Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Wędrując sobie po Londynie, dotarłam do ciemnej, wąskiej uliczki, zwanej przez anglików Grimmauld Place. Wcale nie zdziwiło mnie to, że pomiędzy dwoma rozpadającymi się domami, zamiast tego, czego moglibyśmy się spodziewać widnieje dziura. Właśnie tutaj mieści się niezwykłe miejsce, rodowy dom Blacków o numerze 12.
Kiedy przeszłam przez drzwi, przywitał mnie smrodliwy zapach stęchlizny i pleśni. Do tego domu nikt nie zawitał od lat. Od kiedy zmarł Syriusz, dziedzicem stał się Harry Potter, który nienawidził tego miejsca, gdyż z nim właśnie wiązały się jedne z jego najgorszych wspomnień. Wchodząc, oczywiście jako niezdara, potknęłam się o nogę trolla. Narobiłam przy tym okropnego rabanu, przez co zza zasłon wyłonił się portret matki Syriusza. Zaczęła ona wykrzykiwać pojedyncze słowa w stylu szlamy w moim domu, to plami honor naszego rodu!, ja jednak się tym nie przejęłam i zręcznie machając różdżką zasunęłam kotary. Na szczęście czar, mający zabezpieczyć Grimmauld Place numer 12 przed Severusem Snape`em dawno przestało działać.
Szłam przez chwilę korytarzem, aby po chwili wejść do kuchni. Przy starym, ozdobnym stole zastałam starego, zmarniałego skrzata domowego, który przedstawił mi się jako Stworek. Powiedział, że chętnie wda się ze mną w konwersację, gdyż dawno nie miał z kim porozmawiać. Stworzonko opowiedziało mi również w skrócie historię rodu Blacków.
Po wypiciu z nim herbatki przyjrzałam się wystrojowi kuchni. Wszystko, choć staroświeckie, pasowało do siebie idealnie. W środkowej części ściany widniał bogato zdobiony kominek, w którym niestety od śmierci właścicieli rzadko płonął ogień.
Następnie udałam się na pierwsze piętro przechodząc na nie starymi, skrzypiącymi schodami wykonanymi z drewna, zauważyłam na ścianie pokaźną wystawę głów skrzatów domowych, które wcześniej służyły w tej posiadłości. Nie popieram takiej formy pochówku, ale trzeba przyznać, robi wrażenie. Na piętrze zastałam duży salon, w którym stała sofa, kilka foteli i antyczne meble. W jednej z gablotek dało się zobaczyć wiele pamiątek dotyczących rodu Blacków i domu hogwarckiego, noszącego nazwę Slytherin.
W jednym z odwiedzonych przeze mnie pokoi znajdowało się również drzewo genealogiczne. Kilka twarzy zostało z niego wypalonych. Stworek powiedział mi, że to jego pani uczyniła te zmiany, usuwając z gobelinu osoby, które uważała za niegodne. Najczęściej byli to zdrajcy krwi i ci, którzy odwrócili się od Czarnego Pana.
W pewnym momencie poczułam potrzebę odwiedzenia łazienki. Urządzono ją w podobnym stylu jak resztę domu. Wielką wannę stojącą w rogu pomieszczenia podtrzymywały nogi w kształcie ogonów węży. Posadzkę wykonano z ciemnego marmuru. Wszędzie podkreślano swą przynależność do pewnej sfery społecznej.
Chcąc obejrzeć dom do końca przed zmrokiem udałam się na najwyższe piętro, gdzie znajdowało się tylko dwoje drzwi. Na jednych wisiała przekrzywiona tabliczka z napisem SYRIUSZ. Pokój był przestronny i z pewnością dawniej wyglądał pięknie. Stało w nim ogromne łoże z rzeźbionymi oparciami, z sufitu zwieszały się aksamitne zasłony. Obrazy i łoże pokryły się pokaźną warstwą kurzu co wskazywało, że nikt tego pokoju dawno nie odwiedzał. Ściany oblepiono ogromną liczbą plakatów i zdjęć, które przykrywały piękną srebrnoszarą tapetę z jedwabiu.
Ostatnim pokojem, który miałam okazję podziwiać w tym domu należał niegdyś do Regulusa Arkturusa Blacka. W tym pomieszczeniu królowały barwy Slytherinu, szmaragd i srebro. Nad łóżkiem mieścił się herb rodziny Blacków, ze wszystkimi szczegółami, z napisem Toujours Pur. Pod nim przybito do ściany wycinki z gazet, wszystkie dotyczące Lorda Voldemorta. W pokoju można było podziwiać jeszcze wspaniałe biurko i fotografię szkolnej drużyny Quidditcha. Chyba wystrój tego pokoju najbardziej przypadł mi do gustu.
Niestety zmuszona byłam zakończyć swoje zwiedzanie domu przy ulicy Grimmauld Place numer 12. Zachwycił mnie on swoim wystrojem i przepychem. Chyba wykorzystam kilka z propozycji w swoim M.
Mam nadzieję, że udało mi się dobrze zobrazować to, według mnie, wspaniałe miejsce. Dziękuję za uwagę
Dom:Slytherin Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 791 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 148 Data rejestracji: 04.10.08 Medale: Brak
Artykuł świetny. Tak, na mnie ten dom także zrobiłby ogromne wrażenie ( no może z wyjątkiem skrzacich głów ;P). Ocenkę wkleję Ci Wybitną, gdyż nie znalazłam żadnych większych błędów. Pozdrawiam ;]
Dom:Ravenclaw Ranga: Barman w Dziurawym Kotle Punktów: 1332 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 28 Data rejestracji: 25.12.08 Medale: Brak
Super! Opisane w takim prostym i zrozumiałym języku.
"W pewnym momencie poczułam potrzebę odwiedzenia łazienki. Urządzono ją w podobnym stylu jak resztę domu" <-- To najlepsze. Myślałam, że skonam.
Przy starym, ozdobnym stole zastałam starego, zmarniałego skrzata domowego, który przedstawił mi się jako Stworek. Powiedział, że chętnie wda się ze mną w konwersację, gdyż dawno nie miał z kim porozmawiać. Stworzonko opowiedziało mi również w skrócie historię rodu Blacków. Po wypiciu z nim herbatki przyjrzałam się wystrojowi kuchni.
Sorry, ale raczej nie widzę Stworka, w roli osoby skorej do konwersacji, chętnej do oprowadzania mugola po domu jego państwa , a tym bardziej jako osoby z którą można się napić herbatki.
Artykuł, naprawdę świetny, niezwykle barwny i pełny szczegółowych opisów, których obrazy same pojawiają się w głowie. To niezwykłe miejsce, zachęca swoją tajemniczością do zwiedzenia od piwnicy po strych. Szkoda ,że musiałaś już wyjść... W.
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 110 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 14 Data rejestracji: 15.09.11 Medale: Brak
Artykuł no ciekawy he he dam ci W za pracę no i wgl.
Grimauld Place 12, to całkiem fajny dom przecież jak się posprząta i fajnie umebluje to Extra Chata ^^ d
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
W sumie to bardzo ponury dom, te głowy skrzatów, tyle czarno-magicznych przedmiotów, ohydny skrzat domowy Stworek i ten wrzeszczący portret matki Syriusza Blacka - nie wspominając o boginach , olbrzymich pająkach, które tak uwielbiła Ron - jednym zdaniem : Nie jest to wymarzone miejsce na romantyczną kolację czy rodzinny piknik.
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 94 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 22.03.13 Medale: Brak
Matko jedyna, jak ty to pięknie napisałaś *.* Strasznie się wciągnęłam i żałuję że nie ma wyższej oceny niż wybitny Bardzo łatwo napisane, płynnie. Jak to mówi moja pani od PL "tekst nie może być ciężki, bo za dużo się zatrzymujemy, musi płynąć" i twój taki jest, do tego sam opis... brak słów
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2520 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 230 Data rejestracji: 11.05.15 Medale:
Artykuł niesamowicie szczegółowy. Wszystko wspaniale poukładane. Książkowe opisy znajdują się, w różnych miejscach i łatwo się pogubić, przy tak wielkiej liczbie szczegółów. To ponure miejsce, ale i trochę tajemnicze, bo rodzina Black, to jeden z najstarszych czarodziejskich rodów, czystej krwi. Takiej kolekcji magicznych przedmiotów, to chyba nie posiadali nawet Malfoyowie. Świetna robota i przejrzysty, logiczny układ. Wybitny+.
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.