 · Czy myślicie, że Lily Evans byłaby szczęśliwa z Severusem Snape'em? |
~Regulus Arktus Black 
|
Dodany dnia 14-06-2014 15:10
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 29
Ostrzeżeń: 0
Postów: 16
Data rejestracji: 12.06.14
Medale:
Brak
|
Myślę że była by z nim szczęśliwa . Severus głównie dlatego że go odtrąciła stał się taki nie miły i nie czuły. |
  |
|
|
| ~leeaa
|
Dodany dnia 14-06-2014 21:11
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 298
Ostrzeżeń: 0
Postów: 40
Data rejestracji: 14.06.14
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem zdaniem Lily mogłaby być szczęśliwa z Severusem, bo niby dlaczego nie? On ją kochał szczerze i na tyle mocno, że w jego życiu była tylko ona bez względu na to czy Lily odwzajemniała jego uczucia. Na pewno Snape dałby jej szczęście, a bynajmniej próbowałby i chciałby dać. Poza tym łączyła ich przyjaźń, a już sama obecność przyjaciela daje szczęście  Jedyną przeszkodą mogłoby być to, że Lily Severusa nie kochała, ale bywa i tak, że ludzie wiążą się bez miłości. Nie byłoby to jakieś super unoszenie się nad niebem, brakowałoby motylków w brzuchu i szaleństwa, ale wróżyłabym im szczęście.
__________________
''Przeszłość to dziś, żeby zrozumieć dziś musisz zrozumieć przeszłość.'' |
 |
|
|
| ~HalfBloodPrincess
|
Dodany dnia 14-06-2014 21:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 82
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 14.06.14
Medale:
Brak
|
Myślę, że gdyby Severus nie nazwał Lily szlamą, może coś by z tego wyszło.
Nie mówię od razu, że wielka miłość, tylko uważam, że jeżeli Snape naprawdę kochał Lily, to mógłby się wyrzec czarnej magii, ale kto wie, co by było dalej? Poza tym, nie wiemy czy Lily odwzajemniała tą miłość. A nawet jeżeli, to czy pozostałaby wierna Severusowi, gdyby poznała James'a?
Osobiście twierdzę, że byliby ładną parą, jednak wolę parę Lily + James tudzież jestem zadowolona, że jednak nic nie wyszło połączenia Serevusa i Lily. 
__________________
Zwolenniczka Opowieści o Trzech Braciach oraz wszystkiego, co jest związane z Potterem
Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego PO, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. [...]Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?
-Zawsze...
Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że w życiu są o wiele gorsze rzeczy od umierania
Poza tym świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy. Taka jest nasza natura.
Najpierw pomyśl o kimś, kto żegna cię czule,
Potem się zastanów, czego ci brakuje,
Gdy mówisz o chłopcu, że kogoś całuje.
Wreszcie dodaj do tego sam końca początek,
Albo koniec początku. Już złapałeś wątek.
Bo gdy to połączysz- już spokojna głowa,
Wyjdzie ci stworzenie, chociaż nie osoba,
Którego byś nigdy nie chciał pocałować.
Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and above all, those who live without love
Nie żałuj umarłych, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości
The last enemy that shall be destroyed is death
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie pokonany
Otwieram się na sam koniec |
| |
|
|
| ~daseyy
|
Dodany dnia 24-06-2014 13:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 236
Ostrzeżeń: 0
Postów: 76
Data rejestracji: 30.07.10
Medale:
Brak
|
Czy byliby szczęśliwi? Myślę, że mogliby. Mogliby, gdyby Severus skończył papranie się w czarnej magii. Skoro się przyjaźnili, dogadywali to mieli już jakiś fundament, na którym by się oparli. A uczucie Snape'a do Lily było na tyle silne, że zrobiłby co w jego mocy, byle tylko była szczęśliwa.
Osobiście wolałabym to połączenie niż Lily i James'a. Ale co ja mogę?
__________________
I want someone who loves me as much as Snape loved Lily.
 |
| |
|
|
| ~SeverusDumbledore
|
Dodany dnia 28-06-2014 20:29
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 51
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 28.06.14
Medale:
Brak
|
Cóż, według mnie Lily byłaby nieszczęśliwa z Severusem, bo Snape uprawiał czarną magię, był zły, był śmierciożercą no i oczywiście nikt go nie lubił. Więc podsumowując moim zdaniem Lily byłaby nieszczęśliwa z Severusem Snapem jako mężem. Za to Snape byłby w siódmym niebie.
__________________
-No i jeszcze to.
Uniósł w górę Czarną Różdżkę, a Ron i Hermiona spojrzeli na nią ze czcią, czego Harry, pomimo stanu skrajnego wyczerpania i oszołomienia, w jaki się znajdował, wolałby nie dostrzec.
-Nie chcę jej- powiedział Harry.
-Co?!- odezwał się głośno Ron.- Odbiło ci?
-Wiem,że ma potężną moc - odrzekł cicho Harry - ale wolę swoją. Więc...
|
 |
|
|
| ~Lady Morgana
|
Dodany dnia 30-06-2014 17:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 310
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 30.06.14
Medale:
Brak
|
Ciężko powiedzieć. Podziwiam Severusa za to co zrobił i myślę, że gotów byłby zrobić wszystko by Lily była szczęśliwa. Z drugiej jednak strony nie sądzę, aby stracił zamiłowanie do czarnej magii. A może jednak? Tak naprawdę to nie wiadomo. Uważam, że Lily zdolna byłaby go pokochać, gdyby przestał być Śmierciożercą ;). |
| |
|
|
| ~yuyua79
|
Dodany dnia 28-07-2014 21:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 28
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 28.07.14
Medale:
Brak
|
Hmm, gdyby Lily wybrała Severusa wszystko, dokładnie wszystko potoczyłoby się inaczej. Al eni sądzę, że była z nim szczęśliwa, on był dla niej tylko kimś w rodzaju przyjaciela nikim więcej. James był lepszy
yuyua79 dodał/a następującą grafikę:
[268.97KB]
__________________
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
| |
|
|
| ~Anabella
|
Dodany dnia 30-07-2014 19:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 50
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 27.07.14
Medale:
Brak
|
emilyanne napisał/a:
SophieSerpens napisał/a:
Uważam, że Severus byłby dla Lily lepszym mężem, niż James, ale ona byłaby dla niego niezbyt dobrą żoną. Nie dość, że była szlamą, to jeszcze mogłaby mu zniszczyć karierę śmierciożercy.
Co za rozumowanie... Aż mnie przeraziła ta wypowiedź  Mam odmienne zdanie... Snape miał problemy z mówieniem o uczuciach, tak myślę.
też tak uważam . ale w sumie , gdyby wreszcie spróbował się otworzyć to mogłoby się udać. Osobiście byłabym zrozpaczona . Lubię go takiego jakim jest - wrednym Nietoperzem , ale z uczuciami gdzieś tam w środku...
__________________
Gryfonka z przydziału
Krukonka z powołania
"Głupol!Mazgaj!Śmieć!Obsuw! Dziękuję wam!"
POZDROWIENIA DLA : exifri , Sigyn , Seva , Lily Evans Potter , kamkaHermioneDraco , dragon-wings , e Venefci , Hermiona 778, EvelynnBrown oraz dla wszystkich innych fanek/ów Severuska
"  ...) - Bardzo przepraszam - przerwał mu Snape lodowatym tonem-ale wydawało mi się do tej pory , że to ja jestem mistrzem eliksirów w tej szkole.
Zapanowało niezręczne milczenie."
Tak, jestem szlamą. Masz z tym jakiś problem?
|
 |
|
|
| ~Anka Potter Always Together
|
Dodany dnia 30-07-2014 19:21
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1573
Ostrzeżeń: 0
Postów: 254
Data rejestracji: 10.07.14
Medale:
Brak
|
Z Jamesem była bardzo szczęśliwa i tego się trzymajmy. Jeśli jednak nie spotkałaby (z różnych względów) na swojej drodze Pottera, to myślę, że z Severusem też byłaby szczęśliwa. Sev obdarzony uczuciem nie stałby się tak zimny i wyrachowany.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
Przebiegłości Ślizgonów,
Chroń Nas Ravenclawie!
Jestem Krukonką braterską jak Gryfonka. Jestem przyjacielska jak Puchonka, ale mam w sobie coś ze Ślizgonki
Pomyślnych Igrzysk... I niech los wam zawsze sprzyja!
|
| |
|
|
| ~Hermiona Granger0072
|
Dodany dnia 30-07-2014 21:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 115
Ostrzeżeń: 1
Postów: 88
Data rejestracji: 12.07.14
Medale:
Brak
|
Raczej nie. Lili traktowała Snapea jak przyjaciela, a nie chłopaka. 
__________________
-Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
Od sprytu Ślizonów
kretynizmu Puchonów
wiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
...Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą...
|
 |
|
|
| ~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 31-07-2014 10:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Nie rozumiem skąd w ogóle to pytanie? Gdyby chociaż chciała z nim być, ale los na to by nie pozwolił itp. to owszem, wówczas można byłoby debatować na ten temat, zaś w obecnej sytuacji? Jak mam się odnieść do pytania, które jest sprzeczne? Oczywiście, że nie byłaby szczęśliwa, bo kochała innego, poza tym Snape bym bardzo specyficzny, a co za tym idzie zdecydowanie nie w jej typie - traktowała go jak znajomego "przyjaciela" i to powinno wystarczyć. Jeśli jednak autorowi tego posta chodziło o odpowiedzi nie oparte na wiedzy z wydarzeń książkowych, to jest źle sformułowane. |
| |
|
|
| ~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 31-07-2014 17:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Wątpię,bo byli zupełnie inni. Chociaż czasem przeciwieństwa się przyciągają i gdyby się naprawdę kochali,to,by było im razem dobrze. Ale James pewnie byłby bardzo zazdrosny o LiLi |
| |
|
|
| ~Auria
|
Dodany dnia 06-05-2015 18:18
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 50
Ostrzeżeń: 0
Postów: 23
Data rejestracji: 06.05.15
Medale:
Brak
|
Ja myśle, że byliby szczęśliwi. Przecież nie zginęliby z rąk Voldemorta. A tak w ogóle to w ostatnim wspomnieniu Snape'a bło widać miłość międzi nimi. Sevly
__________________
AuRia
|
  |
|
|
| ~ziemniaczek9
|
Dodany dnia 19-05-2015 09:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 201
Ostrzeżeń: 2
Postów: 132
Data rejestracji: 28.04.14
Medale:
Brak
|
Według mnie byłaby szczęśliwa,może byli przeciwieństwami,ale Severus na pewno zmieniłby się dla Lily.Z resztą bardzo ją kochał więc na pewno nie zajmowałby się czarną magią i nie służyłby Voldemortowi. |
| |
|
|
| ~Kathleen_Black99
|
Dodany dnia 19-05-2015 12:45
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 382
Ostrzeżeń: 0
Postów: 107
Data rejestracji: 04.02.15
Medale:
Brak
|
Trudno powiedzieć :/ Z jednej strony nie pasowali do siebie kompletnie, ale z drugiej OBYDWOJE (bo nie tylko Sev był nieznośny) mogliby się zmienić. Chociaż to smutne i wzruszające, zgadzam się z wersją jaka jest - że nie są razem. Ale z chęcią przeczytałabym jakiś fanowski kawałek o nich w innej odsłonie :)
__________________
Ten profil jest własnością
Księżniczki Gwiazd
- Kathleen Antares Azalia Riddle Black
Ballada o dwóch siostrach
Były dwie siostry: Noc i Śmierć,
Śmierć większa, a Noc mniejsza,
Noc była piękna jak sen, a Śmierć,
Śmierć była jeszcze piękniejsza.
|
| |
|
|
| ~HermioneG
|
Dodany dnia 10-11-2015 11:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 545
Ostrzeżeń: 0
Postów: 123
Data rejestracji: 07.11.15
Medale:
Brak
|
Jak wiadomo kłócili się właśnie dlatego, że Snape zainteresował się czarną magią, więc jeśliby chciał być z Lily, to musiałby zrezygnować z jej praktykowania. Chociaż jeśli naprawdę kochał Lily podejrzewam, że zrobiłby to. Wtedy mogliby być razem szczęśliwi.
__________________
,,A kiedy upadniesz, ja będę przy Tobie.
~podłoga "
|
 |
|
|
| ~AngieCh
|
Dodany dnia 10-11-2015 12:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 790
Ostrzeżeń: 0
Postów: 140
Data rejestracji: 01.08.14
Medale:
Brak
|
Hmm... po pierwsze, gdyby Lily była z Severusem to by nie było Harry'ego  Albo byłby jakiś Harry Snape, ale wtedy by to straciło jednak sens Odwołując się jednak do tematu myślę, że gdyby Snape był przy Lily cały czas i nie zważał na to, że ona jest w Gryffindorze, to może mogłoby coś z tego być. Ale wiadomo, że Lily nie podobało się towarzystwo w jakim on przebywa i że nazywa ją szlamą. Gdyby wyciąć te elementy to może by to miało sens, bo Lily nienawidziła Jamesa, więc może mogłaby wybrać Severusa. Jednakże, Snape wolał oddać się bardziej Czarnej Magii, niż Lily, więc uważam, że to jego błąd, że nie byli ze sobą nawet przez krótki okres.
__________________
Magic is Might.
|
| |
|
Administratorów: 8
