· Najgorsza scena... |
~Arianna Dumbledore
|
Dodany dnia 23-03-2011 18:08
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 91
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 21.03.11
Medale:
Brak
|
mi się nie podoba to, że we wrzeszczącej chacie jest tak mało wytłumaczone.
i nie ma pokazanego tego, że Harry tak bardzo lubi Lupina |
|
|
|
~Asella
|
Dodany dnia 08-05-2011 23:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 826
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 07.05.11
Medale:
Brak
|
Ja nie lubie sceny jak Hermiona wrzuca Harry'ego to tej dziury i dostanie miotły na sam koniec filmu
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany.
Każdy ma coś o co warto walczyć.
Chcieć osiągnąć coś co nieosiągalne, spróbować i mieć tą świadomość że się próbowało, żeby nie żyć ze świadomością że nigdy się nie spróbowało.
Prawdziwy pan śmierci nigdy przed nią nie ucieknie tylko zmierzy się z nią twarzą w twarz wiedząc że nikogo ona nie ominie.
Chyba zatem nie mamy wyboru. Musimy iść naprzód.
Czy kiedykolwiek mieliśmy inny wybór? Zawsze musieliśmy iść naprzód.
Pozdrawiam wszystkich użytkowników Hogs i gości , ale szczególnie tych którzy mnie pozdrawiają z bliżej nie określonych powodów ^^
|
|
|
|
~Loa_riddle
|
Dodany dnia 15-06-2011 15:06
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1507
Ostrzeżeń: 0
Postów: 489
Data rejestracji: 30.05.11
Medale:
Brak
|
Nie nawidzę tego, jak poprzestawiali kolejność. I tego gdy Lupin jest wilkołakiem. Wilkołak jest WŁOCHATY.
__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.
Hyperversum, Cecilia Randall
|
|
|
|
~Ksiaze Polkrwi
|
Dodany dnia 17-07-2011 15:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -107
Ostrzeżeń: 2
Postów: 13
Data rejestracji: 14.07.11
Medale:
Brak
|
mi sie strasznie nie podoba scenka kiedy Lupin zamienia sie w wilkolaka i tocza ze soba walki a potem Harry z dementorami w ogole od kiedy Ron lezal w szpitalu to juz mi sie nie podobalo jak poszli do "Wrzeszczacej chaty" to dopiero zaczelo mi sie podobac
__________________
Severus: Jak smiesz uzywac moich wlasnych zaklec przeciw mnie? Tak to ja jestem KSIECIEM POLKRWI.
|
|
|
|
~Hermiona_Snape
|
Dodany dnia 17-07-2011 15:42
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 727
Ostrzeżeń: 1
Postów: 160
Data rejestracji: 10.08.09
Medale:
|
Ja osobiście nie lubię tej sceny, gdzie Trelawney przepowiada powrót Voldemorta. Pamiętam, że jak byłam młodsza to ta scena wręcz mnie przerażała. Potrafiłam wyjść z pokoju, gdy oglądaliśmy ten film z rodzicami na dvd i była ta scena.
__________________
"- Panie profesorze- powiedziała Hermiona, wciąż trzymając podniesioną rękę- wilkołak różni się od prawdziwego wilka kilkoma drobnymi cechami. Pysk wilkołaka...
- Już po raz drugi odzywasz się nie pytana, Granger- przerwał jej chłodno Snape- Twoje nieznośne zarozumialstwo pozbawiło właśnie Gryffindor kolejnych pięciu punktów.
Hermiona zaczerwieniła się jak burak, opuściła rękę i wlepiła pełne łez oczy w podłogę..."
[gg]8787036[/gg]
|
|
|
|
~Hermiona565
|
Dodany dnia 17-07-2011 17:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 333
Ostrzeżeń: 0
Postów: 146
Data rejestracji: 02.05.11
Medale:
Brak
|
Nie podoba mi się scena walki Lupina z Syriuszem... I jeszcze z tą Błyskawicą to mnie zdenerwowali. W książce było to wcześniej i do tego zabrali ją na trochę Harry'emu żeby ją zbadać.
__________________
Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie.
- Trudno - Felix machnął ręką. - Widziałem go.
- Ponurego Żniwiarza? - zapytał Net.
- W warunkach celowo generowanych złudzeń optycznych nigdy nie ma całkowitej pewności, co się zobaczyło. Ale prawie na pewno to był on.
- Celowo generowanych... - powtórzył Net. - Masz na myśli tę kulę, odblaski i stroboskopy?
- Tak.
- A jak mówisz na latarkę? Ręczny miotacz fotonów?
Felix, Net i Nika oraz Pułapka Nieśmiertelności
Nawet jeśli to już koniec,
Harry Potter na zawsze pozostanie częścią mnie... <3
|
|
|
|
~Hermionka111213
|
Dodany dnia 17-07-2011 20:04
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2002
Ostrzeżeń: 1
Postów: 610
Data rejestracji: 27.03.11
Medale:
Brak
|
Film był cudowny, ale tak jak wam mnie też zdenerwowała ta scena z Błyskawicą...
__________________
"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą..."
__________________________
Bardzo mocno pozdrawiam właśnie... ciebie. ;D
Podpisano: Przyszła pani Malfoy. <3
|
|
|
|
~Kate Black
|
Dodany dnia 17-07-2011 20:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 61
Ostrzeżeń: 0
Postów: 37
Data rejestracji: 02.12.10
Medale:
Brak
|
Osobiście nie podobały mi się scena kiedy Lupin walczył z Syriuszem, scena meczu z dementorami i miotłą, krzyki Malfoy'a kiedy hardodziób go zranił i scena z błyskawicą, tak to film spoko, tyleże smutno mi troszkę było kiedy pierwszy raz oglądałam ten film i zauważyłam, że wycieli fragment kiedy Harry czyta treść mapy Huncwotów, bo w książce się przy nim naprawdę uśmiałam i chciałam na początku zobaczyć jak to na filmie wygląda, ale się nie dowiedziałam, no cóż-life is brutal
__________________
ja i tylko ja
|
|
|
|
~kotek7777
|
Dodany dnia 03-08-2011 09:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 90
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 01.08.11
Medale:
Brak
|
Jak Marge przyjeżdża do Dursleyów z tym swoim psem.... Ta scena doprowadza mnie do szału!!!!!!!! |
|
|
|
~Lady Bellatriks
|
Dodany dnia 10-08-2011 22:57
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
Trudno się wypowiedzieć, bo to moja ulubiona część (razem z Zakonem Feniksa) . Chyba najbardziej nie podobała mi się scena, w której Lupin uczy Harry'ego Zaklęcia Patronusa. Jest taka... no jest inna niż w książce, J.K.Rowling ją lepiej opisała .
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
|
|
|
|
~Alex Verie
|
Dodany dnia 26-08-2011 12:57
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1012
Ostrzeżeń: 0
Postów: 212
Data rejestracji: 25.08.11
Medale:
Brak
|
Scena z błyskawicą... Jest zupełnie inaczej niż w książce... Zepsuli to moim zdaniem. "Harry, Harry skąd to masz?!" No bez przesady... I: "było też to" - Hermiona (pióro hipogryfa) Przecież oni nie wiedzieli od kogo to dostał i dopiero, kiedy Potter spotkał Syriusza, dowiedział się od kogo dostał tą miotłę. A poza dostał ją chyba na gwiazdkę... To mnie wkurza. Denerwujące jest też to, że jest tak mało scen ze Ślizgonami... (chociaż trochę ich jest ) To moja ulubiona cześć
__________________
"Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom." - Tom Marvolo Riddle
"Out of the silence planet..." - Iron Maiden
|
|
|
|
~MissWeasley
|
Dodany dnia 26-08-2011 13:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 844
Ostrzeżeń: 0
Postów: 283
Data rejestracji: 12.08.11
Medale:
Brak
|
Mi się nie podobało jak Harry i Hermiona chcieli dostać się do Wierzby Bijącej... To było takie jakieś, biedne.
__________________
"Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego"
|
|
|
|
!Asik
|
Dodany dnia 12-10-2011 18:09
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,186
Data rejestracji: 19.07.11
Medale:
|
Ja spodziewałam się "lepszego" wilkołaka. TO COŚ w co się zmienił Lupin przypominał bardziej wyleniałego i chudego kundla chodzącego na dwóch nogach, a nie masywnego, włochatego zwierza budzącego strach. Po świetnym bazyliszku z poprzedniej części miałam nadzieję, że graficy też się spiszą, a to rozczarowanie.
__________________
|
|
|
|
~Kasiulag
|
Dodany dnia 12-10-2011 18:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 1
Postów: 30
Data rejestracji: 29.09.11
Medale:
Brak
|
Ogólnie to cały film ,,Więzień Azkabanu'' To dno..... Ale calkowite dno to sceta w to to to ,,coś'' zamienia się Remus. To wygledało jak wyliniały szczur skrzyżowany z jakimś łysym kundlem. Ale w ogóle to w tej częście filmu Severus jakoś dziwnie wyglądda. |
|
|
|
~tarantula head
|
Dodany dnia 17-12-2011 16:59
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1273
Ostrzeżeń: 0
Postów: 350
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
Scena, w której Harry dostał Błyskawicę, powinna być o wiele bardziej wcześniej niż była. Harry dostał ją przecież na gwiazdkę. Hermiona miała przecież wątpliwości. Błyskawica była przecież "rozebrana" na części, potem znów złożona... No trudno.
EDIT : za dużo tu tych "przecież" -.-
__________________
Edytowane przez tarantula head dnia 17-12-2011 16:59 |
|
|
|
~DziedzicSlytherina
|
Dodany dnia 17-12-2011 17:08
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5368
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,243
Data rejestracji: 07.08.11
Medale:
|
Hm.. Mi najmniej podobały się te sceny :
- gdy Harry pod koniec dostaje "Błyskawicę" - jak dla mnie to było kompletnie nie na miejscu. Gdzie scena, w której Ron i Harry kłócą się z Hermioną w sprawie miotły? : D
- przemiana Lupina w wilkołaka - to było chyba najgorsze. Chociaż początek przemiany wydawały mi się ciekawy, to oni nagle wyskoczyli z jakimś komputerowym, łysym szczuropsem I później to, jak wilkołak walczy z animagiem - to nie było to.
- lot na Hardodziobie - kolejna dziwna scena. Harry drze się jak idiota, bardzo perfidnie widać to, że stworzenie jest zrobione komputerowo. A i również chwilę później te wrzaski Malfoya - ogólnie scena wyglądała sztucznie.
Ale i tak uwielbiam ten film za niepowtarzalny klimat - reszta scen jest za to dopracowana i ogląda się go z przyjemnością :> |
|
|
|
~levictoria
|
Dodany dnia 17-12-2011 17:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 158
Ostrzeżeń: 1
Postów: 74
Data rejestracji: 16.12.11
Medale:
Brak
|
Dla mnie : dostanie Błyskawicy przez Harre'go było denne, dla mnie wgl nie potrzebne..
__________________
"It takes a great deal of bravery to stand up to our enemies, but just as much to stand up to our friends.."
Pozdrawiam, pozdrawiających mnie!
|
|
|
|
~Samanta1
|
Dodany dnia 31-12-2011 23:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 58
Data rejestracji: 31.12.11
Medale:
Brak
|
Nie miłe wrażenie odniosłam gdy profesor Lupin zmieniał się w wilkołaka.Fuuj!
__________________
'Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą'
Od kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
Od wiedzy O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!
|
|
|
|
~Luniaczekk
|
Dodany dnia 12-01-2012 13:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
Lot Harrego na Dziobku. Idiotycznie się wydzierał.
__________________
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 26-01-2012 16:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
ta sama maggie napisał/a:
No to tutaj też założe ten temat...
Bardzo mnie interesuję czy jest w tym filmie jakaś scena która wam sie nie podoba? jest nudna? niepotrzebna?
Ja nie lubie tej sceny, w której Harry podróżuje Błednym Rycerzem, nie wiem jakoś mi się nie spodobała/
Teraz Wasza kolej
A ja sądzę, że scena w Błędnym Rycerzu była super! Żadna mnie nie nudziła, film był świetny, aczkolwiek czegoś mi tam zabrakło i nie jestem pewna czego.
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|