· Wasza reakcja po śmierci Freda |
~Lena1495
|
Dodany dnia 07-12-2012 15:21
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 170
Data rejestracji: 02.12.12
Medale:
Brak
|
Jaka była wasza reakcja po śmierci Freda ?
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE
W snach wchodzimy do świata, który jest całkowicie nasz własny.
Każdy człowiek jest jak księżyc,
ma swoją drugą stronę, której
nie pokazuje nikomu...
Edytowane przez mooll dnia 06-04-2013 21:46 |
|
|
|
~Cho98
|
Dodany dnia 07-12-2012 15:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 25.06.12
Medale:
Brak
|
Ja nie plakalam (poniewaz tylko raz w zyciu zdazylo mi sie plakac na filmie), ale bylam bardzo bardzo smutna Zwlaszcza ze fak, ze George i Fred beda zawsze nierozlaczni wydawal sie oczywisty:/
__________________
Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że w życiu są o wiele gorsze rzeczy od umierania.
Otwieram sie na sam koniec....
Pozdrawiam drogi Gościu
|
|
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 07-12-2012 16:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Szczerze? W kinie ryczałam jak bóbr. I byłam zdziwiona. Dlaczego Rowling uśmierciła własnie jego? Echhh!
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
|
|
|
~Victim
|
Dodany dnia 07-12-2012 17:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 377
Data rejestracji: 03.07.12
Medale:
|
Podczas czytania książki? Ryczałam. Zarówno z powodu samej śmierci, jak i sposobu jej opisania... Na filmie już nie, bo byłam na to w pewnym stopniu przygotowana
__________________
|
|
|
|
~Alveanerle
|
Dodany dnia 15-01-2013 19:20
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 134
Ostrzeżeń: 0
Postów: 67
Data rejestracji: 28.12.12
Medale:
Brak
|
Nie zaakceptowałam tego faktu, i wciąż żyję w przekonaniu, że Fred żyje . Proszę mnie łaskawie nie uświadamiać . Y.Y
__________________
|
|
|
|
^raven
|
Dodany dnia 15-01-2013 20:27
|
Administrator
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -3
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Szczerze mówiąc, nie pamiętam czy ryczałam... chyba nie. Bardziej niż smutek moje myśli opanowała nienawiść do Pottera - uznałam, że to znowu jego wina. Wszystko było jego winą a, no i pomyślałam, że Rowlingowej odbiło. Ale w sumie Alveanerle ma fajny pomysł - też będę się trzymać myśli, że Fred żyje, prowadzi sklep z Georgem i Ronem i jest szczęśliwy
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 15-01-2013 20:32
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Ja pamiętam dokładnie, że nie płakałem ( proszę mnie za to nie potępiać ) -
__________________
|
|
|
|
~Hermiona516
|
Dodany dnia 15-01-2013 20:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 2
Postów: 263
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Gdy czytałam siódmą część byłam wtedy na plaży, i jak doszłam do tego momentu to się poryczałam i DOSŁOWNIE KAŻDY zaczął się na mnie gapić! Wyszłam na wariatkę!!
__________________
|
|
|
|
~hermiona_182312
|
Dodany dnia 07-02-2013 16:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
To największa rzecz przez jaka znienawidziłam Rowling! Fredie, nawsze będzie u mnie w serduchu, ale nie płakałam, a chciałam płakać myślałam o tym wielokrotnie łzy popłynęły potem same...
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
|
|
|
|
~ania2002
|
Dodany dnia 07-02-2013 16:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 20
Ostrzeżeń: 0
Postów: 5
Data rejestracji: 26.01.13
Medale:
Brak
|
Zaczełam trochę popłakiwać ponieważ Fred i Georg planowali rozwój "Magicznych Produktów Weasleów"
wyprawiali bardzo śmieszne kawały i byli nie rozłączni ale czas leczy ból i pewnie inni się z tym pogodzili lub nie pogodzili ale wcale nie muszą się pogodzić z tym że Fred nie żyje bo on zawsze będzie w ich sercach |
|
|
|
~AmeliaBlack
|
Dodany dnia 07-02-2013 18:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 145
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 03.02.13
Medale:
Brak
|
Płakałam. W obu przypadkach - w książce, a także w kinie. Bardzo wzruszył mnie moment na filmie, gdy bliźniacy rozmawiali ("- Are you ok, Freddie? - Yeah - Me too" ) wiedziałam, że za niedługo TO się stanie i po prostu nie mogłam powstrzymać kumulujących się we mnie łez. Kobieta, która siedziała obok, popatrzyła na mnie jak na jakąś skończoną idiotkę. Ale to było takie smutne... o rany...
__________________
" -Kiedy ja się będę żenił - powiedział Fred, pociągając za kołnierz swojej szaty - nie będzie żadnych takich bzdur. Możecie się ubrać w co chcecie, a ja spetryfikuję mamę na czas wesela."
"- Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań."
"Ron uniósł wysoko odznakę. - Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w naszej rodzinie!
- A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?"
"To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni."
Edytowane przez AmeliaBlack dnia 07-02-2013 18:29 |
|
|