę uzależniłem. Jeżeli chodzi o kontakty z fanami - wiem, że jak napisałem o premierze w Szwajcarii - tam byliśmy razem z autobusem z rekwizytami z filmu, to kilka osób przyszło właśnie dlatego, że dowiedzieli się o tym z Twittera. Poza tym mam ponad 21 tysięcy obserwujących, ale nie za bardzo wiem dlaczego - przecież piszę o takich nudnych rzeczach.
BW: Ja akurat nie mam konta na Twitterze, ale widzę, że staje się to coraz bardziej popularne.

Tak nawiasem: Pytania o Polskę przy mnie zadano aktorom po trzy razy. To musiało być naprawdę męczące.

Po konferencji zostałem na krótką herbatkę z pogawędką z dziennikarzami oraz pracownikami Warner Bros. i kina. Następnie musiałem spotkać się z Nataszą i Justyną, by przekazać im zaproszenia na wieczorną premierę. Okazało się jednak, że to nie tylko zaproszenia. Pani Kamila Kurowska z WB zorganizowała dla zwycięzców naszych konkursów spotkanie zaraz przed premierą. Dziękowałem za to już wielokrotnie, lecz dziękuję jeszcze raz. I oczywiście prosimy o więcej w następnym roku :-)

Dostałem różową plakietkę z napisem PRESS (naciskałem na nią kilka razy, ale nie zmieniała się w POTTER CUCHNIE, a szkoda). I wybrałem się zobaczyć jaki tłum czeka na aktorów przed kinem.



Co to się działo... Jak tylko ochroniarze zobaczyli moją różową plakietkę zamknęli mnie w zagrodzie dla dziennikarzy :-) Ogólnie to fajni ludzie, chociaż czasami trochę zbyt napastliwi, ale tam - pod kinem dużo gorsi byli ochroniarze. Tłum na pewno ich nie polubił. Ciągłe przestawianie barierek i ściskanie tłumu nie powoduje wzrostu poziomu sympatii do ochrony.



W lekko zaognionej atmosferze oczekiwaliśmy na przyjazd Matthew i Bonnie. Gdy w końcu się zjawili, to bardzo fajnie i po przyjacielsku rozdawali autografy i pozowali do zdjęć z fanami. Widać było jak bardzo zależy im na dobrych relacjach z Polakami.



Powiem wam szczerze, że fajnie było popatrzeć na Potteromanię z tej drugiej strony. Po części sam jestem wielkim fanem - chciałem wyskoczyć przed barierki i wyściskać oboje aktorów, a po części wiedziałem, że nie jestem sam i jestem tam właśnie po to, by teraz wszystko wam opisać. Było naprawdę niesamowicie.



Bonnie i Matt naprawdę długo rozdawali autografy i pozowali fanom i mediom do zdjęć (nie miałem zegarka, ale podejrzewam, że 30-40 minut). Najpierw przed kinem, potem w środku, a następnie zniknęli pozwalając ludziom wejść do kina. Spotkali się ze zwycięzcami konkursów z Hogsmeade i HPNowości - stron fanowskich. Tak - dbają także o fanów zrzeszonych w bardziej lub mniej formalnych społecznościach. Było to dla mnie bardzo fajne przeżycie siedzieć wraz z ośmiorgiem takich fanów jak ja naprzeciwko aktorów. Rozdzielał nas tylko stolik z plakatami.



Oczywiście także pytaliśmy o różne rzeczy, ale było na pewno bardziej kameralnie niż na konferencji prasowej. Tutaj każdy się z każdym znał i wszyscy się bardzo lubili. O co pytaliśmy?

P: Czy uśmiech, który widzimy na waszych twarzach podczas premier macie "przyklejony", czy na serio cieszycie się z każdej premiery?
ML: Absolutnie nie odgrywamy radości w czasie premier - fani dodają nam sił i sprawiają, że chce się dalej nagrywać filmy.

P: Jaka jest wasza ulubiona scena z Księcia Półkrwi?
BW: Atak na Norę - tej sceny akurat nie ma w książce, została dopisana do scenariusza. Przedstawia ona w jakich czasach przyszło żyć Harry'emu i jego przyjaciołom.
ML: Atak śmierciożerców na most w Londynie, początek filmu. Też bazuje na podobnym motywie, jest jednak zrealizowana z niesamowitym rozmachem, i naprawdę fajnie to wygląda na wielkim ekranie.

Słysząc tą odpowiedź zapytałem tak po prostu, czy warto dla tej początkowej sceny iść do IMAXa. Matthew potwierdził, po czym zrobiłem pewien wyrzut organizatorom:
P: Dlaczego w Polsce jest tylko jedna kopia filmu dla kin IMAX?
Doprowadziło to do dosyć śmiesznej sytuacji, bo przez przypadek spytałem o to po angielsku... Matt znowu zdziwił się (a naprawdę śmieszną minę robi, gdy jest zdziwiony) i spytał, czy to na pewno pytanie do niego. No dobra - dalej z pytaniami:

P: Co sądziliście o Polsce zanim tu przyjechałaś? (tak - kolejne pytanie o Polskę)
BW: Przed przyjazdem tutaj trochę pogooglowałam o Polsce. Znalazłam trochę historii i bardzo ładne zdjęcia krajobrazów, różnych zamków i miast

P: Czy będziecie zwiedzać jeszcze inne miasta?
ML: Nie, nie. Jesteście szczęśliwcami, że akurat do was przyjechaliśmy. Jutro będziemy zwiedzać tylko Kraków.

P: Co robicie w wolnym czasie, między zdjęciami?
ML: Gram na gitarze rytmicznej w moim zespole w Leeds. Lubię też przebywać na planie i podglądać pracę innych aktorów.
BW: Właśnie zdałam moje egzaminy maturalne (ang. A-Levels) i mój czas zajmuje głównie nauka - chcę się dostać na dobre studia.

P: Na planie której części najepiej Wam się pracowało?
BW: Na planie Księcia Półkrwi - miałam dużo możliwości by się wykazać, bo moja postać stała się dużo ważniejsza dla całej sagi.

Pytaliśmy też jaki pożytek przyniosła im sława. Wiemy, że najwięcej dobrego wynikło z możliwości pracy ze starszymi aktorami: Alanem Rickmanem, Michaelem Gambonem - podpatrywanie ich jak przygotowują się do roli jest bardzo pouczające.

Aktorzy ze swojej strony zapytali się nas co my tu robimy - najwyraźniej to małe spotkanie z fanami było niespodzianką nie tylko dla nas. Odpowiedziałem za siebie i Konrada, że prowadzimy strony internetowe o Harrym i zrobiliśmy konkurs dla fanów, w którym było można wygrać wejściówki i "niespodziankę".

Po tym spotkaniu (a po części też w trakcie) Bonnie i Matt podpisali nam plakaty. (Jeżeli dobrze pamiętam jeden taki plakat możecie wygrać u Kondika.) Oczywiście zrobiliśmy też sobie pamiątkowe zdjęcie.



Następnie poszliśmy już w spokoju na salę kinową. Aktorzy przyszli chwileczkę za nami, żeby powiedzieć zgromadzonym ludziom "Cieśc Kraków". Odbył się kolejny krótki wywiad przeprowadzony teraz przez pewnego pana z Warner Bros. (tak - znowu było pytanie o Polskę). Z mojej strony mała uwaga do prowadzącego: excited na polski tłumaczymy jako "podniecona" tylko w niedwuznacznych sytuacjach. Dzięki za rozśmieszenie kina :-)

Na sali doszło też do kilku niezbyt fajnych incydentów - ochrona wypraszała osoby, które chciały zrobić sobie pamiątkę z premiery (czy to zdjęcie, czy to filmik telefonem lub kamerą). Niezbyt fajnie to wyglądało i było naprawdę nie fair wobec osób, które tam były. Nie wiem, czy to zalecenie kina, szefa ochrony, czy może Warnera, ale dobrze by było, gdyby pozwolić ludziom na trochę swobody, zwłaszcza gdy w drogę wchodzą emocje sympatii do aktorów. Aparat, kamera, czy telefon komórkowy to przecież nie pistolet. Kilka razy można było na terenie kina przeczytać tabliczkę o zakazie używania urządzeń rejestrujących audio-wideo na sali. W tym wypadku jednak ochroniarze mieli rację.

Po ostatnim wywiadzie Matt i Bonnie wyszli (jeżeli plan, który podejrzałem wcześniej był prawidłowy, to na kolację do restauracji i na nocną imprezę - Matt pisał na Twitterze, że troszkę przesadził z drinkami). Zostawili pełną salę ludzi czekających na film.

Pierwszy raz oglądałem jakiś film w takim gronie - był śmiech, były oklaski przy najlepszych momentach, była też przerażająca cisza przy śmierci Dumbledore'a. To nie pora na recenzję, więc mogę tylko zapewnić was, że film warty jest obejrzenia.



Po filmie jako jedyny zostałem na sali, by obejrzeć napisy i wysłuchać bardzo ładnego chóru In Noctem do końca. A w końcu po napisach wyszedłem i dołączyłem do dosyć sporego mini-bankietu zorganizowanego w kinie. Jakie atrakcje? Warzenie eliksirów do picia (Felix Felicis cieszył się naprawdę sporym powodzeniem), nauka pisania piórem, znakomite ciasteczka i napoje, odrysowywanie portretów dla dzieci i spotkania ze znajomymi.



Poza pewną nadgorliwością ochrony nie mam się do czego przyczepić. Warner Bros wraz z kinem Kijów.Centrum dostają ode mnie naprawdę mocne Powyżej Oczekiwań. Dziękuję wam po raz kolejny za zorganizowanie pierwszej tak poważnej premiery Harry'ego Pottera w Polsce i z niecierpliwością oczekuję na listopad 2010. Mam nadzieję, że macie ambicje na Wybitny.

Zapraszam też do przejrzenia zdjęć z premiery:
Prapremiera Księcia Półkrwi w Krakowie
Komentarze
~about F
Dodano dnia 16 November 2009 13:58
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1417
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 33
Data rejestracji: 11.10.09
Medale:
Brak
Hm. A mnie nic nie dręczy, że nie byłam. Wprawdzie do Krakowa mam kawał drogi, jednak jakimś sposobem z pewnością bym się tam dostała. Co do samej premiery - w moim 'świecie' minęła dość niezauważona z powodu pewnego wydarzenia. W sumie dobrze móc zapoznać się ze szczegółami tegoż wydarzenia. Naprawdę Pobe, że tak się do Ciebie zwrócę, wykonałeś kawał dobrej roboty. Gratuluję.
À propos ciągłych pytań o Polskę. Bonnie i Mat muszą mieć dużą cierpliwość.
~Hermi__ F
Dodano dnia 25 November 2009 09:21
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 24
Data rejestracji: 29.12.08
Medale:
Brak
Świetny artykuł !
Dużo się napracowałaś przy jego tworzeniu. Oczko

Niestety nie była na tej zabawie w Krakowie (chociaż miałam być) gdyż mój brat się rozchorował i musiałam się nim opiekować. Płacze
~Hermi1108 F
Dodano dnia 25 November 2009 17:13
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 419
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 24
Data rejestracji: 10.05.09
Medale:
Brak
Super artykuł, zazdroszczę Tobie przebywania na tak wspaniałej premierze filmowej. Chciałabym tam być , ale nie byłam niestety. Natomiast byli moi przyjaciele więc dali mi zdjęcie i autografy. Opowiedzieli mi wszystko jak super było. Ty natomiast świetnie opisałaś całe wydarzenie, widać że się napracowałaś. Oczywiście moja ocena to WYBITNY . Oczko
~AlecRiddle F
Dodano dnia 06 December 2009 16:07
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 101
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 16
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
Zazdroszczę. Po opinii widać, że się świetnie bawiłeś. Jak czytam artykuły typu: w Warszawie, w Krakowie był ten i ten i rozdawali autografy to aż mi się łezka w oku kręci, że mieszkam nad morzem i takiego czegoś u nas nie ma. Daje Wybitny
~Zetsu F
Dodano dnia 18 December 2009 17:16
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -27
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 1
Data rejestracji: 14.12.09
Medale:
Brak
Zazdroszczę ci, że tam byłeś. Strasznie chciałem pojechać na premierę, ale jak się mieszka 400 kilometrów od Krakowa to nie jest łatwe.
Piękne zdjęcia. Widzę, że się nie źle tam bawiliście.
^Lady Holmes F
Dodano dnia 25 December 2009 18:46
Administrator
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 29123
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 497
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
Strasznie ci zazdroszczę, ale mówi się trudno. Chętnie bym się tam pojawiła, ale daleko mnie do Krakowa. Widać, że nieźle się tam bawiliście.
Artykuł fajny, zdjęcia i opisy.
Daję Wybitny.
~gretusia17 F
Dodano dnia 23 January 2010 12:31
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -22
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 5
Data rejestracji: 23.01.10
Medale:
Brak
Cieszę się, że to opisałaś, ponieważ ja nie mogłam być. Cieszę się również, że tak dużo tego opisałaś. Artykuł wyczerpujący, w odpowiednich miejscach okraszony zdjęciami, co podnosi fascynację wydarzeniami. Szkoda, że usunąłeś film i tam widziałam coś pokreślonego??
~ginnypotter F
Dodano dnia 14 March 2010 11:22
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -134
Ostrzeżeń: 3
Komentarzy: 6
Data rejestracji: 09.01.10
Medale:
Brak
Chciałabym tam być...No co powiedzieć takie życie.No ale przejdźmy do artykułu był fajny dobrze napisany . Nawet ,nawet dałabym PO ale foty były więc W ale z malutkim minusem bo filmik ni działałHappydrogi Gościu
~mrsRadcliffe F
Dodano dnia 20 March 2010 20:06
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 92
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
Szczerze to ci zazdroszczę. Musiało być super. Na pewno zobaczenie choćby Bonnie i Matthew było wielkim przeżyciem ;D
A poza tym, wszystko jest świetnie opisane.
~Promitet F
Dodano dnia 21 March 2010 13:42
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 566
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 78
Data rejestracji: 19.03.10
Medale:
Brak
Ooo. ... Widzę że się dobrze bawiłeś . Ja tam mam daleko do Krakowa.
Wieęc jechać nie mogłam . ; )) No ale świetne sprawozdanie .
;D Widzę że się nieźle bawiliście . ! Ogólnie daję Wybitny . Rozbawiony
~kamlot1003 F
Dodano dnia 24 March 2010 21:13
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -51
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 3
Data rejestracji: 23.03.10
Medale:
Brak
Mam szczęście, bo też tam byłem. Zdobyłem tylko autograf Bonnie, ale musiałem wyjeżdżać i na film nie zdążyłem.
~theres nothing like harry F
Dodano dnia 18 April 2010 09:39
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 102
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 11
Data rejestracji: 16.04.10
Medale:
Brak
Zazdroszcze ci szczerze Oczko))
jak chyba każdy użytkownik hogsmeade.pl ;D
genialnie napisany artykuł i wow masz zdjęcie z Bonnie i z Matthew, brawo!~<333
I co oni później dawali wam te plakaty ? xD
I w ogóle wygrałeś jakiś konkurs czy co ? xD
Materiał jak chyba już wcześniej ktoś wspomniał, świetny, godny materiału do gazety czy czasopisma. Oczko
Oni się później przebierali??? Jezu jak ja bym chciała być na twoim miejscu Płacze(
Pozdrawiam i naprawdę strasznie zazdroszczę. -.- <3

E.: Jeśli chcesz coś dopisać, to edytuj komentarz, a nie pisz następny.

Aha i oczywiście Wybitny :>
~New_User2 F
Dodano dnia 26 May 2010 19:25
Zbanowany
Awatar

Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -127
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 21.05.10
Medale:
Brak
Miałem tam jechać, ale ostatecznie nie mogłem. Szkoda, bo chciałem zobaczyć ten film jako jeden z pierwszych w Polsce i zobaczyć Ginny i Matthew na żywo Uśmiech
~Larinne F
Dodano dnia 18 September 2010 12:43
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2021
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 143
Data rejestracji: 21.07.10
Medale:
Brak
Zazdroszczę ; ) Musiało być naprawdę fajnie ; )) A ja jak zwykle ominęłam taką okazję, pf ;p Takie zdarzenie jest warte zapamiętania na całe życie. Do swojego artykułu dodałaś zdjęcia dlatego jest bardziej wyrazisty i ciekawiej się czytało. W.
~Irene McKaz F
Dodano dnia 05 November 2010 23:42
Użytkownik
Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 18
Data rejestracji: 29.09.10
Medale:
Brak
Ha ha, byłam tam Jupi! Piechotką sobie podeszłam pod kino, dostałam autografy i mam wspaniałe wspomnienia. (Kraków rządzi! Tooth )
!mniszek_pospolity F
Dodano dnia 16 March 2013 00:43
VIP
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 1,385
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
Kraków...moim zdaniem zdecydowanie najpiękniejsze miasto w Polsce. Jeśli dodać, że miało tam miejsce takie wydarzenie, to czapki z głów. Zazdroszczę, bo zabawa musiała być po prostu przednia. Żałuję, że mnie tam nie było. Z drugiej strony film uważam za jedną z gorszych ekranizacji, ale samo przebywanie w tym cudownym mieście w doborowym towarzystwie z pewnością byłoby wystarczającą rekompensatą Uśmiech
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny Wybitny 90% [75 głosów]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 7% [6 głosów]
Zadowalający Zadowalający 1% [1 głos]
Nędzny Nędzny 0% [Brak oceny]
Okropny Okropny 1% [1 głos]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 257
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59