· Pary |
Hogsmeade_pl
|
Dodany dnia 17-08-2008 00:08
|
Super Administrator
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 198
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Brak
|
W książkach mamy do czynienia z wieloma miłosnymi perypetiami bohaterów - i to nie tylko tych najmłodszych. Jaka jest więc Wasza ulubiona para? A który związek nie przypadł Wam do gustu?
r: I dlaczego? Posty bez uzasadnienia będą kasowane.
Edytowane przez raven dnia 29-07-2013 15:38 |
|
|
|
~ladybird
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 521
Ostrzeżeń: 3
Postów: 331
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Harry i Ginny. Uważam,że ta para była najlepsza. A jedna z gorszych to Hermiona i Krum. |
|
|
|
~BellatrixLestrange
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:10
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1269
Ostrzeżeń: 2
Postów: 375
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Remus i Tonks według mnie na pierwszym miejscu ;] Szkoda, że zginęli ( |
|
|
|
~Bellatrix
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 75
Ostrzeżeń: 0
Postów: 29
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Mnie też szkoda Remusa i Tonks (chociaż ten jego występ na Grimmauld Place...).
Harry i Cho - stanowczo mi ta para nie przypadła do gustu, Ginny lepiej do niego pasuje.
Hermiona i... już chyba wolę Rona. Niby można było przewidzieć, że ze sobą będą, ale i tak było to dla mnie niemiłe zaskoczenie. |
|
|
|
~Pirate_Princess
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 169
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Harry i Ginny znakomicie do siebie pasują i uważam że tworzą świetną parę...natomiast nie za bardzo podobało mi się połączanie Harry i Cho...to było jakieś takie za bardzo sztuczne... |
|
|
|
~Cally
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:04
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Slytherinu
Punktów: 440
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
A mi sie podobała para Hermiona&Wiktor, taka inna. A najbardziej to nienawidzę parki Harry i Ginny. A powód jest prosty, Ta Głupia Ruda Wiewióra Weasley'ówna, nienawidzę jej, o wiele bardziej Harry pasował do Cho, ubolewam z tego powodu że panna Weasley wyszła w końcu za Pottera. Jak dla mnie to był cios poniżej pasa ze strony Rowling (oczywiście, dla mnie cios poniżej pasa).
__________________
"Przez wszystkie te tysiąclecia ludziom nie udało się rozgryźć zagadki, jaką jest miłość. Na ile jest sprawą ciała, a na ile umysłu? Dlaczego związki doskonałe się rozpadają, a te pozornie niemożliwe trwają w najlepsze? Ludzie nie znaleźli odpowiedzi na te pytania i ja też ich nie znam. Miłość po prostu jest albo jej nie ma (...)"
|
|
|
|
~Alice
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Oczywiście para Harry-Ginny mi się podobała. Zadziwiająco podobny gust do Jamesa. W końcu Lily tez mała rude wlosy i była w Gryffindorze.
Para Ron-Hermiona, moim zdaniem, była oczywista.
__________________
"Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Kto wie, kto wie, że
Wiara czyni cuda
Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Ja nie, ja wierzę
Wiara czyni cuda..."
|
|
|
|
~Kathleen Riddle
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:30
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 84
Ostrzeżeń: 1
Postów: 110
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Mi podobała się para Harry i Cho. A najmniej przypadli mi do gustu Hermiona i Wiktor.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS SLYTHERINIE!!!
|
|
|
|
~Irreplaceable_
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2090
Ostrzeżeń: 1
Postów: 394
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
* Ron i Hermiona - niby całkowicie inni (w sumie przeciwieństwa się przyciągają^^)
* Harry i Ginny - praktycznie miłość na zabój i od pierwszego wejżenia (;
* Tonks i Lupin - niby mieli problemy, wzajemnie się nie dogadywali, ale ładna z nich parka, ładna
Gdybym miała z nich wybrac jedną, to wybrałabym pozycję 2. |
|
|
|
~Ian
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Najlepsi byli chyba Hermiona i Viktor, za to Harry i Ginny jak dla mnie byli beznadziejni, nie podobali mi się, Harry z Cho bardziej pasował. |
|
|
|
~Vampirzyca
|
Dodany dnia 26-08-2008 10:49
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1667
Ostrzeżeń: 1
Postów: 371
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Parka fikcyjna Harry/Dracze x*
A tak na serio... Paring w HP? Najlepszy? To słowo nie istnieje ^^
Lupin i Tonks. Ale momentami mnie irytowali.
Najgorsza? To słowo istnieje ^^
Harry/Ginny, Harry/Cho, Hermiona/Krum, Hermiona/Ron, James/Lily (te fragmenty jakie są nam dane ^^). Ogólnie, czragedishon ^^
__________________
Wilson: On każdego roku leczy tysiące ludzi, a ty ilu? Trzydziestu?
House: McDonald robi lepsze hamburgery, niż twoja matka, bo robi ich więcej?
|
|
|
|
~Empathy
|
Dodany dnia 26-08-2008 10:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 339
Ostrzeżeń: 1
Postów: 83
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Oj tez uwielbiam slash'e. Oczywiście Drarry jest najlepszy. ;)
Powracając do tematu. Praktycznie żadna para w HP mi się nie podobała. Według mnie tam nie ma miejsca na romanse a te które powstały były dla mnie sztuczne i plastikowe. Jeśli musiałabym wybrać tych najlepszych to byli by to Bill i Fleur.
__________________
,,Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem.''
Kurt Cobain
|
|
|
|
~Laboleth
|
Dodany dnia 26-08-2008 11:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 0
Postów: 264
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
podobała mi się para: Remus & Tonks...
z kolei Harry & Ginny to jakieś pokpienie sprawy... Ja i wiele moich znajomych uważamy, że Harry jakoś najbardziej pasuje do Hermiony! To nie Ginny, tylko Hermiona była przy nim gdy jej potrzebował...
Temu nie pasuje mi też para Hermiona & Ron... |
|
|
|
~Dimrilla
|
Dodany dnia 26-08-2008 11:29
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1501
Ostrzeżeń: 0
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
Jak już kiedyś pisałam (na starym Hogsmeade), większość par kanonicznych mnie drażni, a już najbardziej ze wszystkich Harry i Ginny. Ron i Hermiona ujdą, ich "podchody" są nawet zabawne.
Natomiast moją ulubioną parą są Lucjusz i Narcyza Malfoy. Świetnie opisane małżeństwo z wyższych sfer, sztywne, chłodne, ale (jak okazuje się w tomie 7) niepozbawione uczuć. Tu jest miłość, chociaż trzeba naprawdę ekstremalnej sytuacji, by Ci sztywni arystokraci ją okazali.
Inna ciekawa para ( a w zasadzie trójkąt) to Bellatriks i Rudolf Lestrange'owie (tym trzecim jest naturalnie Lord V.) Zawsze mnie ciekawiło jak fascynację żony beznosym monstrum odbierał Rudolf. Szkoda, że w kanonie więcej o tym nie ma. Może by tak jakieś ff? Wiem, że mamy autorki, które lubią pisać o Śmierciożercach...
No i na koniec para, której nie lubię, ale która została świetnie przez Rowling opisana: Dursleyowie. Miodzio. Są wręcz podręcznikowo antypatyczni. Dobra robota JKR!
__________________
Należy sobie powiedzieć uczciwie: Gdyby przestępstwo się nie opłacało, byłoby naprawdę niewielu przestępców.
|
|
|
|
!Dominika
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:13
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Lupin i Tonks zdecydowanie byli jedną z najfajniejszych par.
Do gustu mi nie przypadła para Harry'ego z Ginny, ja bym wolała, aby główny bohater związał się z Luną, którą bardzo lubię. A Ginny mogła być z Deanem.
Związek Billa z Fleur także uważam za dość fajny.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
|
|
|
|
~Carielle
|
Dodany dnia 26-08-2008 13:49
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 70
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Harry i Ginny byli najfajniejszą parą.A najgorszą było połączenie Harry'ego i Cho.Oni w ogóle do siebie nie pasowali. |
|
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 26-08-2008 15:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
moja ulubiona para to Tonks i Remus, naprawde według mnie idealnie do siebie pasują polubiłam także Billa i Fleur |
|
|
|
~Moony Alex
|
Dodany dnia 26-08-2008 17:10
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 271
Ostrzeżeń: 0
Postów: 58
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
1. Remus i Tonks
Tak do siebie nie pasowali, że pasowali idealnie, tak, że bardziej się nie da. Uwielbiam ich razem.
2. Hermiona i Krum
Nigdy nie mogłam jej znieść z Ronem. Nie wiem tylko jaki był dokładnie Krum w związku, ale ten, którego cechy ja sobie dopowiedziałam, był idealny.
3. Ginny i Neville
Nie wiem czy w końcu byli parą, ale mimo wszystko, według mnie fantastycznie by do siebie pasowali. On by mógł ją trochę przystopować, ona jego rozkręcić. Trochę podobnie do RL/NT.
|
|
|
|
~Agulec
|
Dodany dnia 26-08-2008 18:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 145
Ostrzeżeń: 1
Postów: 35
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Najgorszą mogę wybrać od razu, z najlepszą będzie problem. Nie znoszę tego, że Severus kochał się w Lily, jak JK mogła mi to zrobić?! Sev i Ruda są zupełnie niepodobni, w sumie cieszę się, że szlama wybrała Pottera.
Najlepsza... Molly i Artur, kochają się od lat, z charakterów niepodobni, a jednak los ich połączył. Jak dla mnie wzorowe małżeństwo.
__________________
She rules
until the end of time
she gives and she takes
she rules
until the end of time
she goes her way
[mp3]http://angielka.wrzuta.pl/aud/file/pCihxiBHrh/within_temptation_-_mother_earth[/mp3]
|
|
|
|
~Bad Girl
|
Dodany dnia 26-08-2008 18:56
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 171
Ostrzeżeń: 1
Postów: 31
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Tonks i Remus - dla mnie to para numer jeden Poza tym lubię Rona i Hermionę, to połączenie według mnie jest jak najbardziej trafne. Hm, kto jeszcze? Chyba niewiele było takich super par.
Za to tych irytujacych całe mnóstwo: Harry-Cho, Hermiona-Wiktor, Severus-Lily, Harry-Ginny...
__________________
Dawna Mrs_Black tylko pod innym nickiem
|
|
|