Kaliber 44 - polski zespół działający w latach 1994 - 2002 i grający hardcore psycho rap. Do składu należeli: Michał "Joka" Marten, jego młodszy brat Marcin "AbradAb" Marten oraz Piotr "Magik" Łuszcz. W tym samym roku, w którym odszedł Magik (1998), do zespołu dołączył Sebastian "DJ Feel-X" Filiks. Zespół nagrał trzy albumy: Księga Tajemnicza. Prolog (1996), W 63 minuty dookoła świata (1998) i 3:44 (2000).
Tyle tytułem wstępu. ;d
Dla mnie Kaliber 44 tuż obok Paktofoniki stanowi legendę polskiego hip-hopu. Darzę szczerą miłością pierwszy krążek. Księga Tajemnicza. Prolog jest dla mnie mistrzostwem. Dalsze płyty również są dobre, ale już jej nie dorównują poziomem. Nie słychać już w nich tego psycho rapu tak charakterystycznego dla Księgi. Dlatego też moje ulubione utwory pochodzą właśnie z tego albumu. A więc: Plus i Minus (zawsze, gdy słucham udziela mi się taki specyficzny nastrój...), To Czyni Mnie Innym Od Was Wszystkich, Psychodela, Psychoza, Do Boju Zakon Marii. A z dalszych płyt: Film, Może Tak Może Nie, Normalnie O Tej Porze, Psy, Takie Jakie Jest i Gruby Czarny Kot (pierwszy kawałek, jaki usłyszałam; jak dawno to było, a jeszcze się nie znudził ;d). Podsumowując... Szkoda, że Kaliber nie zachował klimatu pierwszej płyty, jednak mimo to uważam ten zespół za jeden z najlepszych, jakie kiedykolwiek pojawiły się na polskiej hip-hopowej scenie muzycznej.
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 190 Ostrzeżeń: 1 Postów: 127 Data rejestracji: 20.08.10 Medale: Brak
Psychoza i Psychodela daje w kość.
Plus i minus backasking daje nieźle w psyche.
Wena jest świetna;D Ten wstęp boski ^^
I choć nie słucham takiej muzyki,uważam ich,za geniuszy.
Szczególnie Magika...
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 418 Ostrzeżeń: 1 Postów: 91 Data rejestracji: 26.07.09 Medale: Brak
Dokładnie. "Jestem Bogiem", to utwór Paktofoniki.
Co do Kalibru, to są, to moje początki słuchania rapu. Pamiętam jak "za małolata" siedzieliśmy na dzielnicy i słuchaliśmy z wielkim uwielbieniem tej zakazanej przez naszych rodziców muzyki. Do tej pory mam ich kasety.
Co do tego, która płyta jest lepsza, to zdecydowanie nie potrafię tego stwierdzić. Każda dla mnie jest bardzo wyjątkowa, każda zupełnie się różni od siebie i mają swój klimat. Ale moimi ulubionymi piosenkami są oczywiście "Plus i Minus", "Film" i "To Czyni Mnie Innym Od Was Wszystkich".
Dom:Gryffindor Ranga: Członek GD Punktów: 526 Ostrzeżeń: 1 Postów: 143 Data rejestracji: 25.08.09 Medale: Brak
Whohoho Kaliber 44, legenda sama w sobie! Pamiętam pierwszy raz jak ich usłyszałem - były to urodziny kolegi, rok 1996, pierwsza kaseta z Polskim rapem jaka wpadła nam w ręce. Słuchaliśmy po kryjomu, po cichu, bo co rodzice powiedzą na taką muzykę. Przez następne cztery lata często wracałem do "Księgi". Zresztą nadal to robię. Ta płyta to krok milowy w całej historii muzyki polskiej. Po odejściu Magika, bałem się, że to już nie będzie to samo. I tak się stało z psycho zespół udał się w stronę Rapu, ale to samo zrobił Magik w Paktofonice, wiec po prostu nadszedł wtedy zmierzch psychodeli w Polsce. Mimo wszystko kolejne płyty trzymają poziom i są dobrą porcją Rapu - niezapomniane "normalnie o tej porze, wożę się po mieście" w kaseciaku w samochodzie mojego taty w zimowe wieczory
Dom:Gryffindor Ranga: Lord Punktów: 820787 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,221 Data rejestracji: 04.10.09 Medale:
Prawda jest taka, że wczesny Kaliber zrobił coś, co potem [i wcześniej zresztą też] właściwie nie zaistniało w Polandii, tzn. wypuścili szokujący jak na swój czas album Księga Tajemnicza: Prolog. Psycho hc rap, dobra rzecz, chociaż nie przesadzałbym z peanami pochwalnymi na temat Kalibra. No, a swoją drogą AJKS dobre jest z tego typu rzeczy.
Później poszli już w zwykły rap, ale jaja to były przy śmierci Magika. Osobiście twierdzę, że Mag nie dorósł do tego, chciał uniknąć WKU? No to ma... totalna niedojrzałość...
Wkurzający są też sajkofani Magika z gimnazjum, guzik się znają, ale zmarł no i się jarają. I twierdzą, że to był najlepszy raper wszech czasów w Polsce. Serio? Czy to po prostu śmierć wpłynęła na taki pogląd?
__________________
Pozdrawiam drogi Gościu =]
A WORLD
NOT OF MY MAKING YET A WORLD
OF MY DESIGN SO STRANGE
AND SO FAMILIAR BUT NO MATTER HOW DISTANT
IN TIME OR SPACE ONE CONSTANT REMAINS CHAOS
Techno jest w podziemiu...!
Legacy of Detroit Techno | Jeff Mills | Underground Resistance | Cybotron Moshic Akbar! Viva La Underground!
Dom:Slytherin Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4576 Ostrzeżeń: 2 Postów: 772 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Taak, jeśli chodzi o rap, słuchałam tylko Kalibra i Paktofoniki, prawie cała reszta - jak np. Peja, jest dla mnie totalnym dnem. Kaliber cenię za trafne i dające do myślenia teksty - moim najulubieńszym kawałkiem jest Psychodela. Jak dla mnie jest przejmująca, nieźle działa na psychikę słuchacza, i ta muzyka... Magik oczywiście najlepszy, po jego śmierci nic już nie jest takie samo. Cóż, słucham ich zbyt rzadko, bym mogła wyrazić opinię na ich temat, jednak okiem amatora - lubię, cenię. Dobry zespół. Tyle na ten temat.
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
Jeśli mam słuchać rap, to tylko Kaliber44. Chłopaki tworzyli naprawdę świetną muzykę. Świetne teksty połączone z psychodelicznym brzmieniem, to to, co jest potrzebne, żeby zasnąć bo bardzo udanej imprezie. Przynajmniej dla mnie. Uważam, że Psychoza jest najlepszym kawałkiem ze świetnego albumu Księga Tajemnicza. Prolog. Chociaż Psychodela tez jest niczego sobie. Jednak bez Magika zespół stracił na swojej wartości.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1353 Ostrzeżeń: 2 Postów: 268 Data rejestracji: 26.08.08 Medale:
O matko, Kaliber.
Dla mnie to był przełom. Ten zespół wprowadził mnie w świat całkiem nowej, innej muzyki, którą powoli odkrywam.
Słuchała ich moja koleżanka, więc pewnego dnia wpisałam na yt "Kaliber 44" no i padło najpierw na Moja obawa, potem na Plus i minus. I to było to.
Tekst. Brzmienie. Przekaz. Ekspresja.
Ta muzyka potrafi Ci się zakraść do mózgu i zrobić tam niezły bałagan
Najlepsze kawałki? Psychodela, Nasze mózgi wypełnione są Marią, Moja obawa, Plus i minus. Cała Księga jest genialna płytą.
__________________
When you stop doing things for fun you might as well be dead.
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 366 Ostrzeżeń: 0 Postów: 115 Data rejestracji: 28.08.11 Medale: Brak
Zaczęłam od 'Plus i minus', a później całkowicie się wciągnęłam. Po prostu gdy zaczynałam ich słuchać, to nie mogłam przestać. ;D
__________________
Przeskocz do forum:
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
RIGHT
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.