Owszem, jest jedna, moja ulubiona, którą bardzo często oglądam. Ale nie jest to ani VH1, ani Trace TV, ani Viva, 4FunTv czy MTV Polska. Mam na myśli MTV2 - w niczym nie przypomina tradycyjnego MTV, nie ma beznadziejnych programów typu Pump it my ride, Co na to tato? czy Date with my mum, co po prostu już człowiekowi bokami wychodzi. Na wspomnianej stacji lecą świetne rockowe i metalowe kawałki, z którymi naprawdę warto się zapoznać, które się nie nudzą i które nie są puszczane w kółko. Nie oglądam żadnych programów, jedynie oglądam stację ze względu na muzykę i za to duży plus - poza tym, nie ma aż tak wielu reklam.
Co do innych stacji - szkoda gadać, ale omijam je szerokim łukiem. Nie mam sił oglądać wiecznie odgrzewanych kotletów, które są może hitem jednego sezonu. Nie ma na pozostałych stacjach dużej rozbierzności i różnorodności muzycznej - samo techno, hip - hop oraz pop. -.-' Beznadziejni prezenterzy - zwłaszcza na 4FunTv oraz Daro z Vivy - głupszego człowieka to ja w życiu nie widziałam. Jedynie, i tu się z Wami zgodzę, od tej 'reguły' odstaje VH1, ale ja go praktycznie nie oglądam, co nie tyczy się moich rodziców, którzy co sobota puszczają piosenki z lat '70 oraz '80, więc i ja jestem nieco skazana na słuchanie tego - ale nie narzekam.