· Najgorsza ekranizacja |
~Narcissa Malfoy
|
Dodany dnia 08-07-2011 14:08
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 22.01.11
Medale:
Brak
|
moim zdaniem to 5 część była najgorszą ekranizacją, a departament tajemnic zupełnie inaczej sobie wyobrażam. a 6 część też nie była zbyt mroczna |
|
|
|
~Lapa98
|
Dodany dnia 08-07-2011 17:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 28.10.10
Medale:
Brak
|
Według mnie najgorsza była piątka.
Strasznie odbiegała od treści książki. Miała wiele niedociągnięć.
__________________
Chciałam być w Slytherinie, ale nie wyszło. Uwielbiam Toma Feltona i Helen Bohman Carter.
Edytowane przez Lapa98 dnia 08-07-2011 17:12 |
|
|
|
~Hermionka111213
|
Dodany dnia 08-07-2011 17:18
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2002
Ostrzeżeń: 1
Postów: 610
Data rejestracji: 27.03.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że Harry Potter i Zakon Feniksa... Nie przepadam za tą częścią filmową... Dużo pominęli, choć rozumiem, że trudno przełożyć na film prawie 1000 stronicową książkę.
__________________
"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą..."
__________________________
Bardzo mocno pozdrawiam właśnie... ciebie. ;D
Podpisano: Przyszła pani Malfoy. <3
|
|
|
|
~Pietruszkowo
|
Dodany dnia 09-07-2011 10:06
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 74
Ostrzeżeń: 0
Postów: 23
Data rejestracji: 06.07.11
Medale:
Brak
|
Czwórka? Sama nie wiem. Szóstka? Hmm. Ogólnie to chodzi o pominięte szczegóły, ale w tych częściach Daniel był taki denerwujący... Nie wiem, czemu.
__________________
[alt]Pietruszka[/alt]
[alt]"A wówczas pozdrowił śmierć jak starego przyjaciela i poszedł za nią z ochotą, i razem, jako równi sobie, odeszli z tego świata." [/alt]
|
|
|
|
~Xeon
|
Dodany dnia 09-07-2011 14:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 30
Ostrzeżeń: 1
Postów: 49
Data rejestracji: 06.11.10
Medale:
Brak
|
Najgorsza ekranizacja, cóż, mi się podoba cały harry potter i jego ekranizacje... Ale jeśli mam już wybierać między tymi które najbardziej mi się nie podobały, to wybrałbym 4 i 6 część... Totalny fail, w 4 części nie było tego turnieju jak w książce, nie było tych mistrzostw... jak w książce, a 6 część za dużo miłości, jak tu napisali niektórzy, za mało o życiu voldemorta...
__________________
Cogito ergo sum
|
|
|
|
~Percy Weasley
|
Dodany dnia 31-07-2011 13:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 1
Postów: 14
Data rejestracji: 30.07.11
Medale:
Brak
|
Według mnie najgorszą ekranizacją była część 5, dla mnie mało ciekawa i dość nudna.
__________________
"Wood? A co to Wood? Może jakieś narzędzie do chłosty?"
|
|
|
|
~Annalisa Louis
|
Dodany dnia 31-07-2011 13:53
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1391
Ostrzeżeń: 0
Postów: 345
Data rejestracji: 29.06.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że najgorszą ekranizacją była część 5. Wszystko pozmieniali i wycieli najważniejsze sceny. Żenada.
______________________________
- Tak czy owak jest mało czasu - rzekł Dumbledore. - Pomówmy więc o tym, jakie masz możliwości do wyboru Draco. - Jakie mam możliwości - żachnął się Malfoy. - stoję tutaj z różdżką w ręku... zaraz cię zabiję... - Mój drogi chłopcze, przestańmy się oszukiwać. Gdybyś zamierzał mnie zabić, zrobiłbyś to w chwilę po tym jak mnie rozbroiłeś |
|
|
|
~Miss Granger
|
Dodany dnia 31-07-2011 18:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 91
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 30.07.11
Medale:
Brak
|
Książę Półkrwi. Zbyt mroczna. Cały czas chmury w tle i ... no ogólnie zbyt mroczno. |
|
|
|
~piecka21
|
Dodany dnia 31-07-2011 19:31
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1213
Ostrzeżeń: 1
Postów: 209
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
6 - Ksiaze Polkrwi wiele waznych momentow pominietych brak mi bylo ich i mialem wielaka andizej ze beda a tu nic ;/
__________________
drogi Gościu
|
|
|
|
~Sylwiszonek
|
Dodany dnia 31-07-2011 19:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 31.07.11
Medale:
Brak
|
Mi najmniej podobała się część piąta " Zakon Feniksa", trochę mało się działo, ale reszta oki! |
|
|
|
~pumka001
|
Dodany dnia 31-07-2011 21:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -39
Ostrzeżeń: 2
Postów: 54
Data rejestracji: 15.07.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem 5 "Harry Potter i Zakon Feliksa".Ale nie była taka najgorsza widziałam gorsze ekranizacje
__________________
Harry James Potter- pokazał,że w życiu trzeba być silnym i wytrwałym,pokonywać przeciwności losu i pamiętać o najbliższych...
Hermione Jean Granger-uświadomiła mi jak w życiu ważna jest nauka,nawet nasza-mugolska...
Ron Bilius Weasley-był przykładem,że pieniądze nie są najważniejsze w życiu...
Neville Longbotton-pokazał,że nie trzeba być bardzo mądrym czy lubianym by być kimś wielkim...
Draco Lucius Malfoy-dał wiarę,że nawet największy drań może się zmienić na lepsze...
Severus Snape-uświadomił mi,że prawdziwa miłość istnieje i trwa całe życie...
Syriusz Black-dał mi wiarę,że prawdziwi przyjaciele istnieją i wolą umrzeć za bliskich,niż za złoto...
Cała reszta- pokazała,że nie jedno dziecko może zrobić więcej niż wpływowy dorosły, można bawić się bez używek i przyjaźnić się nie zwracając uwagi na pieniądze,pochodzenie czy rodzinę...
|
|
|
|
~kondzik
|
Dodany dnia 02-08-2011 10:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 52
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 27.07.11
Medale:
Brak
|
A nie zawiodła część 6 po kilku razach obejrzenia zdecydowałem jednak że jest najgorsza |
|
|
|
~Lord Eddels
|
Dodany dnia 02-08-2011 10:26
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 127
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 01.08.11
Medale:
Brak
|
Mi tam się 5 i 6 podobała, ale Czara Ognia rzeczywiście trochę spaprana. No Komnata Tajemnic też taka średnia. |
|
|
|
~Evanlyn
|
Dodany dnia 02-08-2011 12:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 67
Data rejestracji: 25.06.11
Medale:
Brak
|
Ja najbardziej zawiodłam się na "Księciu Półkrwi". Taka dobra książka, a tak ją schrzanili...
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
- Nie jestem twoim sługą! - pisnął, unikając wzroku Snape'a. - Doprawdy? Odniosłem wrażenie, że Czarny Pan oddał mi cię do pomocy. - Do pomocy, tak, ale nie żebym ci przynosił drinki, albo... sprzątał mieszkanie! - Nie wiedziałem, Glizdogonie, że nadajesz się także do innych zadań - odparł Snape łagodnie. - Ale jeśli pragniesz się wykazać... To się da załatwić, porozmawiam z Czarnym Panem... - Sam z nim mogę porozmawiać, jeśli będę chciał! - Ależ oczywiście, że możesz. - Snape uśmiechnął się szyderczo. - Ale w międzyczasie podaj nam coś do picia. Polecam skrzacie wino domowej roboty.
pozdro dla:Razor BMW i Czarodzejki
|
|
|
|
~Raksha
|
Dodany dnia 02-08-2011 13:16
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 585
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 05.08.10
Medale:
Brak
|
Nienawidzę Księcia. Świetna książka, dużo Seva, Draco i Drarry. A tu co? Beznadziejne romansidło, gdzie na pierwszym planie mamy zakochane, ściskające się pary i Sekretne Utrapienia Harry'ego Pottera. Tak, te miłosne. Dodajmy palącą się Norę, co już było prawdziwym kretynizmem i mamy hit na miarę "Zmierzchu". Oczywiście horcruxy i misja Draco to tylko tło, jakże inaczej. Najlepsza (i mówię to tylko jako fanka HP, nie Drarry) według mnie scena, czyli moment z grającym w tle "In Noctem" został wrzucony do scen usuniętych. Brawo, Yates.
Edit: Ah, nie przepadam też za Zakonem, jednak sama książka też do moich ulubionych nie należy... a przynajmniej tak mi się wydaje. Dziś chyba wrócę do angielskiego Zakonu, może jak sobie fabułę odświeżę to nie będzie tak źle. Co nie zmienia faktu, że film był jednym z nudniejszych.
__________________
Edytowane przez Raksha dnia 02-08-2011 13:19 |
|
|
|
~harry_harry
|
Dodany dnia 02-08-2011 13:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 33
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 10.04.11
Medale:
Brak
|
Myślę że najgorsze były 2 i 5. W drugiej wyglądaja jak małe dzieci a w piątej to stare trepy .
Poza tym I LOVE Hp 7 PART TWO |
|
|
|
~TomMarvolo
|
Dodany dnia 02-08-2011 14:26
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
Brak
|
Dla mnie najgorszą częścią była 5 bo mało się w niej jakoś działo. Nie podobała mi się, ale tak i tak ją mam na płycie (mam wszystkie) |
|
|
|
`Czarodziejka
|
Dodany dnia 02-08-2011 15:02
|
Moderator (F)
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11090
Ostrzeżeń: 0
Postów: 860
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Najmniej zachwyciła mnie 6 część. Jak dla mnie było trochę za nudno. Tylko w końcówce coś się działo.
__________________
CRAZY WITCH TRIO!
Czarodziejka dark shadow Sailor Mars
|
|
|
|
~tymi98
|
Dodany dnia 02-08-2011 15:47
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 53
Ostrzeżeń: 1
Postów: 38
Data rejestracji: 20.03.11
Medale:
Brak
|
Jak narazie 4. Pominięto dużo ważnych wątków, część ucięto w połowie (np. Rita). W tej części nie podobał mi się też ani Daniel ani Rupert. Zawiodłam się. Dziwnie się zaczęło, mistrzostwa nie takie. Nie było tej magii, przynajmniej nie dla mnie. |
|
|
|
~kotek7777
|
Dodany dnia 02-08-2011 18:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 90
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 01.08.11
Medale:
Brak
|
Najgorszy jest chyba Książe Półkrwi. Książka jest świetna, ale film to totalne nieporozumienie. Z mrocznego filmu próbują zrobić romans wycinając dużo fajnych momentów z książki. Jedyne co mi się tam podobało to dom Horacego Slughorna i lekcje oklumencji ze Snapem. Po premierze wyszłam z kina dość zirytowana, dopiero za 3 razem film wydał mi się troch lepszy, ale i tak uważam, że jest słaby |
|
|