Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 102 Ostrzeżeń: 0 Postów: 40 Data rejestracji: 08.08.11 Medale: Brak
Ja do tej pory spotkałam się z nietypowymi pairingami:
- Ron Weasley/Hanna Abbot
- Draco Malfoy/Ginny Weasley
- Millicenta Bulstrode/Neville Longbottom
- Luna Lovegood/Augustus Roockwood
- Gabrielle Delacour/Wiktor Krum
A tak po za tym, to zakochałam się w HG/SS Na początku nie byłam do niego przekonana, ale po przeczytaniu "Szach mat!- czyli HG/SS bez cukru" zmieniłam zdanie Aktualnie jestem gdzieś tak w połowie czytania "Wyboru".
__________________
-Żadne zmartwienie, od razu to zlikwidowałam, ale zostaniesz tu do rana. Przez kilka godzin nie wolno ci się nadwyrężać.
-Nie chcę zostać tu na noc!-krzyknął ze złością Harry, siadając i odrzucając koce.-Chcę odnaleźć McLaggena i zabić go.
-Obawiam się, że to podpada pod kategorię "nadwyrężenia".
Bystrości Krukonów Lojalności Puchonów Sprytu Ślizgonów Naucz nas Gryffindorze!
Dom:Ravenclaw Ranga: Niewymowny Punktów: 1507 Ostrzeżeń: 0 Postów: 489 Data rejestracji: 30.05.11 Medale: Brak
Nienawidzę, wręcz potępiam paring Remus/Syriusz. Krew się we mnie gotuje, mam ochotę napisać parę niemiłych słówek do autora. Po prostu masakra. Jak można połączyć te postacie w taki sposób? Dwóch Huncwotów? Przyjaciół? Porażka na całej linii.
Nie przepadam też za Dumbledore/ Harry. Nie wiem nawet, jak to opisać.
Kocham natomiast Sev/Lily. Ubóstwiam, czytam nałogowo, chłonę każdy napotkany FF o ich miłości.
Dom:Ravenclaw Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 585 Ostrzeżeń: 0 Postów: 93 Data rejestracji: 05.08.10 Medale: Brak
Omajgad, nie było mnie tu. Czemu mnie tu nie było?
Drarry. To po pierwsze. Najbardziej epicki pairing, mój najukochańszy i to ze wszystkich pairingów, jakie lubię, a tych jest i jest. Hell, wygrywa u mnie nawet z AkuRoku, Javey i 210, a to już coś. Nie czytam fanfików, chcę mieć własne wyobrażenia co do tej pary.
Sev/Lily, kolejny win. Idealnie nadaje się na bardzo angstowe fanfiki, a takich właśnie potrzebuję.
Syriusz/Regulus - czyli Blackowy incest, który jest świetny. Kolejna dawka angstu i śmierć bohatera, miło.
Syriusz/James - czyli Syriusz zaczyna swój romans z Jamesem w szkole, co doprowadza do większej dawki angstu w Blackincest i ostatecznie zostaje z Jamesem. James oczywiście wpieprza się w Sev/Lily, co psuje też Syriusz/James, ale cóż. Kilka skoków w bok w czasie małżeństwa z Lily, ostatecznie Potterowie giną.
Syriusz/Remus - czyli Syriusz znajduje sobie zastępstwo dla Jamesa i nie kocha prawdziwie pana wilkołaka. Remus zdaje sobie z tego sprawę, ale związek z Blackiem to coś, o czym marzył od czasów szkolnych więc nie narzeka. Po śmierci Syriusza pociesza się Tonks.
Fred/George, czyli bliźniakowy Weasleycest. Dla fluffu z ignorowaniem śmierci Freda, dla angstu śmierć Freda staje się powodem samobójstwa George'a lub jego wiecznego emowania.
Harmony - H/Hr do moich aż tak ulubionych pairingów nie należy, ale może być. Czasem. Rzadko.
ASS - Albus Severus i Scorpius. Tak bez Drarry, choć jakieś lekkie D/H może też w tym być.
Nienawidzę Dramione i Draco/Ginny. Za Ronmione też nie przepadam.
__________________
"Harry, however, had never been less interested in Quidditch; he was rapidly becoming obsessed with Draco Malfoy." "Malfoy was screaming and holding Harry so tightly it hurt" DRARRY ^^
Dom:Hufflepuff Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade Punktów: 824 Ostrzeżeń: 0 Postów: 212 Data rejestracji: 05.04.11 Medale: Brak
Nienawidzę z całego serca paringów:
Remus/Syriusz - potępiam po całości, jak Loa_riddle i z tego samego powodu. Edit: są dla siebie jak bracia. To tak, jakby połączyć Freda i George'a - chore.
Remus/Lily - nie, nie i jeszcze raz nie. Nie miałoby racji bytu i podobnie jak przy Syriuszu, postać Lupina, jej charakter zostałyby BARDZO, wręcz niewybaczalnie zniekształcone przez co Lupin przestałby być "Lupinowy".
Draco/Hermiona - nie, nie i jeszcze raz nie. Zupełnie do siebie nie pasują i nie wiem, jak w ogóle można było ich połączyć. Totalne nagięcie kanonu, fe.
Hermiona/Severus - pozostawię to bez komentarza.
Harry/Hermiona - może nie "nienawidzę", ale nie przepadam. Są raczej dla siebie jak brat i siostra i trudno mi sobie wyobrazić jakąkolwiek romantyczną scenkę z ich udziałem.
Hagrid/Hermiona - o Panie..
Lubię, uwielbiam:
Drarry - Lubię, baardzo lubię. Chętnie czytam fanficki z udziałem tej pary, bo oni po prostu do siebie pasują (połączenie Harry/Ginny mi bardzo nie leży).
Severus/Lily - Uwielbiam i chętnie wyszukuję fanficki związane z tą parą.
Snape/Tonks - ten paring zdawał mi się być po prostu śmieszny dopóki nie przeczytałam fanficka o tytule "Póki co". Rozpłynęłam się. Choć i tak zdecydowanie wolę połączenie Severusa i Lily.
Bellatrix/Syriusz - przeczytałam przypadkowo jeden fanfick, na dodatek po angielsku. Nie powiem, żeby mi się wybitnie spodobał, ale w ostateczności mógłby być.
Charlie/Tonks - szkolna miłość, podoba mi się.
Bellatrix/Tonks - raz natrafiłam na takie połączenie i choć dosyć dziwne, to fanfick był napisany w ciekawy sposób i mimo wszystko naprawdę wciągał (nie pamiętam jednak nazwy, przez co nie mogłam go już odnaleźć).
Neville/Luna - UWIELBIAM tą parę, ponieważ bardzo do siebie pasują.
Harry/Tonks - dziwny, naprawdę dziwny paring.. ale przeczytałam kilka fanficków i nie były one najgorsze. Może być, w ostateczności, ale wolę Drarry.
Syriusz/Tonks - fanfick, który czytałam nie dotyczył całkowicie paringu - było w nim opisane uczucie młodziutkiej Tonks do Blacka. Nic z tego nie wyszło, ale fanfick mi się podobał.
Barty Crouch Jr./Tonks - ostatnio natrafiłam na podobny fanfick i bardzo mi się spodobał. Oszalałam na jego punkcie.
Poza tym natrafiłam niedawno na połączenie Hagrid/Hardodziob oraz Hagrid/Hedwiga i totalnie zjechało mi to psychikę.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 81 Ostrzeżeń: 1 Postów: 25 Data rejestracji: 01.09.11 Medale: Brak
Fanficków z damsko-męskimi parringami nie czytuję, nudzą mnie, a jak już mam ochotę na takowy pairing, to sięgam po normalną książkę, nie fanfiction. Z HP uwielbiam slashe - wszelkiego rodzaju Harry/Draco, Harry/Snape, Harry/Tom... O wiele więcej tam wszelkiego rodzaju uczuć i inwencji autora - potrzeba jednak dość dobrego pomysłu, żeby wpleść w kanon/po kanonie, czy nawet w troszkę niekanonicznego ficka taką parę, i żeby to wszystko nie krzyczało o pomstę do nieba. Yaoi makes everything better ;D
Edit: Lubię, gdy w tle występuje Remus/Syriusz - sądzę, że te postacie idealnie do siebie pasują i ten związek... byłby wspaniały ^^
Edytowane przez JudithLestrange dnia 25-11-2011 20:10
Dom:Ravenclaw Ranga: Barman w Dziurawym Kotle Punktów: 1391 Ostrzeżeń: 0 Postów: 345 Data rejestracji: 29.06.11 Medale: Brak
Jeśli chodzi o partingi w fanfickach to ubóstwiam Snarry i Drarry. Co do innych to przeżyję partingi:
-Hermona /Snape <--- niektóre z nich są naprawdę świetne ; )
-Tonks\Snape, czytałam kilka i wszystkie były interesujące.
Co do takich , których po prostu nie znoszę to:
- Ron/ Harry--->jak można połączyć w parę dwóch najlepszych przyjaciół .
- Fred/ George---> załamka.
- Ginny \ Hermiona----> po prosu brak słów.
__________________
O nie! Nie zależy mi na tym by być kanonizowanym
Ja to ja, więc jako ja chcę być znany
Prawdziwym jak prawdziwek, nie jak sweter z anilany
Jedną zasadą wciąż motywowany
Bądź własną osobą
Bądź co bądź sobą
Niech twa osoba będzie ozdobą
Nie jednorazowo, lecz całodobowo
Trafiam białym w czarne jak kulą bilardową
Oblicz pole podstawy jaką jest oryginał
Lub działania poletko, jeśli jesteś marionetką
To wroga sugestia, pożera cię jak bestia
Mów do serca bitu, bo tam jest amnestia
Od A do Zet, od Zet do A
Ja to ja to jasne jak dwa razy dwa
Proste jak drut, nigdy nie gram z nut
A rymów mam w brud, które trwonię
Gdy tylko stanę przy mikrofonie
Od mikrofonu strony nie stronię, o nie!
Widzę szczyt, a za szczytem
Zaszczyt za zaszczytem
Lśnienie mistrzostwa kieruje moim bytem
Ambicja spotyka się z uznaniem i zachwytem
Wyrzeczenia są tutaj jedynym zgrzytem
Dom:Ravenclaw Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 579 Ostrzeżeń: 0 Postów: 136 Data rejestracji: 11.09.11 Medale: Brak
Hmm, nie lubię raczej żadnego - to wszystko takie sztuczne, naciągane i zazwyczaj tragiczne. Wolałabym, gdyby każdy choć odrobinę trzymał się kanonu i nie wymyślał Snape'a chodzącego z Hermioną, bo to dla mnie jest, łagodnie mówiąc, chore. Jeżeli jest jakiś bohater, o którym nie wiemy wiele, jak Cho, Marietta, Warrington, Chambers i cała reszta towarzystwa - niech sobie fani łączą - nic się tragicznego nie stanie. Natomiast reszta... to dla mnie koszmar. Wyjątkiem są Sadyści Semele i Róża Gryffindoru Toroj, bo to niewyobrażalnie humorystyczne. A Draco był pod skutkiem oparów, podobnie, jak większość klasy, więc o zdrowych zmysłach nie zechciałby się ożenić z Hermioną. Podobnie, jak Zabini z chomikiem... Ogólnie mówiąc - wolę raczej pary kanoniczne, bo te nietypowe zdecydowanie nie są dla mnie.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 158 Ostrzeżeń: 1 Postów: 81 Data rejestracji: 20.08.12 Medale: Brak
Nie przeszkadza mi to . Sama wymyślam coś takiego , ale moja historia jest całkiem inna ponieważ ja dodała paru bohaterów. (Serdecznie zapraszam na mojego bloga, link znajduje się na "podpisie" ) .
A co do reszty. Trochę denerwują mnie takie jak:
Harry i Draco,
Harry i Ron
inaczej "geje" tak ujmę .
Pozdrawiam ; )
__________________
Zapraszam na mojego bloga Jest tam opowieść związana z Harrym Potterem ! http://monikamaxwellijejmalyswiat.blogspot.com/
Dom:Slytherin Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 60 Ostrzeżeń: 0 Postów: 18 Data rejestracji: 24.08.12 Medale: Brak
Nienawidzę wszelkiego rodzaju paringów Draco/Hermiona. Oni do siebie w ogóle nie pasują ! Nie czytam FF, w których występuje paring gejowski. Po prostu mnie to odpycha.
Jakie paringi lubię ? :
- Draco/Luna
Taak... Inne do mnie nie przemawiają. Ostatecznie czytam FF o Skorpiusie, który zazwyczaj jest łączony z Rose Weasley.
Podsumowując : Lubię parę Draco i Luna oraz Skorpius i Rose. Nie znoszę par homoseksualnych i Draco/Gryfonka. A na temat innych par się nie wypowiadam, bo się nie znam.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 50 Ostrzeżeń: 0 Postów: 22 Data rejestracji: 19.07.13 Medale: Brak
Nie zgodzę się z tobą. Twierdzisz że Dramione jest nie lubiane? Cóż tak się składa że według ankiet jest on najbardziej lubianym i najczęściej czytanym ze wszystkich parringów i wiele osób ma żal do Rowling że nie połączyła ich w książce. Nasza królowa powiedziała też w jednym z wywiadów, że Draco był zakochany w Hermionie dlatego nie wydał jej śmierciożercą i w ostatecznej bitwie walczył po stronie Harry`ego, a przezywał ją szlamą, bo miał nadziej,ę że jakoś pozbędzie się uczucia które doniej żywi.
__________________
Od cnoty Gryfonów, kretynizmu Puchonów i wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów chroń nas Slytherinie!!!
"Slytherin nagle oświadcza,
Że ani mu się śni,
Nauczać magii takich,
Co nie są czystej krwi.
(...) Slytherin przyjmuje takich,
Co mają czystą krew,
Co mają więcej sprytu
Od uczniów domów trzech"
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 413 Ostrzeżeń: 2 Postów: 105 Data rejestracji: 29.12.09 Medale: Brak
Przede wszystki Drarry, Harmione jest nie najgorsze.
A Drapple?? Co to jest drapple?? Nie mam pojęcia jak tak niienormalny pairing może istnieć! O gustach się nie dyskutuje..
Moim ulubionym zostało Drabeth. Jejku, Emilyanne jest niesamowita. <3
Edit: Zapomniałam o Dramione! Jest cudowne, jeśli autor FF potrafi to napisać.
__________________
Chcę by ktoś pokochał mnie tak jak Snape kochał Lily!
Dlaczego?
Bo bardziej się nie da!
Miłość jest jak kwiat, gdy o nią dbamy rozkwita i staje się piękniejsza.
Lecz gdy zostawiamy ja samej sobie obumiera i zanika.
Pozdrawiam Veronikę Astorię Malfoy,Hermionę Riddle \555555] , Martę Black i [color=#cc6633]]AdamKra
[/color]
I LOVE Saphira!!
,, Na początku były smoki: dumne, groźne i niezależne. Ich łuski lśniły jak klejnoty i każdy, kto na nie spojrzał, czuł rozpacz, bo wspaniała i straszliwa była ich uroda'' ],, Dziedzictwo''
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Nie cierpię, nie znoszę nienawidzę wszelkiego rodzaju paringów (?) - czy jak to się pisze. Uważam je za kompletnie pozbawione sensu. Kiedyś natrafiłem na jakieś opisy relacji Lucjusza z Severusem ( ohyda... ). Nie widzę sensu w ogóle w ff - czytałem i skomentowałem tu dwa : o tej nowej szkole Pottera i Filchu. Zniechęciły mnie skutecznie. Być może jestem kiepskim fanem, ale w zupełności wystarczała mi treść książki. A wszystkie dodatki uznaję za zbyteczne. Sevmione, Dramione - i podobne "nowości" nie robią żadnego wrażenia. Nie wiem komu się chce to pisać. Może początkującym pisarzom wydaje się, że ich ff okażą się lepsze od książek Rowling ?
A paringi to po prostu pisanie byle pisać. Łączenie w pary bohaterów : im dziwniej i niedorzeczniej, tym autorom wydaje się, że lepiej i ciekawiej. A dla mnie gorzej i głupiej. I tak trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, że Hermiona wyszła za Rona - a nie Draco. Snape umarł jako kawaler, Molly nigdy się nie rozwiodła, Harry nie zdradzał Ginny. Pani Rowling zrobiła z Albusa geja - chociaż w książce nie ma o tym ani jednego słowa. Tyle. Jestem na nie : nie czytam, a wszystkie "niezwykłe paringi" uważam za taki sam ewenement jak krecie nory na podwórku : szpecą, a nie dodają uroku.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Drugoroczniak Punktów: 88 Ostrzeżeń: 0 Postów: 19 Data rejestracji: 26.03.14 Medale: Brak
Kocham nietypowe pary. Szczególnie Drarry i Hermina i Lord Voldemort. Snarry jakoś mi nie podchodzi i w sumie nigdy nie przeczytałam żadnego opowiadanie związanego z tym związkiem. Kiedyś czytałam takie opowiadanie gdzie był Drarry, Hermiona i Voldemor i Snape i bliźniaki. Gdy tylko zobaczyłam, że jest tam ten ostatni związek to nie wiem czemu, ale chciałam przestać czytać to opowiadanie, ale się przemogłam. Dobrze, że nie przestałam czytać. To było najlepsze opowiadanie jakie kiedykolwiek czytałam.
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 179 Ostrzeżeń: 0 Postów: 46 Data rejestracji: 14.06.14 Medale: Brak
Pairingi to nieodłączna rzecz każdego fandomu, i dobrze! Dzięki fanfikom świat wykreowany przez jedną osobę (w tym przypadku panią Rowling) naprawdę żyje, przecież to jest świetna sprawa, kiedy ludzie tak się angażują w jakiś wymyślony świat.
Wracając do tematu, cóż... W fandomie HP jest mnóstwo dziwnych shipów, jak chociażby Harry x Voldemort, już Harry x Tom jest lepsze (can u see the difference?) czy Ginny x Snape. Ok, to mała hipokryzja w moim wykonaniu, bo Sevmione uwielbiam, ale, wait, to drugie jest mega popularne, a to pierwsze... jakiś wypierdek zboczonych myśli zboczonego fana. Nie no, ja to lubię. Bellatrix x Molly jest nieco podejrzane, Ron x Dumbledore jeszcze bardziej, ekhem ekhem.
Draco x Harry to już jakiś wymysł niewyżytych yaoistek! Serio, nie mam pojęcia, kto to wymyślił, ale ja go kocham. Ten pairing jest tak dziwaczny, że aż potrafię go ujrzeć w kanonie. Cóż. Neville x Snape nadal pozostanie moim faworytem w kategorii najśmieszniejszy pairing HP.
Znowu wypowiedziałam się, nie czytając pierwszego postu. Ale chwila, serio ktoś powiedział, że Drarry jest "rzadko spotykany, nie mający wielu wielbicieli i tępiony"? No błagam, tylko z tym trzecim mogę się w pewnym stopniu zgodzić, pairingi gejowskie zawsze są w pewnych okręgach tępione, ale Drarry i Dramione to dwa najpopularniejsze shipy w tym fandomie, serio. #byławidziałaiwie
__________________
Jeśli wygrasz, przeżyjesz. Jeśli przegrasz, zginiesz.
Nie możesz wygrać bez walki!
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2520 Ostrzeżeń: 0 Postów: 187 Data rejestracji: 11.05.15 Medale:
Rozumiem dobrze, że fani chcą coś dodać od siebie, do wątków książek , czy filmów. Tylko po co mieszać w tym co już jest jasne i zamknięte. Przecież można wymyślić sobie swoje postaci i osadzić je w realiach czarodziejskiego świata. Chyba starczy nieco inteligencji, aby wprowadzić jakieś interakcje z głównymi bohaterami, bez wywracania ich życia do góry nogami. Stworzyć sobie nowe watki, dopisać i rozwinąć trochę szczegółów. Takie ff to nawet bym chętnie przeczytał zamiast naciąganego"dramione"albo zboczonego "servione" czy jak się to tam tytułuje. Niektóre typy takiej twórczości uważam za "wandalizm literacki" nawet z elementami zboczenia w czystej postaci.
__________________
Eeee pomyłka.
Każdy zasługuje na własną.......siekierę.
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.