· Zeszyty |
~Karodziejka
|
Dodany dnia 24-02-2009 19:31
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 47
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 23.02.09
Medale:
Brak
|
Ja zwracam uwagę na okładkę (musi być gruba ). Też musi być ładny wzór na niej, najczęściej biorę zeszyty z zwierzętami ;D(tzn. wzór) Szczególnie szczury. Lubię zeszyty w kratkę.
__________________
"...Bo nieważne co w Twym życiu się dzieje Wiem, że człowiek jest lepszym gdy się śmieje..."
|
|
|
|
~sweetana
|
Dodany dnia 25-02-2009 12:01
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 20.09.08
Medale:
Brak
|
Ja też stawiam na praktyczność, a nie na wygląd. Zazwyczaj mam bruliony w twardej okładce 96 lub 60 kartkowy. Taki gruby, bo na dłużej starczy, a twardy, bo się nie gniotą w torbie czy plecaku
__________________
śmietanka
|
|
|
|
~vivien
|
Dodany dnia 24-03-2009 08:12
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 313
Ostrzeżeń: 0
Postów: 97
Data rejestracji: 20.03.09
Medale:
Brak
|
Mam dużo zeszytów, a przeważnie, jak wybieram go do szkoły, to nie obchodzi mnie w nim nic. Ale kiedy chcę sobie wybrać zeszyt, w którym nie znajdują się szkolne rzeczy to zwracam uwagę na format, nie lubię zeszytów małych i tradycyjnych, okładkę zawsze wolę wybierać cienką, a nie sztywną. |
|
|
|
~Lady Doys
|
Dodany dnia 04-08-2009 23:25
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -37
Ostrzeżeń: 2
Postów: 64
Data rejestracji: 02.08.09
Medale:
Brak
|
kocham kupowac zeszyty. Szczególnie zwracam uwage na okładki i jakośc papieru.
Też polecam Oxford choc ceny sa z kosmosu
__________________
Doys
pozdrawiam drogi Gościu :*
|
|
|
|
~malfoj_sam_segz
|
Dodany dnia 05-08-2009 08:49
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9603
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,479
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
ja nie piszę w brulionach, bo dla mnie są niewygodne w obsłudze. piszę w zeszytach z miękką oprawką, po 60 , 80 str. najczęściej kupuję zeszyty firmy Verte oraz Unipap, ponieważ jak dla mnie mają najlepszy papier, są w dobrej cenie i kartki są bielutkie. na okładki zawsze zwracam uwagę, ale akurat z tych firm zawsze są ładne -,- czasem kupię jakieś tańsze zeszyty po 1 czy 1,50 na brudnopis czy wyrywanie kartek. < ;
__________________
|
|
|
|
~Fernando
|
Dodany dnia 05-08-2009 14:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2047
Ostrzeżeń: 0
Postów: 264
Data rejestracji: 02.04.09
Medale:
Brak
|
Łojej... Oryginalny temat. Ja, wybierając zeszyt, oczywiście wpierw patrzę na okładkę - ona gra główną rolę, ona jest najważniejsza. W zależności od tego, czy mi się spodoba, biorę zeszyt. Są przecież miliony różnych zeszytów, które można kupić wszędzie, więc skoro już mam możliwość wyboru, to mogę sobie pozwolić na fajną okładkę, prawda? Najczęściej wybieram te, które mnie śmieszą, albo te takie tajemnicze. Takie okładki najczęściej przypadają mi do gustu. Jakość papieru? Nigdy nie zwracałam na to uwagi. Ważne, że ten i ten jest w kratkę, a ten i ten w linię, nie mam większych wymagań. Jeśli chodzi o liczbę kartek, od czwartej klasy bardzo dużo piszemy w zeszytach i zazwyczaj biorę 96.
Nigdy tego nie rozumiałam, jakiś bzik na punkcie marginesów... Od zawsze piszę po całej kartce, obojętnie czy ma margines, czy też nie...
A u nas margines jest wymagany, więc musimy mieć. Jak ktoś mimo to nie ma - robi ręcznie. Całe 96 stron. Ktoś chętny? |
|
|
|
~pencka
|
Dodany dnia 05-08-2009 15:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 295
Ostrzeżeń: 1
Postów: 102
Data rejestracji: 26.07.09
Medale:
Brak
|
Kiedyś miałam hopla na punkcie zeszytów ... Mogłam godzinami siedzieć i wybierac okładki ;P Zeszyt w środku mógł nawet nie mieć kartek ale jak była ładna okładka to kupowałam <lol2> Teraz już nie przywiązuję do tego zbyt wagi, ale wiadomo, że jakiegoś brzydkiego tez nie kupię
__________________
Pencu ;D
|
|
|
|
~Bella1918
|
Dodany dnia 05-08-2009 16:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Slytherinu
Punktów: 458
Ostrzeżeń: 0
Postów: 108
Data rejestracji: 25.07.09
Medale:
Brak
|
Zazwyczaj stawiam na wygląd. Najczęściej są to zeszyty w grubej oprawce, po 96 kartek. Dla mnie ważna jest też jakość papieru.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~Sayuki
|
Dodany dnia 05-08-2009 17:00
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 390
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 09.09.08
Medale:
Brak
|
Też bardzo lubię oxfordzkie zaeszty, porządne i w ogóle. Często zwracam uwagę na okładki i staram się żeby były oryginalne. Osobiście nienawidzę zeszytów grubej oprawie, bo są ciężkie i jak dla mnie mało praktyczne. |
|
|
|
~darksev
|
Dodany dnia 06-08-2009 10:39
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2736
Ostrzeżeń: 1
Postów: 424
Data rejestracji: 07.06.09
Medale:
Brak
|
Ja najcześciej do szkoły kupuję zeszyty 60 Kartkowe z twardą okładką. Uważam po prostu że lepiej się opłacają a co najważniejsze nie trzeba zakładać okładek i się tak bardzo chyba nie brudzą... Temat przewodni okładek?? Samochody... jakieś postacie z kreskówek ( ale na poziomie ) i kolorystyka ciemna- wszelaka czerń, bordo, granat... no i moze jasniejsza zielen. |
|
|
|
~kinia94
|
Dodany dnia 06-08-2009 10:50
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 624
Ostrzeżeń: 1
Postów: 201
Data rejestracji: 09.04.09
Medale:
Brak
|
ja 96 kartkowe lub 80. Gdy kupuje zeszyty zwracam uwagę na papier. Okładka mało mnie obchodzi. Oczywiście nie kupie jakiś samochodów lub innych tego typu.
__________________
Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone...
Oczy są ślepe. Szukać należy sercem.
|
|
|
|
~al_kaida
|
Dodany dnia 08-08-2009 23:14
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 501
Data rejestracji: 15.10.08
Medale:
Brak
|
Ja najczęściej kupuję zeszyty, które swoim wyglądem będą mnie zachęcały do nauki. I np dlatego do polskiego mam zeszyt ze snowboardem, bo podoba mi się ten sport W poprzednim roku miałam zeszyt z "Włatcy móch", ale niestety trrochę się już popsuł. Od chemii
__________________
Wbrew powszechnie panującym pogłoskom, al_kaida jest rodzaju żeńskiego.
______________________________________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy czytają moje wypociny
|
|
|
|
~Crima
|
Dodany dnia 09-08-2009 12:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 685
Ostrzeżeń: 0
Postów: 217
Data rejestracji: 30.07.09
Medale:
Brak
|
Ważne, żeby miał ładną okładkę, najlepiej jakąś śmiechową, albo z gitarkami i dobry papier, też nie lubię przebijania. Kupuję też zeszyty ze swoimi idolami, np. mam trzy z HP.
__________________
I' m so happy, cause today I found my friends. They' re in my head.
- Kurt Cobain.
|
|
|
|
~PunkRock_Princess
|
Dodany dnia 09-08-2009 18:26
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 62
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Okładka - koniecznie musi być twarda i z jakimś zabawnym wzorem, później jakość papieru. Piszę piórem kulkowym i pismo przebija na drugą stronę i nie cierpię, jak przy robieniu tabelek od linijki papier rwie się na pół. Acha, i marginesy. Potrzebne, u nas wszystkie błędy są wypisywane na marginesach. |
|
|
|
~Mandarynka
|
Dodany dnia 14-08-2009 19:08
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1332
Ostrzeżeń: 3
Postów: 519
Data rejestracji: 25.12.08
Medale:
Brak
|
Hmmmmm... Środek nie jest sam w sobie taki ważny, chociaż, co jest oczywistością oczywistą, wolałabym, żeby papier był wytrzymały, nieprześwitujący i biały, bo często robią szare podróbki.
Dla mnie liczy się okładka. Preferuję te twarde, wytrzymam tekturowe, ale za Chiny nie zniosę takich śliskich. Po prostu coś się we mnie gotuje, kiedy starsi kupią mi taki rodzaj. Od razu "leci w kulki". No dobra. Nie leci w kosz, daję Bolusiowi (młodszej "siostrze" .
Marginesy - przeważnie muszą być, ale w razie co, raz tak udało mi się je "podrobić", że koledzy dziwili się, dlaczego tylko do połowy zeszytu mam marginesy (właśnie ujawniło się moje lenistwo! ).
__________________
'Złota gwiazdka spłynęła bokiem po jego skroni i policzku, po czym wsiąkła w poduszkę' - Córka Robrojka - M. Musierowicz
~ ~ ~
'Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje' - Księżyc w nowiu - S. Meyer
~ ~ ~
'Życie jest różne, dobre i złe, naturalnie. Ale jak ktoś je widzi na czarno, to od razu stwierdza, że je zna, a jak na biało czy tam na różowo, to - że nie ma się o życiu pojęcia' - Niespokojne godziny - I. Jurgielewiczowa
~ ~ ~
'Jeśli będziesz szanował tylko prawdę, nie będziesz miał wiele do szanowania. Dwa plus dwa równa się cztery, to będzie jedyny obiekt twojego szacunku. Poza tym będziesz stykał się z rzeczami niepewnymi: uczucia, normy, wartości, wybory - to wszystko konstrukcje delikatne i płynne. Nie ma w nich nic z matematyki. Szacunkiem darzy się nie to, co jest zatwierdzone, lecz to, co jest proponowane' - Dziecko Noego - E. E. Schmitt
~ ~ ~
'To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć' - Przed świtem - S. Meyer
~ ~ ~
'Bo [wszystko] jest proste. Trzeba w to wierzyć. Wiedzieć czego się chce i do tego dążyć' - Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Miłość jest okrutna i bezwzględna. Trzeba stale mieć się przed nią na baczności. Strzec siebie przed jej otchłanią. I kochać świat. To wystarczy. By poczuć się szczęśliwym' - Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Najgorszy z życiowych błędów polega na tym, że jesteśmy tacy, jakimi chcą nas widzieć inni ludzie' - Ja tego nie przeżyję! - R. Rushton
~ ~ ~
'Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością, i tyle' - Egzamin dojrzałości - L. Lowry
~ ~ ~
'Sława i wsparcie fanów oznacza, iż należy pomóc innym w realizacji ich marzeń. A to, że czyjeś marzenia niekoniecznie wiążą się z telewizyjnymi kamerami i mnóstwem pieniędzy , wcale nie oznacza, że są one mniej ważne' - Moja siostra jest gwiazdą pop - K. Greene
|
|
|
|
^Lady Holmes
|
Dodany dnia 18-04-2010 13:09
|
Administrator
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 29123
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,889
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
|
Najczęściej kupuję zeszyty z twardą okładką i z 96-kartkami, bo takie najdłużej wytrzymują w moim plecaku, bo te z miękkimi okładkami strasznie mi się zaginają i to wygląda nieestetycznie.
Wybierając zeszyt, pierwsze na co patrzę, to ogólny wygląd - jakaś ładna i miła dla oka okładka, kolor, itp. Następnie patrzę do środka - jakie są kartki, czy są marginesy, itp. I pozostaje tylko cena, a z założenia nie kupuję drogich zeszytów. |
|
|
|
~Ginny0004
|
Dodany dnia 18-04-2010 14:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1083
Ostrzeżeń: 3
Postów: 463
Data rejestracji: 08.03.10
Medale:
Brak
|
Tak, te zeszyty Oxford są bardzo fajne, mam chyba 6 takich w domu, ale nie są to zeszyty do żadnych przedmiotów. Zwracam uwagę na papier, ponieważ moje pismo zależy od tego, czy ładny zeszyt(wiem, dziwne). Najbardziej lubię takie jasne kartki i grube. Do szkoły najczęściej kupuję zeszyty firmy herlitz. Lubię mieć ładną okładkę na zeszycie, nie przepadam za różnego rodzaju trawą, łąką, rzeką itp., czyli przyrodą na okładce zeszytu.
__________________
|
|
|
|
~Lajla
|
Dodany dnia 18-04-2010 14:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2276
Ostrzeżeń: 2
Postów: 537
Data rejestracji: 16.03.10
Medale:
Brak
|
Kupując zeszyty zwracam uwagę na papier. Ma być biały, wytrzymały, z marginesem i koniecznie w kratkę chyba, że jest to zeszyt do polskiego lub geometrii. W zeszycie w kratę wygodniej mi się pisze. Zazwyczaj kupuję 96 kartkowe. No i jeszcze okładka. Bardzo lubię kolorowe. Po prostu mega dużo barw. Mam też parę z kotami, które są urocze.
Zeszyt ma być ładny i praktyczny.
__________________
Śmierć moja zwabiła wiatr w niedomknięty słoik
Potem śmierć zasiała mak - wiatr się ukoił
Ten wiatr - on do kolan jej padł.
Edytowane przez Lajla dnia 18-04-2010 14:22 |
|
|
|
!kdanielk3
|
Dodany dnia 18-04-2010 14:24
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5718
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 11.09.08
Medale:
Brak
|
Moje zeszyty, moje zeszyty... Na studiach mam dwa. Jeden piękny i duży do przedmiotów biochemiczny, a drugi mniejszy do całej reszty pierdołologicznej. Inne notatki sporządzam na specjalnych kartkach do segregatora bądź na zwykłych czystych białych.
Nie zwracam jakoś szczególnej uwagi na kupowany przeze mnie zeszyt. Ważne jest dla mnie jedynie to, by kartki nie były szare, a grubość papieru odpowiednio duża- na rynku znajdują się czasami zeszyty, w których podczas pisania robią się dziury - a nie lubię mieć dziur w zeszytach.
Ponadto moje cenne notatniki ozdabiane są różnej maści rysunkami i wierszykami, czy też głupotami wypowiedzianymi przez kolegów i koleżanki.
__________________
Moje życie realizuje się w muzyce, a każdy jej objaw jest dla mnie błogosławieństwem. W tej pieśni brzmią zatarte ideały przyjaźni, a w niej przyjaciele - dla nich życie z piedestałów strącam, i śmierci na spotkanie wychodzę...
Musical nie jest filmem, po którego obejrzeniu chcemy zmieniać świat i stawać się lepszymi ludźmi przez zmianę swojej postawy i osobowości - musical ma bawić...
Edytowane przez kdanielk3 dnia 18-04-2010 14:26 |
|
|
|
~Charlie House
|
Dodany dnia 18-04-2010 15:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 196
Ostrzeżeń: 3
Postów: 152
Data rejestracji: 04.04.10
Medale:
Brak
|
No cóż zeszyty jak zeszyty. Nie lubię twardych okładek, wolę zwykłe w okładce, estetycznie wyglądają i wygodnie się w nich pisze. Twardą okładkę mam tylko do Polskiego jakoś tak wyszło że taką kupiłem. Moje pismo niestety nie jest zbyt estetyczne więc staram się wybierać przynajmniej estetyczne zeszyty.
__________________
Ginny0004 < 3
Ale to ja jestem mugolem?
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie zniszczony...
[gg]19346735[/gg]
Pozdrawiam wszystkich fajnych ludzi. Pamiętajcie o antykoncepcji.
|
|
|