· mmORPG |
!kdanielk3
|
Dodany dnia 03-03-2010 19:47
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5718
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 11.09.08
Medale:
Brak
|
Generalnie to mam taki problem. Mam brata, który gra w grę tego typu. Co gorsza uzależnił się od niej. Chodzi na studia zaoczne więc od poniedziałku do piątku gra przeważnie od 10 do 2/3 w nocy. Nie pracuje. Gada cały dzień przez teamspeaka i po prostu mnie denerwuje.
Dla mnie gra w takiego typu gry to czysta patologia. Człowiek zatraca się w takim świecie, w takiej nazwę to wręcz TANDECIE, że aż osoba z zewnątrz się załamuje.
A pytania do was: co wy sądzicie o tego typu grach, jak np. Tibia czy Requim? Czy znacie kogoś uzależnionego do takiego stopnia, że zaniedbuje cały otaczający go świat? Potraficie sie z takimi ludźmi kontaktować?
Co do ostatniego pytania, sam próbowałem wiele razy z bratem porozmawiać. Odpowiadał mi zawsze, że to jest tak, że ja lubie musicale a on grę w Requima, że jest to po prostu jego hobby. Hobby hobbym, o zgrozo....
__________________
Moje życie realizuje się w muzyce, a każdy jej objaw jest dla mnie błogosławieństwem. W tej pieśni brzmią zatarte ideały przyjaźni, a w niej przyjaciele - dla nich życie z piedestałów strącam, i śmierci na spotkanie wychodzę...
Musical nie jest filmem, po którego obejrzeniu chcemy zmieniać świat i stawać się lepszymi ludźmi przez zmianę swojej postawy i osobowości - musical ma bawić...
|
|
|
|
`RazorBMW
|
Dodany dnia 03-03-2010 19:57
|
Moderator (F)
Dom: Gryffindor
Ranga: Lord
Punktów: 820792
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,222
Data rejestracji: 04.10.09
Medale:
|
I się ten mój kolega uzależnił. To jest uzależnienie + gra na Sunwellu... a właściwie Bugwellu, no bo dzieci nie mają kasy na abo... oojjj... ; (((!!!1111oneone
Jak dzieciak chce nie zdać lub mieć przerąbane to proszę bardzo, droga wolna, będę się cieszył, może to mu nawet nauczkę sprawi...
:F
Natomiast ja se gram w Runes of Magic i to MAX 5 h...tygodniowo, a i to nie zawsze, bo mniej. Ktoś ma słabą psychikę to się wkręci, ktoś jest mocny to będzie grał 4fun i będzie OK.
Tibia - 1997-2005.
Dalej już nie było sensu grać, bo dzieci przylazły z Polski i Brazylii, PACC i bb.
__________________
Pozdrawiam drogi Gościu =]
A WORLD
NOT OF MY MAKING
YET A WORLD
OF MY DESIGN
SO STRANGE
AND SO FAMILIAR
BUT NO MATTER HOW DISTANT
IN TIME OR SPACE
ONE CONSTANT REMAINS
CHAOS
Techno jest w podziemiu...!
Legacy of Detroit Techno | Jeff Mills | Underground Resistance | Cybotron
Moshic Akbar! Viva La Underground!
Edytowane przez Alae dnia 03-03-2010 21:50 |
|
|
|
~Perfect Skaholic StrideR
|
Dodany dnia 04-03-2010 08:47
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -133
Ostrzeżeń: 3
Postów: 68
Data rejestracji: 04.02.09
Medale:
Brak
|
Przez licbazę nołlajfiłem w Lineage2 (o ile komp mi na to pozwalał), obecnie nołlajfuje w wowa i jakoś nie mam większych problemów z resztą życia (wcześniej liceum, teraz studia). Jedni grają w TIBIA, inni sluchają PEJA, co kto lubi. |
|
|
|
~kertiz
|
Dodany dnia 26-08-2010 01:47
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2616
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 17.06.09
Medale:
Brak
|
Swego czasu grałem w gry MMORPG. Wszystko się zmieniło gdy musiałem zdecydować co jest dla mnie ważniejsze, gry czy oceny w szkole. Postanowiłem, że żadna gra nie jest warta tego by zepsuć sobie średnią. W trybie natychmiastowym usunąłem grę i od tamtego czasu nie ciągnie mnie już to tego. Uważam, że tego typu gry to kompletna strata czasu.
__________________
|
|
|
|
`RazorBMW
|
Dodany dnia 26-08-2010 05:44
|
Moderator (F)
Dom: Gryffindor
Ranga: Lord
Punktów: 820792
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,222
Data rejestracji: 04.10.09
Medale:
|
Nie są, bo w takim razie wszystkie gry są stratą czasu.
Wszystko zależy od woli. Jeśli się uzależniłeś, to masz pięknie...
A jak potrafisz powiedzieć NIE, bo np uczysz się do matury, to MMO nie jest żadnym zagrożeniem.
To nie MMO są złe, to ludzie są kretynami...
__________________
Pozdrawiam drogi Gościu =]
A WORLD
NOT OF MY MAKING
YET A WORLD
OF MY DESIGN
SO STRANGE
AND SO FAMILIAR
BUT NO MATTER HOW DISTANT
IN TIME OR SPACE
ONE CONSTANT REMAINS
CHAOS
Techno jest w podziemiu...!
Legacy of Detroit Techno | Jeff Mills | Underground Resistance | Cybotron
Moshic Akbar! Viva La Underground!
|
|
|
|
~kertiz
|
Dodany dnia 26-08-2010 12:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2616
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 17.06.09
Medale:
Brak
|
Chodzi o to że jeśli poświęcisz tą godzinę więcej dla nauki lub pójdziesz spać wcześniej, dzięki czemu rano będziesz wypoczęty twoje wyniki w nauce na pewno się po prawią.
RazwoBMW napisał:
Nie są, bo w takim razie wszystkie gry są stratą czasu.
W cale nie uważam że wszystkie gry to strata czasu. MMORPG są o tyle specyficzne, że grasz z innymi ludźmi przez co gra bardzo wciąga. Jeśli grasz dajmy np. w GTA San Andreas to nie masz tej konkurencji co w MMORPG. W grach internetowych konkurujesz z innymi, starasz się mieć duży poziom, wyposażenie czy coś tam jeszcze. Oczywiście nie wszyscy podchodzą to tego w ten sposób. Ale ogólnie mmo to pożeracze czasu.
__________________
|
|
|
|
~kurosaki
|
Dodany dnia 16-09-2010 16:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 278
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 13.09.10
Medale:
Brak
|
ogólnie sam posiadam na komputerze 2MMO WOW i AION
powiem wam że jakoś nie ciągnie mnie do nich zbytnio ale nie usuwam ich bo dają dobrą zabawę w wakacje ferie jak się nie ma co robić to można się zgadać ze znajomymi i trochę pograć co odpręża i daje możliwość np. poćwiczenia myślenia strategicznego (ustawienie grupy do odpowiedniej sytuacji aby nie przegrać do tego motywator "jak przegrasz to zazwyczaj cię ochrzaniają")
ale nie jest to ambitne zajęcie i nie warto tracić na nie całego życia (no chyba że jest się twórcą i sprawdza czy to dobrze działa i co dodać -ale za to płacą nam a nie odwrotnie )
__________________
[alt]Dobro i zło nie są tym, co oddziela nas od naszych przeciwników. To nasze inne odniesienia, nasze perspektywy, które nas rozdzielają. Obie strony obwiniają się nawzajem. Nie ma dobrej albo złej strony. Po prostu dwie strony z różnymi punktami widzenia[/alt]
Squall Leonhart-Final Fantasy VIII
Pozdrawiam drogi Gościu
|
|
|
|
~Akitaa
|
Dodany dnia 16-09-2010 16:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1171
Ostrzeżeń: 0
Postów: 79
Data rejestracji: 31.08.10
Medale:
Brak
|
MMO są fajne,ale zależy jakie.
Ja grałam w Runes of Magic,ale wkurzyło mnie to,że jak nie grałam jakieś 2 dni
a tu nagle mi się odnowa ładuje się 30 min.Ale na pewno ładowałoby mi się jakąś godzinę,gdyby nie to,że przerwałam i odinstalowałam ją,a zainstalowałam Metin2.Metin2 jest jak narazie fajne.
MMORPG zajmują czas.Fakt,ale do tego zostały stworzone te niezwykłe umilacze czasu!
__________________
Jeśli czujesz w sobie
odwagę silną jak jad bazyliszka,wybierz Gryffindor.
Jeśli Twój spryt sięga rozmiarów Rogogona Węgierskiego,Slytherin to miejsce dla Ciebie.
Jeśliś mądry i cenisz to w sobie nade wszystko,Ravenclaw Ci się kłania.
Jeśli jesteś pracowity,jak skrzaty domowe,jeśliś pomocny dla innych,Hufflepuff chętnie przywita się z Tobą.
|
|
|
|
~Sukebe
|
Dodany dnia 17-09-2010 03:17
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 352
Ostrzeżeń: 2
Postów: 147
Data rejestracji: 28.08.08
Medale:
Brak
|
Ja od roku ( o zgrozo) gram z Atlantica Online Zarąbiste MMORPG ciekawe walki (system turowy), tak samo walki pvp. Dobór różnych postaci jest duzy Wiem, że zachwalam Gra ogólnie wciąga jak diabli.
Czy znarnowany rok? Może trochę. Kiedyś grałam całe dnie i noce, teraz się człowiekowi nie chce grać.
Ja wychodzęz tego założenia, że jeżeli gra naprawdę jest fajna i przyjemna to człowiek się uzależni, jak brat chce grać niech gra. Zmądrzeje z czasem, stwierdzi że zmarnował X lat na takie jajco i sam przestanie
PS. zapraszam do Atlantici Online
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray...
Garrus Vakarian ME3
|
|
|