Dom:Hufflepuff Ranga: Wybraniec Punktów: 8443 Ostrzeżeń: 1 Postów: 416 Data rejestracji: 11.08.11 Medale: Brak
Jak nazywają się wasze zwierzęta, a jakie imiona wybralibyście dla przyszłych pupili? Denerwuje was dawanie zwierzętom ludzkich imion, np. Sonia, Kasia?
__________________
Żeby nie było nieporozumień: shocked jest rodzaju żeńskiego
To sytuacja bez wyjścia. Gdybyśmy mieli czekoladę, to
znalazłbym w sobie energię, żeby wyruszyć do
samochodu po więcej czekolady. Ale bez czekolady nie uda mi się pokonać nawet pierwszego stopnia.
Kevin Holmes, Jutro
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1942 Ostrzeżeń: 0 Postów: 338 Data rejestracji: 14.12.11 Medale: Brak
Ja mam żółwia, nazywa się Pyś. Dla "przyszłych" pupili? Nie wiem. Jak bym dostała, i miała świadomość, że to zwierzątko, na które patrze jest moje, dostala bym weny i bym wiedziała.
shocked napisał/a:
Denerwuje was dawanie zwierzętom ludzkich imion, np. Sonia, Kasia?
Tak denerwuje mnie i to bardzo. A dokładnie denerwuje mnie jak jest na odwrót. Znam takich jednych co nazwali dziecko jak psa.
__________________
Denerwuje was dawanie zwierzętom ludzkich imion, np. Sonia, Kasia?
Nie, chociaż czasem jest to dość niezręczne, gdy osoba idzie w gości, a pies ma tak samo na imię np. Tosia jak u mnie w rodzinie, nie wiadomo kogo wołają ^^''
Sama mam psa o imieniu Klara, kotkę Filomenę i chomika Gustafa, i chyba do końca życia, te imiona, będą kojarzyć mi się ze zwierzakami. A, i miałam żółwia ( a właściwie żółwice ) Franciszkę, axolotle Czesław I i Czesław II ( które zginęły śmiercią tragiczną, w wyniku zeżarcia przez koty ).
Dla przyszłych pupili - Stefan ( dla jeża ), Syriusz ( dla psa ), Pan Burton ( dla fretki ), no i jeszcze masa innych wersji i zwierzaków, które chciałabym mieć i dziwnie "ochrzcić". ^^
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
Dom:Ravenclaw Ranga: Mistrz Zaklęć Punktów: 2821 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,186 Data rejestracji: 19.07.11 Medale:
Nadawanie imion ludzkich zwierzakom mnie nie irytuje. Mam do tego obojętny stosunek.
U mnie wszystkie zwierzaki się dziwnie zawsze nazywały. Obecnie mam dwa psy: Miki (mama wymyślała imię), Damper (bo akurat kiedy go znalazłam chłopak pisał pracę inżynierska o amortyzatorach) i dwa koty o wdzięcznych imionach: Kot i Kicia (chociaż siostra upiera się, że to Carlos i Suzi. Taaaak "Gotowe na wszystko" oglądała). Pozostałe koty (młode, które rozdawaliśmy) wabiły się bardziej malowniczo: Vinga, Vema, Elvis, Tula, Kenzo, Hades, Tova, Shira, Leda, itp. Inne zwierzęta już były w miarę normalnie nazwane. Żółw był zawsze "zółwiem", a papuga "Kubą" (nie wiedzieć czemu).
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 130 Ostrzeżeń: 0 Postów: 25 Data rejestracji: 06.01.12 Medale: Brak
Nie denerwuje mnie, przeciwnie - podoba mi się. Sama mam sunię Majkę. Pasuje to do niej, gdyż jest uczłowieczona - śpi jak człowiek, je tylko to co ja jem i w ogóle jest pies-manem ;).
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 63 Ostrzeżeń: 0 Postów: 37 Data rejestracji: 28.12.11 Medale: Brak
Moje psiaczki zwią sie Diana i Leah(czyt. Lija)
A co do imion przyszlych zwierzaków hm.. to moze jakies imie z HP. Lubie nadawać imiona z filmów (Leah to imię wzięte z sagi zmierzchu ) Może Ginny lub Draco ....
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 312 Ostrzeżeń: 0 Postów: 106 Data rejestracji: 14.03.12 Medale: Brak
Mnie też denerwuje nadawanie zwierzętom ludzkim imion. Mam kolege który nazwał pasa tak jak ja się nazywam, i troche mi przykro było. No ale cóż, imienia nie zmienisz.
A co to fajnych nazw to jas mam psa Hectora i myszkę Bandziora. Kiedyś też maiałam kota który miał Banan i drugiego kota( oby dwa przybrane;P) którymiał na imie Pasztet.
__________________
"We śnie człowiek znajduje się we własnym świecie. Czasem pływa w głębokim oceanie, a czasem robi pierwszy krok w chmurach"
"I believe that my heaven will by me entering Hogwarts and being welcomed by the golden trio in front of all the characters and as I walk up to them they will say to my "Welcome home" and I will know that is where I belong"[u]
Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1246 Ostrzeżeń: 0 Postów: 286 Data rejestracji: 28.12.11 Medale: Brak
Nie denerwuje mnie to za bardzo, chociaż dziwnie jest wołać na psa Kasia. Ale imiona dość popularnie nadawane psom, jak np. Maks (peł. Maksymilian), to też imię ludzkie a nikomu to nie przeszkadza. Ja sama miałam psa imieniem Gucio, teraz mam kotkę Mariolkę () i suczkę Sabę (zdrobnienie od Sabina). Co do takich śmiesznych imion - kiedyś z kumplami znalazłam jeża, którego któryś z chłopaków ochrzcił wdzięcznym imieniem Kretjanusz. Zanieśliśmy biedaka na łono natury (znaleźliśmy go niedaleko ulicy, na której panował dość spory ruch) w arafatce
__________________
Od cnoty Gryfonów, Kretynizmu Puchonów, i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
Dom:Ravenclaw Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 672 Ostrzeżeń: 0 Postów: 213 Data rejestracji: 26.01.12 Medale: Brak
Mam ptaszka nazywa się Kropek, ale mam też psa i nazywa się Denis. Rzeczywiście nadawanie zwierzętom ludzkie imiona to trochę wkurzające ale jak kto tam woli. A propos mojego pieska, ma ludzkie imię tylko, że zagraniczne, już tak się nazywał jak go dostałam i nic na to nie poradzę.
__________________
Od cnót Gryfonów, Przebiegłości Ślizgonów i Kretynizmu Puchonów, CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 178 Ostrzeżeń: 0 Postów: 36 Data rejestracji: 15.04.12 Medale: Brak
Podobają mi się, przynajmniej dla kotów, imiona czerpane od bogów egipskich, lub poprzednich faraonów O, na przykład Ramzes, Horus itd.
A z kolei dla gryzoni, przypuśćmy dla szczura, podoba mi się imię Albert, albo pójście na łatwiznę, czyli Stewart
Nie zapominajmy też o pięknych imionach dla koni. Są niespotykane i bardzo, ale to bardzo piękne!
Dom:Slytherin Ranga: Niewymowny Punktów: 1562 Ostrzeżeń: 0 Postów: 881 Data rejestracji: 27.01.12 Medale: Brak
Obecnie nie mam żadnego zwierzatka Ale miałam: psa (Axel), chomiki: (Anika, Zuzia, Milusia, Ziuta, Amelka, Gucio, Pysia) oraz papużki (Kiki i Koko)i jeszcze rybki które imion nie miały
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 178 Ostrzeżeń: 0 Postów: 36 Data rejestracji: 15.04.12 Medale: Brak
Martita napisała: Obecnie nie mam żadnego zwierzatka Ale miałam: psa (Axel), chomiki: (Anika, Zuzia, Milusia, Ziuta, Amelka, Gucio, Pysia) oraz papużki (Kiki i Koko)i jeszcze rybki które imion nie miały
Wiesz, kiedy byłam dzieckiem, rodzice kupowali dla mnie rybki, które umieszczali w szklanej kuli i z tego co pamiętam, zawsze nazywaliśmy je ,,Wanda''
__________________
,,Jeśli chcesz poznać człowieka,
patrz, jak traktuje podwładnych,
a nie równych sobie.''
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 180 Ostrzeżeń: 2 Postów: 125 Data rejestracji: 15.12.11 Medale: Brak
Mój pies nazywa się Burek, chociaż trochę przypomina Syriusza (kiedy zaczęłam lubić HP, to mi przyszło do głowy, że mogłam go nazwać Syriusz, ale nie zmienię mu imienia, bo to jakoś tak głupio). Czy denerwuje mnie imię ludzkie u zwierzaka? Czasami, bo czasem te imiona nie pasują, do tego zwierzaka, ale to nie moje zwierze, więc nie moja sprawa, jak jest nazwane... A co do imienia przyszłego pupila, to nie mogę tak wymyślić, bo jak będę miała tego pupila, to dopiero wtedy zobaczę jakie imię do niego pasuje.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 179 Ostrzeżeń: 1 Postów: 102 Data rejestracji: 03.12.11 Medale: Brak
moja kotka nazywa się łatka czy denerwuje mnie imię ludzkie nie zabardzo
a imię przyszłego pupila nwm
__________________
Witam ! Jestem Harry-Potter-Blacku. Skrót mojego nicku to HPB.
Pozdrawiam Cię drogi Gościu od przebiegłości slizgonów kretynizmu krukonów i o wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy-puhonów chroń nas Gryffindorze !!!!!!
Dom:Gryffindor Ranga: Wybitny Uczeń Punktów: 622 Ostrzeżeń: 0 Postów: 105 Data rejestracji: 31.07.11 Medale: Brak
Czasami mnie to denerwuje, chociaż sama mam suczkę Sonię. Odnoszę wrażenie, że mimo ludzkiego brzmienia, Sonia coraz częściej kojarzy się z psem. Mała czarna mojej babci to Maja (ze schroniska przyjechała jako Mania, ale zmieniliśmy ze względu na chorą psychicznie sąsiadkę)... i pamiętam jeszcze, że dawno, dawno temu miałam kotkę - Krówkę. :)
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1013 Ostrzeżeń: 2 Postów: 406 Data rejestracji: 18.03.12 Medale: Brak
Ja obecnie nie mam żadnego zwierzaka,ale gdyby nie przeprowadzka to miałbym węża (pytona królewskiego) o imieniu Severus.
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW KRETYNIZMU PUCHONÓW I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
(...) Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć,(...). - Severus Tobias Snape
Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.- Severus Tobias Snape
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik TT Punktów: 247 Ostrzeżeń: 0 Postów: 93 Data rejestracji: 11.06.11 Medale: Brak
Mój pies nazywa się Max. Faktycznie jest takie imię, ale uważam, że nie jest jeszcze tak bardzo ludzkie, jak np. Kasia.
__________________
"When I was a child, my favorite story was about a man who lived forever, but whose eyes were heavy with the weight of all he had seen. A man who fell from the stars."
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.