· Love Actually |
~Carol
|
Dodany dnia 22-12-2008 11:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 480
Ostrzeżeń: 2
Postów: 472
Data rejestracji: 06.12.08
Medale:
Brak
|
Ostatnio w telewizji oglądałam film pt.: Tylko miłość (ang. Love Actuallly). Jestem ciekawa czy wy również oglądaliście ten film i czy wam się spodobał.
Edytowane przez Carol dnia 22-12-2008 11:46 |
|
|
|
~Lady_Van_Tassel
|
Dodany dnia 22-12-2008 11:43
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3817
Ostrzeżeń: 1
Postów: 442
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Love Actilly Love Actullly
buhahahahahahahhaa takiego nie oglądałam
istnieje takie słowo jak actully czy actilly?????
A może to chodzi o Love Actually??
hmm...
Takie coś?
Bo jeżeli tak to oglądałam i bardzo mi się podobał
Trochę zboczony ale bardzo świąteczny
I jak Hugh cudnie tańczy
Edytowane przez Lady_Van_Tassel dnia 22-12-2008 11:47 |
|
|
|
~Blair
|
Dodany dnia 22-12-2008 11:57
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1008
Ostrzeżeń: 0
Postów: 259
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Uwielbiam go! Po raz pierwszy oglądałam go dobre kilka lat temu i za każdym razem z wielką chęcią do niego wracam. Potrafi poprawić humor jak żaden inny, do tego ten świąteczny klimat... no cudo! Uwielbiam fragment, gdy Rowan Atkinson pakuje prezent dla Alana Rickmana. Majstersztyk.
__________________
Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała.
Marilyn Monroe.
|
|
|
|
~Lady James
|
Dodany dnia 22-12-2008 13:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Dyrektora
Punktów: 3783
Ostrzeżeń: 1
Postów: 309
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
oglądałam go i naprawdę warto, choby dlatego, ze pojawia sie tam alan rickman świetnie wypadł w swojej roli, zresztą podobnie i inni aktorzy taki fajny film na święta
__________________
Żeby docenić wartość jednego roku,
zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.
Żeby docenić wartość miesiąca,
spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.
Żeby docenić wartość godziny,
zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.
Żeby docenić wartość minuty,
zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.
Żeby docenić wartość sekundy,
zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.
Żeby docenić wartość setnej sekundy,
zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.
Czas na nikogo nie czeka.
Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy.
Dziel go ze szczególnym człowiekiem
- będzie jeszcze więcej wart.
|
|
|
|
~Fiore
|
Dodany dnia 22-12-2008 19:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 210
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Oglądałam, i choć nie zrobił na mnie tego wrażenie jak oczekiwałam, to podobał mi się. Sama koncepcja filmu, czyli złożenie kilku historii zupełnie różnych ludzi, jest ciekawym pomysłem. Atutem jest też gwiazdorska obsada.
Moim zdaniem chyba najciekawszymi wątkami są te z udziałem Juliet (Keira Knightley) i Harry'ego (Alan Rickman). |
|
|
|
~Myheartwillgoon
|
Dodany dnia 22-12-2008 19:49
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 33
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 15.12.08
Medale:
Brak
|
Film ogólnie fajny, pomysł świetny. Najlepsze było to jak ten chłopak przyszedł do domu żJuliet (Keira Knightley) i się z nią żegna poprzez przesuwanie kartek oraz oczywiście fragment z Roanem Adkinsonem. |
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 22-12-2008 20:16
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Oglądałam.
SPOILER.
I pokochałam Billy'a Nighy (o ile dobrze odmieniłam jego imię i nazwisko). ;D Za jego ruchy podczas teledysku, za jego wyznanie na pytanie menadżera: Kilka minut byłeś u Eltona i już jesteś gejem?, jego wspaniałe teksty w talk - showach. Jedna z najlepszych i najbarwniejszych postaci z filmu.
Świetna scena była także z Rickmanem oraz Atkinsonem, gdy Alan kupował po tajniaku prezent dla swojej ... jeszcze niekochanki i niedoszłej na szczęście. Strasznie mnie ona irytowała. Wracając jednak do sprawy, trzeba być bardzo cierpliwym, żeby wytrzymać takie powolne zapakowywanie prezentu. Zamiast włożyć tylko do pudełka i obwiązać kokardką, ten wpakowywał to w jakąś folię, wrzucał muszelki, kamyki i groszki. Mnie szlak by trafił.
Ogółem film jest u mnie #1 z komedii romantycznych. Świetnie dobrani aktorzy, scenariusz bosko napisany - świetne dialogi i pomimo tego, że nie lubię świąt, to w filmie mi to nie przeszkadzało. ;D
Edytowane przez Cee dnia 24-12-2008 01:02 |
|
|
|
!Cathy
|
Dodany dnia 28-12-2008 21:16
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 888
Ostrzeżeń: 0
Postów: 182
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
Również oglądałam.
Również wątek Billy'ego [?] i Harry'ego ciekawił mnie najbardziej.
Niewątpliwie dobry film na poprawę humoru, śmieszne dialogi i niebanalny pomysł. Chociaż jak dla mnie historia dwunastolatka, zakochanego w dwunastolatce była trochę... nieprawdopodobna. Nie umiem sobie takiej sytuacji wyobrazić, ale to tylko moja, subiektywna opinia ; p
Zauważyłam też, że Love Actually, podobnie jak Kevina zaczynają puszczać co roku, w okolicy świąt [czytaj: co roku, od dwóch lat ;d].
__________________
Nie uważałeś jak robisz, rób jak uważasz.
|
|
|
|
~Bobby Weil
|
Dodany dnia 29-12-2008 13:43
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 652
Ostrzeżeń: 0
Postów: 83
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Absolutnie komedia romantyczna #1. Film na święta najlepszy. Po prostu perełka. Oczywiscie ogladałam setki razy
*Przewijając na fragmenty z Alanem*
ale sie liczy . Inni aktorzy tez pokazali klasę. Colinek, Emma, Liam i Sam. Sliczne miał chłopak oczy. I co z tego, ze nieletni? Billy tez był fajny. Keiry tylko nie mogłam znieść.
Scena z Rowanem? No ok. Ale tylko dla Alana. Bo pomimo tego, zę lubie obu to jakoś w dwójke mi nie pasują.
Za to moja ulubiona scena to niewątpliwie koncert Olivia Olson ma śliczny głos. A i potem 'tajemnicze' pojawienie się Hugh i ten pocałunek. Scena boska. Chyba jedna z lepszych. Ale ja sie rozmarzyłam...
Dla fanek Hugh seans obowiązkowy. Zreszta dla wszystkich. Przegapić choreografie do "jump" to zbrodnia.
*Stary przebój dla przebojowego gościa.*
Ogólnie film bardzo na TAK.
PS: Dla fanów seksownie zbereźnych okularów Alan'a.
__________________
Hilsonka.
Wilsonka.
Alanholiczka.
+
Carla Bruni.
Potrafię dochować tajemnicy. Nikomu nie powiedziałem, że Wilson nadal moczy się w nocy
House
"Różnica pomiędzy seksem i śmiercią polega na tym, że kiedy będziesz umierał, nikt nie będzie się śmiać z ciebie, że robisz to sam."
niezawodny Woody
Edytowane przez Bobby Weil dnia 29-12-2008 13:46 |
|
|
|
~Itka
|
Dodany dnia 03-01-2009 12:56
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 525
Ostrzeżeń: 0
Postów: 100
Data rejestracji: 04.09.08
Medale:
Brak
|
Uwielbiam ten film! Ostatnio oglądałam go po raz czwarty i po raz czwarty mnie urzekł.
Najbardziej lubię boski taniec premiera. Za każdym razem, kiedy słyszę tę piosenkę, mimowolnie się uśmiecham...
No i ekscentryczny rockman - Dzieci, nie kupujcie narkotyków... Zostańcie gwiazdami rocka, dadzą wam je za darmo. Czy coś w tym stylu.
Polecam ten film każdemu, jest naprawdę dobry.
__________________
"Słyszysz? Spisek gruźlików! Shakespeare napisał nową sztukę - zakaszlmy ją!".
|
|
|
|
~Safana
|
Dodany dnia 03-02-2009 14:45
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Animag Wąż
Punktów: 531
Ostrzeżeń: 1
Postów: 96
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Obejrzałam to w ostatnie święta tylko ze względu na Alana (mrauuuu, ten jego głos).
Nie lubię Hugh Granta, strasznie go nie lubię. Oglądanie kolejnego filmu z nim to tortura.
Ale było warto, świetny film.
Za każdym razem kiedy pojawiał się Alan biegłam do telewizora i przyklejałam nos do ekranu.
Nie lubię komedii romantycznych i to bardzo. Ale ta mnie urzekła, coś jest w tej atmosferze świąt .
__________________
Doctor Who.
Supernatural.
Avatar and animations by Sarah Jones <3.
|
|
|
|
~pencka
|
Dodany dnia 29-07-2009 13:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 295
Ostrzeżeń: 1
Postów: 102
Data rejestracji: 26.07.09
Medale:
Brak
|
Według mnie jest świetny ... Oglądałam go dosyć niedawno, film jest świetny na święta to zdecydowanie mój numer jeden wśród komedii romantycznych Polecam !! Pozdrawiam ;*;*
__________________
Pencu ;D
|
|
|
|
~daniel123
|
Dodany dnia 27-01-2012 13:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 511
Ostrzeżeń: 3
Postów: 234
Data rejestracji: 10.08.11
Medale:
Brak
|
Fantastyczny film. Lubię go oglądać, fakt trochę zboczony, ale to nie o to w tym chodzi co nie?
__________________
|
|
|