· Okulary Jęczącej Marty |
~antybratek
|
Dodany dnia 27-08-2008 14:08
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Przecież wiemy, że Bazyliszek zabija tylko, gdy patrzy się wprost na niego. Czy to nie działa na okulary? Ja twierdzę, że skoro ktoś przezywał ją z powodu jej okularów, to może je ściągnęła na ten czas-łzy by ich dotykały. To moja teoria. A wy jak myślicie-dlaczemu nie była tylko spertyfikowana, lecz zabita?
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
 |
|
|
~Carielle
|
Dodany dnia 27-08-2008 14:12
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 70
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z tobą pod względem zdjęcia okularów.Ja sama mam okulary i po prostu nie mogę płakać kiedy mam je na nosie(płacz u mnie zdarza się bardzo rzadko).No i wtedy Marta wyszła z kabiny popatrzyła na niego i padła trupem. |
 |
|
|
!Martin Potter
|
Dodany dnia 27-08-2008 14:17
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 319
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Może po prostu je na chwilę zdjęła. Ale według mnie bardziej prawdopodobna jest ta wersja: niby przez okulary patrzy się pośrednio: soczewki powiększają obraz, który widzimy,ALE w końcu soczewki nie odbijają światła (a w końcu to co widzimy to światło odbite od przedmiotów),Być może poprzez ogniskowanie światła, okulary nawet wzmocniły efekt. Cóż to jest moja wersja.
Edit: Oczywiście zakłądając,że jak wychodziła-aby rozpoznać chłopaka,który jest w środku- założyła okulary. |
 |
|
|
~Hermiona_Lily_tusia
|
Dodany dnia 27-08-2008 17:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Może przez okulary też można zabijać, lub twoja teoria jest prawdziwa. Bo kto płaczę jak ma okulary na oczach. Lecz ma to jedną wadę, wydaję mi się, że Marta bez okularów prawie nie widziała. A powiedziała, że widziała oczy i umarła. Więc to trochę dziwne.
__________________
|
 |
|
|
~Hermi
|
Dodany dnia 27-08-2008 18:04
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 1
Postów: 11
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z Martinem. Myślę, że okulary nie uchroniłyby jej od śmiertelnego spojrzenia. Przecież okulary powiększają, lub pomniejszają obraz, nie są ochroną, jak klapki na oczy, bądź zamknięcie ich.
__________________
Jestem ogromnie szczęśliwa, że znów mogę zawitać na Hogs i spotkać się z Wami.
Cieszę się, że udało się przywrócić większość, jak nie wszystkie funkcje.
Teraz Hogs wygląda naprawdę wspaniale.
|
 |
|
|
~Slughorn
|
Dodany dnia 27-08-2008 18:05
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 39
Ostrzeżeń: 0
Postów: 11
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Mnie wydaje się, że bardziej prawdopodobne było to, że Marta po prostu na chwilę zdjęła okulary. Wyszła z kabiny i padła trupem, widząc Bazyliszka. |
 |
|
|
~Druella_Rosier
|
Dodany dnia 27-08-2008 18:13
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 679
Ostrzeżeń: 0
Postów: 101
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ta teoria jest całkiem trafna moim zdaniem.
Przecież jak płakała, to musiała co jakiś czas wycierać łzy, albo przynajmniej zakryć twarz dłońmi, co przez okulary byłoby trochę niewygodne, ponieważ mogły by pęknąć albo strasznie by uwierały.
__________________
Panna Nikt
|
 |
|
|
~Irreplaceable_
|
Dodany dnia 27-08-2008 21:18
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2090
Ostrzeżeń: 1
Postów: 394
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Hm.. kiedy płacze, na pewno by je zdjeła. Musiała zostać zabita, bo albo Dippet, albo Dumbledore poznaliby, przecież byli na tyle mądrzy, aby poznać, czy ktoś jest speryfikowany, czy też martwy. |
 |
|
|
~Chichuana
|
Dodany dnia 30-08-2008 22:07
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1265
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Noszę okulary i jak płaczę, to je ściągam. Nie ma w tym nic nienormalnego, ona pewnie też tak zrobiła. Wtedy zobaczyła Bazyliszka. Bardzo poważny ten temat... 
__________________
Profil jest już nieużywany. Nadal jestem wielką fanką HP, ale wyrosłam już z portali fanowskich.
Polecam "A Very Potter Miusical" i "A Very Potter Sequel" wyprodukowane przez StarKid. Aż szkoda, że w Polsce są tak mało popularni! 
|
 |
|
|
~zakochana04
|
Dodany dnia 30-08-2008 22:13
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 556
Ostrzeżeń: 0
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Może i wasze teorie są trafne, ale ja sama zaserwuję swoją. Aby zostać spetryfikowanym trzeba zobaczyć odbicie oczu bazyliszka. Np. w lusterku, czy w kałuży. Ona widziała go przez okulary czyli i tak patrzyła bezpośrednio na niego (bazyliszka). Może to jest właśnie rozwiązanie....jeśli ktoś zrozumiał o co chodzi... |
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 01-09-2008 16:45
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ja uważam, że tylko bezpośrednie patrzenie w oczy Bazyliszkowi zabija, nawet przez okulary, jak w przypadku Jęcżącej Marty. Wszyscy spetryfikowani za czasów szkolnych lat Harry'ego zobaczyli węża w odbiciu np. wody, lusterka czy aparatu. Nie uważam jednak, żeby to samo tyczyło się okularów. Chociaż rzeczywiście mogła zdjąć okulary, gdy płakała po tym, jak Olivia Honbry nabijała się z niej... Sama już nie wiem. ^^
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 17:05 |
 |
|
|
!Lady Shadow
|
Dodany dnia 02-09-2008 11:58
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Ja uważam, że nawet spojrzenie się na niego przez okulary daje ten sam efekt co bez nich.
Albo Marta poprostu musiała je zdjąc, żeby wytrzeć oczy czy coś.
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
|
 |
|
|
~Rock_Idiot
|
Dodany dnia 02-09-2008 14:32
|
Zbanowany


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1182
Ostrzeżeń: 2
Postów: 401
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Moze faktycznie je zdjęła, kiedy płakała.
Ale moze kiedy usłyszała syk i chciała kogoś zobaczyć. Otworxzyła drzwi, trzymając okulary w ręcę.
Chciała je założyć, a wtedy usłyszała syk, podniosła głowę i umarła.
Oczy mogła zobaczyć po śmierci, jak stała się duchem.
Moze po prostu nie chciała się przyznać Harry'emu, ze nic nie widzi baz okularó, bo się w nim podkochiwała
__________________
Boże, jak ja nie znoszę tych, co są jak trzcina na wietrze
|
 |
|
|
~DominiKa812
|
Dodany dnia 10-09-2008 17:51
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 286
Ostrzeżeń: 4
Postów: 180
Data rejestracji: 07.09.08
Medale:
Brak
|
Marta miała słaby wzrok więc gdyby nie miała na sobie okularów to by się nic nie stało .. Więc zostaje tylko teoria taka, że okulary ją nie uchroniły od tego spojrzenia ... |
 |
|
|
~Shemya
|
Dodany dnia 14-09-2008 19:17
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1628
Ostrzeżeń: 1
Postów: 665
Data rejestracji: 14.09.08
Medale:
Brak
|
DominiKa812 napisał/a:
Marta miała słaby wzrok więc gdyby nie miała na sobie okularów to by się nic nie stało .. Więc zostaje tylko teoria taka, że okulary ją nie uchroniły od tego spojrzenia ...
A skąd wiesz na jaką skalę jej wzrok był zły? 
Ja trzymam się teorii iż płacząc zdjęła okulary by otrzeć oczy czy coś takiego i wtedy pojawił się bazyliszek 
__________________
|
 |
|
|
~Penelope
|
Dodany dnia 23-09-2008 15:45
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -159
Ostrzeżeń: 3
Postów: 187
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Na początek, do tych niektórych, co piszą posty w stylu "Zgadzam się z Hermioną.." etc. Po pierwsze, to jest bezsensowne, a po drugie nie zgadza się z regulaminem forum, i za to są minusowe punkty i ostrzeżenia..
Marta miała słaby wzrok więc gdyby nie miała na sobie okularów to by się nic nie stało .. Więc zostaje tylko teoria taka, że okulary ją nie uchroniły od tego spojrzenia ...
Więc gdyby nie miała na sobie okularów, to by się nic nie stało., nie no.. Proszę cię! Nawet jak ktoś ma słaby wzrok widzi, lecz bardzo zamazane kształty postaci i rzeczy. Więc i tak zobaczyłaby Bazyliszka.. Więc do cholery, co ty pleciesz?? oO'
Tam, wyżej.. Pisaliście, że mogła zdjąć okulary. Oczywiście, mogła.. Ale uważam, że bardziej prawdopodobne jest to, że popatrzyła w zlew ponad swoimi okularami.. Wiem, że to bardzo możliwe, bo była pochylona nad umywalką, a żadne okulary nie są aż tak dziwne w kształcie, by mogły to uniemożliwić..
__________________
Miłość, która się zmienia nie jest miłością. Miłość jest jak nieusuwalne znamię, przetrwa burze i nigdy nie zadrży. Miłość nie zmienia się z czasem, w ciągu godzin czy tygodni, ale potwierdza się, nawet u progu przeznaczenia.
___William Shakespeare
|
 |
|
|
~Rewolucja
|
Dodany dnia 23-09-2008 18:17
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Dyrektor Hogwartu
Punktów: 4576
Ostrzeżeń: 2
Postów: 772
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Bardzo ciekawe pytanie i powiem, że sama nie wiem jak na nie odpowiedzieć. Z jednej strony wydaje mi się, że Marta powinna zostać tylko spetryfikowana, bo w końcu miała szkła, chyba że ściągnęła je z powodu płaczu. Ale jest jeszcze jedna sprawa. Marta, juz jako duch, miała okulary, znaczy musiała je mieć w chwili śmierci. Tak więc wydaje mi się, że szkła, takie jak okulary nie ochraniają tak jak spojrzenie np. przez ducha, albo przez wizjer aparatu.
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
|
 |
|
|
~Rock_Idiot
|
Dodany dnia 23-09-2008 18:30
|
Zbanowany


Dom: Hufflepuff
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1182
Ostrzeżeń: 2
Postów: 401
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
MissyCrazy napisał/a:
Bardzo ciekawe pytanie i powiem, że sama nie wiem jak na nie odpowiedzieć. Z jednej strony wydaje mi się, że Marta powinna zostać tylko spetryfikowana, bo w końcu miała szkła, chyba że ściągnęła je z powodu płaczu. Ale jest jeszcze jedna sprawa. Marta, juz jako duch, miała okulary, znaczy musiała je mieć w chwili śmierci. Tak więc wydaje mi się, że szkła, takie jak okulary nie ochraniają tak jak spojrzenie np. przez ducha, albo przez wizjer aparatu.
Nie zgadzam się z tobą.
W Harry''m Potterze i Insygniach Śmierci jest napisane, iż wezwani np. Lupin i Syriusz byli młodsi niż wtedy, gdy umarli.
Więc może po_prostu jako duch wyglądała... jak na co dzień.
Przynajmniej według mnie tak mogło być.
__________________
Boże, jak ja nie znoszę tych, co są jak trzcina na wietrze
Edytowane przez Ariana dnia 13-03-2009 23:00 |
 |
|
|
~Villemo
|
Dodany dnia 03-11-2008 19:02
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 791
Ostrzeżeń: 3
Postów: 296
Data rejestracji: 04.10.08
Medale:
Brak
|
No właśnie...Ciekawe jak to jest. Przez okulary zabija, ale przez szybę w oknie pewnie by nie zabił :/ A to, że zdjęła okulary z powodu płaczu jest według mnie najbardziej prawdopodobne.
__________________
Jest czas na dojrzewanie .
na serce złamane ...
Wszytko kiedyś nas spotka ...
I niech mówią " Słodka Idiotka " ...
Bo mam marzenia z których nie wyrastam .
Niech mówią " Naiwna Dziewczynka " .
Niech mówią ...
Ludzie bez serca, bez marzeń ....
|
 |
|
|
!Guardian
|
Dodany dnia 05-11-2008 18:07
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 20057
Ostrzeżeń: 1
Postów: 705
Data rejestracji: 02.08.08
Medale:
|
Dobre pytanie... Tak po głębszym zastanowieniu, muszę stwierdzić, że faktycznie, przez okulary Bazyliszek nie zabija (a więc mnie nie zabije ). Myślę, że pewnie nie miała wtedy okularów, bo jak już sporo osób zauważyło - płakała, gdy spojrzał na nią Bazyliszek. Ostatnim wyjściem jest oczywiście błąd autorki. |
 |
|