Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Nawigacja
Ankieta
Gdybyś był(a) nauczycielem w Hogwarcie, to jakiego przedmiotu byś uczył(a)? (aut. Bochenek89)





















Musisz się zalogować, aby móc zagłosować.
Ostatnie artykuły
» Przedmioty magiczne,...
» PotterCon subiektywn...
» Czarodziej nie wielb...
» Koty
» HP i Kamień Filozofi...
Losowy cytat
McGonagall
McGonagall
Będzie sławny... stanie się legendą... wcale bym się nie zdziwiła, gdyby odtąd ten dzień nazywano Dniem Harry'ego Pottera... będą o nim pisać książki... każde dziecko będzie znało jego imię!
Pomyłki w filmach
Harry Potter i Kamień Filozoficzny

-Gdy Harry leży w szpitalu Dumbledore mówi mu "dobry wieczór" a za dyrektorem widać okno, przez które wpadają silne promienie słońca.
-Nie wiem, czy tak było też w książce, ale po tym jak na peronie Hagrid dał Harry’emu album, Hermiona mówi Harry’emu, że nie chce się wracać do domu a on na to że tam to nie dom. A przecież Harry jest bezpieczny dopóki nazywa dom przy Privet Drive swoim domem...Więc jak w końcu jest?
-W komnacie z Puszkiem Ron zostaje obśliniony przez tego ogromnego psa. Gdy widzimy go w następnej scenie, jak tkwi w objęciach przecudnej roślinki nie ma już ani śladu śliny psa.
-Na początku filmu bardzo dokładnie widzimy, że stół Gryfonów znajduje się po lewej stronie od wejścia. Pod koniec okazuje się jednak, że stół został w dziwny sposób przeniesiony o jeden stół w prawo. Brawa dla niezawodnych stylistów.
-Gdy Harry zasiadał do stołu po przydzieleniu do klas usiadł obok Rona, a na przeciwko Hermiony. W jednej z następnych scen widać, że Harry siedzi obok Hermiony...
-Na początku filmu, kiedy Harry odwiedza ZOO, przygląda się wężowi, a ten puszcza mu oczko. Niestety, nie mogłoby się to zdarzyć, gdyż węże nie maja powiek. Pomyłka ta została również popełniona przez J. K. Rowling w książce.
-Gdy Harry zostaje przydzielony do Gryffindor, siedzi po prawej stronie ekranu. W następnej scenie, gdy potrawy są już na stole, Harry siedzi po lewej stronie.
-Gdy Harry siedzi naprzeciwko lustra, widać cień zbliżającej się osoby. Widać również cień kamery.
-Gdy Potter pojedynkuje sie z Voldemordem, odnosi zaledwie kilka ran, a przecież Voldemort to silny przeciwnik. Z kolei jak Harry leży w szpitalu, te rany całkowicie znikają a przy ogłoszeniu, kto otrzymuje Puchar Domów znowu powracają...
-To bardzo widoczny błąd. Podobno profesor Quirrell, pod turbanem miał Voldermorta, którego obecność wywoływała ból blizny u Harry’ego. Więc dlaczego nie bolała go w tej knajpie, kiedy Harry i profesor Quirrell się spotkali?
-W scenie, kiedy Hagrid przychodzi zabrać Harry’ego Dursleyom, Vernon mierzy do olbrzyma z dwururki. W odpowiedzi Hagrid chwyta koniec strzelby będącej w rękach Vernona i wygina ją. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że aby wygiąć strzelbę, mężczyzna musiałby działać na nią z taką sama siła jak olbrzym.
-Błąd montażowy - twórcy dwa razy pokazują tę samą grupę ludzi: Harry wchodzi z Hagridem na ulice Pokątna i mija czarodzieja w zielonym ubraniu z towarzyszem oraz grupę czarownic oglądających jakieś zielsko. Po kilkunastu sekundach twórcy ponownie pokazują jak Harry ich mija, ale z innego ujęcia.
-Gdy troll pada pokonany przez Harry'ego i Rona powinien przebić sobie głowę różdżką sterczącą mu w nosie. Jeżeli nie, różdżka powinna się złamać - troll pada na ziemie tak, że coś z różdżką Harry'ego musiałoby się stać, jednak w następnych ujęciach widzimy twarz trolla, a powinniśmy zobaczyć jego profil.
-To mnie zastanawia odkąd pierwszy raz obejrzałem ten film: podczas lekcji latania Hooch gwizdnęła, dając sygnał do startu, minęła sekundka i tylko Neville się poderwał, za co został jeszcze okrzyczany przez Hooch, nie mówiąc już o tym, że się trochę połamał.
-Przechodząc z King's Cross na peron 9 i 3/4 czarodziej musi uważać, by nie zostać zauważonym przez mugola. Jednak, gdy Percy przechodzi przez ścianę, jakiś mugol na pewno go zobaczył - przechodził sekundę po tym, jak Percy zniknął. Mugol w garniturze, pod krawatem. Jeżeli nie zauważył Percy'ego, to musi znaczyć, że jest niewidomy albo coś.
-Twórcy filmu obdarowali tłuczki do quidditcha wielkim wigorem, a w dodatku głosem. Tłuczek bez przerwy chce się wyrwać i kogoś uderzyć. Przyjrzyjcie się jednak, gdy Wood wsadza tłuczki do skrzynki - obydwa przez moment są całkowicie nieruchome, a powinny sie wyrywać.
-Harry jest szukającym, co wie chyba każdy, kto zapoznał się z książką lub filmem. Więc dlaczego podczas meczu quidditcha pcha sie do kafla? Wyraźnie widać, jak wychyla sie ku jakiemuś Ślizgonowi z kaflem i stara sie mu go wydrzeć.
-Płomienie, które zapala Quirrell, aby powstrzymać Harry'ego są bardzo rzadkie, bez problemu mógłby przez nie przebiec!
-Lista, według której Tiara Przydziału dokonuje selekcji, jest stworzona bez ładu i składu - w książce osoby znajdujące się na niej, były poukładane alfabetycznie, w filmie McGonagall chyba bierze uczniów na wyrywki - pierwsza jest litera „G” (Granger), druga „M” (Malfoy), następnie „B” (Bones), „W” (Weasley) i „P” (Potter). Może się czepiam, ale w końcu od tego jestem.
-Jakim cudem trollowi udało się dostać do łazienki dziewczyn? Przecież drzwi były dość niskie a on wysoki. Gdy Harry i Ron wbiegają do łazienki, widać rzeczone drzwi - troll nawet jakby był na tyle inteligentny, żeby się schylić, to i tak by przez nie nie przeszedł.. Musiałby rozwalić ścianę, ale ta jest cala.
-Jeżeli bardzo dokładnie się przyjrzycie, to zobaczycie, że niektórzy nauczyciele podczas meczu quidditcha zamieniają się miejscami. Zauważyłem to przez przypadek, ale gdy następnym razem chciałem odnaleźć te ujęcia, nie udało mi się, więc nie powiem, o które sceny dokładnie chodzi.
-Gdy Hagrid wkracza do chatki gdzie schował się wuj Vernon z rodziną i Harrym, widzimy przez okna i drzwi jak burza pokazuje, kto tutaj rządzi. Chwile potem Hagrid odkształca lufę strzelby a ona wypala co kończy się dziura w suficie, przez która w cudowny sposób nie wleciała ani jedna kropelka wody.
-Ktoś w filmie mówi "masz bardzo mądra sowę" tak naprawdę to sowy nie nalezą do tych najinteligentniejszych zwierząt. Raczej są dalekowzroczne i na dodatek pokazują w filmie jak przenosi miotle! Takie kruche zwierzątko to by od razu spadło!
-Może zbytnio się czepiam, ale Hermiona w pociągu rzuciła na Harry'ego zaklęcie (jakieś tam) na poprawę wzroku a potem przez cały film nosi te okulary (nie wiem, po co) .
-Kiedy Dumbledore chodzi po ulicy z "wygaszaczem światła" widzimy gościa z reflektorem, stojącego w garażu.
-Neville spadając z miotły podczas lekcji latania, zahacza o jakąś rzeźbę, następnie spada przez chwile i zatrzymuje sie jeszcze na czymś w rodzaju pochodni, na której zostaje fragment jego szaty. W późniejszych scenach go nie ma: ani na pochodni, ani na ziemi.
-Gdy Harry idzie przez bibliotekę w pelerynie-niewidce, w pierwszych scenach tej sekwencji zauważyć można, że na ręce, w której trzyma latarnie, ma rękawiczkę, a chwile później już nie!
-Nie jest to do końca gag, ale zwróćcie uwagę na to, jak Harry upada po tym, jak przeszywa go Voldemort – jest to tak nienaturalne, że aż niedorzeczne. W ogóle gra Radcliffe’a pozostawia wiele do życzenia (vide: sceny podczas meczu quidditcha, gdy udaje, że się złości).

Harry Potter i Komnata Tajemnic

-W scenie rozmowy Lucjusza Malfoya z profesorem Dumbledorem wyraźnie widać, iż aktor wcielający się w ojca Draco nosi perukę - w pewnym momencie można bowiem dostrzec wystające spod jasnych pukli, krótkie brązowe włosy, jakie w rzeczywistości ma Jason Isaacs, który zagrał Lucjusza.
-W pierwszym "etapie" walki z Bazyliszkiem można było zauważyć jak gigantyczne kły on posiada. Gdy Bazyliszek zagonił Pottera w korytarz kły uległy znacznej miniaturyzacji.
-Kiedy Harry wchodzi do swojego pokoju na początku filmu ma gładko uczesane włosy, jednak po pokazaniu Zgredka, gdy ponownie widzimy Harry’ego jego włosy są potargane.
-Podczas filmu Bijąca Wierzba uderza gałęziami w samochód. I nagle zbija szybę od strony Rona. Szyba rozpryskuje się na tysiące kawałeczków i leci na Rona, któremu jednak nic sie nie dzieje.
-W scenie, w której samochód wyrzuca chłopców na trawę widzimy zbliżenie Harry'ego podnoszącego się z trawy, w następnym ujęciu widać w oddali, jak Harry znowu się podnosi.
-Przez płaczącą Martę przelatywało wszystko i również ona nie mogła niczego materialnego poruszyć. Jednak jest scena, w której Marta wlatuje do sedesu - a w tym momencie zatrzęsła się deska i chlusnęła woda.
-W filmie, na lekcji zielarstwa wszyscy uczniowie zakładają nauszniki, dzięki którym mają nie zostać ogłuszeni przez mandragory. I gdy maja nauszniki na głowach, pani profesor dalej tłumaczy polecenia. Czyż to nie jest dziwne, że ją akurat usłyszeli normalnie, a mandragory dużo słabiej niż gdyby nie mieli nauszników.
-W sekwencji, kiedy Harry i Ron uciekają przed pająkami, w ich latającym samochodzie - po wcześniejszej kolizji z drzewem - rozbita jest szyba od strony pasażera. Jednak, kiedy chłopcy wsiadają do auta szyba jest cala, widać w niej nawet odbicie Rona. Po chwili szyba znów jest pęknięta.
-Harry i Ron próbują dostać się na peron 9 i 3/4, lecz niestety nie udaje im sie to. Podczas uderzenia w ścianę, Harry'emu otwiera sie klatka z sowa. I nie dość, że sowa nie wyfruwa, to jeszcze chwile po tym, Harry nic nie robi, a klatka jest juz zamknięta.
-Uczniom Hogwartu nie wolno używać czarów poza szkołą, dlaczego więc Hermiona składa Harry’emu okulary na Pokątnej?
-Spójrzcie na scenę, w której Harry i Ron uciekają fordem sprzed pociągu – dlaczego tak sie ociągali, zostawiając to na ostatnia chwile?
-Bardzo nielogicznie postąpili twórcy polskiego dubbingu – oczywiste jest, że Harry nie mógłby powiedzieć „ulica Przekątna”, w końcu już za dobrze znal czarodziejski świat. Powinni raczej zastąpić to niewyraźnym „ulica Pokątna”.
-Neville powiedział, że dostał kiedyś wyjca, jednak go nie otworzył i wiadomo, co sie stało. Kiedy jednak go dostał? Od czasu, gdy jego rodzice znaleźli się w szpitalu świętego Munga, mieszkał on z babcią. Wyjca musiałby dostać na pierwszym roku, jednak czy nie zostałoby to odnotowane w filmie? Tak samo dzieje sie w książce - Rowling słowem nie wspomniała w pierwszym tomie o wyjcach...
-Gdy Harry obrywa tłuczkiem widać, że spada mu ochraniacz. W następnych scenach ochraniacz pojawia się, by po chwili znów zniknąć.
-Gdy Lockhart obrywa ExP.gif' alt='xP' style='vertical-align: middle;' />elliarmusem przewraca go do tylu i przez ułamek sekundy widać, że jego różdżka z efektownym łukiem wylatuje daleko do tylu (trzeba się przyjrzeć). Ale gdy ten wstaje, podchodzi prosto do Snape, trzymając różdżkę w rękach. Może użył Accio (ale bez różdżki?).
-Kolejny gag. Gdy Harry wypada z kominka do sklepu, jest ubrudzony jakimś białym proszkiem. Gdy wychodzi białe coś znika i pojawia się rozmazane, gdy jest już poza sklepem w następnym ujęciu. Skoro przy upadku mu się nie rozmazało a nie przewrócił się ponownie to znaczy, że musiał się otrzepać, ale tego w filmie nie ma.
-Malo zauważalny gag. W czwartej części Zgredek musiał się ukarać, gdyż o mało nie wyraził się źle o Malfoyach. W drugiej części (film) mówi, że nadal jest traktowany jak robak. Ktoś go traktuje - Malfoyowie. A jednak skrzat nie musiał się ukarać.
-Na w miarę otwartej powierzchni Bazyliszek porusza się sposobem węży (ruch wijący) a w tych tunelach nie (prawdopodobnie, Bazyliszek był kukłą, która była ciągnięta na wyciągarce).
-Gdy feniks wykłuł Bazyliszkowi wzrok, dowiadujemy się, że ma on jeszcze słuch. A co z węchem, który u węży też jest bardzo dobrze wyczulony?
-Jest to raczej błąd autorki (J.K. Rowling), ale chyba można go dopisać: jak to sie dzieje, że Jęczącą Marta może nosić okulary? Przecież skoro jest duchem to chyba nie może niczego dotknąć, bo wszystko przez nią przenika. Wątpliwe, żeby okulary też umierały (umierające okulary - śmieszne by to było). Czy ktoś znajdzie na to wytłumaczenie? Mam nadzieje, że tak
-W czasie meczu quidditcha Harry zostaje trafiony tłuczkiem w rękę, chwile po tym opiera się tą ręką, jakby była zdrowa. Gdy podbiega Hermiona nagle ma złamana rękę. Czy to nie dziwne?
-Gdy Snape pokazuje Harry’emu i Ronowi gazetę, w której niby pisze, że ich widzieli mugole to jest w niej serce utworzone z tekstu w dolnej części.
-W scenie, gdy Harry trzyma ząb Bazyliszka widać, że ten ząb jest sztuczny! Wystaje z niego u podstawy jakby taki biały korek!
-W scenie, która przed chwila opisywałem ząb jest cały biały. Powinien być upaćkany krwią skoro przed chwila był wbity w rękę Harry'ego...
-Kawałek papieru w dłoni Hermiony - czy nie był on zbyt łatwy do wyjęcia? Jej dłoń mogłaby być trochę bardziej zaciśnięta, gdyż w tej pozycji, w jakiej jest w filmie, w rzeczywistości kartka z pewnością wypadłaby jej z dłoni np. kiedy nieśli jej spetryfikowane ciało do skrzydła szpitalnego.
-Z pomiędzy kart dziennika, który Harry otwiera, wypływa silny strumień światła skierowany w jego twarz, jednak źrenice Harry’ego nie zwężają się.
-Gdy Harry leży w szpitalu, wnoszą na ambulatorium Colina Creeveya. Dumbledore mówi: "może zarejestrował Bazyliszka na filmie." Otwiera aparat i... cały film jest spalony. Nie zmienia to jednak faktu, że Dumbledore ciemniakiem zapewne jest i nie słyszał o tym, że nie wolno otwierać aparatów, bo się film prześwietli!
-Podczas kręcenia filmu Gemma (odtwórczyni roli Hermiony) złamała rękę. Wystarczy się dobrze przypatrzeć i podczas scen stołówkowych można zobaczyć na jej ręce gips/bandaż.
-Kiedy pod koniec filmu, Harry oddaje dziennik Toma Riddle’a Lucjuszowi Malfoyowi, uwalniając za razem Zgredka... Lucjusz w napadzie złości wyjmuje różdżkę i wypowiada (nie do końca) zaklęcie 'Avada Kedavra' . W książkach to zaklęcie jest dopiero opisane w czwartym tomie!
-Kiedy Knot i Malfoy zabierają Hagrida do Azkabanu nikt nie mówi dokąd dokładnie mają zabrać Olbrzyma. Później jednak Harry, Hermiona i Ron wiedza, gdzie jest ich przyjaciel! Telepatia?
- To właściwie nie jest niedopatrzenie w filmie, ale w jednym miejscu pani Weasley mówi tak, jakby nikt tego nie wiedział "jest tylko jedno miejsce, gdzie możemy dostać to wszystko. Ulica Pokątna." Czy jak Wasza mama lub żona (zależy od wieku) ma kupić marchewkę, to mówi: "jest tylko jedno miejsce, gdzie możemy dostać marchewkę: Sklep Spożywczy".
-Jak Jęcząca Marta mogła zginąć po zobaczeniu Bazyliszka. Przecież miała okulary i nie widziała go całkowicie, więc powinna zostać spetryfikowana!
-W jednej z pierwszych scen filmu, kiedy Zgredek i Harry siedzą razem na łóżku, wyraźnie widać, jak w okularach małego czarodzieja odbija sie zielona piłka, która zastępowała skrzata. Jak wiadomo Zgredek został stworzony przy pomocy komputera.
-Zauważyłem również, że za każdym razem, kiedy Harry rozmawia z profesorem Dumbledorem i następują zbliżenia na twarze rozmówców w ich okularach nie widać odbicia interlokutora.
-W scenach w szpitalu, okazuje sie, iż jego ręka jest w gipsie. Zastanawiam się, dlaczego skoro jego kości nie były połamane - ich po prostu nie było, po co więc potrzebny był gips?!
-W scenie meczu w quidditcha, Harry zostaje pozbawiony kości w prawej ręce jednak, kiedy spada z miotły i próbuje podnieść się z ziemi, opiera sie mocno właśnie na prawej ręce.

Harry Potter i Więzień Azkabanu

-Nie oglądałem filmu, ale juz w trailerze mnie coś zastanawia: gdzieś tak ok. minuty i sześciu sekund widzimy Harry'ego podnoszącego różdżkę. Obok niego stoją trzy świeczki, a z tyłu stoi szafka z przeszklonymi drzwiami. Na szkle odbijają się świeczki, ale nie ma odbicia Harry'ego...
-Jest to związane ze zmiana reżysera itd., ale nie wyklucza to pewnych zmian, jeżeli chodzi o lokalizacje miejsc i przedmiotów w filmie. W pierwszej części filmu wejście do pokoju Gryfonów znajdowało się w jakimś korytarzu, w trzeciej wejście znajduje się zaraz przy schodach. Do tego portret Grubej Damy jest zupełnie inny. Wierzba Bijąca w drugiej części rosła na równym terenie niedaleko szkoły, w trzeciej rośnie na jakimś wzgórzu, w pewnej odległości od szkoły. Na pewno można by znaleźć jeszcze inne przypadki.
-To raczej kwestia dubbingu. Nie wiem, jak jest w oryginale, bo w kinach grają tylko z dubbingiem. Gdy uczniowie Hogwartu wybierają się do Hogsmeade, Harry rozmawia z profesorem Lupinem. Rozmawiają o dementorach, dlaczego tak działają na Harry'ego. Któryś wspomina o „tamtej nocy w pociągu”, gdy dementorzy przeszukali Ekspres Hogwart. Nie umiem dokładnie określić tej sytuacji, ale oni mówili, że działo się to w nocy, a tak naprawdę było to koło południa. Dementorzy przeszukiwali pociąg na tym moście, przy którym Harry i Ron w drugiej części o mało co nie zderzyli się z ekspresem lecąc fordem anglia - wtedy było jasno. Więc w trzeciej części na pewno nie mogła to być noc, jak zostało powiedziane. Wiem, ze zagmatwałem, ale taki już jestem...
-W przedziale pociągu na stoliczku, kolo Lupina stoi butelka. No i stoi cały czas - gdy pociąg zahamował, aby wpuszczono dementorów, butelka powinna sie przesunąć i spaść czy coś takiego.
-Hermiona musi być bardzo silna, skoro w scenie, w której jest uwięziona przez Wierzbę Bijącą podnosi Harry'ego. O dziwo jest w stanie go utrzymać jedna ręka. Czyżby w Hogwarcie znajdowała się również siłownia?
-Niedociągnięcie scenariusza: Harry, Ron, Hermiona i Lupin jadą w pociągu. Wchodzi dementor, Harry mdleje. W szkole Malfoy mówi, że słyszał, że Harry zemdlał. Kto mu powiedział? W książce w przedziale jechał jeszcze Neville i to on okazał się "przeciekiem" a w filmie wątpię, żeby ktoś z przedziału trąbił o tym po szkole.
-Znów się czepiam, ale Snape na zastępstwie za Lupina używa rzutnika. Taki sprzęt działa na elektryczność. W książce mnóstwo razy mówione było, że w Hogwarcie sprzęty elektryczne „głupieją” i są zupełnie bezużyteczne. W takim razie jak rzutnik mógł działać? Chyba, że czarodzieje znaleźli jakiś czar na to, żeby rzutnik działał inaczej. Jednak skoro Rowling widziała film i nie wyraziła sprzeciwu, znaczy, że może tak być (lub że tego nie zauważyła). Poza tym Lupin używa gramofonu... Co do tego sprzętu nie jestem pewien, bo starsze gramofony były na korbkę, wiec nie wiem, z jakiego korzysta Lupin.
-W książce Harry dostał Błyskawicę na gwiazdkę a w filmie dostaje ja na koniec roku
-Klasy w Hogwarcie maja około dziesięciu uczniów. Z tego około pięciu chłopców i około pięć dziewczyn. Natomiast w filmie klasa Harry'ego często dziwnie się rozrasta - choćby na lekcji wróżbiarstwa, która Gryfoni mieli sami, bez połączenia z inną klasa. Dziwne też, że jest w niej jakiś dodatkowy chłopiec - murzyn grubszy - który m.in. czyta nam o ponuraku. Ale jest tam też pewnie masa innych nowych niespodziewanych uczniów...
-Pocałunek dementora wymaga kontaktu ust dementora z osoba zabijana - tymczasem w filmie dementor tylko przelatuje obok Syriusza i Harry'ego. Poza tym po złożeniu "pocałunku" nie można już uratować ofiary a w filmie występowała jakaś latająca kulka...
-Dementorzy, jak było wiele razy w książce powiedziane, suną po ziemi. Natomiast w filmie nie wiedzieć czemu są to zjawy latające - co jest zupełnie sprzeczne.
-Harry po ucieczce z domu trafił na ulice Pokątna, gdzie przebywał jeszcze ok. pół wakacji! Tam wszystko sobie kupił, jadł lody u pana Fortescue itd. A w filmie Harry trafia tylko do pana Knota i spędza na Pokątnej 1-2 dni!
-Peter Pettigrew gdy przemienia sie w szczura zostawia ubranie. Dziwne, ponieważ zmieniając się z szczura w człowieka był w ubraniu, a inni animadzy zmieniając się w zwierzę, zmieniali się razem z ubraniem. Dziwne, że akurat w tym jedynym momencie Peter strącił ubranie przy przemianie - szczególnie jak chwile potem Syriusz zmienia sie w psa i nie zostaje po nim ubranie...
-Gdy Harry nad jeziorem przywołuje patronusa (będąc w przeszłości) to widzimy tego patronusa cielesnego, jako jelenia jedynie gdy oglądamy to z punktu widzenia Harry'ego leżącego obok Syriusza. Natomiast gdy potem oglądamy Harry'ego, jak przywołuje tego patronusa, będąc cofniętym w przeszłość, przywołuje on tylko białą, dziwną mgiełkę, która jelenia nie przypomina. A teoretycznie był to ten sam patronus...
-Hermiona będąc z Harrym, wszędzie tylko się kuli, osłania przed potworami np. przed wilkołakiem. A gdy przychodzą uwolnić Syriusza na końcu używa do otwarcia zamku bardzo wybuchowego i niebezpiecznego zaklęcia (bombordius?) - czemu nie użyła go wcześniej do obrony?
-W filmie jest masa odstępstw od książki, to niektóre z nich: 1. Do sali wróżbiarstwa wchodziło się przez zapadnie, po drabinie do góry - w filmie wchodzi się tam przez normalne drzwi. 2. Harry sam kupił sobie książki do szkoły a w filmie załatwił mu je Knot 3. Hermiona i Harry wiele razy ingerowali w przeszłości - w książce tylko uwolnili Dziobka, przywołali patronusa i uwolnili Syriusza 4. Harry na Pokątnej podsłuchał rozmowę państwa Weasleyów –W filmie jedyne co to pan Weasley mu coś powiedział podczas śniadania. 5. W filmie nie było incydentu, gdy głowa Harry'ego ukazała się Malfoyowi w miasteczku Hogsmeade. 6. W filmie było bardzo nikle zaangażowanie Sir Cadogana z obrazu 7. Po wyjściu spod Bijącej Wierzby orszak przewędrował kawałek i dopiero wtedy Lupin się zmienił - w filmie było inaczej... 8. Harry Hermiona i Ron przechodzili obok Wierzby Bijącej będąc w Pelerynie Niewidce... Jest jeszcze masa tych niespójności z książką - nie sądzę, aby mądre było wypisywanie ich tu każdego osobno, wiec proszę, nie róbcie tego. Poza tym w związku ze zmiana reżysera mało która postać i miejsce wyglądają tak jak w poprzednich częściach - wiec tego tu proszę też nie wypisujcie...
-Na początku filmu jeden z gorylowi Malfoya jest inny niż w pozostałej części
-Gdy Harry, Ron i Hermiona są w chatce Hagrida, to kamień trafia w dzbanek, który pęka na pol. Gdy Harry i Hermiona podróżują w czasie, Hermiona rzuca kamieniem w dzbanek, który się rozpryskuje na milion kawałków.
-Nieletni poza szkoła nie mogą używać czarów. To dlaczego na początku filmu Harry używał Lumos Maxima?
-Łamanie praw fizyki. Harry, Ron, Hermiona i Lupin jadą w pociągu. Wchodzi dementor, w tym czasie wszystko zamarza, ale o dziwo butelka Lupina nie pęka ( chodzi o zmianę stanu skupienia wody). To dziwne - wręcz magiczne…
-Gdy Harry zakłada płaszcz to staje się niewidzialny, ale przedmioty przez niego nie przenikają, wiec dlaczego gdy pogonił Malfoya i jego kumpli sprzed Wrzeszczącej Chaty nie był widoczny jako góra śniegu, który przecież padał.
-Podczas walki Lupina z boginem w książce była lewitująca kula a nie jak w filmie – księżyc. -Klasa nie zbierała się na lekcje w pokoju nauczycielskim, w którym w książce siedział Snape a w filmie Snape w pokoju nauczycielskim nie było

Harry Potter i Czara Ognia

-To Zgredek dał Harry'emu skrzeloziele a nie Neville.
-Zwróćcie uwagę na scenę Harry`ego w kąpieli. Kto normalny kąpałby się w okularach? I jeszcze zanurzał się z nimi pod wodę (że mu nie zleciały to zupełnie inna sprawa).
-W filmie w złotym jaju jest jakiś kryształ czy coś, a w książce wyraźnie pisze, że środek był wydrążony i pusty.
-To dziwne, ale dwa razy oglądałam film w kinie i za każdym razem, gdy oglądałam scenę finałową, zawsze ze śmiechu prawie spadałam na podłogę. Otóż jest scena, gdy Voldemort gładzi swoją łysinkę z nietęgą miną - wygląda jakby mówił "Aaa! Jestem łysy!"
-W pewnym momencie widzimy, jak bliźniaczki Patil mówią do Harry'ego jednocześnie "cześć". Co jest dziwne, dzieje się to w Pokoju Wspólnym Gryfonów a tylko Parvatti jest w Gryffindorze. Padma jest Krukonką, a tylko Gryfoni mogą wchodzić do swego pokoju wspólnego. To co tam robiła Padma?





Nadesłane przez: Glix
Dodane: marzec 24 2006 19:48Kotecek8
Komentarze
~bocz F
Dodano dnia 25 December 2008 23:58
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 46
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 6
Data rejestracji: 13.12.08
Medale:
Brak
jest tu bardzo dużo 'problemów wyciąganych na siłę', niektóre rzeczy są logiczne i oczywiste, coś mogło się samo stać, zatrzasnąć, nie być ukazane w filmie. nie ocenię, bo musiałabym dać kiepską notę.
~Tom Riddle F
Dodano dnia 27 December 2008 18:17
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -258
Ostrzeżeń: 3
Komentarzy: 5
Data rejestracji: 26.12.08
Medale:
Brak
Z tym kaflem to chyba oczywiste... Drużyna ślizgonów miała szybsze miotły, a z drużyny Gryfonów Harry miał najszybszą miotłę, więc chciał tylko pomóc swojej drużynie...

A z tymi Patil to wcale nie trzeba być Gryfonem tylko znać hasło.

I wogulę, To nie ktoś tylko Tom mówi "ma pan bardzo mądrą sowe", a ta chata miała 2 piętra.

A co do tego wyjca, to kto mówił że on go musiał dostać w szkole???

Ale ty jesteś głupi, przecież Hagrid mówi "Ale gdzie? Nie do Azkabanu chyba" A potem knot "Obawiam się że nie mamy wyboru"
To chyba jasne że go wzieli do Azkabanu

A ja mam wytłumaczenie na to z tymi okularami... Gdyby okulary nie przeszły na tamten świat z Martą, to chyba ubranie też, nie.

A weź sobie coś głądkiego i zmocz w krwi, i po kilku sekundach, krew ścieknie...

Aż mi się nie chce tego do końca czytać, ale to nie był pocałunek dementora... Tylko jakby to był ten pocaunek to by faktycznie wymagało dotkniećia ust Harry'ego, A żeby kogoś uśmiercić wystarczy tylko 1, a nie tyle ile tam było.

Nie piszemy jednego komentarze pod drugim, należy korzystać z opcji 'Edytuj'!
~Dora156 F
Dodano dnia 03 January 2009 16:57
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 6
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 8
Data rejestracji: 03.01.09
Medale:
Brak
Fajny artykuł musiałaś się wiele napracować Uśmiech. co do niektórych rzeczy to sie nie zgadzam.

"-Gdy Harry leży w szpitalu, wnoszą na ambulatorium Colina Creeveya. Dumbledore mówi: "może zarejestrował Bazyliszka na filmie." Otwiera aparat i... cały film jest spalony. Nie zmienia to jednak faktu, że Dumbledore ciemniakiem zapewne jest i nie słyszał o tym, że nie wolno otwierać aparatów, bo się film prześwietli!



Co do tego to się zgadzam tylko chyba twój błąd, bo Dumbledor nie mógł mówić o bazyliszku. Wtedy jeszcze nie wiedział co kryje się w Komnacie.


6. W filmie było bardzo nikle zaangażowanie Sir Cadogana z obrazu


Nakręcili taką scene tylko ją wycieli możesz zobaczyć na youtube w scenach usuniętych.

Jest jeszcze coś co chciałabym podkreślić czytałam o tym na jakiejś innej stronie, ale też rzuciło mi się to w oczy kiedy ostatnio oglądałam już teraz nie opamiętam którą część ale chyba HP i WA. Harry w niektórych częściach ma niebieskie oczy, a na niektórych zielone, chociaż w książce jest dokładnie napisane, że ma oczy po matce. Lili miała zielone oczy

Troche dużo tych pomyłek, ale zgadzam się z Bellatrix__Lestrange , że jesteśmy tylko ludżmi Uśmiech. Przepraszam za poprzedni komentarz, ale chciałam, żeby było widać gdzie cytuje ale coś mi nie wyszło.

Przeprawione.
Od cytatów jest funkcja Quote.

Milla
~avada_10 F
Dodano dnia 04 January 2009 18:36
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 03.01.09
Medale:
Brak
Jak to czytałam to się bardzo ale to bardzo zdziwiłam. Jak się ogląda film lub czyta książkę nie zwraca sie uwagi na takie szczegóły, a okazuje się, że było ich całkiem sporo. Daje W.
~Atashi F
Dodano dnia 06 January 2009 19:15
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 225
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 7
Data rejestracji: 02.01.09
Medale:
Brak
trochę się tych błędów nazbierało, ale (nie wiem czy wypisane to tu jest, bo mogłam przeoczyć) w książce ciągle trąbią o tym jakie Harry to ma zielone oczy po Lily, a w filmie ma niebieskie o.o'' albo że chatka Hagrida ciągle stoi gdzie indziej xD'
Nie ma co daje PO ^^
~Beatrix F
Dodano dnia 10 January 2009 21:07
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 87
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 19
Data rejestracji: 05.01.09
Medale:
Brak
Muszę przyznać, że masz bystre oko. Osobiście oglądałam wielokrotnie filmy i nie znalazłam ani jednego błędu. jestem pod wrażeniem. choć mi te pomyłki nie przeszkadzają. daję W.
~Emma Felton F
Dodano dnia 15 January 2009 21:20
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -180
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 7
Data rejestracji: 03.01.09
Medale:
Brak
Fajny artykuł. Szczerze mówiąc dziwie się że chciało sie Ci aż tyle tego pisać.
Ale uważam też że niektórych rzeczy nie powinno się czepiać.
Przecież nawet w najlepszym filmie zdarzają się pomyłki!
Ale ogólnie mi się podobało!
Nie mam wyjścia.
Muszę dać PO
~kaulitzgirl F
Dodano dnia 16 January 2009 15:21
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -82
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 6
Data rejestracji: 16.01.09
Medale:
Brak
-Jest to raczej błąd autorki (J.K. Rowling), ale chyba można go dopisać: jak to sie dzieje, że Jęczącą Marta może nosić okulary? Przecież skoro jest duchem to chyba nie może niczego dotknąć, bo wszystko przez nią przenika. Wątpliwe, żeby okulary też umierały (umierające okulary - śmieszne by to było). Czy ktoś znajdzie na to wytłumaczenie? Mam nadzieje, że tak.


to równie dobrze powinna nie mieć na sobie szaty co.? xDd

a to ze coś jest inne w książce i inne w filmie to nie błąd. xDd
a 'błędy' 4cz są już kompletnie naciągnięte. xDd

ale ogólnie spoko ;PP P daje.
Milva: Używamy funkcji quote.
~Nicolette F
Dodano dnia 16 January 2009 23:37
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1467
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 31
Data rejestracji: 15.12.08
Medale:
Brak
Wiele stwierdzeń było bezpodstawnych i niejasnych, jak na przykład to o tym, że Hermiona poprawiła Harry'emu wzrok - ona wcale nie poprawiła mu wzroku, ona poprawiła mu OKULARY. Tak samo, jak twoje stwierdzenie, że Dumbledore to ciemniak, bo nie słyszał o prześwietleniu filmów - aparat to urządzenie mugolskie. Skąd Dumbledore miał wiedzieć jak dokładnie to działa. Jak pisałam było pełno niejasności, ale nie chce mi się wszystkiego wypisywać. Przykro mi, ale N.
~Teddy Lupin F
Dodano dnia 19 January 2009 18:50
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 28
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 1
Data rejestracji: 19.01.09
Medale:
Brak
-W pewnym momencie widzimy, jak bliźniaczki Patil mówią do Harry'ego jednocześnie "cześć". Co jest dziwne, dzieje się to w Pokoju Wspólnym Gryfonów a tylko Parvatti jest w Gryffindorze. Padma jest Krukonką, a tylko Gryfoni mogą wchodzić do swego pokoju wspólnego. To co tam robiła Padma?


W tym przypadku to nie jest błąd wystarczy przecież znać hasło więc Parvati mogła wpuścić Padmę. Bo jak inaczej Harry i Ron dostaliby się do pokoju Ślizgonów ?

Ale ogólnie daję W Uśmiech
~Hermi__ F
Dodano dnia 19 January 2009 19:34
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 24
Data rejestracji: 29.12.08
Medale:
Brak
Świetny art. Co prawda było w tych filmach trochę więcej pomyłek, ale i tak jestem pod dużym wrażeniem ponieważ naprawdę duuuużo się napisałaś no i też bardzo dużo wymieniłaś.
Cytat:
-Gdy Harry leży w szpitalu Dumbledore mówi mu "dobry wieczór" a za dyrektorem widać okno, przez które wpadają silne promienie słońca.

No cóż to było lato więc naprzykład o 19 mogło być za oknem jeszcze jasno więc nie uważam to za pomyłkę... Ale art i tak dobry daje W
~Dolce_Gabbana__ F
Dodano dnia 27 January 2009 17:23
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 26.01.09
Medale:
Brak
W pierwszej części w błędach napisałeś:
-Może zbytnio się czepiam, ale Hermiona w pociągu rzuciła na Harry'ego zaklęcie (jakieś tam) na poprawę wzroku a potem przez cały film nosi te okulary (nie wiem, po co) .

Ja się z Tobą nie zgadzam, bo ona rzuciła zaklęcie nie na poprawę wzroku Harry'ego, ale na okulary, które były bardzo wykrzywione. Zaklęcie to miało przywrócić okularom pierwotny kształt.

W pierwszej części także napisałeś:
-Błąd montażowy - twórcy dwa razy pokazują tę samą grupę ludzi: Harry wchodzi z Hagridem na ulice Pokątna i mija czarodzieja w zielonym ubraniu z towarzyszem oraz grupę czarownic oglądających jakieś zielsko. Po kilkunastu sekundach twórcy ponownie pokazują jak Harry ich mija, ale z innego ujęcia.

Owszem jest wiele gryp czarownic. Ale to są inne grupy.! Przecież tam było wielu czarodziejów w zielonych szatach, oraz wiele grup. Zbyt wziąłeś sobie do serca to wyszukiwanie błędów Język

-Ktoś w filmie mówi "masz bardzo mądra sowę" tak naprawdę to sowy nie nalezą do tych najinteligentniejszych zwierząt. Raczej są dalekowzroczne i na dodatek pokazują w filmie jak przenosi miotle! Takie kruche zwierzątko to by od razu spadło!

Ktoś mówi do Harry'ego , że ma bardzo mądra sowę, w tym sensie, że przyleciała wcześniej niż Harry i wiedziała gdzie ma przylecieć a nie o to czy podniosą miotłę czy nie. Za bardzo się wszystkiego czepiasz i chcesz za wszelka siłę udowodnić , że wyłowisz te błędy. Doceniam to, ale nie wszystko jets prawdą Uśmiech Aha.! W pierwszej części zapomniałes dodać o tym, że Dursley'owie przypłynęli na wyspę łódką, krótą potem odpłynął Harry z Hagridem. To czym Dursley'owie wrócili do domu potem.? (ale to już był błąd w książce a nie w filmie, ale tylko tak to napisałam Język)

Duże odstępy nie są potrzebne. Ale funkcja Quote już tak.
Milla
~Sashka13 F
Dodano dnia 31 January 2009 20:03
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 315
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 47
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
Znakomicie. Nie wiem ile czasu poświęciłeś na zebranie tych informacji, a jeszcze żeby je wszystkie wypisać? Trzeba mieć mocną głowę, wiadomości, dobrą pamięć i umiejętność pisania^^.
A co do Twojego tekstu, że jest "pomyłka" w tym, że Malfoy dowiedział się, że Harry zemdlał. Przecież Lupin wyszedł porozmawiać z konduktorem, mógł ich ktoś usłyszeć. Ale nie jestem pewna, czy Lupin powiedziałby, że Potter stracił przytomność przez dementora.

Używamy funkcji Edytuj.
~Gloomy Fli F
Dodano dnia 06 February 2009 12:44
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 310
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 32
Data rejestracji: 28.12.08
Medale:
Brak
Było trochę błędów ale nie będe ich tutaj wymieniała bo po co? Jeżeli zrobiły to już moje koleżanki Język

No więc tak, w filmie HP i KF było multum pomyłek. Jak by tak nazliczać myślę, że byłoby ich więcej niż ty tam naliczyłaś. Bo niektóre były niewidoczne gołym okiem.
Hmm... Było tego dużo, pomyłka z dziurawym swetrem, pomyłka z wędrującą blizną, z okularami. To chyba były te zasadnicze pomyłki. Artykuł dobry, fajne rozumowanie. Zadowoliła mnie taka ilość materiałów, które zebrałaś.
PO
~ewcia F
Dodano dnia 07 February 2009 23:52
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 59
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 10
Data rejestracji: 06.02.09
Medale:
Brak
Artykuł bardzo ciekawy i wyczerpujący, ale uważam, że zasługuje na PO ponieważ niektórych rzeczy czepiasz się trochę za bardzo, a także pojawiło się kilka błędów. Ale w wielu sprawach się z tobą zgadzam.Niektóre błędy są tak rażące, że przeszkadzają w oglądaniu filmu.
~Narcyza_Malfoy95 F
Dodano dnia 12 February 2009 11:48
Użytkownik
Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 84
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 2
Data rejestracji: 05.02.09
Medale:
Brak
Co do Czary Ognia, to w książce Alastor Moody wspomniał, o tym że myślał, że Harry będzie wszystkich pytał i prosił o pomoc. Był pewien (Alastor) że Harry się spyta Nevilla Longbottoma, ale się nie spytał. No i w filmie wykorzystali to z Nevillem.

Pozdrawiam!

Daję W Rozbawiony
~Madlenne F
Dodano dnia 12 February 2009 18:36
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Komentarzy: 37
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak
Tak, większoścx tego co piszesz, to prawda, ale:
1.Zaklęcie, które rzuciła Hermiona w pociągu, naprawiło posklejane taśmą okulary Harry'ego
-Uczniom Hogwartu nie wolno używać czarów poza szkołą, dlaczego więc Hermiona składa Harryr17;emu okulary na Pokątnej?

2.Teoretycznie nie można używać czarów poza szkołą, ale na pokątnej Ministerstwo magii nie jest w stanie tego wykryć- za dużo dorosłych czarodziejów, nie ma 100% pewności, że to właśnie niepełnoletni czarodziej użył magii.
3. Co do tych "umierających okularów" taka sama zasada jest z ubraniem. Myślę, że duch po prostu wygląda dokładnie jak człowiek w chwili śmierci.
To takie drobne nieścisłości, ale poza tym artykuł jest bardzo dobry, daję PO.
~Ginny Weasley_81 F
Dodano dnia 13 February 2009 11:33
Zbanowany
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -503
Ostrzeżeń: 3
Komentarzy: 3
Data rejestracji: 12.02.09
Medale:
Brak
W filmie nie było incydentu, gdy głowa Harry'ego ukazała się Malfoyowi w miasteczku Hogsmeade

Z tym masz całkowitą racje, bo powinni to nakręcić.

Hermiona musi być bardzo silna, skoro w scenie, w której jest uwięziona przez Wierzbę Bijącą podnosi Harry'ego. O dziwo jest w stanie go utrzymać jedna ręka. Czyżby w Hogwarcie znajdowała się również siłownia?


Z tym też masz racje.

To mnie zastanawia odkąd pierwszy raz obejrzałem ten film: podczas lekcji latania Hooch gwizdnęła, dając sygnał do startu, minęła sekundka i tylko Neville się poderwał, za co został jeszcze okrzyczany przez Hooch, nie mówiąc już o tym, że się trochę połamał.


Właśnie mnie też to zastanawia.

Może zbytnio się czepiam, ale Hermiona w pociągu rzuciła na Harry'ego zaklęcie (jakieś tam) na poprawę wzroku a potem przez cały film nosi te okulary (nie wiem, po co).


Tak, zbytnio sie czepiasz._Hermiona nie rzuciła zaklęcia poprawiajacego wzrok, tylko naprawiajace okulary, które miał suczone._Widać, że nieuważnie czytasz i oglądasz.

To właściwie nie jest niedopatrzenie w filmie, ale w jednym miejscu pani Weasley mówi tak, jakby nikt tego nie wiedział "jest tylko jedno miejsce, gdzie możemy dostać to wszystko. Ulica Pokątna." Czy jak Wasza mama lub żona (zależy od wieku) ma kupić marchewkę, to mówi: "jest tylko jedno miejsce, gdzie możemy dostać marchewkę: Sklep Spożywczy".


Ale zauważ, że to jest świat magii, a nie zwykłych ludzi._Artykuł taki sobie._Daje Z


1) Nie potrafisz używać funkcji Quote.
2) Nie piszesz polskich liter
3) Po kropce jest odstęp.
~Olajsa F
Dodano dnia 22 February 2009 17:21
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 10
Ostrzeżeń: 2
Komentarzy: 13
Data rejestracji: 12.09.08
Medale:
Brak
Bardzo ciekawy artykuł.!Hermiona nie poprawiła mu wzroku tylko naprawiła mu okulary bo były zlepione taśmą,jeśli chodzi o tą kartkę to spetryfikowana a była hermii a nią zastąpiono kukłę,,jeśli chodzi o klase harrego nie chodzi o to ile osób jest oni mają lekcje z różnymi osobami np gryfoni z krukonami i ślizgonami potem inaczej i jeszcze raz itd.,,,Pettigriu użył różdżki dla tego spadło ubranie..,,,TAk że był tam tylko2 dni..Po prostu nie wszystko da się pokazać w filmie to vo jest w książce..Jeśli chodzi o padme to masz rację też się dziwie.! We wszystkim masz rację ale co do niektórych możemy się posprzeczać.!!
~Ana F
Dodano dnia 22 February 2009 18:58
Użytkownik
Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -130
Ostrzeżeń: 1
Komentarzy: 4
Data rejestracji: 22.02.09
Medale:
Brak
Fajne.. i ile tych błedów.
Właśnie z tym trollem to zauważyłam, jak ta różdzka mogła sie nie złamać...
Ale to z drzwiami to nie zauważyłam, właśnie jak on mógł_nie rozwalić ściany....

Włąsnie co Padma robiła w Dormitorium Gryffonów...
Naprawde dziwne...

I w Czarze Ognia, to prawda Zgredek dał to cos xD

Ale Accio tez chyba mozna bez rózdzki uzyc, no nie.?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Wybitny Wybitny 62% [118 głosów]
Powyżej oczekiwań Powyżej oczekiwań 24% [45 głosów]
Zadowalający Zadowalający 6% [12 głosów]
Nędzny Nędzny 4% [8 głosów]
Okropny Okropny 3% [6 głosów]
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Grande Rodent F 11-03-2024 02:09

Na razie oscary zgodnie z przewidywaniami.
~Grande Rodent F 10-03-2024 22:48

Dzisiaj Oscary będą oglądane...
~Anna Potter F 23-02-2024 01:49

Witajcie.
~raven F 12-02-2024 19:06

Kotecek
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:46

Papa
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

myślałam, ze zniknęła na amen
~ulka_black_potter F 30-01-2024 19:45

o, strona jednak ożyła
^N F 29-01-2024 17:11

Uszanowanko
~HariPotaPragneCie F 25-11-2023 14:51

Wiedźma
~Miona F 23-11-2023 00:28

Czarodziej Czarodziej Czarodziej
#Ginny Evans F 22-11-2023 22:07

Duch Duch Duch
~raven F 21-11-2023 20:22

~Miona F 25-10-2023 14:12

hej Uśmiech
#Ginny Evans F 19-10-2023 21:32

Sowa
~TheWarsaw1920 F 24-08-2023 23:06

Duch Duch Duch
~raven F 20-08-2023 23:01

Doszly mnie sluchy, ze sa czarodzieje, ktorzy chcieliby sie wprowadzic do Hogsmeade, a magiczne bariery to uniemozliwiaja. W takiej sytuacji prosze o maila na adres widoczny w moim profilu Uśmiech
^N F 11-08-2023 19:19

Słoneczko
~HariPotaPragneCie F 12-07-2023 20:52

Sowa
#Ginny Evans F 11-06-2023 20:41

hejka hogs! Słoneczko
~Anna Potter F 15-05-2023 03:24

i gościnny naród o czym często nie zdajemy sobie sprawy mówiąc o sobie jak najgorsze rzeczy.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 61
» Zarejestrowanych: 77,002
» Zbanowanych: 1,625
» Gości online: 283
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 3086
» Data rekordu:
25 June 2012 15:59