Dom:Gryffindor Ranga: Gajowy Hogwartu Punktów: 996 Ostrzeżeń: 0 Postów: 230 Data rejestracji: 25.07.10 Medale: Brak
Wybaczta... Ale Yuki widzi rzecz niesamowitą: Czarownico24, słyszałaś żeby ktoś nazwał to... czekajcieee... jak to ładnie mcfly4ever ujął ONO, nazwał "męskim"? <turla się ze śmiechu> Gdzie? W którym miejscu?
__________________
"Jest jedna rzecz, którą Bóg uwielbia: każe robić coś ludziom, którzy zarzekali się, że 'nigdy tego nie zrobią'." S. King "Podpalaczka"
Największa fanka starego Disneya i polskich wersji bajek
Dom:Slytherin Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1171 Ostrzeżeń: 0 Postów: 79 Data rejestracji: 31.08.10 Medale: Brak
Jej! Ten chłoptaś?! Ba! Przesada,no pewnie że przesada! Za jakieś trzy,cztery lata przejdzie mutację głosu i co,koniec kariery? Hę,Bimberku?
Fu! Nie,nie lubię go! Za żadne skarby świata,choćbyście mi dopłacili!
Nie kupię płyty ani nie obejrzę teledysku na Vivie!
O,nie! Co to to nie!
__________________
Jeśli czujesz w sobie
odwagę silną jak jad bazyliszka,wybierz Gryffindor.
Jeśli Twój spryt sięga rozmiarów Rogogona Węgierskiego,Slytherin to miejsce dla Ciebie.
Jeśliś mądry i cenisz to w sobie nade wszystko,Ravenclaw Ci się kłania.
Jeśli jesteś pracowity,jak skrzaty domowe,jeśliś pomocny dla innych,Hufflepuff chętnie przywita się z Tobą.
Dom:Bezdomny Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 721 Ostrzeżeń: 0 Postów: 152 Data rejestracji: 13.07.10 Medale: Brak
Szanowna Administracjo,
uniżenie proszę o przeniesienie tego tematu z działu Muzyka, bowiem jest to jawne splunięcie w twarz tej dziedzinie sztuki.
Proponowałbym dział "Na luzie", tam można rozprawiać o rzeczach śmiesznych, radosnych i na swój ironiczny sposób, pociesznych. Obrażanie Muzyki poprzez łączenie jej z postacią Justina Biebera jest po prostu obrzydliwe.
Pozdrawiam,
A.I.S. (aka AS)
Edytowane przez Swidrygajlow dnia 28-09-2010 21:41
Dom:Slytherin Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 258 Ostrzeżeń: 0 Postów: 71 Data rejestracji: 16.08.10 Medale: Brak
Nie będę komentował tego ''czegoś '' bo po prostu nie mam na to czasu..... Słabo mi sie robi jak słyszę jego'' muzyke ''. Jedynym plusem z tego wszystkiego jest to że robi z siebie <cenzura> na YT <Dostaje w głowe butelką itd.> Co jest akurat bardzo smieszne. Więc jak by to powiedziało dziecko neo ''żal mi tej dziewczynki''
Dom:Ravenclaw Ranga: Drugoroczniak Punktów: 80 Ostrzeżeń: 0 Postów: 14 Data rejestracji: 07.09.10 Medale: Brak
Nie no po prostu ktoś musiał być nieźle nietrzeźwy, gdy pozwolił temu czemuś wstąpić na scenę i dać zaśpiewać. No i jeszcze rozpowszechniać to po biednym i tak już zarażonym głupotą świecie! Dla mnie nie dość, że Justin Bieber nie zalicza się do normalnego typu muzyki, to jeszcze śpiewa o... No właśnie, o czym? Blee! To coś mnie irytuję, po prostu jak gościa widzę w telewizji czy internecie. to mi się niedobrze robi! Boże widzisz i nie grzmisz?!
A ja z niecierpliwością czekam na jakąś wypowiedź jednej z fanek Biebera!
__________________
- Wpadnijmy do tego fast fooda - poradził Net.[...]
[Felix, Net i Nika] weszli do środka i zbliżyli się do wolnej kasy.
- Trzy razy mielone świńskie racice - czarująco uśmiechnął się Net - z emulgatorami, w papce z benzoesanu sodu i glutaminianu potasu polanego utwardzonymi tłuszczami z dodatkiem wypełniacza, spulchniacza i aromatu ponoć identycznego z naturalnym.
[...]- Nie... mamy czegoś takiego...
- Macie, macie.[...]Nazywacie to cheeseburgerem.[...]
- No nie! - Net zajrzał do wnętrza pudełka z cheeseburgerem.- Bułka przykleiła się do tektury.
- Zjedz z pudełkiem - poradził Felix. - To niewiele zmieni. Felix Net i Nika oraz Pałac Snów
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2669 Ostrzeżeń: 1 Postów: 675 Data rejestracji: 16.02.09 Medale: Brak
A ja z niecierpliwością czekam na jakąś wypowiedź jednej z fanek Biebera!
Clevleen, wątpię, żeby znalazła się w tym temacie wypowiedź osoby, ktora zachwalałaby Justynę B.
Ja sama póki co nie miałam blizeszego kontaktu z fankami Bibera. Już nawet nie przeszkadza mi to, że moje koleżanki z klasy słuchają Hany Montany, bo bynajmniej się z tym specjalnie nie afiszują, a i nie mają nic do mnie dlatego, że słucham innej muzyki. No ale wracając do Bibera; ja na serio nie kapuję, jak można w ogóle słuchać tego czegoś i być tak ślepym, żeby nie zauważyć tej sztuczności, playbacku, dziewczęcości (nie ubliżając dziewczynom ofc), którą jest przesiąknięty? Wczoraj oglądałam Bravo, które kupiła moja koleżanka, i po chwili odechciało mi się czytać, bo co kilka stron wzmianka o tej wielkiej gwieździe pop. Jakby nie patrzył, gdyby nie takie gazetki, demotywatory, komixy ani mistrzowie, połowa osób nawet nie wiedziałaby, kto to jest.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1320 Ostrzeżeń: 1 Postów: 536 Data rejestracji: 03.06.10 Medale: Brak
Justin Bieber ma fajne piosenki, ale kolory ma jak baba. Podobno przeszedł mutacje głosową, ale nie_powiem, że piosenki ma głupie, no tylko niektóre. Na_przykład ene mene to głupia piosenka, ale ma zaczepistą chatę, tylko jakoś nie_czuję, żeby był za_fajny. Wolę na_przykład Katy Perry albo Black Eyed Peas, no a Justin ma sławę tylko z kilkunastu piosenek.
__ A: Nie używaj tylu emotikon...
__________________
Szczerze mówiąc, Justina Biebera po prostu nie znoszę. Śpiewa tak jakoś... dziecinnie, nie wiem dlaczego tak uważam=) W mojej klasie są chyba trzy zagorzałe fanki.
Tak a propo, kiedyś znalazłam coś takiego w Internecie. Ktoś tam powiedział, że ci co nie lubią Biebera po prostu mu zazdroszczą. Moja pierwsza reakcja: śmiech na cały dom. Ja bym miała mu zazdrościć? Ciekawe czego? Może tego, że Radcliffe uważał, że Bieber jest kobietą? Ja nie rozumiem tych jego fanów (Biebera)
No i jeszcze coś mi się przypomniało. Ktoś z naszej klasy wymyślal inne pseudonimy dla gwiazd (Lady Zgaga, Hannah Śmietana...). No i Bieber to oczywiście Bimber!
Swidrygajlow napisał/a:
Szanowna Administracjo,
uniżenie proszę o przeniesienie tego tematu z działu Muzyka, bowiem jest to jawne splunięcie w twarz tej dziedzinie sztuki.
Proponowałbym dział "Na luzie", tam można rozprawiać o rzeczach śmiesznych, radosnych i na swój ironiczny sposób, pociesznych. Obrażanie Muzyki poprzez łączenie jej z postacią Justina Biebera jest po prostu obrzydliwe.
Pozdrawiam,
A.I.S. (aka AS)
Popieram! Choć ja proponuję dział Humor=)
__________________
Dom:Hufflepuff Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 284 Ostrzeżeń: 1 Postów: 144 Data rejestracji: 11.08.10 Medale: Brak
Nie lubię go nawet nie umiem dokładnie opisać dlaczego. Po prostu budzi we mnie niechęć. Jest dla mnie podobny do tych wszystkich gwiazd 'Disneya'[nie wiem jak się pisze].
__________________
Harry spojrzał na Tonks.
-Myślałem, że jesteś z Teddym i swoją matka?
-Nie mogłam wytrzymać, nie wiedząc... Ona się nim zaopiekuje... Widziałeś Remusa?
-Mial prowadzić jedną z grup na błonia...
Tonks bez słowa wybiegła z pokoju.
[...]
Harry zobaczył jeszcze dwa ciała, ciała Remusa i Tonks.
Leżeli,bladzi i spokojni, jakby spali pod ciemnym, zaczarowanym sklepieniem.
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 32 Ostrzeżeń: 1 Postów: 27 Data rejestracji: 16.10.10 Medale: Brak
Biber? Hm, nie mam nic do chłopaka dlatego też nie rozumiem na jakiej podstawie inni go zjeżdżają. Dobra, czasem jest może trochę dziecinny. Ale nie znam go i nie słucham jego muzyki bo to po prostu nie mój typ. Ale niech sobie śpiewa, nie przeszkadza mi to.
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 223 Ostrzeżeń: 0 Postów: 47 Data rejestracji: 06.12.09 Medale: Brak
talent ma... to trzeba przyznać . nie rozumiem czemu wszyscy go nie lubia ? ostatnio w ogóle jest moda na nie lubienie 'Bimbera'
niektóre piosenki ma naprawdę fajne . niektórzy chłopcy myślą, że on jest 'pedałem' chociaż czasem w nim jest więcej 'męskości' niż w niektórych kolesiach , których na mieście widzę .
osobiście nic strasznego do niego nie mam . a poza tym dosyć przystojny jest ^
__________________
..."Wiem o wielu sprawach, o których ty nie wiesz Tomie Riddle. O wielu bardzo ważnych sprawach. Chcesz poznać kilka z nich, zanim popełnisz kolejny wielki błąd?...'
'Severus Snape nie był twoim sługą. Snape był człowiekiem Dumbledor'a. Był nim od samego początku, od chwili, gdy zacząłeś gnębić moją matkę.A ty nigdy nie zdawałeś sobie z tego sprawy, bo jednej rzeczy nie pojąłeś Tomie Riddle. Czy kiedykolwiek widziałeś patronusa Snap'a?...'
'...Patronusem Snap'a była łania. Taka sama jak patronus mojej matki, bo Snape kochał ją przez prawie całe życie, od czasu, gdy jeszcze byli dziećmi. A powinieneś to zrozumieć..'
Od przebiegłości Ślizgonów Kretynizmu Puchonów i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów CHROŃ NAS GRYFFINDORZE! Harry-Potter123
http://vimeo.com/10152570<----- OBEJRZYJ . jesli nie chcesz być obojętny na to co ludzie codziennie robią zwierzetą PODPISZ Petycje . samemu można zrobić wiele rzeczy, ale w grupie można dokonać wszystkiego !
Dom:Slytherin Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2242 Ostrzeżeń: 0 Postów: 628 Data rejestracji: 03.02.09 Medale: Brak
talent ma... to trzeba przyznać . nie rozumiem czemu wszyscy go nie lubia ? ostatnio w ogóle jest moda na nie lubienie 'Bimbera'
Bieber i talent?? Od kiedy?? Po za tym to nie jest moda na 'nie lubienie go' tylko to on niepotrzebnie pcha się do świata muzyki z tym swoim nie wiadomo czym...
a poza tym dosyć przystojny jest ^
Niby z której strony??
Sorki, że tak to komentuję, nie chce urazić twoich poglądów Harry-Potter123, ale wprost nie mogłam się powstrzymać. No bo skoro dziewczyński głosik u chłopaka można oceniać jako talent... Cóż... Kiedy ja go słyszę i widzę, to od razu mi się na wymioty zbiera(jak już pisałam)
LilyPotter napisał/a:
Swidrygajlow napisał/a:
Szanowna Administracjo,
uniżenie proszę o przeniesienie tego tematu z działu Muzyka, bowiem jest to jawne splunięcie w twarz tej dziedzinie sztuki.
Proponowałbym dział "Na luzie", tam można rozprawiać o rzeczach śmiesznych, radosnych i na swój ironiczny sposób, pociesznych. Obrażanie Muzyki poprzez łączenie jej z postacią Justina Biebera jest po prostu obrzydliwe.
Pozdrawiam,
A.I.S. (aka AS)
Popieram! Choć ja proponuję dział Humor=)
Ja również popieram tę akcję!!
__________________
I have walked all alone
On these streets I call home
Streets of hope, streets of fear
Through the sidewalk cracks time disappears
I was lost, on my knees
On the eve of defeat
As I choked back the tears
There's a silent scream no one could hear
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 172 Ostrzeżeń: 1 Postów: 63 Data rejestracji: 09.10.10 Medale: Brak
A ja myślę sobie o takim Justinie... i jak go przyrównam do.. hm, powiedzmy, Jima Hendrixa, Johnnego Lennona, Serja Tankiana...
No cóż. Moim zdaniem Bieber trochę od nich odstaje, a mówiąc prosto, jest przy nich nikim.
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 122 Ostrzeżeń: 0 Postów: 67 Data rejestracji: 30.07.10 Medale: Brak
Nienawidzę go wkurza mnie to gdy jakaś dziewczyna mówi ,,loffciam justinka''gdy pierwszy raz go usłyszałam wzięłam go za dziewczynę. Poza tym ma głos jak dziewczyna.
Edytowane przez Ariana dnia 22-10-2010 22:27
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 347 Ostrzeżeń: 1 Postów: 102 Data rejestracji: 21.09.10 Medale: Brak
Bleeeee.
Nienawidzę gościa. Zresztą tak, jak większość mojej klasy (u nas w szkole ten chłoptaś nosi zaszczytne przezwisko "Justin Bamber".
Kiesy słyszę jego piosenkę, jakąkolwiek, zbiera mi się na wymioty i chcę uciekać.
On śpiewa jak siedmioletnia dziewczynka!
Albo tej jego "look"... No po prostu żenada! On maluje sobie usta malinowym błyszczykiem!!! I ma TATUAŻE! Ja poprostu zaczynam usychać, gdy go widzę, lub go słyszę .
Albo to, jak próbuje z siebie robić kogoś starszego. Jak kręci z dziewczynami nie dość, że grubo starszymi to jeszcze o jakieś 40 cm. wyższymi!
Lub jego "buntowanie się"... Ratunku!
Clevleen, wątpię, żeby znalazła się w tym temacie wypowiedź osoby, ktora zachwalałaby Justynę B.
He, he, he
No ale wracając do Bibera; ja na serio nie kapuję, jak można w ogóle słuchać tego czegoś i być tak ślepym, żeby nie zauważyć tej sztuczności, playbacku, dziewczęcości (nie ubliżając dziewczynom ofc), którą jest przesiąknięty? Wczoraj oglądałam Bravo, które kupiła moja koleżanka, i po chwili odechciało mi się czytać, bo co kilka stron wzmianka o tej wielkiej gwieździe pop. Jakby nie patrzył, gdyby nie takie gazetki, demotywatory, komixy ani mistrzowie, połowa osób nawet nie wiedziałaby, kto to jest.
No właśnie, największy rozgłos daje mu nie jego muzyka czy wygląd a jego reklama i anty-talent.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Mistrz Zaklęć Punktów: 2809 Ostrzeżeń: 0 Postów: 520 Data rejestracji: 09.08.08 Medale: Brak
Nikt go nie lubi, ale większość zna jego kawałki, każdą plotkę o nim, potrafi go doskonale zacytować... Cóż, dla mnie jest to zwykłą hipokryzją. Gdyby nie strony typu demotywatory czy komixxy to popularność tego kolesia skończyłaby się na gimnazjalnym korytarzu wśród różowych gimnazjalistek (zaznaczam wyraźnie, że nie każda gimnazjalista do tej grupy należy, żeby ktoś się nie poczuł urażony). Widziałam jeden jego teledysk, więcej nie potrzebuję, bo jego twórczość nie warta jest uwagi, ale tak szczerze mówiąc to najzwyczajniej w świecie zwisa mi, co on robi, co śpiewa, co mówi; czy przyjedzie do Polski, czy nie (ale też sobie dla jaj zagłosowałam na ten Izrael czy co to tam było); czy będzie pisał autobiografię, czy książkę kucharską, więc naprawdę nie rozumiem czemu ludzie się tak wzajemnie nakręcają. Daliby sobie już wszyscy spokój...
Dom:Slytherin Ranga: Barman w w Świńskim Łbie Punktów: 1390 Ostrzeżeń: 0 Postów: 220 Data rejestracji: 04.12.09 Medale: Brak
Ooch, zgadzam się z przedmówczynią w stu procentach! Wybaczcie, ale czy warto marnować czas i energię tylko po to, żeby napisać, jak bardzo ktoś nam działa na nerwy, jak bardzo kogoś nie lubimy i jak bardzo nam ten ktoś przeszkadza w codziennym życiu?
Sprawa jest prosta: Jeśli w telewizji leci jego teledysk - przełączam na inną stację; jeśli w radiu leci jego piosenka - zmieniam stację, lub przyciszam odbiornik; jeśli mi się jego muzyka nie podoba - po prostu go nie słucham. Wolę sobie włączyć coś, co kocham, a potem napisać o tym na przykład, jakiegoś pozytywnego posta. Czysta logika.
Ja rozumiem, krytyka krytyką, ale przecież to nie ma sensu, bo tu nawet nie można wynaleźć czegoś sensownego do skrytykowania.
Bieber mnie nie obchodzi. Dzieciakowi się pofarciło, była promocja cudów, no i co? Jego muzyka nie prezentuje sobą żadnych wartości, ale naprawdę szkoda marnować czas na obrażanie ludzi. Za parę lat i tak nikt go nie będzie kojarzył.
__________________
"Życie nie jest idealne, Człowieku-Wiadro" T. Pratchett
Dom:Ravenclaw Ranga: Uzdrowiciel Punktów: 2442 Ostrzeżeń: 0 Postów: 372 Data rejestracji: 02.04.10 Medale: Brak
Ja też zgadzam się z przedmówczyniami.
Mam głęboko gdzieś to, co on robi. Dla mnie może być nawet ekspedientką w sklepie. Twórczości nie śledzę, ale w mojej szkole jest trochę jego fanek, więc niektóre piosenki znam. Nie lubię popu, wiec nie słucham. To proste i logiczne. Nie będę XXXXXX osobą, która napisze "że go nie lubi". Mi on po prostu zwisa. Może sobie śpiewać, zagrać w Polsce, zająć 1. miejsce w rankingu na Najprzystojniejszego Mężczyznę 2011, a nie padnę ani z radości, ani z oburzenia. Może sobie śpiewać... Ma chłopak farta, wybił się, obraca się w gronie najsławniejszych, i jak chce, to niech to robi dalej. Jestem jako osoba neutralna, bo nie znam go na tyle, żeby powiedzieć tak lub nie.
__________________
Jedynie w pogoni za perfekcją możemy zrobić jakiś znaczący krok do przodu
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.