Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
Czyjaś dłoń, nadspodziewanie delikatna, dotknęła jego twarzy, podciągnęła powieki, wpełzła pod koszulkę i spoczęła na sercu. Słyszał szybki oddech kobiety, jej długie włosy łaskotały mu twarz. Wiedział, że ta kobieta musi wyczuwać łomotanie jego serca.
- Draco żyje? Jest w zamku?
Szept był ledwo słyszalny; jej wargi prawie dotykały jego ucha, głowę pochyliła tak nisko, że jej długie włosy całkowicie przysłoniły mu twarz.
- Tak - szepnął.
Poczuł, jak zaciska się dłoń spoczywająca na jego piersi, paznokcie wbiły mu się w ciało. Potem wyciągnęła rękę spod jego koszulki i usiadła.
- Martwy! - zawołała Narcyza Malfoy.
Życzenia wszystkiego co najlepsze dla Lee Ingleby'ego
Trzydzieści trzy lata temu, a więc 28 stycznia 1976 roku w angielskim miasteczku Burnley przyszedł na świat niejaki Lee Ingleby, którego jakiś czas później świat ujrzał w roli Stana Shunpike'a... Tak, właśnie dzisiaj swoje małe święto obchodzi aktor, który w filmie "Harry Potter i Więzień Azkabanu" wcielił się w postać specyficznego konduktora Błędnego Rycerza. Mało prawdopodobnym jest abyśmy mieli okazję w ekranizacjach potterowej serii jeszcze go zobaczyć, ale mimo to składamy mu życzenia wszystkiego co najlepsze, zwłaszcza w kwestiach zawodowych, gdyż aktorem jest wciąż stosunkowo młodym i jakby nie patrzeć to wszystko przed nim...
Powoli rozpoczyna się promocja filmu Cherrybomb, w którym jedną z głównych ról gra Rupert Grint. Aktor opowiadał o swojej pracy na planie najnowszej produkcji, a głównie o tym, jak dostał się na plan: Tak, dostałem scenariusz i od razu bardzo mi się spodobał. Spotkałem Lisę w Londynie i porozmawialiśmy sobie na ten temat. I wtedy udaliśmy się do Belfastu i zrobiliśmy kilka prób. Ponadto, Rupert zinterpretował, jak rozumie granego przez siebie bohatera i jak bardzo różni się on od Rona Weasleya. Z jego wypowiedzi wynika, że naprawdę lubi przeistaczać się w różnych bohaterów i nie ograniczać się do jednej produkcji. To zupełnie inny świat, wszystko wydaje się mniejsze. Powiedział także, że woli pracować w takim tempie, z jakim spotkał się na planie Cherrybomb - wszystko szybciej się kręci, ale w tym ponoć tkwi cały paradoks: To jest o wiele bardziej ekscytujące! - mówi Rupert. Możemy także przeczytać, że w filmie nie będzie brakowało zażywania narkotyków czy naginania prawa.
Powszechnie wiadomo, że Joanne Rowling, autorka sagi o Harrym Potterze, nowe części serii pisała w kawiarniach lub restauracjach. Jak informuje serwis TheScotsman, obecnie jedna z tych kawiarni, Nicolson's Cafe, jest na sprzedaż. Wedle doniesień, jej kupno za 1 mln funtów proponowano Jo, ponieważ chciano uwiecznić fakt, że to właśnie tutaj powstała kultowa seria o młodym czarodzieju. Pisarka jednak grzecznie odrzuciła ofertę, co nie oznacza, że właściciel kawiarni traci optymizm. Jeżeli chcecie przeczytać nieco więcej na temat położenia i planów szefa Nicolson's Cafe, to zapraszamy tutaj.
Jeden z członków obsady Cherrybomb, najnowszego filmu Ruperta Grinta, opowiedział o pracy na planie oraz o filmowym Ronie Weasleyu. Wywiadu udzieliła niejaka Kat Kirk, która wciela się w rolę Sharon. Na pytanie, jaki według niej jest Rupert, odpowiedziała: Świetnie wcielił się w swoją rolę. Jest bardzo utalentowanym człowiekiem i naprawdę przywrócił głównego bohatera do życia! Nie chcę jednak nic więcej zdradzać. Jak dowiadujemy się z wywiadu, aktor musiał po części nauczyć się akcentu irlandzkiego. Brytyjczyk mieszkający w Anglii wymawia zazwyczaj literę r miękko, natomiast w Irlandii Północnej twardo. Kat dawała więc lekcje Rupertowi i nie sprawiło mu to większego problemu.
Jesteście ciekawi, jaki natomiast jest główny bohater Cherrybomb? Oto, jak aktorka opisała relację między Sharon a Malachym: Przypuszczam, że Sharon postrzega Malachy'ego jako w miarę porządnego racjonalistę, popularnego i w miarę przystojnego faceta. Jednak myśli o nim: "nic, tylko ładna twarz". Oskarża go o brak osobowości, jednak akceptuje go. Posyła też komplementy na temat jego wyczucia, gustu i stylu.
Cały wywiad możecie przeczytać tu, niestety w języku angielskim.
Dnia 25 stycznia na gali The Screen Actors Guild Awards pojawił się również Gary Oldman (Syriusz Black) wraz z żoną. Jedną z kategorii wygrał Heath Ledger (Joker - Dark Knight), jego pośmiertną nagrodę odebrał właśnie Gary Oldman, kolega z planu. "To wielki zaszczyt zostać poproszonym o odebranie tego wyróżnienia w imieniu Heatha. Był on niezwykłym człowiekiem, z niezwykłym talentem. Cieszę się, że dziś jego talent został nagrodzony" tak mówił odbierając statuetkę. Jeżeli chcecie zobaczyć krótkie wideo, na którym jest właśnie Gary w momencie przemowy, to zapraszam tutaj. Oprócz tego mamy dla Was zdjęcia nie tylko z samym aktorem, ale również jego żoną.
Tak, dobrze widzicie. Wszyscy fani Alana Rickmana (Severus Snape) dokładnie 2 lutego w poniedziałek o godzinie 20.00, będą mieli okazję zobaczyć swojego idola w filmie pt. Szklana pułapka. Rickman wciela się w rolę bezwzględnego Hansa Grubera, który przewodzi grupą terrorystyczną, chcąc zrabować ze skarbca sporą kwotę pieniędzy. Oczywiście, na jego drodze pojawia się policjant, John McClane (Bruce Willis), który chce go powstrzymać. Reszty dowiecie się, oglądając film, który oczywiście wyemituje stacja telewizyjna Polsat. Aby zapoznać się z produkcją, klikajcie tu. Serdecznie zapraszamy przed telewizory i miłego oglądania!
Według tego co nie tak dawno "zeznała" Emma Watson, wraz z początkiem tego tygodnia rozpoczęły się także prace przy pierwszej części adaptacji siódmego tomu przygód Harry'ego Pottera. Co prawda nie padły jeszcze pierwsze klapsy na planie, bo rozpoczęcie zdjęć jest planowane dopiero na przyszły miesiąc, ale z pewnością w ramach okresu przygotowawczego, a więc preprodukcji, studio filmowe Leavesden stopniowo zaczyna tętnić życiem. W tym miejscu warto jeszcze dodać, że światowa premiera pierwszej części "Harry'ego Pottera i Insygniów Śmierci" zaplanowana jest na 19-ego listopada 2010, w związku z czym twórcy filmu mają niemało czasu na jego dopracowanie...
"Kamień Filozoficzny" jednym z lepszych filmów dla dzieci!
TheTelegraph opublikował wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez OnePoll na ponad trzech tysiącach dorosłych osób, będących rodzicami, próbując dowiedzieć się, jaka, według ankietowanych, produkcja filmowa jest najlepsza dla dzieci w każdym wieku. W każdym bądź razie, twórcy Harry'ego Pottera i Kamienia Filozoficznego mogą być z siebie dumni, ponieważ ekranizacja zajęła w tym rankingu 5. miejsce.
Inne produkcje, które znalazły się w rankingu również są bardzo popularne. Pierwsze miejsce zajął bezapelacyjnie film animowany dobrze wszystkim znany: Shrek. Drugie miejsce zostało przyznane Piratom z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły. Trzecie miejsce należy do Gdzie jest Nemo?, czwarte - Toy Story. Wyróżniono także Króla Lwa, Panią Doubtfire, Epokę Lodowcową, Potwory i spółkę oraz Wallace and Gromit: Podróż na księżyc.
Gratulujemy więc pomimo tego, że ekranizacja kultowej sagi Joanne Rowling nie zajęła pierwszego miejsca!
Czy pamiętacie, co stało się (prawie) dokładnie rok temu? Nie?
Otóż, rok temu, dwudziestego szóstego stycznia, polskie księgarnie rozpoczęły sprzedaż ostatniego tomu Harry'ego Pottera! Rok zleciał szybko, co?
Rok temu o tej porze niektórzy z Was pewnie już przeczytali całą książkę, a część odpoczywała po nocnej wycieczce do księgarni. Innych natomiast zżerała ciekawość i jeszcze w sklepie zerkali na końcówkę książki.
Tak czy inaczej, serię uznaliśmy za zakończoną. Ale nie przestaliśmy kochać HP!
Zródło: Kieszonkowy kalendarzyk z zaznaczoną datą.
Newsy traktujące o figurkach nie należą do najciekawszych, a jak na ironię pojawiają się nader często. Warto, więc zmienić tematykę i odejść od figurek na rzecz lalek. Potentat w lalkowym biznesie, firma The Tonner Doll Company uaktualniła swoją kolekcję na 2009 rok. Zasilona ona została o dwie nowe lalki bazujące na postaciach znanych z filmów o Harrym Potterze. Tym razem są to Albus Dumbledore (wzorowany na sylwetce nieżyjącego Richarda Harrisa) oraz Bellatrix Lestrange. Zabawki (bo jak inaczej można je nazwać) mają ponad 17 cali wysokości i po 14 ruchomych punktów - można by rzec: stawów. Cechuje je kunsztowne wykonanie z twardego plastiku, ręcznie malowane elementy odsłoniętego ciała oraz precyzyjnie wykonane szaty wzorowane na oryginalnych kreacjach filmowych. Zdjęcia tych gadżetów możecie obejrzeć klikając te linki: 1, 2.
Mamy nowe doniesienia z plotkarskiej strony kotek.pl, na której pojawiły się kolejne informacje na temat Roberta Pattinsona (Cedrik Diggory). Tym razem aktor osądzany jest o kłamstwo. Podobno, wszystko co mówi jest jedną wielką mistyfikacją, gdyż został wysłany do specjalnej szkoły, gdzie rzekomo miał nauczyć się jak i co mówić mediom. Potwierdza to Camilla Belle: Mój przyjaciel Rob przez to całe zamieszanie wokół "Zmierzchu" został wysłany przez studio na dziwne zajęcia. Uczy się, co mówić mediom... . Oczywiście na każde informacje z takiego źródła trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
Rekord OnLine: 5422
Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.