Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- Więc jestem trochę zdezorientowana... Obawiam się, że nie całkiem rozumiem, jak możesz dawać panu Potterowi fałszywą nadzieję, że...
- Fałszywą nadzieję ? - powtórzyła profesor McGonagall, nadal na nią nie patrząc. - Otrzymał wysokie oceny ze wszystkich sprawdzianów z obrony przed czarną magią...
- Naprawdę bardzo mi przykro, Minerwo, ale kiedy przeczytasz uważnie moją notkę, to zrozumiesz, że Harry ma żałosne wyniki na moich lekcjach...
- Powinnam wyrazić się jaśniej - powiedziała profesor McGonagall, odwracając się, by spojrzeć Umbridge prosto w oczy. - Otrzymał wysokie wyniki ze wszystkich sprawdzianów z obrony przed czarną magią przeprowadzonych przez kompetentnego nauczyciela.
Uśmiech zniknął z twarzy Umbridge tak nagle, jak światło z przepalonej żarówki.
Eliksir Wielosokowy jest skomplikowanym środkiem, który umożliwia zmianę w innego człowieka. Do roztworu z much siatkoskrzydłych, pijawek, ślazu, rdestu ptasiego, rogu dwurożca i skórki afrykańskiego węża Boomslanga, należy dodać DNA (włos, paznokieć itp.) osoby, w którą chcemy się zmienić. Napój ten nie jest jednak przeznaczony do transmutacji zwierząt, o czym przekonała się Hermiona wypijając Eliksir z włosem kota Milicienty Bulstrode.
Harry zapoznaje się z właściwościami Eliksiru już na drugim roku nauki w Hogwarcie. On, Ron i Hermiona podejrzewali wówczas, że owym terroryującym szkołę Dziedzicem Slytherina jest Draco Malfoy. Podszywając się pod Crabbe'a i Goyle'a, najlepszych przyjaciół podejrzanego, dowiedzieli się z rozczarowaniem, że młody Malfoy jest niewinny.
W książce pt.: "Harry Potter i Czara Ognia", dowiadujemy się o następnym zastosowaniu Eliksiru Wielosokowego. Okazuje się, że tegoroczny nauczyciel Obrony przed Czarną Magią, auror Alastor Moody (zwany także Szalonookim Moodym) to śmierciożerca Barty Crouch Jr. Prawdziwy Moody, ze względu na licznych wrogów, pijał wyłącznie z własnej piersiówki. Oszust wykorzystał to i w ten sposób regularnie pił Eliksir z "cząstką" Szalonookiego. Śmierciożerca miał za zadanie doprowadzić Pottera do Voldemorta, który za pomocą jego krwi miał się odrodzić. Wysłannik wszystko dobrze zaplanował i udało mu się wysłać Harry'ego do Czarnego Pana. Wówczas Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać odzyskał swe moce na nowo, a Harry cudem uniknął śmierci. W Hogwarcie Snape i Dumbledore za pomocą veritaserum zmusili śmierciożercę do ujawnienia się.
Następna wzmianka o Eliksirze Wielosokowym ukazuje się podczas pierwszej lekcji eliksirów z Horacym Slughornem, na szóstym roku. Otóż nowy profesor na początek przygotował kilka eliksirów do rozpoznania. Oprócz Eliksiru Wielosokowego bulgotały tam również takie napoje jak veritaserum i amortencja (najsilniejszy eliksir miłosny).
W siódmym zaś tomie cyklu o Harrym Potterze, Eliksir okazuje się przydatny przy bezpiecznym przetransportowaniu pełnoletniego Pottera z Privet Drive do domu rodziców Tonks (następnie za pomocą świstoklika, Harry przenosi się do Nory).
Nieco później, Harry, Ron i Hermiona za pomocą Eliksiru Wielosokowego, włamali się do banku Gringotta, by wykraść jednego z horkruksów Voldemorta.
Warto także dodać, że eliksir ten zmienia barwę po dodaniu do niego włosa ofiary. Esencja z Crabbe'a miała kolor ciemnobrązowy, a z Goyla zgniłozielony. Napój z włosem kota Milicienty Bulstrode przybrał jadowicie żółtą barwę, natomiast eliksir z cząstką Harry'ego zrobił się przezroczysty o lekko złotym zabarwieniu.
Myślę, że ten eliksir bardzo przydałby się w życiu codziennym, ale chyba nie bardziej niż Felix Felicis, co?
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 96 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 04.08.11 Medale: Brak
Nie lubię i nie będę się niczego czepiać . Ja uważam, że artykuł zasłużył na wybitny bo zawarte są w nim informacje na temat . Myślę, że mogłoby się pojawić jakieś zdjęcie o ile takie w internecie dają . Ale ogólnie fajnie i WYBITNY się należy !
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Zażyłbym tego eliksiru tylko w ostateczności - całkiem dobrze czuję się w swoim ciele, pewnie jest wielu takich, którzy choćby przez godzinkę chcieliby wyglądać Jak Johnny Depp czy Lady Gaga, ale nie ja - artykuł b fajny, dam PO
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 305 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 23 Data rejestracji: 20.07.13 Medale: Brak
jestem lekko rozczarowana artykułem o eliksirze wielosokowym-spodziewałam się czegoś lepszego.wiadomości jest dużo ale są w nudny sposób podane,a te duże akapity są chyba tylko po to aby zwiększyć objętość artykułu.jestem rozczarowana i dlatego daję:zadowalający...
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2520 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 230 Data rejestracji: 11.05.15 Medale:
Artykuł, wymienia chyba wszystkie przypadki zastosowania, tego eliksiru. Więc daję PO. Sam eliksir jednak kojarzy mi się z zastosowaniami przestępczymi. Użyty został, co prawda do godziwych celów, ale czarodziejski świat wtedy nie był normalny, bo trwała wojna. Ja tam bym tak całkowicie, w nikogo się zmieniać nie chciał, nawet na chwilę. Osobowość zresztą się nie zmienia.
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 103 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 15 Data rejestracji: 03.05.15 Medale: Brak
Artykuł fajny, krótkii zwięzły.
,,Harry zapoznaje się z właściwościami Eliksiru już na drugim roku nauki w Hogwarcie. On, Ron i Hermiona podejrzewali wówczas, że owym terroryującym szkołę Dziedzicem Slytherina jest Draco Malfoy. Podszywając się pod Crabbe'a i Goyle'a, najlepszych przyjaciół podejrzanego, dowiedzieli się z rozczarowaniem, że młody Malfoy jest niewinny.'' w tym fragmencie jest literówka - terroryującym, ale tak pozatym to spoko. Pozdrowienia, Andi, daję W
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.