· ucho George'a Weasleya a eliksir wielosokowy |
~nundu
|
Dodany dnia 24-04-2012 19:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 0
Postów: 225
Data rejestracji: 28.03.12
Medale:
Brak
|
jak wiemy, w czasie bitwy podczas przenosin Harry'ego do kryjówki, George stracił ucho. ale czy faktycznie powinien je stracić? o co mi chodzi? otóż eliksir wielosokowy potrafił "odbudować" część ciała. wiemy to z przykładu Barty'ego Croucha Juniora, który przemieniając się w Moody'ego, tracił jedno oko i nogę, a odzyskawszy swoją postać, te części ciała mu odrosły. tu dochodzimy do sedna sprawy - bo George stracił ucho jako Harry, więc - a przynajmniej ja tak uważam - po odzyskaniu swojej postaci powinno mu odrosnąć jego własne ucho. co o tym sądzicie?
__________________
How can you live with yourself...
I'm Blue da ba dee dabba da-ee
dabba dee-a...
|
|
|
|
~Lily Evans Potter
|
Dodany dnia 24-04-2012 19:25
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1208
Ostrzeżeń: 0
Postów: 248
Data rejestracji: 05.02.12
Medale:
Brak
|
Noga i oko były robione ręcznie, noga z drewna a okoz jakiegoś innego materiału. Po przemianie Barty Crouch musiał je dopiero zakładać, wątpie by same się pojawiały. Z uchem to co innego, bo to część ciała.
__________________
Gdy rozum śpi, budzą się upiory - Goya
Są dwa sposoby na zycie. Jeden to życie tak, jakby nic nie było cudem. Drugi to życie tak, jakby wszystko było cudem - Albert Einstein
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
|
|
|
|
~nundu
|
Dodany dnia 24-04-2012 19:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 0
Postów: 225
Data rejestracji: 28.03.12
Medale:
Brak
|
ja wiem, że przy przemianie Croucha w Moody'ego sztuczne oko i noga nie pojawiały się zamiast prawdziwych, właśnie o to chodzi, że Crouch nogę i oko tracił, a przy powracaniu do własnej postaci je odzyskiwał. w ten sam sposób George powinien odzyskać swoje ucho - ponieważ to które stracił de facto nie było jego
__________________
How can you live with yourself...
I'm Blue da ba dee dabba da-ee
dabba dee-a...
Edytowane przez nundu dnia 24-04-2012 19:49 |
|
|
|
~emilyanne
|
Dodany dnia 24-04-2012 20:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5622
Ostrzeżeń: 1
Postów: 633
Data rejestracji: 28.10.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że to działa tylko w jedną stronę. Kiedy Barty się przemieniał, można powiedzieć, że noga mu się wsysnęła Na tej samej zasadzie, co George się skurczył, kiedy zamienił się w Harry'ego. Gdy stracił ucho jako Harry, to nie miało mu się skąd wziąć nowe ucho, bo był to ubytek w ciele Wielosokowy pozwala się wsysnąć, lub wyciągnąć do góry, zmienić kształty, ale do tego potrzebne jest ciało, które z jakąś tam proporcjonalnością się kurczy/powiększa. Kiedy ta proporcjonalność się zepsuła, George nie mógł odzyskać ucha. ;> Aaaa, wiem Głupoty gadam i wymyślam niestworzone historię
__________________
Pomilczmy razem... no bo tak.
to takie reumatyczne xxx
twoje problemy są niczym czeski film. moje też, ale na szczęście u siebie się tego nie zauważa.
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 24-04-2012 20:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Można by założyć wiele podobnych dyskusji. Moim zdaniem to takie dopasowywanie do sytuacji. Tak samo jak ze zmieniaczem czasu, który mógł być wykorzystany do innych celów np. powrotu do czasów potterów.
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|
|
~Evans558
|
Dodany dnia 24-04-2012 21:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1246
Ostrzeżeń: 0
Postów: 286
Data rejestracji: 28.12.11
Medale:
Brak
|
Gdy Barty Crouch Jr. przemieniał się za pomocą eliksiru wielosokowego w postać Alastora Moody'ego "tracił" nogę i oko. Ale, gdy działanie wielosoka mijało, obydwa ubytki w ciele "wypełniały się", gdyż to ciało, które nie miało jakiegoś członka (bez skojarzeń! ), nie było jego. Więc idąc tropem tej teorii, George'owi POWINNO "odrosnąć" ucho, ale Harry powinien je stracić, bo skoro Weasley'owi odcięto ucho gdy był zamieniony w Pottera, to i oryginał powinien zaznać uszczerbku na ciele. Tak się nie stało, bo to oryginał jest kopiowany, nie kopia oryginalizowana*. Tak więc jeśli kopia doznaje uszczerbku, oryginał na tym nie traci. Teraz dlaczego ucho nie odrosło. Wyobraźmy sobie, że mamy obraz i puste płótno. Pewien malarz-kopista postanowił skopiować obraz na owe puste płótno. Po zakończeniu jakiś palant przedziurawił owe płótno a farbę zdrapał. Do czego zmierzam? Oryginał nie ucierpiał na przedziurawieniu a kopia znów "stała się sobą", czyli wróciła do stanu sprzed malowania. Ale dalej miała dziurę. Tak samo jest podczas stosowania eliksiru wielosokowego. Jeśli ten, który stał się kopią, został uszkodzony, to nawet po zakończeniu działania eliksiru będzie posiadał defekt.
Wracając jeszcze do konkretnego przypadku - George'a - to oberwał klątwą Sectumsempra, która chyba ma nieodwracalne skutki. Więc jeśli moja poprzednia teoria nie jest właściwa, to może ta druga ma więcej prawdy w sobie. Mam nadzieję, że włączyłam nikomu umysłowej sokowirówki i wyjaśniłam swoje teorie dość jasno .
*Tak, wiem. To słowo nie istnieje, ale nie wymyśliłam niczego bardziej obrazującego to, o co mi chodzi. Kopia przerabiana na oryginał - o to mniej więcej biega, jeśli ktoś się nie połapał .
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
Edytowane przez mooll dnia 18-03-2013 18:51 |
|
|
|
~nundu
|
Dodany dnia 25-04-2012 01:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 0
Postów: 225
Data rejestracji: 28.03.12
Medale:
Brak
|
dobre porównanie z obrazem, ale nie rozumiem, skąd Ci się wziął pomysł, że prawdziwy Harry też powinien stracić ucho. przecież eliksir działa tylko na osobę, która go zażyła, nie tworzy zależności między "dawcą" a osobą, która się w niego przemieni
zresztą mniejsza o to. moja kwestia sprowadza się do tego, jak dokładnie działa wielosok. a działa tak, że nie tylko przekształca zażywającego w inną osobę, on całkowicie odtwarza stan "dawcy" z chwili, w której została pobrana jego próbka, uwzględniając także cechy nieuwarunkowane genetycznie - wiek, wagę, długość włosów, blizny, wadę wzroku, a nawet "braki" w ciele. i uważam, że to samo wielosok robi, gdy już przestaje działać - odtwarzane jest ciało osoby, która go wypiła z momentu, w którym został on wypity. ergo - Goerge'owi powinno odrosnąć ucho
__________________
How can you live with yourself...
I'm Blue da ba dee dabba da-ee
dabba dee-a...
|
|
|
|
~Gryffindor traci 10pkt
|
Dodany dnia 28-04-2012 19:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 15
Ostrzeżeń: 0
Postów: 8
Data rejestracji: 28.04.12
Medale:
Brak
|
Można też pomyśleć o tym że to było czarnoksięskie zaklęcie, a to ma duże znaczenie. |
|
|
|
~Ms_Kane
|
Dodany dnia 29-04-2012 12:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
Mi się wydaje ,że to działa tylko tak ,że gdy osoba ,w którą się zmieniamy nie ma np. oka to jak się w nią zmieniamy to też tracimy oko ,a potem jak się zmieniamy w siebie to odzyskujemy oko,a jak jesteśmy zmienieni i stracimy ucho to na zawsze.
__________________
|
|
|
|
~Jeanette
|
Dodany dnia 06-05-2012 01:18
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 78
Ostrzeżeń: 0
Postów: 38
Data rejestracji: 05.05.12
Medale:
Brak
|
Wedłóg mojej psyhiki () to jest raczej normalne. Barty normalnie wyglądał po przemianie, gdyż to oryginał (Szalonooki) był już w ,,strzępach". George był podróbką Harry'ego, ale Harry'emu nic się nie stało bo to był George. Pewnie nic nie zrozumieliście, ale ja, jak najbardziej.
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
|
|
|
|
~panti00
|
Dodany dnia 01-07-2012 22:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 344
Ostrzeżeń: 1
Postów: 212
Data rejestracji: 29.06.12
Medale:
Brak
|
Ale Szalonooki sam miał już taką nogę. Wcześniej, przed wypiciem eliksiru
__________________
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!
"Nie żałujmy tych, którzy umarli, Harry. Żałujmy żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości" ~by Albus Dumbledore
Pozdrawiam Cię drogi Gościu !!!
|
|
|
|
~Natalia Tena
|
Dodany dnia 19-07-2012 20:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2599
Ostrzeżeń: 0
Postów: 743
Data rejestracji: 16.07.12
Medale:
Brak
|
moim zdaniem to George stracił ucho, gdy już eliksir przestał działać, bo do Nory wrócił jaka George a nie Harry.
__________________
Chciałabym wszystkich serdecznie przeprosić - zwłaszcza RazoraBMW, Asika i Toma Riddle'a, a także wszystkich innych, którzy zostali zapoznani z informacją o rzekomej śmierci jednej z użytkowniczek - Machete. To co pisałam/mówiłam było wyjątkowo dziecinne i głupie i chcę za to przeprosić.
Odchodzę także z Hogsmeade, już nie będę wracać.
|
|
|
|
~Clementaine
|
Dodany dnia 03-09-2012 16:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 130
Ostrzeżeń: 1
Postów: 61
Data rejestracji: 13.08.12
Medale:
Brak
|
We wspomnieniach Snape'a było, że celował w śmierciożercę ale zaklęcie go minęło i trafiło w Georga, czyli zmienił się już w siebie, bo Snape widział, ze to George a nie Harry.
__________________
Clementaine pozdrawia wszystkich i zaprasza do siebie
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
[i]Co strach cię obleciał ?[i]
|
|
|
|
~GinewraMollyPotter
|
Dodany dnia 03-09-2012 17:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 33
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 23.08.12
Medale:
Brak
|
Podczas bitwy nad Little Whinging, George stracił ucho już pod swoją postacią ponieważ on jako pierwszy zażył eliksir wielosokowy i jako pierwszy się przemienił spowrotem w siebie
__________________
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze !!!!
Uroczyście przysięgam że knuję coś nie dobrego !
|
|
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 05-10-2013 18:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Część ciała oderwana potężnym zaklęciem nie mogła zostać odnowiona. Inną kwestią jest to, że Snape wcale nie chciał zaatakować i niechcąca trafił Georga. |
|
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 10-10-2013 21:31
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Ucho to część ciała...
Inna sprawa z drewnianą nogą, która nie był częścią ciała.
I wtedy George już był sobą...
Snape nie celowałby w Pottera.
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
|
|
|
~AngieCh
|
Dodany dnia 23-11-2015 21:28
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 790
Ostrzeżeń: 0
Postów: 140
Data rejestracji: 01.08.14
Medale:
Brak
|
Nie będę wymieniać hipotez, które już wyżej zostały napisane, więc może skoczę od razu do tej ostatniej, o której myślałam.
Eliksir Wielosokowy zamienia nasze CIAŁO na CIAŁO innej osoby. Dlaczego podkreśliłam to słowo? Wydaje mi się, że eliksir zmienia człowieka tylko z zewnątrz. Przykładowo, gdyby, ktoś pomalował ucho George'a to po przemianie, nie byłoby ono już pomalowane, lecz normalne. Natomiast oderwanie ucha to poważniejsza sprawa, bo wtedy wchodzimy już tak jakby do ciała osoby, którą się jest naprawdę. Myślę, że gdyby George dla zabawy przebił sobie ucho na kolczyk, by Harry zobaczył jak będzie w nim wyglądać (wiem, to bardzo głupie...) to George po przemianie nadal by miał tą dziurkę w uchu. Z drugiej jednak strony, postacie się kurczyły, chudły etc, więc moja hipoteza teoretycznie w tym świetle trochę traci, albo i nie? Dość trudną odpowiedź znalazłam, sama dokładnie nie potrafię jej wyjaśnić, ale możliwe, że chodzi właśnie o coś takiego
__________________
Magic is Might.
|
|
|