· James Potter, łobuz czy potężny czarodziej? |
~Lady Crayon
|
Dodany dnia 05-08-2010 13:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 122
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 27.12.09
Medale:
Brak
|
Co sądzicie o postaci Jamesa Pottera? |
|
|
|
~Yuki27
|
Dodany dnia 05-08-2010 13:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 0
Postów: 230
Data rejestracji: 25.07.10
Medale:
Brak
|
No cóż... James jest na pewno wielkim czarodziejem, odważnym i oddanym przyjacielem. A, że przy okazji lubi nabroić ^^
Dla mnie to taki ideał faceta: poczucie humoru ma, ale gdzieś głęboko odpowiedzialny(starał się ratować żonę i syna) i wierny przyjaciel(stać się animagiem dla kumpla wilkołaka? Nie wiem czy dałabym radę). |
|
|
|
~Crazy Flower
|
Dodany dnia 05-08-2010 13:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2153
Ostrzeżeń: 1
Postów: 308
Data rejestracji: 20.06.10
Medale:
Brak
|
Ja nadal trwam w przekonaniu, że James Potter (zwłaszcza młody) wymiata. Potężny czarodziej, nawet jako nastolatek *.* Jak ja to lubię czytać, jak męczy Snape'a ;dd Chociaż czasem przesadzał, ale to tylko czasem (choć większość osób pewnie będzie uważało, że zawsze). Ale co tam, ja mam swoje zdanie o Jamesie i Syriuszu (zwłaszcza młodych) i są moimi najlepszymi bohaterami *.* Prędko zdania nie zmienię ^.^
Podobieństwo Harry'ego do Jamesa jest tylko w wyglądzie i w jednej, czy dwóch cechach charakteru. Harry nie miał za grosz poczucia humoru, podobnego do jego ojca, był pod tym względem nudny. A co innego - odwaga... No, to już caałkiem inna para kaloszy.
__________________
Edytowane przez Crazy Flower dnia 28-09-2010 19:05 |
|
|
|
~pewuem1
|
Dodany dnia 05-08-2010 13:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 526
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 25.08.09
Medale:
Brak
|
W Jamesie widzę siebie sprzed lat też tak broiłem w szkole, średnio raz w miesiącu lądowałem u pani dyrektor i miałem fajną zgraną pakę. Teraz został mi wierny przyjaciel z tamtej paki, coś jak Syriusz, więc mamy chyba dużo wspólnego. Też uwielbiam być w centrum uwagi. Cenię Jamesa za odwagę, stawianie przyjaźni ponad wszystko i to jego cwaniacko - popisowe podejście do życia. Cenię go także, że udało mu się wyrwać taką laskę jak Lily pokonując Smarkerusa. Cóż rzec, typowy Gryfon, legenda naszego domu. James o Tobie pamięć nie umiera. Spoczywaj w spokoju! |
|
|
|
~salazar
|
Dodany dnia 05-08-2010 13:44
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 99
Ostrzeżeń: 0
Postów: 53
Data rejestracji: 28.07.10
Medale:
Brak
|
James Potter?
Fajny gość i dobry czarodziej.Ma niezłe poczucie humoru.Zwłaszcza kiedy dokucza z przyjaciółmi Snapowi.
__________________
|
|
|
|
~Riddiculus
|
Dodany dnia 05-08-2010 19:35
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 0
Postów: 125
Data rejestracji: 05.08.10
Medale:
Brak
|
Według mnie James Potter był zuchwalcem, co można zauważyć w siódmej części we wspomnieniach Snape'a, jak wszedł do wagonu (zmierzając pociągiem do Hogwartu) i usiadł koło Lily i w tym wagonie był też Syriusz i James. A oni już, nie znając go, zawołali do niego per. "Smarkerusie". Lub jeszcze inna scena. Kiedy po egzaminach Severus się przechadza po błoniach, a tamci go atakują odsłaniając jego gatki. Żenujące. Jednakże trzeba pamiętać, że był dobrym i wiernym przyjacielem, chociaż łatwowiernym i naiwnym, przez co zginął śmiercią tragiczną.
__________________
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje,
Nie każdą siłę starość niszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje,
Z popiołów strzelą znów ogniska,
I mrok rozświetlą błyskawice,
Król tułacz wróci na stolicę.
J.R.R.Tolkien
ผมจำได้จนกว่าฉันจะไปที่นี่
Pamiętam o Was:
Varita, Random, yoyo, pencka, Suze, Jaymes, Luniaczekk, Lady Doys, Dziewczyna Toma Feltona, HPiZF, novakai, blackowa, RazorBMW, Darksev, Narciss, rozwad, anex, Diamond, Eileen Prince, La_Luna, makroatonc, Ain Eingarp, cukrowamyszka.
|
|
|
|
~Varita
|
Dodany dnia 06-08-2010 10:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 131
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 05.08.10
Medale:
Brak
|
James Potter to na pewno znakomity czarodziej,
ale przede wszystkim wierny przyjaciel...
a że w młodości czasem przeginał z żartami...
no cóż tak to jest jak się jest młodym...
w młodości człowiekowi wydaje się, że wszytko mu wolno,
że nie istnieją żadne granice..
ja tam go lubię ..
__________________
"Whatever doesn't kill you
simply make you stranger"
dzięki wszystkim za pozdrowienia ;**
|
|
|
|
~Melissa Cordiel
|
Dodany dnia 06-08-2010 10:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 114
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 30.07.10
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z Varita. Uwielbiam Rogacza za poczucie humoru i ten... lansik ;d Błysk w oku też może być xD Hahaha. Myślę, że chociaż na codzień był niezłym żartownisiem i często przeginał, to w naprawdę trudnych i niebezpiecznych sytuacjach pokazywał swoją odwagę, waleczność i stawał w obronie bliskich. Gdyby nie miał szlachetnego serca nie byłby w Gryffindorze!
__________________
Zasady są po to, żeby je łamać!
Dziękuję za wszystkie pozdrowienia, miłe słowa i wsparcie! ;* Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH fanów HP i użytkowników Hogsmeade! Bywajcie!
|
|
|
|
~Ginny_Ruda
|
Dodany dnia 09-08-2010 13:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1034
Ostrzeżeń: 2
Postów: 171
Data rejestracji: 19.06.10
Medale:
Brak
|
James... uwielbiam Go ! =)) najbardziej chyba lubie w nim to jak odwalał w szkole, fakt , że wyżywał się na Snape'ie , którego również lubię ,ale i tak spox. Miał poczucie humoru i dla Lily był gotowy zrobić wszystko , a i dzięki temu ją zdobył No być może nie tylko dzięki temu,ale to było ważne ponieważ ona na początku nie była nim zainteresowana Był napewno wielkim czarodziejem , oddał życie za syna , był odważny ,a ta cecha jest ceniona w Gryfindorze ! Zginął w imię większego dobra i pamięć o nim będzie wieczna!
Dramatyczne zakończenie mojej wypowiedzi...x DDD
__________________
Moje serce to jest muzyk - improwizujący
Przestań mówić kłamstwa o mnie, bo zacznę mówić prawdę o Tobie..
|
|
|
|
~Gandalf Szary
|
Dodany dnia 09-08-2010 18:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 0
Postów: 18
Data rejestracji: 09.08.10
Medale:
Brak
|
No tak James to spoko gość ma wielką moc ale lubi też trochę nabroić. xD pozdrawiam :smilewinkgrin: |
|
|
|
~Sandra
|
Dodany dnia 09-08-2010 19:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 160
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 27.06.10
Medale:
Brak
|
James Potter... No potężny czarodziej na pewno. A jak Snape'owi dał popalić to... Przecież Snape zasługiwał na karę!
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !!!
"ŚMIERC BĘDZIE OSTATNIM WROGIEM, KTÓRY ZOSTANIE ZNISZCZONY"
"ŻADEN NIE MOŻE ŻYC, GDY DRUGI PRZEŻYJE."
-Nie możecie tego zrobic bez mojej zgody, no i musielibyście miec kilka moich włosów.
-No i w tym nasz plan się wali, to fakt -powiedział George. - bo przecież nie zdobędziemy paru włosów bez twojej zgody.
-No jasne, jest nas tylko trzynaścioro na jednego faceta, któremu nie wolno urzyc czarów, nie mamy szans -dodał Fred.
|
|
|
|
~kertiz
|
Dodany dnia 09-08-2010 19:31
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2616
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 17.06.09
Medale:
Brak
|
James na pewno jest odważny i dowcipny. Jak na Huncwota przystało uwielbiał robić dowcipy i miał ogromne poczucie humoru. Myślę, też że jego odwaga graniczyła niekiedy z wielką głupotą. Bo ganianie z wilkołakiem w środku nocy po hogwarckich błoniach nie jest najrozsądniejszym pomysłem. No cóż, był w tedy młody [i głupi], więc wybaczamy mu to. Przykład prawdziwego męstwa pokazał stając przed Voldemordem w obronie swojej rodziny, choć wiedział od samego początku, że umrze. |
|
|
|
~Croce
|
Dodany dnia 13-08-2010 14:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 356
Ostrzeżeń: 0
Postów: 49
Data rejestracji: 22.07.10
Medale:
Brak
|
Ha! Typowy Huncwot! Z pewnością dbał i bardzo lubił swoich przyjaciół, nie byli mu obojętni... Jak widać miał jakieś uczucia względem innych czarodziejów. Przyznam, moje pierwsze wrażenie po przeczytaniu takiego fragmentu w Insygniach Śmierci o Jamesie : matko moja, jaki on jest głupi! W ogóle nie szanuje Snape'a... a to nie w porządku. Po mugolskiemu, pierwsze wrażenie, a raczej jego podsumowanie, to kretyn. Jednak potem sobie pomyślałam. Jednak nie jest takim kretynem. W szkole, kiedy jest się jeszcze głupim dzieciakiem, który nie bardzo myśli, co robi, zdarzają się różnie rzeczy. Jednak James pokazał, że dorósł. Stał się bardziej odpowiedzialny z wiekiem i myślę, że tak będzie z każdym czarodziejem a nawet i mugolem. Nie można całe życie zachowywać się jak dziecko. On, James, okazał swoją odwagę, kiedy stanął przed Voldemortem, choć wiedział jaki los go czeka. Ale chciał ocalić swoją żonę i maleńkiego, rocznego synka, Harry'ego. Myślę, że nie tylko zrobiłby to dla swojej żony, ale i dla innych, nawet dla Snape'a...
__________________
Magia jest cenną "rzeczą", choć nie wiem, czy to odpowiednie określenie.
Magia to potęga, lecz istnieją dwa rodzaje "potęgi". To od Ciebie zależy, który rodzaj wybierzesz...
Wiele, wiele ludzi oddałoby wszystko za to, by świat był "magiczny". Nie dostrzegają tylko, że świat z dnia na dzień staje się coraz bardziej napełniony magią, w różnej formie - jedna z nich to książka, którą z pewnością bardzo dobrze znasz...
Croce
drogi Gościu , buuu! Zboczeniec!
|
|
|
|
~Lapa
|
Dodany dnia 16-08-2010 15:51
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2607
Ostrzeżeń: 0
Postów: 257
Data rejestracji: 01.05.09
Medale:
Brak
|
James Potter, łobuz czy potężny czarodziej?
Czy jedno drugie wyklucza? Nie, więc chyba to oczywiste, że James był i wielkim czarodziejem, świadczy o tym fakt, że jako 13-latek opanował sztukę animagii, i łobuz, który opanował ową zdolność po to by wałęsać się po hagwarcie i Hogsmeade z wilkołakiem.
Poza tym: Gdyby był głupi nie trafiłby w szeregi Gryfonów;p
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich
Kurt Cobain
|
|
|
|
~Daniel Molbotong
|
Dodany dnia 16-08-2010 16:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 20
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 16.08.10
Medale:
Brak
|
Co sądzicie o postaci Jamesa Pottera?
Na pewno jest potężnym czarodziejem..
Ma na pewno podobne cechy do Harrego...
W końcu to jest jego ojciec
__________________
Daniel
|
|
|
|
~monia3437
|
Dodany dnia 16-08-2010 16:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 413
Ostrzeżeń: 2
Postów: 105
Data rejestracji: 29.12.09
Medale:
Brak
|
` James Potter...
Cóż... Różnie bywa. Raz go lubię, a raz nie...
Jednak to dobrze, że to on ożenił się z Lily, anie Severus.
Chociaż lubię w miarę Snape'a...
Uwielbiam czytać fan fiction o Jamesie...
JAMES MA BARDZO CIEKAWY CHARAKTER...
Jest zabawny, czasami wkurzający, miły, szarmancki, lojalny, ale tez potrafi być... dziecinny...
Ale i tak go lubie .! ;D
__________________
Pozdrawiam was wszystkich. ; *
|
|
|
|
~Pandora
|
Dodany dnia 16-08-2010 17:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1322
Ostrzeżeń: 0
Postów: 395
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
sądzę,że i to i to-był łobuzem,potem trochę spokorniał...ale przy tym zawsze był dobrym czarodziejem
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
|
|
|
|
~Bloo
|
Dodany dnia 18-08-2010 15:14
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Barman w w Świńskim Łbie
Punktów: 1390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 220
Data rejestracji: 04.12.09
Medale:
Brak
|
Ja bym tam z tą jego potęgą nie przesadzała. Chociaż, jeżeli te sztuczki, które dane nam było poznać z czasów jego młodości, można nazwać pewną formą potęgi, to w sumie tak, może i był potężny. Ale postawmy sprawę jasno: nic nam nie wiadomo na temat "mocy" pana Pottera. Był odważny, choć jego odwaga nazbyt często graniczyła z brawurą. Lubił się popisywać i ogólnie był typem, którego ja osobiście, prywatnie nie znoszę, był bowiem szeroko pojętym cwaniakiem.
Mam zamiara być jednak obiektywna i docenię w tym momencie, jego oddanie dla przyjaciół, bo z pewnością ci mogli na nim polegać. Podobno z wiekiem nieco zmądrzał, ale tak naprawdę to nie ma do końca, co do tego pewności. Mógł mieć dryg do zaklęć, ale ja osobiście nigdy nie spotkałam się z opinią, żeby był obdarzony nadzwyczajną mocą magiczną.
Podsumowując, nie lubię ludzi, którzy z zazdrości i chęci popisywania się przed innymi atakują i znęcają się nad innymi. Tym bardziej, że nigdy nie wypadało to honorowo - bo było zawsze, co najmniej dwóch na jednego.
Edit: Ach, no dobrze. Opanowanie sztuki animagii było nielada wyczynem, ale przy nastawieniu: dla chcącego nic trudnego i biorąc pod uwagę, że nawet Pettigrew zdołał się tego nauczyć... a może się czepiam. No nie wiem.
__________________
"Życie nie jest idealne, Człowieku-Wiadro"
T. Pratchett
Edytowane przez Bloo dnia 18-08-2010 15:20 |
|
|
|
~Robotto
|
Dodany dnia 19-08-2010 22:22
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 264
Ostrzeżeń: 0
Postów: 54
Data rejestracji: 19.08.10
Medale:
Brak
|
Przepraszam, czy dobrze przeczytałem? Potężny czarodziej? Tfu!
Wiem, że James Potter był łobuzem w szkole, i bardzo oddanym czarodziejem. Był animagiem, a tą umiejętność bardzo cenię. Zarejestrowanych animagów było tylko siedem.
Był Huncwotem - a uwielbiam ich! Jego zwierzę to jeleń - kocham te zwierzęta. Od zawsze się nimi fascynuję.
Ale bardzo przesadzał co do męczenia Smarkerusa. Nie lubiłem ojca Harry`ego, który był tak do niego podobny.
Dużo mnie z nim łączy - ale to nie oznacza, że go liubię. |
|
|
|
~piotrpapr17
|
Dodany dnia 21-08-2010 18:48
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 71
Ostrzeżeń: 0
Postów: 38
Data rejestracji: 20.08.10
Medale:
Brak
|
Według mnie James Potter był bardzo dobrym czarodziejem. Jednak czasami wpakowywał się w kłopoty z trójką przyjaciół. Myślę, że bym go polubił gdybym chodził do hogwartu.
__________________
''Prawda to cudowna i straszliwa rzecz, więc trzeba się z nią obchodzić ostrożnie''
|
|
|