· Klasowe prezenty na Dzień Kobiet. |
~Harry_
|
Dodany dnia 11-03-2009 10:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 502
Ostrzeżeń: 1
Postów: 118
Data rejestracji: 10.03.09
Medale:
Brak
|
U mnie w klasie dawaliśmy po 3 lizaki i jakiś dezodorant.Nie wiem nawet kto to wymyślił ale cała szkoła była z psiukana tymi dezodorantami hehee był nie zły ubaw.Nawet nauczycielki nie wstawiały uwag a nic pkt. ujemnych.Gdybyście to widzieli.Każda dziewczyna psiukała jeszcze do dziś mam pachnące ubrania chodź były prane .
Pozdrawiam Wszystkich.
__________________
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony."
"Jeśli chcesz poznać człowieka, dowiedz się, jak traktuje swoich podwładnych, a nie równych sobie."
|
|
|
|
~Magic Dream
|
Dodany dnia 11-03-2009 11:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2207
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,062
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Hm, szczerze mówiąc, jestem trochę zawiedziona.
Miałam nadzieję na ślicznego, żółtego tulipana, a chłopcy dali nam po maskotce-kaczce.
Jak się nią potrząśnie, to kwacze. ^^'
Cóż, wiedziałam, że nie są em... romantyczni (nie, żebym ja była...), ale mimo wszystko bardziej ucieszyłabym się z kwiatka. Chociaż kaczucha jest śmieszna, i na pewno zostanie u mnie na dłużej, niż by to było z tulipanem. Jakaś pamiątka zawsze jest. ;>
No, i standardowo zrobili nam quiz o Dniu Kobiet. Za poprawną odpowiedź dostałam czekoladę (tiki-taki ;P), którą zjadłyśmy z koleżankami na niemieckim. Mhm, dobra była. ;d
Nawet się cieszę. Miło z ich strony, w każdym razie, że o nas pamiętali.
A oprócz prezentów od chłopców z naszej klasy, wszystkie dziewczyny dostały 'od szkoły' plakat z (o zgrozo!) Hanną Montaną. >.< Tak nietrafionego prezentu dawno nie dostałam. I chyba większość moich koleżanek też. Na niemieckim molestowałam z przyjaciółką postacie na moim plakacie pinezkami. Muahaha. ;> I domalowałyśmy Montanie wąsiki, okulary, bródkę i takie tam... Hmm. Może za rok, w gimie, chłopcy i dyrekcja bardziej się postarają.
Może tulipanki...?
__________________
Skomentujesz?
magiczny dżem... dżemi i drzemie
bo w nim moce... dżemią i drzemią
bo to jest ten... dżemik i drzemiak
i gdzieś pod kocem... dżemi i drzemie
Suszak, 15 III 2009, godzina 15:42:07
Edytowane przez Magic Dream dnia 11-03-2009 11:38 |
|
|
|
~Lady Doys
|
Dodany dnia 04-08-2009 23:31
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -37
Ostrzeżeń: 2
Postów: 64
Data rejestracji: 02.08.09
Medale:
Brak
|
Taaa to ja chyba wszystkich pobije prezentem na dzien kobiet
Otóż w pierwszej klasie gimnazjum wszystkie dziewczyny dostały mortadele, bardzo ciekawy prezent co nie ?;> hehe
__________________
Doys
pozdrawiam drogi Gościu :*
|
|
|
|
~hagrid123
|
Dodany dnia 05-08-2009 19:03
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 144
Data rejestracji: 04.08.09
Medale:
Brak
|
Nie wiem czy to bardziej dla żartu czy jak, ale przewodniczący z kolegami chcieli kupić dziewczynom pampersy i podpaski. Dobre nie? Ale ja z resztą chłopaków na to nie poszliśmy.Żarty żartami ale w tym też trza mieć umiar. Bo jeśli my byśmy kupili im takie rzeczy to one mogłyby nam kupić...lepiej nie mówić. Na szczęście wszystkie były zadowolone. Dostały po kwiatku i dezodorancie.
P.S. Na drugi rok przewodniczącym był juz ktoś inny.
__________________
Ja nie szukam żadnych kłopotów to kłopoty zwykle znajdują mnie.
|
|
|
|
~majones_xD
|
Dodany dnia 05-08-2009 20:13
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 261
Ostrzeżeń: 0
Postów: 89
Data rejestracji: 05.04.09
Medale:
Brak
|
Laski z mojej klasy [w tym ja] dostałysmy na dzień kobiet tulipanka.
a nasza tymczsowa wychowawczyni tak ich wychwaliła za to, że sie żygać chciało. mówiła cos takiego 'no chłopcy, jesteście tacy dojrzali, ojeej, dobrze, że nie przyszedł wam po,ysł ze stringami ! )'
oooh
__________________
|
|
|
|
~Niewidka
|
Dodany dnia 05-08-2009 22:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1969
Ostrzeżeń: 0
Postów: 487
Data rejestracji: 05.04.09
Medale:
Brak
|
A my dostałyśmy po dezydorancie z Rossmana. [jakieś aluzje?] Przewiązali to jakąś wstążeczką. I dali nam po trzech cukierkach. Mogłyśmy przebierać w smakach. A dali te prezenty z takim uśmiechem na twarzy... że szkoda gadać. Zaśpiewali oczywiście "Sto lat" z takim wstydem... czyli rączki z tyłu założone i taki sztuczny uśmieszek. [ o! właśnie taki ] Pani dostała oczywiście dużego kwiatuszka w doniczce.
W zeszłym roku kupiłyśmy chłopakom taką fajną piłkę [jest ich ok. 2 razy więcej niż dziewczyn!] a oni nam po misiu na breloczku... który i tak niektórym dziewczyną posypał się pierwszego dnia, wtedy chłopacy omijali dziewczyny szerokim łukiem. Jak to sie mówi "darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby" no i cóż... liczą się intencje. (:
Przyznam - mnie chłopcy zaskoczyli ogromnie. Pierwsze kilka minut lekcji matematyki spędziłyśmy na korytarzu, by po chwili wejśc na... czerwony dywan (zrobiony z bibuły ) i wysłuchać mini-koncertu chłopaków, a potem czekał na nas tort.
Oj. Masz dość kreatywnych kolegów w klasie. Bo niestety ale w mojej to raczej niemożliwe aby którykolwiek na to wpadł. ;<
__________________
Najtrudniej jest widzieć słońce, wierzyć w słońce i nie czuć ciepła.
Edytowane przez Niewidka dnia 05-08-2009 22:22 |
|
|
|
~Maladie
|
Dodany dnia 05-08-2009 23:40
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3691
Ostrzeżeń: 2
Postów: 516
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Na Dzień Kobiet dostałyśmy po tulipanie i czekoladzie Wedla. W poprzednim roku chłpocy zapomnieli o nas i dostało im się potem od wychowawczyni, a w pierwszej gimnazjum dostałyśmy balony, lizaki, długopisy i kartki. I tak się cieszę z tych prezentów. Oni dostali w pierwszej klasie śliniaczki, Gerbery, pampersy, miseczki, łyżeczki i kubki-niekapki. W drugiej już nie pamiętam, co im kupiłyśmy. Za to w trzeciej dostali od nas kartki z pocałunkami (każda z nas posmarowała sobie usta szminką i odbiła je na kartce i podpisała swój odcisk). Bardzo im się ten prezent spodobał
__________________
Gdybyśmy cofnęli czas i naprawili wszystkie błędy, to czy świat nie byłby sztucznie idealny?
- Czy ty naprawdę jeszcze się nie zorientowałeś, że nienawidzę, gdy odpowiadasz pytaniem na pytanie?
- Naprawdę?
|
|
|
|
~Crima
|
Dodany dnia 06-09-2009 19:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 685
Ostrzeżeń: 0
Postów: 217
Data rejestracji: 30.07.09
Medale:
Brak
|
U nas w klasie zawsze tak jest, że trzeba płci przeciwnej przypominać o swoim święcie, aż w końcu uzyska się to na co się czekało: symboliczna czekolada. W podstawówce to nawet kwiatki dostawałyśmy.. ale było i minęło.
Za to na dzień chłopaka oni od nas wymagają Bóg wie czego.
__________________
I' m so happy, cause today I found my friends. They' re in my head.
- Kurt Cobain.
|
|
|
|
~Luna14
|
Dodany dnia 07-09-2009 15:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 85
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 20.03.09
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z Crimą .. My też dostałyśmy symboliczną czekoladę i to wszystko .. I tak samo u nas chłopacy wymagają nie wiadomo jak drogich i wyszukanych prezentów .. Ale o rok starsze dziewczyny dostały po takiej dużej różowej róży i takiego średniego pluszowego białego misia ..
Hmm.. Ponoć liczy się pamięć.. |
|
|
|
~Marcela
|
Dodany dnia 10-10-2009 23:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 362
Ostrzeżeń: 0
Postów: 28
Data rejestracji: 10.10.09
Medale:
Brak
|
Nasi chłopcy naprawdę się popisali. W czwartej klasie podstawówki dali nam sztuczne róże (nawet się nie pokwapili, żeby kupić dezodorant i je psiknąć). W piątej dostałyśmy po kubku, w szóstej po figurce (owłosiona małpa i nieowłosiony ślimak [do wyboru]), w pierwszej gimnazjum po tulipanie (inni chłopcy już w klasie). W drugiej klasie wykazali się naprawdę kreatywnością.
Kupili nam balony. Napompowali je. Założyli na nie pampersy. Do pampersa wsadzili słodycze: cukierki, lizaki, batoniki. Także radochę miała cała szkoła jak wyszłyśmy z tym na przerwę. Jaką my miałyśmy zabawę! Mój Balonik, na przykład, nazywał się Franio! Balonik przyjaciółki - Hieronim.
__________________
Dlaczego ogórek nie śpiewa?
Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.
Jeśli ogórek nie śpiewa,
i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.
Lecz jeśli pragnie? Gorąco!
Jak dotąd nikt. Jak skowronek.
Jeśli w słoju nocą
łzy przelewa zielone?
Mijają lata, zimy,
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka.
- Gałczyński Konstanty Ildefons
|
|
|
|
~Peepsyble
|
Dodany dnia 29-11-2009 19:31
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6158
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,068
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Hm... mam złe wspomnienia. (;
Ostatnim razem chłopcy z naszej klasy przypomnieli sobie w naszym święcie tego dnia i polecieli do sklepu na przeciwko szkoły na przerwie. Tak, dostałyśmy zwiędłe tulipany po złotówce. Może w tym roku będzie lepiej.
Ale w końcu liczą się chęci. (; |
|
|
|
~Bonnie313
|
Dodany dnia 07-12-2009 20:48
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2669
Ostrzeżeń: 1
Postów: 675
Data rejestracji: 16.02.09
Medale:
Brak
|
Taa... jeśli dobrze pamiętam, to od początku samodzielnego dawania nam prezentów przez chłopaków [wcześniej raczej dbali o to rodzice], nic ciekawego nie dostałyśmy. W gimnazjum w mojej klasie jest większość chłopców z mojej byłej klasy podstawówki [szkoły są obok siebie]. Są oni niezorganizowani, w ogóle nie chętni do jakiejkolwiek pracy, nie mówiąc już o tych nieszczęsnych prezentach na Dzień Kobiet. Oczywiście dadzą nam jakiś tandetny, symboliczny prezent [a to karteczki, a to nawet brudny kubek [ ], albo batonik], ale wręczają go z takimi minami, że się człowiekowi odechciewa nawet na ten prezent spojrzeć. Pamiętam, jak kiedyś śpiewali nam Sto lat... fałsz to mało powiedziane, ale przynajmniej byłyśmy zadowolone, że się tak dla nas poświęcili. ^^
Edytowane przez Bonnie313 dnia 07-12-2009 20:49 |
|
|
|
~Doru Arabea
|
Dodany dnia 07-12-2009 22:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 556
Ostrzeżeń: 1
Postów: 142
Data rejestracji: 28.10.09
Medale:
Brak
|
Zwykle(no dobra, zawsze) różyczki. Nie myślcie, że z własnej woli. Kupowali to za nich rodzice. Dwa dni róża zwiędła, a chłopaki wniebowzięci! Kiedyś jeszcze były to słodycze, ale dawali nam je z takimi cierpiętniczymi minami, że się zwymiotować chciało! No cóż, staramy się nie narzekać... Przynajmniej pamiętali(ale raczej to przypominała pani!)...
Edytowane przez Doru Arabea dnia 07-12-2009 22:51 |
|
|
|
~Bartolineo
|
Dodany dnia 07-03-2010 06:40
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 5
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 07.03.10
Medale:
Brak
|
Ja niestety z lat szkolnych już jakiś czas temu wyrosłem, ale mam dylemat ponieważ zależy mi na tym aby tym roku prezent dla mojej dziewczyny z okazji Dnia Kobiet był jakiś szczególny i nie wiem czy dobrze wybieram...
Mi się ta oferta bardzo podoba, ale nie jestem kobietą i nie wiem czy coś takiego będzie dziewczynie odpowiadac...
http://www.spanatural.pl/news-dzien-kobiet-w-spa-natural-20-.html
Dziewczyny błagam pomóżcie i wypowiedzcie się co sądzicie o takiej niespodziance bo zostało mi bardzo mało czasu na decyzję!
Jak Wam się to podoba???
__________________
________________________________________________
Bo brykanie to jest to co wszystkie Tygryski lubią najbardziej...
|
|
|
|
~hermiona27
|
Dodany dnia 07-03-2010 09:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 290
Ostrzeżeń: 0
Postów: 103
Data rejestracji: 01.01.10
Medale:
Brak
|
Bartolineo... myślę że to bardzo oryginalny pomysł. Ja bym była zachwycona
Jeśli chodzi o klasowy dzień kobiet to w tamtym roku dostałyśmy po tulipianie. Były trochę zwiędnięte ale cóż... Ciekawe co jutro nasi chłopcy wymyślą
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
|
|
|
~Shemya
|
Dodany dnia 08-03-2010 15:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1628
Ostrzeżeń: 1
Postów: 665
Data rejestracji: 14.09.08
Medale:
Brak
|
U mnie w klasie, tradycyjnie, jak w każdym roku, kupowaniem prezentów zajęła się jakaś mama. Chociaż znowu chcieliśmy, żeby tak nie było... ;F
A w tym roku dostałyśmy notatniki z Hanną Montaną! >.< Najgorszy prezent, który dotychczas dostałyśmy.
__________________
|
|
|
|
^N
|
Dodany dnia 08-03-2010 16:05
|
Administrator
Dom: Hufflepuff
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -16005
Ostrzeżeń: 1
Postów: 2,933
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
|
W podstawówce zawsze płeć piękną dostawał coś od chłopców. Na przykład długopisy, kwiatki, batoniki. W gimnazjum chyba raz nam dali jakiś upominek, bodajże breloczek na klucze. Ale dzisiaj po prostu zawiodłam się na chłopakach... Nie chodzi o jakieś prezenty, ale o samą pamięć, a nawet życzeń chamy nie złożyli. Tylko w drodze do szkoły spotkałam kolegę, który kulturalnie powiedział 'Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet'. |
|
|
|
^Lady Holmes
|
Dodany dnia 08-03-2010 17:40
|
Administrator
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 29123
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,889
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
|
U nas chłopacy się popisali. Ubłagali nauczycieli, aby nie było dziś lekcji (w zamian za nierobienie lekcji byli zaproszeni na uroczystość). Rozpoczęło się zwyczajnie. Wchodzimy do klasy, nic się nie dziej, aż nagle chłopacy wstają, śpiewają "Sto lat" i dają nam prezenty. I to nie był jeszcze koniec. Zaprosili nas do świetlicy, gdzie urządzili zawody dla nas.
Mi się podobało i reszcie dziewczyn również. |
|
|
|
~muchor
|
Dodany dnia 08-03-2010 18:33
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1854
Ostrzeżeń: 3
Postów: 476
Data rejestracji: 04.03.10
Medale:
Brak
|
Nasi chłpacy co rok rąbią nam prezenty i wymyślają wiele chmmm... ,,Ciekawych" zabaw. W zeszłym roku zrobili nam damskie zapasy, a w tym gre w krzesła. Pewnie ją znacie. Krzeseł jest o jedno zamało. wszyscy krążą w około nich, a kiedy muzyka się urywa, wszyscy prubują usiąść. Nasze zasady były nieco inne. Na krzesłach były kartki z imionami dziewczyn (oczywiście nie na wszystkich). Dziewczynę, którą sie wylosowało trzeba było pocałować w policzek, a potem oddać fant chłopakom. Wdodatku między nami krążył Franek i spychał wszystkich z krzeseł. My nie puszczamy im tego płazem i ostanio zrobiłyśmy im konkyrs pt. ,,Kto najlepiej pomaluję dziewczyne", a w przyszłym roku mamy zamiar zrobić ,,Kto najszybciej obierze 2 ziemniaki"
__________________
truskawka
Pozrowinia dla: Lady Cat, Yoyo, Pyflame, Ta sama maggie, Maladie, Mooll, Silencia, Arya, Wióra, Tom Riddle, Hermionka, Lapa, Lori Lemonberry, Lady House, Lena Luna, Lily Potter, Buczek, Bloo, Aniutek96, Pandora, Deprimo Corfingo, Bonnie131, Malkontentka, Polami, Buka, Agnes Black, Imbecile, Ginny004, Robbotto, Ginny Ruda i Narciss.
No i oczywiście ukłony w stronę sprawiedliwej Czary.
Oraz dla wszystkich miłych użytkowników Hogsmeade.
|
|
|
|
~about
|
Dodany dnia 08-03-2010 19:30
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1417
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 11.10.09
Medale:
Brak
|
Zazdroszczę wszystkim dziewczynom, które na Dzień Kobiet od kolegów z klasy dostały coś, co nie było lizakiem w kształcie serca.
Jakoś nigdy nie miałam szczęścia co do prezentów w tymże dniu. W podstawówce przez całe trzy lata nie dostałyśmy nic. Tak samo w gimnazjum. Dopiero teraz ktoś się wysilił, aby kupić te symboliczne lizaki. Cóż, nie powiem, aby było to cosśoryginalnego, ale pozostaje pamięć życzeń, które były dość szczere i przepiękne.
__________________
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
Albert Einstein
|
|
|