· Pojedynek Dumbledore'a z Voldemortem |
~roksi16
|
Dodany dnia 13-12-2011 18:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 303
Ostrzeżeń: 0
Postów: 114
Data rejestracji: 12.11.11
Medale:
Brak
|
Scena ta nie była zła, aczkolwiek odniosłam wrażenie, zwłaszcza w momencie gdy Dumbledore próbował ochronić siebie i Harrego przed Szatańską Pożogą Voldemorta wodą, zachwiał się i sprawiał wrażenie tracącego siły i jednak starzejącego się...
A i jeszcze nie wiem co miał znaczyć ten dziwny atak Harrego, gdy upadł na podłogę ?...Zwijał się z bólu zadanego mu przez Lorda Voldemorta?
m: Posty połączone. Używaj opcji "Edytuj".
__________________
Od kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
Od wiedzy O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!
Pozdrawiam wszystkich Pottermaniaków, a szczególnie tych, którzy pozdrawiają mnie!!!
_____________________________________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
"Harry jest naszą największą nadzieją. Zaufajcie mu."
Oczywiście że dzieje się to w mojej głowie, ale skąd wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?
Edytowane przez mooll dnia 03-06-2013 12:34 |
|
|
|
~L8nka
|
Dodany dnia 18-01-2012 22:50
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 11
Ostrzeżeń: 1
Postów: 7
Data rejestracji: 15.01.12
Medale:
Brak
|
Hmm, dość dużo efektów specjalnych, ale bez fajerwerków.
Jak już wspomniano, Dumbledore jakoś dziwnie wypadł. |
|
|
|
~zaeli
|
Dodany dnia 19-01-2012 14:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 348
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak
|
Mi się ta scena naprawdę podobała, bardzo efektowna, zwłaszcza wspomniany już moment ze szkłem. W sumie jest to chyba jedna z moich ulubionych scen w całym filmie Ale co do ataku Harrego - faktycznie był nieco dziwny ...
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
|
|
|
|
~Luniaczekk
|
Dodany dnia 19-01-2012 15:31
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
Mniej więcej tak to sobie wyobrażałam. Bardzo dobra scena .
__________________
|
|
|
|
~Madzialena
|
Dodany dnia 19-01-2012 15:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 63
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 16.01.12
Medale:
Brak
|
Według mnie jest bardzo dobrze nakręcone, mimo że w książce jest ciut inaczej. Najciekawszym (dla mnie) momentem było stłuczenie szyb, i wszystkiego co szklane, i rzucenie ich na Dubledore'a
__________________
(...) Hermiona była szybsza. CHLAST! Trzasnęła go w twarz z całej siły. Malfoy zachwiał się. Harry, Ron, Crabbe i Goyle stali jak sparaliżowani, a Hermiona znowu podniosła rękę. (...)
|
|
|
|
~Kruloffa
|
Dodany dnia 18-02-2012 20:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 34
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 18.02.12
Medale:
Brak
|
Trochę mnie załamało - myślałam, że będe efekty świetlne.
__________________
Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody. ~ A. Dumbledore
Edytowane przez mooll dnia 03-06-2013 12:36 |
|
|
|
~kamkaHermioneDraco
|
Dodany dnia 03-04-2012 17:20
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1120
Ostrzeżeń: 0
Postów: 183
Data rejestracji: 13.12.11
Medale:
Brak
|
Pojedynek... Szczerze był... no... po prostu... niestety muszę to napisać: był po prostu nudny...
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów,
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
Pozdrawiam cię drogi Gościu i lady552 oraz Alex Verie
|
|
|
|
~luna97
|
Dodany dnia 03-04-2012 17:34
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 26.01.12
Medale:
Brak
|
Nie było najgorzej. Ale uważam iż mógł być lepszy i dłuższy oraz bardziej emocjonujący.
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
Otwieram się na sam koniec.
|
|
|
|
~Alex Verie
|
Dodany dnia 03-04-2012 17:39
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1012
Ostrzeżeń: 0
Postów: 212
Data rejestracji: 25.08.11
Medale:
Brak
|
Szczerze mówiąc miałam większe oczekiwania, ale nie zawiodłam się . Mogło być gorzej . A poza tym uwielbiam te sceny w Ministerstwie... Ten szept Lucjusza I w ogóle Śmierciożercy <3
__________________
"Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom." - Tom Marvolo Riddle
"Out of the silence planet..." - Iron Maiden
|
|
|
|
~agii1996
|
Dodany dnia 03-04-2012 17:45
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Charłak
Punktów: 8
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 01.04.12
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem mogli się postarać. Nie jest źle, ale w książce jest to lepiej opisane. |
|
|
|
~SneapeandLily
|
Dodany dnia 09-07-2012 01:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 134
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 02.07.12
Medale:
Brak
|
Efekty świetne, gorzej już z pomysłem. Troche za szybko i krótko się to wydarzyło. Fajne to było jak Dumbledore odepchnął Harryego :D ^^
__________________
-Całowaliście się - Ron i Hermiona do Harry'ego
- No tak.. - Harry
- I jak było - Ron
- Mokro, płakała - Harry
- Az tak źle całowałeś ? - Ron
- No ale Harry pewnie jak chce to potrafi - Hermiona
Każdy z nas ma w Sobie tyle samo dobra co zła, to od nas zależy która drogą pójdziemy. - S. Black
|
|
|
|
~marihermiona
|
Dodany dnia 09-07-2012 07:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1058
Ostrzeżeń: 1
Postów: 541
Data rejestracji: 06.07.12
Medale:
Brak
|
Nie było aż tak źle. Chociaż trochę. mnie rozczarowali. Szkoda bo to magła być fajna scena. Zapowiadało się ciekwie ale później zrobiło się nudno. I potwierdzam to co pisałi ludzie przedemną Dumbledore dziwnie wyglądał. Podobały mi się efekty dźwiękowe i specjalne. Ale scena taka sobie.
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
|
|
|
|
~HarryP
|
Dodany dnia 27-08-2012 10:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 484
Ostrzeżeń: 1
Postów: 153
Data rejestracji: 04.08.12
Medale:
Brak
|
W sumie efekty były spoko, ale reszta nie za bardzo. Dumbledore jest przecież potężniejszym czarownikiem od Voldemotra, a ledwo dawał sobie z nim radę. To tylko jedna z kilku moich uwag. |
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 06-10-2012 11:01
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Tak sobie było :D. Nie zaskoczyli mnie, ale powinna być szybsza akcja.
__________________
|
|
|
|
~monia3437
|
Dodany dnia 01-11-2012 19:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 413
Ostrzeżeń: 2
Postów: 105
Data rejestracji: 29.12.09
Medale:
Brak
|
To jest jedna z najciekawszych scen w tym filmie. Większość zaklęć i w ogóle wygląd tego pojedynku był prawie taki sam jak sobie wyobrażałam czytając książkę. Jest po prostu wspaniale pokazane, a szczególnie Voldemort. Jest taki... Czarująco zdenerwowany na wszystko i miota tymi zaklęciami. Dumbledore jak Dumbledore. Czarodziej - geniusz, norma.
__________________
Pozdrawiam was wszystkich. ; *
|
|
|
|
~Bartasek
|
Dodany dnia 01-11-2012 20:20
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 106
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 31.10.12
Medale:
Brak
|
Ja bylem zadowolony z tej sceny. Czesto lubie do niej wracac, bo jest swietna!
Oczywiscie fakt, ze Voldemort zwiewa tymbardziej dodaje plusa tej walce
__________________
kjbkjb kk, ,
|
|
|
|
~wojciec15
|
Dodany dnia 12-08-2013 23:53
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 294
Ostrzeżeń: 0
Postów: 57
Data rejestracji: 14.07.13
Medale:
Brak
|
Proszę o dokładniejsze opisanie swoich odczuć związanych z tą sceną, rozwijanie wypowiedzi. Krótkie, bezsensowne posty w stylu: "świetna scena" będą traktowane jako spam i niezwłocznie usuwane
A teraz moje odczucia. No więc jest to kolejna scena zapisana w mojej dłuugiej książce pod tytułem: "Było dobrze, dopóki nie powstał film". Najpierw łączą się promieniem jak w prior incantantem, choć ich różdżki nie mają wspólnych rdzeni, Voldek się miota, Dumbledore wygląda jakby go tylko słońce raziło, kominki się sypią. Potem Voldek zieje ogniem tworząc coś na kształt szatańskiej pożogi... Dumbledore- śmierć w oczach ale się broni. Zapożycza wodę z fontanny i zamyka Toma w kuli. Tom ucieka z niej i robi coś dziwnego jakby ciągnął jakiś strumień od różdżki Dumbla i wybucha w sobie demolując wszystkie szyby, po czym atakuje nimi starca, który zamienia je w piach... CO TO MA BYĆ?! Doprawdy żałosne...
__________________
,,Longbottom, gdyby mózgi były ze złota, byłbyś biedniejszy od Weasleya, a to już jest nie lada wyczyn.'' - Draco Malfoy
|
|
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 02-09-2015 22:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Jak dla mnie to ta walka była kozacka. To oczywiście, że w książce było lepiej, jednak twórcy filmu dali radę. Uwielbiam ten moment. Mimo wielkich barków, uważam że scena zrobiona jest dobrze. Jest ten specyficzny klimat. Może jedyny minus: scena była za krótka.
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
|
|
|
~Michi
|
Dodany dnia 17-10-2015 20:43
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 0
Postów: 6
Data rejestracji: 03.05.15
Medale:
Brak
|
Mi się bardzo podobała ta scena walki dlatego że to było starcie dwóch najpotężniejszych
czarodziejów i każdy miał tyle samo szans
Michi dodał/a następującą grafikę:
[9.16KB]
__________________
mam 9 lat jestem fanatykiem harrego pottera od 2013
jestem przy 5 części książki
od cnót gryfonów
od wiedzy własnej krukonów
od przebiegłości slizgonów
chroń nas hufflepuffie
Edytowane przez Michi dnia 17-10-2015 20:46 |
|
|
|
~wiechlina roczna
|
Dodany dnia 20-10-2015 17:55
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2520
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 11.05.15
Medale:
|
Mogli by to nakręcić, tak jak było opisane, w książce? Było tam dość szczegółów, które można było efektownie pokazać na ekranie. Efekty specjalne nie stanowiły tu żadnego problemu, tylko "wizja reżysera". Nie wiem czemu, mieli takie upodobanie, w ukazywaniu "szatańskiej pożogi", w książkach występuje tylko raz, w filmach to chyba, aż trzy razy.
__________________
Eeee pomyłka.
Każdy zasługuje na własną.......siekierę.
|
|
|