· Życie Snape' a |
~Nuttella
|
Dodany dnia 22-07-2011 14:14
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 735
Ostrzeżeń: 0
Postów: 258
Data rejestracji: 21.07.11
Medale:
Brak
|
Ten kto był w kinie, lub po prostu oglądał tą część, widział scenę końcową o myślach Snape'a, które oddał Harry 'emu kiedy umierał. Podobały wam się te jego wspomnienia? Napiszcie co się wam w nich najbardziej podobało.
__________________
Heavy metal and rock forever!!!
|
|
|
|
~Hermionka111213
|
Dodany dnia 22-07-2011 14:17
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2002
Ostrzeżeń: 1
Postów: 610
Data rejestracji: 27.03.11
Medale:
Brak
|
Świetne! Reżyser naprawdę się z tym popisał! Moim zdaniem najbardziej wzruszający moment w filmie. Myślałam, że będzie tego troszkę więcej, jednak bardzo się tym zachwyciłam.
Najbardziej łzy mi poleciały gdy zobaczyłam jak Severus trzyma w objęciach martwą Lily.
__________________
"Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą..."
__________________________
Bardzo mocno pozdrawiam właśnie... ciebie. ;D
Podpisano: Przyszła pani Malfoy. <3
Edytowane przez Lady Holmes dnia 23-07-2011 10:50 |
|
|
|
~Alexandre
|
Dodany dnia 22-07-2011 14:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 882
Ostrzeżeń: 1
Postów: 321
Data rejestracji: 22.03.11
Medale:
Brak
|
Bardzo smutne, ale i świetnie nakręcone. Co prawda inaczej sobie wyobrażałam Petunię, Lily i Severusa jako dzieci, oczywiście bałam się, że rozwalą tą scenę. Mimo wszystko postarali się, zwłaszcza pan Rickman. Najsmutniejsze było, gdy Sev przybył do domu Potterów i przytulał martwe ciało Lily...
__________________
"Jak masz problem z głową to chłopaku nie ćpaj, bo będzie po nocy prześladować cię wiedźma. Jak chcesz być niegrzeczna to najpierw dorośnij, bo los nastoletnich matek nieraz bywa gorzki".
Edytowane przez Alexandre dnia 22-07-2011 14:22 |
|
|
|
~piecka21
|
Dodany dnia 22-07-2011 14:58
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1213
Ostrzeżeń: 1
Postów: 209
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
Tak bardzo mi sie spodobalo zmeinilem o nm zdanie. Pod oslona twardego i zimnego mezczyzny kryla sie wrazliwa osoba szalencza zakochana, bardzo dzielna , bardzo odwazna. Mimo nienawisci do Jamesa Pottera chronil on Harrego glownei ze wzgladu na Lilly. Piekna histora i wzruszajaca!
__________________
drogi Gościu
|
|
|
|
~Kiera Diggory
|
Dodany dnia 22-07-2011 14:58
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 1
Postów: 18
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak
|
Mnie również rozwaliła ta scena. Była taka... smutna. Kiedy Severus trzymał Lilly popłakałam się jak dziecko!
__________________
Pozdro dla:
- Corde Collins
- Elizabetch Durch
- Lusja22
- fanka98
- Alexandre
- Alexa
- loony_
- drogi Gościu
|
|
|
|
~Angel14
|
Dodany dnia 22-07-2011 16:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2184
Ostrzeżeń: 0
Postów: 376
Data rejestracji: 16.04.11
Medale:
Brak
|
Bardzo mi się podobały, jak je oglądałam miałam wilgotne oczy sczególnie jak był ten moment jak Snape trzymał Lily i nad nią płakał, strasznie mnie to wzruszyło.
__________________
Edytowane przez Lady Shadow dnia 10-09-2011 12:26 |
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 22-07-2011 16:26
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Były naprawdę dobrze zrobione... Zgadzam się ze zdaniem innych, że scena kiedy Sev trzyma w objęciach martwą Lily była naprawdę poruszająca. Aczkolwiek młody Snape na początku wspomnień nie wyglądał aż tak źle jak to było przedstawione w książce. Inaczej wyobrażałam sobie Petunię, ale Lily bardzo odpowiadała moim 'wymaganiom' .
__________________
|
|
|
|
~Mirabelka
|
Dodany dnia 22-07-2011 17:06
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 35
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 10.07.09
Medale:
Brak
|
To był najsmutniejszy moment w filmie... Musze przyznać ,że bardzo się postarali mniej więcej tak to sobie wszystko wyobrażałam jak czytałam książkę : ) . Jedyne co mi nie pasowało to to ,że młody Snape był za ładnie ubrany i jakoś za bardzo zadbany
__________________
"- Jestem nauczycielem! - ryknął. - Nauczycielem, Potter! Jak śmiesz grozić, że wywalisz mi drzwi!
- Przepraszam, panie profesorze - powiedział Harry, wymawiając z naciskiem dwa ostatnie słowa, po czym schował różdżkę za pazuchę. Hagrid wytrzeszczył oczy.
- Od kiedy to mówisz do mnie "panie profesorze"?
- A od kiedy mówisz do mnie "Potter"?"
|
|
|
|
~Nieznaj
|
Dodany dnia 22-07-2011 17:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 141
Ostrzeżeń: 0
Postów: 36
Data rejestracji: 20.07.11
Medale:
Brak
|
W książce scena doskonale opisana... Zobaczcie, cały czas uważałem (wy zapewne tez) Snape'a za wroga, jednego ze szpiegów, a tu po przeczytaniu ponad 3 tysiecy stron na samiuśkim końcu okazuje się największym przyjacielem. Zupełnie inne spojrzenie na całą historie |
|
|
|
~Alexa
|
Dodany dnia 22-07-2011 17:50
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 224
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 24.06.09
Medale:
Brak
|
Oczywiście , że się podobały ! Chociaż miałam nadzieje , że nakręcą jednak wszystkie jego wspomnienia Seva np. ta kłótnia z Lily pod portretem Grubej Damy.
Najlepsze jego wspomnienie to jednak te , w którym przytulał ciało Lily , i jak płakał. To było tak bardzo smutne i romantyczne zarazem , że szok !
__________________
|
|
|
|
~aniutek96
|
Dodany dnia 22-07-2011 17:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2703
Ostrzeżeń: 0
Postów: 339
Data rejestracji: 14.10.09
Medale:
Brak
|
Wspomnienia były świetnie nakręcone. Gdy czytałam książkę jakoś nie zaciekawiły mnie aż tak bardzo, a oglądając film po prostu nie mogłam oderwać oczu od ekranu. Już przy śmierci Snape'a zaczęłam zmieniać o nim zdanie, gdy zobaczyłam go płaczącego, potem jego wspaniały tekst: "Lily miała takie oczy", ale gdy zobaczyłam już wspomnienia zauważyłam, że tak na prawdę to był człowiek o wielkim sercu, potrafiący kochać, niezwykle odważny i oddany. Szkoda tylko, że to wszystko odkryłam już po jego śmierci. A najbardziej we wspomnieniach podobała mi się scena, gdy Severus przytula martwe ciało Lily.
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
|
|
|
|
~pannaweasley
|
Dodany dnia 23-07-2011 10:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 34
Data rejestracji: 22.07.11
Medale:
Brak
|
Zatkało mnie przy tych jego wspomnieniach. To była jedna ze scen, w której reżyser nie dał ciała, a nawet lepiej - popisał się tą sceną. Bardzo mi się podobał młody Snape, ogólnie to było zaskoczenie, że przez cały czas troszczył się o Harrego i nie pozwolił go zabić - dla Lily. Takie samo zaskoczenie przeżyłam w książce, och. No łzy mi ciekły na całej bitwie o Hogwart, mogę powiedzieć, że smutno mi było kiedy Snape umierał. Był taką charakterystyczną postacią!
__________________
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Siemka drogi Gościu
|
|
|
|
~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 23-07-2011 11:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
Świetne, nie wyobrazałam sobie, że aż tak się spiszą! Wciąż przed oczami mam jak Sev ściska martwe ciało Lily. Z resztą nigdy nie sądziłam, że Snape jest zdolny do wyjawiania jakichkolwiek uczuć.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
|
|
|
|
~Karma Chameleon 200
|
Dodany dnia 23-07-2011 13:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 23
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 22.07.11
Medale:
Brak
|
Życie Snape'a było całkiem spoko, dopóki nie przyłączył się do Voldemorta i nie zaczął pracować w Hogwarcie.
__________________
OD SPRYTU ŚLIZGONÓW,
OD KRETYNIZMU PUCHONÓW
OD WIEDZY O WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
|
|
|
|
~Alexa
|
Dodany dnia 23-07-2011 13:28
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 224
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 24.06.09
Medale:
Brak
|
Bo to wszystko przez ten żal w jego sercu.
Gdyby Lily mu przebaczyła tą szlamę , może od samego początku byłby lepszym człowiekiem i nie stałby się śmierciożercą . . .
__________________
|
|
|
|
~Loa_riddle
|
Dodany dnia 23-07-2011 13:45
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1507
Ostrzeżeń: 0
Postów: 489
Data rejestracji: 30.05.11
Medale:
Brak
|
Wspomnienia Snape'a były jedną z najlepszych części filmu. Najbardziej podobała mi się scena, w której tuli ciało martwej Lily. Było to zarazem najsmutniejsze.
Podczas sceny jego śmierci po raz pierwszy zobaczyłam go jako człowieka mającego uczucia, a nie chłodnego nauczyciela eliksirów. Tak samo było z książkią, jednak w filmie było to fajnie pokazane.
__________________
-Etienne, nie sądzę, by monsieur Jeanowi potrzebne były twoje nauki, a zwłaszcza zarozumiałość!- włączył się Henri de Bar. - Jeśli już, być może to ty powinieneś nauczyć się od niego skromności.
-Dogadałeś się z moim bratem? - spytał Sancerre, marszcząc nos.- Dlaczego zawsze mówicie mi to samo, jakbyście mieli we dwóch jedne usta?
De Bar wyprostował się, nic więcej nie dodając.
-Panowie, proszę was, nie kłóćcie się z mojego powodu- poprosił Ian, który wciąż nie mógł się nadziwić przyjaźni między tak różnymi-zarówno z charakteru, jak i z wyglądu- rycerzami.
Sancerre uśmiechnął się.
-Och, ja i Henri kłóciliśmy się od zawsze, nawet wtedy, kiedy on był giermkiem mojego brata, a ja - giermkiem mojego kuzyna. A i tak to ja miałem zawsze ostatnie słowo.
-A ja miałem rację- odparł spokojnie de Bar.
Sancerre spojrzał na niego takim wzrokiem, że zarówno Ian jak i Grandpre uśmiechnęli się.
Hyperversum, Cecilia Randall
|
|
|
|
~MelodyForbes
|
Dodany dnia 24-07-2011 23:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 54
Ostrzeżeń: 0
Postów: 21
Data rejestracji: 19.07.11
Medale:
Brak
|
Jak ktos chce zobaczyc scene wspomnien Snape'a to prosze tu:
klik
Dla mnie to byla najwzniejsza scena w filmie.. kocham to! Ryczalam jak Severus plakal..
__________________
Magia nigdy sie nie skonczy, pamietaj o tym, drogi Gościu
Edytowane przez MelodyForbes dnia 24-07-2011 23:44 |
|
|
|
~Zachary
|
Dodany dnia 25-07-2011 05:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 86
Data rejestracji: 23.07.11
Medale:
Brak
|
Jedna z najlepszych scen w filmie. Młodość a potem śmierć matki Pottera. Widok Severusa ze zmarłą Lilly wszystkim zapadł w pamięć.
__________________
Gryffindor prawość wysławia,
odwagę ceni i uczciwość.
|
|
|
|
~HeermionaGranger
|
Dodany dnia 25-07-2011 07:41
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 423
Ostrzeżeń: 2
Postów: 200
Data rejestracji: 24.07.11
Medale:
Brak
|
Ta scena była super jak Snape płakał jak zobaczył martwą Lilly
wgl. całość była ciekawa
__________________
Przysięgam uroczyście że knuję coś niedobrego.
Panowie Lunatyk, Glizdogon, Łapa i Rogacz,
zawsze uczynni doradcy czarodziejskich psotników,
mają zaszcyt przedstawić
MAPĘ HUNCWOTÓW
|
|
|
|
~Magiczny
|
Dodany dnia 25-07-2011 08:51
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 19
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 23.07.11
Medale:
Brak
|
Bardzo piękna scena, gdy oglądam ten kawałek jeszcze raz, za każdym razem moje serce na nowo się rozkleja... To jest na tyle piękna, a zarazem smutna scena, że mało kto przy niej nie "wymięknie"
Wydanie tej części filmu, choć już dawno nie byłem fanem HP, w pewnym sensie zmusiło mnie do obejrzenia wszystkich części począwszy od Kamienia Filozoficznego. Po tym stara mania powróciła, żałuję, że nie skończyłem kiedyś już dokończyć czytać HP, skończyłem na połowie Księcia Półkrwi... Lecz teraz zbieram pieniądze i zakupie cały komplet tych książek, zacznę czytać od początku, lecz już niestety z innym poglądem na Snape'a, ale myślę że to zbytnio nie zaszkodzi...
|
|
|