· Rozdział którego nie lubicie. |
~daria2j
|
Dodany dnia 21-05-2011 08:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 421
Ostrzeżeń: 2
Postów: 297
Data rejestracji: 20.05.11
Medale:
Brak
|
Najbardziej nie lubie rozdziału ''Dolina Gordryka''
Edytowane przez daria2j dnia 15-06-2011 19:06 |
|
|
|
~smierciozerczyni98
|
Dodany dnia 16-06-2011 19:22
|
Zbanowany
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 162
Ostrzeżeń: 0
Postów: 34
Data rejestracji: 25.05.11
Medale:
Brak
|
Ghul w piżamie jest nudny
__________________
Od cnoty Gryfonów,
kretynizmu Puchonów,
I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
chroń nas Slytherinie
|
|
|
|
~Pomyluuna
|
Dodany dnia 01-07-2011 15:11
|
Zbanowany
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 247
Ostrzeżeń: 0
Postów: 114
Data rejestracji: 30.06.11
Medale:
Brak
|
19 lat później - ten rozdział psuje praktycznie całą książkę. Nie ma tego domyslania się co będzie później i_tej fajnej niepewności. ;p Nie lubię, gdy w książce jest zakończenie wyjaśniające wszystko. ; p
__________________
"Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom"
Edytowane przez mooll dnia 10-01-2012 23:38 |
|
|
|
~Rose Granger
|
Dodany dnia 01-07-2011 15:37
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1200
Ostrzeżeń: 0
Postów: 161
Data rejestracji: 25.02.11
Medale:
Brak
|
Początek czytało mi się ciężko. Ewentualnie epilog, chociaż nie zgadzam się z opinią, ze psuje całą książkę. Jest jej częścią i chociaż został napisany tak, a nie inaczej, jest potrzebny, bo bez niego nie byłoby to samo. |
|
|
|
~pes_
|
Dodany dnia 01-07-2011 15:46
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Goblin
Punktów: 29
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 01.07.11
Medale:
Brak
|
Nie mam takiego . Wszystkie bardzo lubie ,są ciekawe . Żadna mnie bardzo nie zanudziła .
__________________
__ __ __ __ __ __ __ __
Pisze pes_
|
|
|
|
~Seva
|
Dodany dnia 15-10-2011 20:00
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1036
Ostrzeżeń: 1
Postów: 335
Data rejestracji: 18.09.11
Medale:
Brak
|
Jako, że nie cierpię faktu, iż Joaśka uśmierciła Severusa (<3), to moim najnieulubieńszym rozdziałem, jest ten, w którym on ginie
__________________
"The mind is not a book, to be opened at will and examined at leisure" - Severus Snape
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
Oraz zapraszam do bardo ciekawej opowieści o bratanicy Bellatrix Lestrange, córce Hermiony Granger, oraz dziecku Severusa Snape'a
klik-->http://hogsmeade....ad_id=5645 klik<---
Od głupoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
i od przemądrzałości Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
<3
- Profesorze Snape? - Harry stał przy swoim miejscu i jakoś dziwnie się uśmiechał.
- Tak, Snape? - odparł zapytany.
Harry rozejrzał się, upewniając, czy wszyscy słuchają.
- Chciałem tylko podziękować, ojcze.
I usiadł.
A wraz z nim kilka ciał uderzyło o podłogę. Może więcej niż kilka. Minerwę złapał Albus, a Sinistra wymsknęła się z rąk Flitwicka.
-To było dobre, panie Snape.
- Wiem. I myślę, że szybko się przyzwyczaję.
Kilka kolejnych osób przywitało się z podłogą. Ron był jedną z nich, a Hermiona tylko się uśmiechnęła, wylewając na niego wodą. Teraz wszystko miało być już dobrze.
~"Mroczny Znak" -Zilidya
"Zawsze
czułam się
jak obca osoba
gdy byłam dzieckiem"
|
|
|
|
~Kinga121
|
Dodany dnia 15-10-2011 20:03
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 881
Ostrzeżeń: 1
Postów: 321
Data rejestracji: 30.08.11
Medale:
Brak
|
Najnudniejszy z całej serii książek jest pierwszy rozdział Księcia Półkrwi. Inne wszystkie są fajne ;D |
|
|
|
~Evans558
|
Dodany dnia 10-01-2012 23:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1246
Ostrzeżeń: 0
Postów: 286
Data rejestracji: 28.12.11
Medale:
Brak
|
"19 lat później"
" Jesień nadeszła tego roku..." <śpi>
W ogóle nie wiem, co robi tam ten epilog. Książka lepiej by wypadła w moich oczach bez tej końcówki. Pamiętam, że w dzień premiery HP i IŚ w pewnej księgarni (chyba w UK, ale nie jestem pewna), zapytano dziewczynę, czy myśli że Harry Potter zginie. Ona otworzyła książkę i powiedziała że nie, "bo po co by było te '19 lat później?' ". Taki lekki spojler z tego . Poza tym, bez tego epilogu, książka zmusiłaby czytelnika do wyobrażenia sobie sytuacji po upadku Czarnego Pana. Moim zdaniem te kilka stron było zbędne.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~Tonki
|
Dodany dnia 11-01-2012 09:08
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 212
Data rejestracji: 05.04.11
Medale:
Brak
|
Zauważyłam, że większości nie podoba się ostatni rozdział, "19 lat później". Mnie również się on nie podoba, zdaje się być zupełnie wyrwany z kontekstu. O wiele lepiej byłoby, gdyby Jo zakończyła "Insygnia" rozdziałem "Luka w planie". Epilog czytałam z pewnym niesmakiem: jest tak strasznie przesłodzony, że aż mdli. I popieram Evans558: gdyby nie "19 lat później", czytelnik sam mógłby sobie wyobrazić wszystko to, co nastąpiło po ostatecznym zniszczeniu Czarnego Pana.
__________________
|
|
|
|
~emma wtson
|
Dodany dnia 11-01-2012 12:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 105
Ostrzeżeń: 0
Postów: 85
Data rejestracji: 04.01.12
Medale:
Brak
|
Ja nie mam najgorszych rozdziałów, chociaż najmniej podobał mi się "19 lat później". Jest w nim coś co nie pasuje do całości. |
|
|
|
~Luniaczekk
|
Dodany dnia 12-01-2012 12:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
Epilog i ten o Dolinie Godryka. |
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 02-11-2012 15:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Ja również nie lubię ,,Doliny Godryka".
Tak po prostu - nie lubię go.
__________________
|
|
|
|
~Rose Hathaway
|
Dodany dnia 02-11-2012 15:54
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 521
Ostrzeżeń: 0
Postów: 198
Data rejestracji: 01.11.12
Medale:
Brak
|
Ja "Dolinę Godryka", akurat lubię. Nie przypadł mi natomiast do gustu rozdział 1. |
|
|
|
~mmka
|
Dodany dnia 02-11-2012 21:24
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 108
Ostrzeżeń: 0
Postów: 61
Data rejestracji: 02.10.12
Medale:
Brak
|
przeczytałam wasze odpowiedzi i dziwie się jak dla was nudny był ostatni rozdział owszem tak troche to tak ale bez niego umierałabym z ciekawości co dalej?
Za to ja nie lubie tego jak włamali się do banku Grincotta czy jakoś taknie muwie że był nudny ale kompletnie nie ciekawy
HUFFLEPUFF |
|
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 02-11-2012 21:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Taak, nie lubię czytać o weselu Bila i Fleur, Ghulu w piżamie i włamaniu do Gringotta.
A 19 lat później mi się podoba ;P.
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot
|
|
|
|
~Sharlien
|
Dodany dnia 02-11-2012 21:56
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 167
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 02.11.12
Medale:
Brak
|
Ghul w piżamie... Najgorszy z Insygni śmierci. Nie wiem dlaczego, ale może dlatego ,że raczej nie ciekawi mnie widok ghula podobnego do Rona chorego na groszopryszczkę. |
|
|
|
~Horkruks97
|
Dodany dnia 03-11-2012 15:24
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 65
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 31.10.12
Medale:
Brak
|
Żaden rozdział książki nie istniał by bez poprzedniego czy następnego. nie ma mowy o nie lubieniu którego kolwiek.
__________________
-Czy mugole to widzą?
-Mugole !? Przecież mugole nie potrafią patrzeć!
|
|
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 05-10-2013 18:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie nie ma takiego. |
|
|
|
~raven
|
Dodany dnia 05-10-2013 22:13
|
Troll
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Po pierwsze w większości wypowiedzi brakuje uzasadnienia. Oprócz wymienienia rozdziałów, które nie znalazły Waszego uznania, wypadałoby napisać, dlaczego tak się stało. Po drugie, osoby, którym podobały się wszystkie rozdziały "Insygniów Śmierci" i nie potrafią wybrać tego najgorszego, są proszone o niewypowiadanie się w tym temacie. Dziękuję.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I look inside myself and see my heart is black
I see my red door and it has been painted black
Maybe then I'll fade away and not have to face the facts
It's not easy facin' up when your whole world is black
***
Ten świat to kompilacja chwil, koegzystencja wad, a w nim
My wciąż zadeptujemy się, liczę się tylko ja, nigdy Ty
Ja chcę zatrzymać się
Ten czas może surowy jest, lecz daje więcej, niż zabiera nam
A my realizujemy plan, jutro ważniejsze jest, niż to co jest teraz
Czy wiesz, że teraz jest twój czas, by krzyczeć?
Ten jeden raz niech zadrży świat
Dokładnie teraz trwa twe całe życie
Kolejnych szans chwilowo brak...
ZWYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI
SZYDZĄ Z INNYCH
Pytania? Uwagi? Masz głos! Kliknij i przemów:
I am little pieces that were picked up on the way...
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 11-10-2013 16:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Ogólnie to nie zbyt podobało mi się te wędrowanie po lasach itd.
Było tam zbyt mało akcji... Jak na mnie...
A tak to wszystko było wspaniałe. Są rozdziały wspaniałe i smutne zarazem...
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
|
|