· Nauka w domu. |
~Ginny0004
|
Dodany dnia 24-04-2010 18:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1083
Ostrzeżeń: 3
Postów: 463
Data rejestracji: 08.03.10
Medale:
Brak
|
Chcielibyście uczyć się w domu? Uważacie, że to jest dobre rozwiązanie, czy jesteście przeciwni. Lubicie chodzić do szkoły i nie chcecie tego zamienić na naukę w domu? Chodzi o naukę, że tak powiem indywidualną, tzn. że nauczyciel przychodzi do domu.Czekam na wasze komentarze.
__________________
|
|
|
|
~Lajla
|
Dodany dnia 24-04-2010 18:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2276
Ostrzeżeń: 2
Postów: 537
Data rejestracji: 16.03.10
Medale:
Brak
|
Uczyć się w domu? Nigdy. Przecież nauczyciel w domu to byłaby masakra.. W szkole są moi znajomi, gdybym do niej nie chodziła połowy z nich bym nie znała! Gdybym miała z jakiegoś powodu uczyć się w domu to byłoby mi po prostu źle, czułabym się samotna... W szkole tyle się dzieje! Trzeba rozmawiać z ludzmi, poznawać ich... A w domu? Rozmowa z rodzeństwem, nauczycielami i rodzicami nie wydaje się tak zachęcająca, jak rozmowa z przyjaciółką.
Jeśli idzie o mnie, to nie chcę zamieniać szkoły na indywidualne nauczanie.
__________________
Śmierć moja zwabiła wiatr w niedomknięty słoik
Potem śmierć zasiała mak - wiatr się ukoił
Ten wiatr - on do kolan jej padł.
Edytowane przez Lajla dnia 24-04-2010 18:33 |
|
|
|
~Adrianna Savannah
|
Dodany dnia 25-04-2010 13:32
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 25.04.10
Medale:
Brak
|
E tam, w szkole jest o wiele wiele fajniej Jest się przede wszystkim ze swoimi przyjaciółmi a to chyba najważniejsze . Przynajmniej nigdy nudno nie jest ;p
__________________
` just because i can...
|
|
|
|
~malfoj_sam_segz
|
Dodany dnia 25-04-2010 14:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9603
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,479
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
Ale głupi temat. Raczej nikt z nas nie będzie miał nauczania w domu, no chyba że ma rodzica, który nie ma co z pieniędzmi zrobić. Chyba, że zmusi nas przypadek, nie daj Boże coś się stanie i będziemy musieli mieć ten tok indywidualnego nauczania.
Zawsze było mi żal osób choćby z mojej klasy, które musiały się uczyć w domu, bo najczęściej jakaś choroba uniemożliwiała im chodzenie do szkoły. Mam nadzieje, że mi osobiście nigdy nic się nie przytrafi i zawsze będę mogła chodzić do tej normalnej szkoły.
__________________
|
|
|
|
~Moony Alex
|
Dodany dnia 26-04-2010 19:27
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 271
Ostrzeżeń: 0
Postów: 58
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
W zeszłym roku szkolnym groziło mi nauczanie indywidualne. Tak często chorowałam, że padł w końcu pomysł, aby uczyć mnie w domu. Ostatecznie jednak stopniowo udało mi się nabyć jako taką odporność i na szczęście cały czas normalnie chodzę do szkoły.
Nie wyobrażam sobie tego. Zwłaszcza wtedy, pod koniec gimnazjum - nauczyciele, których znałam 2,5 roku, obgadywałam 2,5 roku mieliby przychodzić do mojego domu, mojego pokoju? Nigdy, PRZENIGDY! Ja nawet warunków dobrych nie mam - nie posiadam biurka, bo uczę się na podłodze, mam bałagan w pokoju, pełno osobistych notatek, rysunków... I jeszcze nauczyciele mieliby do mnie przychodzić.
Poza tym chodzenie do szkoły to przede wszystkim spotkanie ze znajomymi, "informacje środowiskowe" i swego rodzaju forma rozrywki... |
|
|
|
~mcfly4ever
|
Dodany dnia 13-06-2010 11:52
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 470
Ostrzeżeń: 0
Postów: 197
Data rejestracji: 21.02.09
Medale:
Brak
|
Czy chciałabym się uczyć w domu? Za nic w świecie. W szkole mam mnóstwo przyjaciół i znajomych, w szkole przeżyłam swoją pierwszą miłość (). W domu byłaby tylko nauka, bez kumpli z którymi możesz się powygłupiać itp. Jestem przeciwko indywidualnemu nauczaniu chyba, że w grę chodzi choroba.
__________________
<3
|
|
|
|
~Arya
|
Dodany dnia 15-06-2010 19:30
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2442
Ostrzeżeń: 0
Postów: 372
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
Nidy w życiu. Zresztą każdy by tak odpowiedział, bo kto chciałby poświęcić te fajne chwile w szkole? Poznawanie nowych ludzi, nowe plotki i sensacje, informacje, zawody sportowe, konkursy? Chyba nikt. Ale nie wypowiadam się za wszystkich, tylko za siebie, a moje zdanie brzmi "nie". Nigdy nie zrezygnowałabym ze szkoły, chyba, że jakiś wypadek, ale oby nic takiego nigdy się nie wydarzyło...
__________________
Jedynie w pogoni za perfekcją możemy zrobić jakiś znaczący krok do przodu
|
|
|
|
~Malkontentka
|
Dodany dnia 16-06-2010 14:10
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1721
Ostrzeżeń: 1
Postów: 553
Data rejestracji: 09.05.10
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie do szkoły!
Samotność jest zła!
Mam kumpele, która ma indiwidualne, ale w szkole- nie można się odcinać od świata. O tak!
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
''Ziemia zmarznięta.
Krok wędrowców pęta.
Nie zobaczą drogi końca,
Ani księżyca ani słońca."
J.R.R. Tolkien
|
|
|
|
~Avrione
|
Dodany dnia 16-06-2010 15:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1052
Ostrzeżeń: 1
Postów: 454
Data rejestracji: 13.06.09
Medale:
Brak
|
Oczywiście że do szkoły. Gdyby nauczyciel miał przychodzić do mojego domu to byłaby tragedia: Nie można byłoby ściągać,trzeba byłoby mieć zawsze odrobione lekcje,nie można rozmawiać na lekcjach,wygłupiać się,żartować..w domu tylko mnie nauczyciel by pytał więc na każdą lekcję musiałabym być przygotowana..podziękuję..
__________________
"Powiedział Pan: "Daję wam ogień"
Podajcie sobie dłonie i żyjcie w zgodzie!
Żyjcie w zgodzie z ptakami, niech płoną serca
i oczy wasze niech nigdy nie znają łez...
Odszedł a ciało swe pogodził z ptakiem i wiecznym cierpieniem,
i była miłość,
i była zgoda,
Każdy był wolny! wolny był każdy ptak!
Pewnego dnia pękło niebo,
i runął straszny deszcz,
wtedy krzyknął ktoś,
a chłód ogarnął wszystkie serca,
a w oczach pojawił się strach!
Ludzie podali sobie noże- zamiast rąk
i upiekli ptaki!
Dżem "Dzień w którym pękło niebo"
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony!
|
|
|
|
!Milva
|
Dodany dnia 08-03-2013 15:03
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie w szkole. Co prawda mam do niej 15km i lekcje od 8, ale przynajmniej ma się kontakt z ludźmi, przyjaciółmi.
To szczególnie ważne dla małych dzieci. Wyobraźcie sobie co by było gdyby na parę godzin przyjeżdżał do nich nauczyciel, a potem cały dzień spędzałyby prze komputerem i telewizorem. |
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 08-03-2013 15:08
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Nie wyobrażam sobie indywidualnego toku nauki w domu. Lata szkolne bardzo mile wspominam - zwłaszcza gimnazjum . Ucząc się w szkole mamy styczność z przyjaciółmi, kolegami, etc... natomiast w domu, w czterech ścianach z nauczycielem - dla mnie odpada.
__________________
|
|
|
|
~Maravengood
|
Dodany dnia 08-03-2013 15:38
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 200
Ostrzeżeń: 0
Postów: 38
Data rejestracji: 01.03.13
Medale:
Brak
|
Nigdy, nigdy i jeszcze raz NIGDY W życiu nie zrezygnowałabym z tego co mam teraz, z przyjaciół, wycieczek szkolnych i imprez Co z tego że ucząc się w domu miałabym lepsze wykształcenie? Nie to jest w życiu najważniejsze, chodzi o to aby z lat młodzieńczych mieć co wspominać A tak poza tym ucząc się w domu nauczyciel codziennie by mnie pytał
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów,
Strzeż nas Slytherinie!
"A przebiegły jak wąż Slytherin
Wspiera żądnych władzy i ambitnych."
drogi Gościu bez ciebie to nie to samo <3
|
|
|
|
~Miranda
|
Dodany dnia 08-03-2013 16:10
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 423
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 19.02.13
Medale:
Brak
|
Szkoła, jasne że szkoła! Mimo tego, że czasem przez nią się wszystkiego odechciewa to nie mogłabym być aż tak odizolowana od świata. Bywają dni, kiedy chodzenie tam sprawia mi przyjemność (mam na myśli znajomych oczywiście ) także.. moja odpowiedź w ankiecie jest chyba jasna (: |
|
|
|
^raven
|
Dodany dnia 08-03-2013 16:21
|
Administrator
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -3
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Miałam kiedyś koszmar, że złamałam nogę w takim miejscu, że miałam leżeć w łóżku przez kilka tygodni. I nagle w moim domu pojawiła się wychowawczyni żeby mnie poinformować, że nauczyciele będą do mnie przychodzić. Przyprowadziła ze sobą nauczycielkę od WOSu, obie wlazły do mojego pokoju, a tam bałagan niesamowity. Obudziłam się nie tylko przerażona taką wizją, ale też pełna wstydu za to co one zobaczyły. Po tym śnie chyba pierwszy raz w życiu szłam do szkoły z radością. Teraz, po latach, chętnie bym do szkoły wróciła. Nawet do mojej znienawidzonej wychowawczyni z gimnazjum.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|