· Cho Chang |
~moniczka929
|
Dodany dnia 31-12-2008 15:44
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 187
Ostrzeżeń: 1
Postów: 121
Data rejestracji: 31.12.08
Medale:
Brak
|
Ja ja osobiście uwielbiam i ubóstwiam. Jest mila tylko trochę się za szybko rozkleja. Jest moja ulubioną bohaterka z Harry'ego Pottera a wy co o niej sadzicie ?
moniczka929 dodał/a następującą grafikę:
[89.37KB]
__________________
Przepraszam ale właśnie mnie nawiedziło !
Edytowane przez Ariana dnia 31-12-2008 15:46 |
|
|
|
~Karola__94
|
Dodany dnia 01-01-2009 11:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 631
Ostrzeżeń: 1
Postów: 317
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
hmm..szczerze w 4 tomie nawet ją lubiłam była wręcz normalna bo po śmierci Cedrica właśnie stała się taka rozklejona po prostu miała bardzo naruszoną psychikę i myślę, że wzorem jej meża bedzie ktos kto ją zrozumie wyslucha pocieszy z Harrym było dla mnie oczywiste, ze z nim nic jej nie wyjdzie w 5 tomie dla mnie troche rozżala się nad sobą owszem cierpiała a nie pomyślała co przeszli rodzice Cedrica? w 5 tomie już jej sympatią nie darzyłam |
|
|
|
~Nicolette
|
Dodany dnia 01-01-2009 12:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1467
Ostrzeżeń: 0
Postów: 685
Data rejestracji: 15.12.08
Medale:
Brak
|
Szczerze powiedziawszy, to ona działa mi na nerwy już od samego początku. Nie wiem dokładnie dlaczego, ale lekko mówiąc, za nią nie przepadałam. Zgadzam się z przedmówczynią, co do Harry'ego i Cho, jak i z tą rozpaczą po śmierci Cedrica. To oczywiste, że było jej ciężko itd., ale mogła pomyśleć również o innych, i także o tym, że Harry również cierpi, bo przecież był świadkiem śmierci Cedrica i nie powinno oczekiwać od niego tak szybko i gwałtownie, informacji o tym jak zginął.
__________________
*
Inspektor Lestrade: W kolejnym życiu byłbyś dobrym przestępcą.
Sherlock Holmes: Tak, a pan świetnym policjantem.
|
|
|
|
~moniczka929
|
Dodany dnia 01-01-2009 12:55
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 187
Ostrzeżeń: 1
Postów: 121
Data rejestracji: 31.12.08
Medale:
Brak
|
macie racje ale ja i tak ja lubię rzeczywiście myślała tylko o sobie zgadzam sie ale ja jej nigdy nie przestane lubić
ja ciebie tez pozdrawiam
__________________
Przepraszam ale właśnie mnie nawiedziło !
|
|
|
|
~Destiny
|
Dodany dnia 01-01-2009 16:04
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 135
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Kiedyś ją baaardzo lubiłam i rozpaczałam, że nie wyszło jej z Harrym. Po kilkukrotnym przeczytaniu ZF zmieniłam zdanie co do niej i teraz jest mi obojętna.
Według mnie pasowałaby do Rona;)
__________________
Do lata, do lata, do lata piechotą będę szła...
Edytowane przez Souriant dnia 02-01-2009 01:50 |
|
|
|
~pomyluna
|
Dodany dnia 02-01-2009 16:24
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1818
Ostrzeżeń: 2
Postów: 524
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
O nie! Fragmenty z nią w pewnym momęcie zaczęłam omijać. Jak dla mnie, jest fauszywa i pachnie od niej jakimiś podstępami. Juz na samym początku nie przypadła mi ona do gustu. Jest koszmarną egoistką. Jest dla mnie postacią której nie lubię *po porostu* i to zupełnie nie wiem dlaczego. Mam do niej jakieś uprzedzenie, ale nie za bardzo wiem dlaczego.
__________________
Edytowane przez pomyluna dnia 03-01-2009 13:50 |
|
|
|
~Tanya
|
Dodany dnia 02-01-2009 16:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5038
Ostrzeżeń: 0
Postów: 355
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Działa na mnie jak płachta na byka. ; d
Taki żart na początek. Co o niej sądzę? Tak właściwie to nic, jest postacią obojętną dla mnie. Nie jest jakaś szczególnie piękna, inteligentna czy cokolwiek z podobnych rzeczy. Można powiedzieć, że to chodząca fabryka łez.
__________________
|
|
|
|
~Cherry
|
Dodany dnia 02-01-2009 20:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1153
Ostrzeżeń: 2
Postów: 241
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Niektórzy twierdzą, że odrobinę przypominam Chinkę, dlatego w szóstej klasie otrzymałam jakże wspaniały pseudonim Cho
Ale wtedy cała klasa dostała ksywki z HP. ^^
Chang nigdy jakoś specjalnie nie działała mi na nerwy, lubiłam te rozdziały w Zakonie, kiedy Harry robił do niej podchody, albo kiedy ona urządzała mu awanturę w herbaciarni.
Nic do niej nie mam. ;dd
__________________
There is something
I see in you
It might kill me
I want it to be true
<3
|
|
|
|
~Yennefer
|
Dodany dnia 03-01-2009 13:32
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja okropecznie jej nie lubię. właściwie nie mam powodu i nie umiem tego wyjaśnić. Po prostu denerwuje mnie od samego początku, kiedy pojawiła się w czwartej części. Działa na mnie jak płachta na byka. Cóż, zdarza się...
__________________
|
|
|
|
~atrammarta
|
Dodany dnia 10-01-2009 00:33
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1561
Ostrzeżeń: 0
Postów: 580
Data rejestracji: 02.12.08
Medale:
Brak
|
Nie lubię jej. Nie znoszę.
Jest taka zbyt płaczliwa, delikatna, chłodna, fałszywa i egoistyczna.
I tyle- nie lubię jej.
__________________
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta
nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany
nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
( Krzysztof Pieczyński )
|
|
|
|
~Dziewczyna Malfoya
|
Dodany dnia 10-01-2009 08:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 105
Ostrzeżeń: 0
Postów: 50
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
atrammarta napisał/a:
Nie lubię jej. Nie znoszę.
Jest taka zbyt płaczliwa, delikatna, chłodna, fałszywa i egoistyczna.
I tyle- nie lubię jej.
Zgadzam z Twoją opinią atrammarto. Gdy tylko pojawiła sie w CO zaczęła mnie wkurzać. Ale to jest moja opinia,pewnie dużo ludzi ją jednak lubi.
__________________
Ej Ty, drogi Gościu , masz coś do Dracona? Zatłukę ;D
`A teraz my jesteśmy tymi ludźmi, przed którymi ostrzegali nas rodzice..`
Edytowane przez Dziewczyna Malfoya dnia 10-01-2009 08:23 |
|
|
|
~aparecjum
|
Dodany dnia 10-01-2009 11:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 1
Postów: 515
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
jak dla mnie to ma chyba ciekawy charakter, dobra uczennica, miła itp.
ale słuchaj, napisałaś, że za szybko się rozkleja... popłakała się gdy zobaczyła martwego Cedrika, jej partnera być może tylko na balu, ale mino wszystko partnera, Ty byś się nie popłakała widząc takie coś?
Pomijając to, lubię ją.
__________________
Chociaż to, że nasze myśli skierowane są ku czymś innemu, że rozmawiamy i porozumiewamy się różnymi językami, nasze serca biją jednym rytmem.
|
|
|
|
~moniczka929
|
Dodany dnia 13-01-2009 18:31
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 187
Ostrzeżeń: 1
Postów: 121
Data rejestracji: 31.12.08
Medale:
Brak
|
a to do mnie bo nie wiem a jak tak to rzeczywiste bym się strasznie rozkleiła bo ja z natury jestem płaczliwą osoba
__________________
Przepraszam ale właśnie mnie nawiedziło !
|
|
|
|
~Lilly Luna Potter
|
Dodany dnia 15-01-2009 14:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 772
Ostrzeżeń: 0
Postów: 252
Data rejestracji: 07.01.09
Medale:
Brak
|
szczerze?? dziala mi na nerwy i to najbardziej z bohaterow ksiazki!! Popieram zdania kilku moich poprzedniczek:
"Nie lubię jej. Nie znoszę.
Jest taka zbyt płaczliwa, delikatna, chłodna, fałszywa i egoistyczna.
I tyle- nie lubię jej."
Nie chce mikogo urazac, to sa wylacznie moje szorstkie slowa odnosnie tej bohaterki
__________________
...:::Ja nie szukam żadnych kłopotów.
To kłopoty zwykle znajdują mnie:::...
Pozdrowienia!! W szczegolnosci dla drogi Gościu
¤Lilly Luna Potter¤
|
|
|
|
~Claudia
|
Dodany dnia 15-01-2009 15:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 323
Ostrzeżeń: 0
Postów: 151
Data rejestracji: 02.01.09
Medale:
Brak
|
W sumie jest mi obojętna. Wkurzało mnie tylko jak poszła z Harry'm do kawiarni i zaczęła się wgapiać w Davis'a i jego dziewczynę jak się całują
__________________
Słońce wznosi się zawsze ponad horyzontem.
Księżyc pozostaje[alt][/alt] zawsze sam.
|
|
|
|
~Magic Dream
|
Dodany dnia 15-01-2009 16:33
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2207
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,062
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Uch, nie cierpię jej. Taka Mary Sue, taki mazgaj... Stasznie działa mi na nerwy. Strasznie. Jedna z moich najmniej ulubionych postaci HP.
Edit:
trochę się za szybko rozkleja
Taa, mazgaj znaczy właśnie mniej więcej to samo. ;>
__________________
Skomentujesz?
magiczny dżem... dżemi i drzemie
bo w nim moce... dżemią i drzemią
bo to jest ten... dżemik i drzemiak
i gdzieś pod kocem... dżemi i drzemie
Suszak, 15 III 2009, godzina 15:42:07
Edytowane przez Magic Dream dnia 17-01-2009 20:44 |
|
|
|
~moniczka929
|
Dodany dnia 17-01-2009 20:20
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 187
Ostrzeżeń: 1
Postów: 121
Data rejestracji: 31.12.08
Medale:
Brak
|
Nie obraź się Magic Dream ale "mazgaj"to złe słowo racje ma tutaj aparecjum płakała tak bo straciła bliska osobę i w dodatku nauczycielka się na nią uwzięła jeżeli tego nie pamiętasz to zaglądnij do ZF tam to znajdziesz no i po drugie gdybyś straciła bliska osobę nie było by ci smutno
moniczka929 dodał/a następującą grafikę:
[16.6KB]
__________________
Przepraszam ale właśnie mnie nawiedziło !
Edytowane przez moniczka929 dnia 17-01-2009 20:22 |
|
|
|
~Feltonka
|
Dodany dnia 17-01-2009 20:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 741
Ostrzeżeń: 3
Postów: 416
Data rejestracji: 09.01.09
Medale:
Brak
|
Na początku (gdy ją poznałam), to też była moją ulubioną dziewczyną w Harrym Potterze, ale teraz to jakoś mi się znudziła. Może przez to, że J.K. Rowling, z książki na książkę coraz mniej o niej wspominała? Nie wiem możliwe...
Co najbardziej mi się podobało w Cho?
Chyba te jej długie, proste, czarne włosy. To tak jakoś mi się podobało. Pamiętam, że dzięki niej zrobiłam se (znaczy się fryzjer mi zrobił ) grzywkę. Bo u niej mi się spodobała to też se zrobiłam. A CO?! Heh...
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~Ajlend
|
Dodany dnia 18-01-2009 17:23
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 119
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 18.01.09
Medale:
Brak
|
Ja nie lubię Cho Chang bo o wszystko płakała i robiła histerie. i na dodatek obraziła się na Harrego o Hermione bo miała chimery i fochy i w ogóle według mnie jest głupia tak jak London z nie ma to jak hotel. pozdrawiam |
|
|
|
~Ginny2378
|
Dodany dnia 25-01-2009 11:50
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 27
Ostrzeżeń: 0
Postów: 4
Data rejestracji: 23.01.09
Medale:
Brak
|
Na początku Cho była mi obojętna, ale potem....
Cały czas płakała i w ogóle. Kretyńsko się zachowała w kawiarni.
Jednym słowem nie lubię jej!!
Dzięki za pozdrowienia (o ile sie ze mnie nie nabijacie czy coś )
|
|
|