· Książka i postępowanie Harry'ego |
~SeverusS
|
Dodany dnia 07-04-2009 19:21
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 407
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 29.03.09
Medale:
Brak
|
Zrobiła bym to samo co Harry, na początku miał obawy czy aby na pewno to co tam jest napisane czy się sprawdzi i się udało, jednak te zaklęcia... Powinien najpierw sprawdzić czy jest przeciwzaklęcie, jeśli nie ma to chyba nie warto było sprawdzać, chociaż pisało przy Sectumsempra ''na wrogów'' w jakiś mało ostrzegawczy sposób, może Harry myślał, że stanie się coś łagodniejszego niż to co zobaczył po rzuceniu tego zaklęcia Czarnej Magii na Draco.
__________________
- Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, dla ciebie stawiałem się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Wszytko po to, by, jak przypuszczałem, zachować syna Lily przy życiu. A teraz mi mówisz, ze hodowałeś go jak świnie na rzeź...
- To poruszające, Severusie - powiedział Dumbledore poważnie. - W końcu dorosłeś na tyle, żeby się nim przejąć?
- Nim? - krzyknął Snape. - E ecto Patronum!
Z końca jego różdżki wypłynęła srebrna łania. Wylądowała na podłodze gabinetu, przeskoczyła raz przez gabinet i wyleciała przez okno. Dumbledore patrzył jak odlatuje. Kiedy jej srebrny blask zniknął w oddali, odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
- Po tak długim czasie?
- Zawsze. [...]
|
|
|
|
~harrypottertomojezycie
|
Dodany dnia 11-04-2009 20:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 328
Ostrzeżeń: 0
Postów: 123
Data rejestracji: 26.12.08
Medale:
Brak
|
Mi się wydaje, że mając taką książkę sama bym z niej skorzystała, ponieważ na ogół szybciej robię niż myślę, więc po prostu skorzystałabym z jakiegoś zaklęcia, a potem zastanawiała nad konsekwencjami Być może postąpił głupio, że w ogóle z niej korzystał, bo przecież nie wiedział, czy należała do kogoś dobrego czy złego i czy te zaklęcia są dobre czy złe, ale gdyby nie to, to być może nie uratowałby Rona. To dziwny zbieg okoliczności, że to akurat do niego trafiła ta książka, ale moim zdaniem dobrze się stało.
__________________
|
|
|
|
~Helga
|
Dodany dnia 11-04-2009 20:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 20
Ostrzeżeń: 0
Postów: 4
Data rejestracji: 11.04.09
Medale:
Brak
|
To dziwny zbieg okoliczności, że to akurat do niego trafiła ta książka, ale moim zdaniem dobrze się stało. Jakby do niego nie trafiła to o czym byłaby cała książka?
Gdyby ten podręcznik do trafił w moje ręce na pewno bym z niego skorzystała w celu osiągnięcia lepszych ocen z eliksirów, a co do zaklęć... Użyłabym ich z ciekawości. |
|
|
|
~Monika Dumbledore
|
Dodany dnia 10-05-2009 12:01
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 39
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 10.05.09
Medale:
Brak
|
Według mnie postąpił bardzo źle i nieuczciwie wykorzystując książkę w ten sposób a Hermiona w końcu i tak miała rację. To prawda- była trochę zazdrosna o sukcesy Harry' ego ale to właściwie nie były jego sukcesy. Uważam, że gdyby Harry się więcej uczył mógłby zrobic to samo bez pomocy tej książki.
__________________
Przychodzi pani Black do apteki i mówi
- Co mi pan poleca na urodę.
Aptekarz usmiechnął sie pod wąsem
- Pani pomoże już tylko Eliksir Wielosokowy.
Pozdrowienia dla drogi Gościu
|
|
|
|
~Madlenne
|
Dodany dnia 10-05-2009 13:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1654
Ostrzeżeń: 0
Postów: 401
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak
|
Ryzyko duże, ale potencjalne korzyści jeszcze większe. Myślę, że postąpiłabym tak samo jak Harry. Zostać najlepszym z eliksirów to bardzo kusząca perspektywa i chyba niewielu byłoby takich, którzy nie wykorzystaliby sytuacji, jaka się przydarzyła...
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside
http://hogsmeade....ad_id=2030
|
|
|
|
~Niewidka
|
Dodany dnia 15-05-2009 17:06
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1969
Ostrzeżeń: 0
Postów: 487
Data rejestracji: 05.04.09
Medale:
Brak
|
Na Harry'ego miejscu zachowałabym się tak samo, korzystałabym z książki, nie zapomniałabym o niej jak radziła Hermiona. Wkońcu książka uratowała życie Ron'owi i dzięki niej zdobył Felix Felicis.
Czyli zdziałała dużo dobrego. A to że Harry bezmyślnie użył zaklęcia którego nie znał na Draco to już mnie nie intersuje, zrobił źle, ale nie będę tego tak roztrząsać, wkońcu nic mu się poważnego nie stało. A Hermiona była po prostu zazdrosna, co mnie bardzo irytowało. Ale no cóż... ja bym też była na jej miejscu zła na Harry'ego, bo wkońcu ona musiała zakuwać, a on uczyć się nie uczył, a z eliksirów był najlepszy.
__________________
Najtrudniej jest widzieć słońce, wierzyć w słońce i nie czuć ciepła.
|
|
|
|
~HermiMisia
|
Dodany dnia 15-05-2009 17:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 441
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z Niewidką. Harmiona była zwyczajnie zazdrosna, ale jak by nie patrzył, to ona była najlepsza i to ona wkładała wiele prawy w naukę, kiedy Harry zajmował się innymi sprawami. Przecież to było po prostu nie fair, nie uważacie? Ale są też plusy tego, że miał podręcznik. Felix Felicis, ratunek Rona... Gdyby nie ta książka mogłoby się stać niepotrzebnie dużo nieprzyjemnych rzeczy! Jedyne, co można jej zarzycić to to, że nie było żadnego ostrzeżenia przy tym zaklęciu. Gdyby nie ono, Harry nie wpadłby w kłopoty, a Draco nic by się nie stało. Aha, zapomniałabym o jednym. Snape nie dowiedziałby się o tym, że Harry ją ma, gdyby wtedy nie rzucił tej klątwy.
__________________
A Twilight fan For Ever! "Lion and Lamb" generation... /// But also in love with Harry
[alt]I was Cryin' when I met you
Now I'm tryin' to forget you
Your love is sweet misery
I was Cryin' just to get you
Now I'm dyin' 'cause I let you
Do what you do down on me[/alt]
Aerosmith - Cryin'
|
|
|
|
~Pinacolada
|
Dodany dnia 15-05-2009 19:32
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 202
Ostrzeżeń: 1
Postów: 76
Data rejestracji: 24.01.09
Medale:
Brak
|
Ja też bym tak zrobiła. Bo niby czemu nie, hę? xD. Miał szansę się czegoś nauczyć przydatnego wreszcie! I dobrze. A Hermiona jest po prostu przewrażliwiona. A Snape to mistrz i uczenie się od niego to zaszczyt.
Tylko głupie było to wypróbowanie Sectusempry na Draconie xD. Bezmyślne. Powinien wcześniej sprawdzić co to za zaklęcie.
Ogólnie, rozumiem go. Bo, dajcie spokój; ilu z nas nigdy nie ściągało na sprawdzianach?^^. Oo... Las rąk... nie? A on zżynał od Snape'a i się uczył.
Tak samo jak ja zżynam od kolegów i coś tam mi w głowie zostaje xDD
__________________
.:: Pinacolada's love<3::.
|
|
|
|
~Szalonooki Moody
|
Dodany dnia 31-05-2009 14:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -35
Ostrzeżeń: 1
Postów: 6
Data rejestracji: 24.05.09
Medale:
Brak
|
Gdyby nie ta książka to by wiele osób nie żyło, zresztą oddanie takiej książki to wielka strata jest tam wiele informacji i w ogóle.
__________________
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego...
|
|
|
|
~Ospina11
|
Dodany dnia 01-06-2009 08:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 265
Ostrzeżeń: 2
Postów: 76
Data rejestracji: 18.05.09
Medale:
Brak
|
Uważam,że Potter postąpił baaardzo nierozsądnie i gdyby słuchał w pierwszej klasie na lekcjach Snape'a to racja może i tak uratowałby Rona.
Lecz moja opinia jest jednoznacznie taka, iż pan Potter był ciekawski po prostu. :\
A to okazało się, gdy wypróbował na Malfoy'u to zaklęcie, lecz tamten chciał użyć przeciw Harry'emu zaklęcie niewybaczalne a pierwsze zaklęcie, które przyszło na myśl Harry'emu to właśnie to.
Jak sądzicie, czy Harry dobrze postąpił, wykorzystując książkę na sposoby takie jak stanie się mistrzem eliksirów oraz wypróbowywania formuł bez wcześniejszego poznania ich znaczenia? Czy Hermiona miała rację co do Księcia Półkrwi- czyli w to, ze o książce tej powinien zapomnieć?
Tak już na to wszystko odpowiadam.
Osobiście uwielbiam Harry'ego Pottera więc będę go raczej trochę bronić. Więc...uważam, że Harry wcale nie chciał stać się mistrzem eliksirów dzięki tej książce, lecz przyznaje, że próbowanie nieznanych mu jeszcze zaklęć na innych osobach jest czystą głupotą. :\ Nie, nie powinien o niej zapomnieć i dobrze, że o niej nie zapomniał, bo jednak nadal uważam, że Harry uratował życie Rona dzięki tej oto książce.
__________________
"Zaraz Krum zrobi BUM.! "
: *
"by poznać przyszłość,
trzeba wrócić do przeszłości..."
: *
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
pozdrowienia dla drogi Gościu,oraz całego hogs.!
Edytowane przez Ariana dnia 01-06-2009 10:33 |
|
|
|
~Liselane
|
Dodany dnia 01-06-2009 14:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 404
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak
|
Cóż jeżeli chodzi o mnie, to z pewnością postąpiłabym tak samo ... to znaczy zapewniłabym sobie pozycję najlepszej uczennicy z eliksirów, zdobyłabym Felix Felicis i wspomnienie Slughorna ... a może nawet coś więcej.
Jeżeli chodzi o Hermionę, to w zasadzie jestem w stanie zrozumieć jej nastawienie. I nie jest to wcale kwestia zazdrości. Jednak dostrzegam tu pewną niekonsekwencję z jej strony. Książka 'nie', a nocne włóczenie się po szkole 'tak' i to pod peleryną niewidką i z mapą Huncwotów w ręce ... trochę to naciągane ;P.
__________________
- Pająki! PAJĄKI! One każą mi stepować! NIE CHCĘ STEPOWAĆ!
- To im to powiedz.
- Tak, tak ... powiem im to. Jutro im powiem ...
|
|
|
|
~Domaa
|
Dodany dnia 30-06-2009 13:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 881
Ostrzeżeń: 1
Postów: 207
Data rejestracji: 28.06.09
Medale:
Brak
|
Może nie było to zbyt rozsądne, ale ja postąpiłabym tak samo jak on. Tak jak u mnie w szkole mają uzupełnione ćwiczenia i tylko przepisują, tu jest tak samo. Jakbym miała taką księgę na pewno bym się nią posługiwała nie zwracając uwagi na zniewagi Hermiony. Hermiona gdyby tego wszystkiego nie wiedziała też by na pewno do takiej księgi zaglądnęła. |
|
|
|
~Lily Evans
|
Dodany dnia 30-06-2009 13:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 286
Ostrzeżeń: 0
Postów: 67
Data rejestracji: 01.06.09
Medale:
Brak
|
Myślę że nie było nic złego w ty że Harry pomagał sobie w czasie eliksirów. Głupotą było to że nie znał zaklęcia a wykorzystał go przeciw Malfoyowi szczególnie że był podpis "na wrogów". Mógł się spodziewać że to zaklęcie będzie miało straszny skutek. Co do Hermiony to miała trochę racji co do księcia półkrwi, ale była też za bardzo zazdrosna że Harry jest od niej lepszy w eliksirach. |
|
|
|
~Edzia
|
Dodany dnia 29-07-2009 22:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 334
Ostrzeżeń: 3
Postów: 272
Data rejestracji: 03.06.09
Medale:
Brak
|
Przecież zdawał sobie w połowie konsekwencje jakie mogą z tego wyniknąć. A Hermiona wypominała mu to setki razy. Ale ja uważam że pomimo przykrych okoliczności dobrze zrobił korzystając z tej książki bo gdyby nie to Ron kopnął by w kalendarz a Harry nie dostał by szczęśliwego eliksiru za zasługi księcia.
Edytowane przez Ariana dnia 29-07-2009 22:21 |
|
|
|
~Diamond
|
Dodany dnia 09-08-2009 09:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 903
Ostrzeżeń: 2
Postów: 295
Data rejestracji: 06.08.09
Medale:
Brak
|
Wydaje mi sie, że postąpiłabym tak samo jak Harry. Pewnie nie oddałabym tej ksiazki. Skoro tak dobrze szło mu na eliskirach to po co ja oddawac ?
Czytaja ksiązke wogóle nie przyszło mi do głowy, że jej włascicielem mogłby byc Severus Snape
__________________
pozdrawiam drogi Gościu :*
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
|
|
|
|
~Oyster
|
Dodany dnia 20-08-2009 22:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 489
Ostrzeżeń: 1
Postów: 141
Data rejestracji: 19.08.09
Medale:
Brak
|
Myślę, że postąpiłbym tak jak Harry, ale jednak to dziecinne zachowanie. Gdyby słuchał co mu Snape truł przez 5 lat to wiedziałby takie rzeczy, ale fakt, przy eliksirach książka mu pomogła, np. przy gnieceniu fasolek. |
|
|
|
~aniutek96
|
Dodany dnia 06-01-2010 17:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2703
Ostrzeżeń: 0
Postów: 339
Data rejestracji: 14.10.09
Medale:
Brak
|
Według mnie Harry zachował się strasznie nieodpowiedzialnie, że nie oddał tej książki, potem jeszcze podmienił te okładki i nawet nie przejmował się tym, że wszyscy mówią o nim książę eliksirów. No i oczywiście Hermiona miała rację ze wszystkim. Najbardziej wkurzył mnie użyciem Sectumsempry na Malfoyu, bo na początku zaczęłam myśleć, że on już nie żyje. Podsumowując wtedy był strasznie głupi. xD
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
|
|
|
|
~Kamate
|
Dodany dnia 06-01-2010 19:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 477
Ostrzeżeń: 0
Postów: 116
Data rejestracji: 29.07.09
Medale:
Brak
|
Ja nie oddałabym takiej książki. Co to to nie, ale jednak chyba czułabym wyrzuty sumienia, że jednak oszukuję nauczyciela, kolegów z klasy i samą siebie, że jednak umiem ważyć te eliksiry. Troche lekkomyślne było eksperymentowanie z zaklęciami Księcia na szkolnych korytarzach, bo przecież nie wiadomo co to za formuły.
__________________
"Oddychamy światłem, oddychamy muzyką, oddychamy chwilą obecną." A. Rice "Wampir Lestat"
_________
Jeśli lubisz opowieści fantasy to pisz na PW, mam link do fajnego bloga.
|
|
|
|
^N
|
Dodany dnia 06-01-2010 19:55
|
Administrator
Dom: Hufflepuff
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -16000
Ostrzeżeń: 1
Postów: 2,936
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
|
Myślę, że postąpiłabym jak Harry. Książka dała mu szanse stania się najlepszym uczniem w klasie, co Potter wykorzystał. Może nie było to uczciwe, ale przecież dzięki dodatkowym informacją zawartym w książce uratował Rona.
Osobiście irytowało mnie zachowanie Hermiony. Zazdrościła Harryemu, ponieważ stał się od niej lepszy z eliksirów. Wg mnie nie powinna tak robić, bo przecież byli przyjaciółmi. |
|
|
|
~Harry zakochany w Ginny
|
Dodany dnia 07-03-2010 17:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 40
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 08.02.10
Medale:
Brak
|
Według mnie OK tylko z tą Sektumsemprą był niewypał. Jakby nie mógł po prostu użyć drętwoty, albo chociaż Levicorpusa? |
|
|