 · Ulubiona scena |
~Sirius PL 
|
Dodany dnia 18-01-2009 11:28
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 174
Ostrzeżeń: 5
Postów: 338
Data rejestracji: 27.09.08
Medale:
Brak
|
Mi najbardziej podobała się lekcja opieki nad magicznymi stworzeniami prowadzona przez Hagrida, jak po raz pierwszy pojawił się Hardodziob i Harry latał na nim. Poza tą sceną podobała mi się również scena, jak przyjechali do Hogwartu, kiedy Dumbledore przemawiał do uczniów oraz tamta piosenka w wykonaniu chóru.
__________________
Podpis zedytowany
|
  |
|
|
| ~Feltonka
|
Dodany dnia 18-01-2009 11:31
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 741
Ostrzeżeń: 3
Postów: 416
Data rejestracji: 09.01.09
Medale:
Brak
|
Ulubiona scena z Więźnia Azkabanu? Hmm jak Hermiona bije Draco  To mi się jakoś najbardziej podobało, albo jak Hermiona i Harry cofnęli się w czasie. Też było ciekawie.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE! |
| |
|
|
| ~aparecjum
|
Dodany dnia 21-01-2009 12:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 1
Postów: 515
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
Mi się podobała pierwsza lekcja Hagrida opieki nad magicznymi stworzeniami -.-
I te ich książki były po prostu boskie;dd
sama chciałabym takie mieć 
no i jak Hermiona dała liścia Draconowi ;d
iii jeszcze scena z Syriuszem, Ronem, Hermioną, Lupinem, Sanpe'm, Glizdogonem i oczywiście Harrym
__________________
Chociaż to, że nasze myśli skierowane są ku czymś innemu, że rozmawiamy i porozumiewamy się różnymi językami, nasze serca biją jednym rytmem.
|
| |
|
|
| ~Nifredil
|
Dodany dnia 26-01-2009 22:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 138
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 21.09.08
Medale:
Brak
|
- sławny cios Hermiony w twarz Malfoya
- scena na moście - Lupin i Harry + moja ulubiona melodia z soundtracku do tego filmu
- całe cofnięcie się w czasie ubóstwiam 
- lot Harry'ego na Hardodziobie
- prawie wszystkie sceny z Lupienem właściwie(lubie go )
- jak Harry walczy z Potworną księgą Potworów w Dziurawym Kotle (z buta jej )
- jak mówią Harry'emu, że Nimbusa trochę zniosło na Wierzbę Bijącą
- lekcja OPCM ze Snape'em
i pewnie znajdzie się jeszcze sporo, bo to moja ulubiona ekranizacja HP
__________________
,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,
"It's a strange thing, but when you are dreading something, and would give anything to slow down time, it has a disobliging habit of speeding up".
,..,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.,.
|
 |
|
|
| ~siostra
|
Dodany dnia 27-01-2009 13:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 206
Ostrzeżeń: 0
Postów: 35
Data rejestracji: 26.01.09
Medale:
Brak
|
Mi się najbardziej podobały słowa Syriusza, kiedy mówi że harry zawsze może znaleźć swoich rodziców w swoim sercu. W książce tego nie ma... Uwielbiam też scenę z boginem Nevile'a rozbrajający snape I lubię też scenę kiedy Snape mówi Dumbledore'owi o swoich obawach co do Lupina... i ten tekst o snach |
| |
|
|
| ~Feltonka
|
Dodany dnia 27-01-2009 16:10
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 741
Ostrzeżeń: 3
Postów: 416
Data rejestracji: 09.01.09
Medale:
Brak
|
No cóż... Kocham Malfoya, ale muszę przyznać, że ten sławny cios panny Granger był... Fajny
Co mi się jeszcze podobało? No nie wiem...hmm... Jak Harry i Hermiona cofnęli się w przeszłość i lekcja z Remusem Lupinem Ciekawe czego Draco się boi <mysli>
Pozdrawiam
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE! |
| |
|
|
| !Liondragon
|
Dodany dnia 28-01-2009 21:04
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 778
Ostrzeżeń: 1
Postów: 38
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Mam dwie takie sceny, które nasuwają mi się na myśl od razu, kiedy tylko zostanie poruszony temat filmu "Harry Potter i Więzień Azkabanu". Jedna z tych scen sprawia, że łezka mi się oku kręci, natomiast druga absolutnie trzyma w napięciu i powoduje przyśpieszenie bicia serca...
Tą pierwszą sceną jest lot Harry'ego na Hardodziobie... Piękna wizualnie scena, a przy tym pełna takiej beztroski, radości, podniecenia. Za każdym razem, kiedy ją oglądam po prostu oddaję się wyobraźni i razem z Potterem lecę najpierw wysoko nad zamkiem, a następnie niziutko nad taflą jeziora. Świetna sprawa...
Natomiast z zapartym tchem śledzę zawsze fragment rozgrywający się we Wrzeszczącej Chacie. Obłęd w oczach Syriusza, Harry przekonany o jego winie, Lupin stojący pomiędzy nimi i na dodatek Snape pakujący się bez zaproszenia w środek zamieszania. Oliwy do ognia dolewają następujące później wydarzenia, z pojawieniem się Glizdogona na czele... Naprawdę świetna scena, wyreżyserowana w konwencji dreszczowca i tak też przeze mnie odbierana. Zaryzykuję stwierdzenie, że chyba najlepsza spośród tego typu scen w potterowych filmach. |
| |
|
|
| ~Ariana Malfoy
|
Dodany dnia 28-01-2009 23:42
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Hmm....... Moja ulubiona scena to
1. jak księga atakuje Nevila,
2. spotkanie Draco, jego goryli z Ronem i Hermioną i obrzucenie ich śnieżkami przez Harrego
3. oraz moment gdy Fred i George łapią niewidzialnego Harrego i dają mu mapę Huncwotów. 
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94
^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................
___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.
[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
[img]  [/img]
[img]  [/img]  
|
| |
|
|
| ~Ami
|
Dodany dnia 31-01-2009 12:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 463
Ostrzeżeń: 2
Postów: 225
Data rejestracji: 31.01.09
Medale:
Brak
|
Moją ulubioną sceną jest rozmowa ( a raczej kłótnia) we Wrzeszczącej Chacie oraz cofanie się w czasie. Te sceny bardzo mnie zaciekawiły w filmie.
__________________
Mrrr...
Pamiętaj drogi Gościu że cię lubię...
Ami
|
| |
|
|
| ~SeverusS
|
Dodany dnia 29-03-2009 21:42
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 407
Ostrzeżeń: 1
Postów: 128
Data rejestracji: 29.03.09
Medale:
Brak
|
Podobały mi się sceny takie jak:
-> akcja we Wrzeszczącej Chacie z Syriuszem
-> lot Harry'ego na Hardodziobie
-> wszystkie sceny z Severusem
-> scena rozmowy Lupina z Harrym (w tle piosenka A Window To The Past przy, której nie mogę powstrzymać się od łez...)
Za to dla mnie porażką było cofanie się w czasie, choć sama nie wiem dlaczego...
EDIT:
Fanka Syriusza Blacka napisał/a:
Podobała mi się też scena, jak Harry zobaczył na Mapie Huncwotów Glizdogona i jak wybrał się na nocną przechadzkę po Hogwardzie i i jak znalazł go Snape Rozbawiony
Oooo tak! To była świetna scena, trochę grozą powiało hihi.
Ha ha ha! No właśnie obym zapomniała o nowym stroju Severusa.. Kurcze, muszę jeszcze raz obejrzeć sobie filmy, bo sporo rzeczy zapomniałam. Dobrą też sceną była przemiana Remusa w wilkołaka. Uśmiech
Edytowane przez Alae dnia 30-03-2009 17:53 |
| |
|
|
| ~Fanka Syriusza Blacka
|
Dodany dnia 29-03-2009 21:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 261
Ostrzeżeń: 0
Postów: 79
Data rejestracji: 08.02.09
Medale:
Brak
|
Najlepsze było jak Hermiona przywaliła Malfoyowi
Podobała mi się też scena, jak Harry zobaczył na Mapie Huncwotów Glizdogona i jak wybrał się na nocną przechadzkę po Hogwardzie i i jak znalazł go Snape
Ogólnie ten film podobał mi się najbardziej ze wszystkich dotychczasowych
__________________
drogi Gościu pamiętaj o mnie i zaproś do znajomych !!!! |
| |
|
|
| ~Alanette Vieira Malfoy
|
Dodany dnia 29-03-2009 22:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 985
Ostrzeżeń: 1
Postów: 103
Data rejestracji: 08.03.09
Medale:
Brak
|
Moim zdecydowanym faworytem wśród scen w Więźniu Azkabanu jest nadmuchanie ciotki Marge. Nic to, że wyglądało to jak nadmuchany balon, ale było śmiesznie! I te starania Dursleyów, aby ściągnąć ich krewniaczkę z powietrza! Doprawdy - warto to obejrzeć, zwłaszcza w gronie rodzinnym. Nie ma jak wspólny śmiech:)
Nu, i ciekawie się ogląda Severusa Snape'a w stroju babci Neville'a.:p
__________________
Oddana Quidditchowi na zawsze.
|
 |
|
|
| ~Harry Potter 177
|
Dodany dnia 26-04-2009 09:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 50
Ostrzeżeń: 0
Postów: 23
Data rejestracji: 17.04.09
Medale:
Brak
|
Mi się najbardziej podoba lot Harry'ego na Hardodziobie.
Fajna tez jest scena, gdy podczas meczu quidditcha Harry'ego atakują dementorzy. |
| |
|
|
| ~Guzik
|
Dodany dnia 26-04-2009 12:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 27
Ostrzeżeń: 1
Postów: 50
Data rejestracji: 21.04.09
Medale:
Brak
|
Ulubiona. Hmmm. Podobało mi się jak Hermiona rozwaliła kraty w "więzieniu" Syriusza. I jeszcze jedną bardzo fajną sceną było przepędzenie dementorów nad jeziorem, gdy Harry się upierał, że widział swojego ojca.
__________________
Gryffindor
Edytowane przez Alae dnia 27-04-2009 18:53 |
| |
|
|
| ~MusicInMySoul
|
Dodany dnia 26-04-2009 17:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 869
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 11.09.08
Medale:
Brak
|
Moja ulubiona scena... Jak Ron i Hermiona są przy Wrzeszczącej Chacie i zaczepia ich Malfoy i jego goryle. Wtedy wkracza Harry w pelerynie niewidce i załatwia sprawę
No i jeszcze ten moment, kiedy Hermiona uderza Malfoya... To było MEGA
Edytowane przez Alae dnia 27-04-2009 18:53 |
 |
|
|
| ~kinia94
|
Dodany dnia 03-05-2009 18:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 624
Ostrzeżeń: 1
Postów: 201
Data rejestracji: 09.04.09
Medale:
Brak
|
Wrzeszcząca chata !
Hermiona uderzająca Malfoya!
Potter uczący się wyczarować Patronusa!
Gdy przenoszą się w czasie!
_____________________
Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom,
Śmiech schował się w kącie i śni.
Wieczory się dłużą, bo czasu zbyt dużo,
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Tak wiele jest złego, szarego, groźnego,
Że smutno i płakać się chce.
Mijają soboty, pamiętaj więc o tym,
Że komuś bez Ciebie tak źle!
__________________
Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone...
Oczy są ślepe. Szukać należy sercem.
|
| |
|
|
| ~pomylona
|
Dodany dnia 03-05-2009 18:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 167
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 27.04.09
Medale:
Brak
|
-Dementor w E resie Londyn-Hogwart.
-Lekcja Wróżbiarstwa <śmieje na tym tekście 'pochulak? co to jest pochulak?'>
-Opieka nad magicznymi stworzeniami.
-Jak Fred i George oddają Harry'emu mapę Huncwotów.
-Hermiona walnęła Malfoyowi.
-Jak Harry uczy się wyczarowywać Patronusa.
-W skrzydle szpitalnym jak przychodzi Dumbledore i tak 'uderza' Rona w nogę.
-Cała scena we Wrzeszczącej Chacie.
-I na końcu jak Harry dostaje Błyskawice i jest tam to pióro Hardodzioba. To takie fajowe jest |
| |
|
|
| ~Elfka
|
Dodany dnia 04-05-2009 08:47
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 702
Ostrzeżeń: 2
Postów: 348
Data rejestracji: 02.05.09
Medale:
Brak
|
Jak Harry dowiedział się o tym że Syriusz był jego ojcem chrzestnym i siedział na kamieniu płacząc a Hermiona ściąga mu peleryne niewidkę. Piękna scena. Albo jak leciał Harry na hipogryfie. Podoba się nawet mojemu bratu i jest śliczna muzyka.
__________________
Serdecznie i gorące pozdrowienia dla Jamie Black NAJLEPSZEJ CZŁOWIECZYNY NA ŚWIECIE i dla Jamajki jej psa!
|
| |
|
|
| ~aneciab93
|
Dodany dnia 15-05-2009 21:50
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 1
Postów: 41
Data rejestracji: 13.05.09
Medale:
Brak
|
Moje ulubione fragmenty to: jak Harry leci na Hardodziobie i jak Harry i Hermiona przenoszą się w czasie. |
| |
|
|
| ~Liselane
|
Dodany dnia 27-05-2009 14:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 404
Ostrzeżeń: 1
Postów: 91
Data rejestracji: 13.04.09
Medale:
Brak
|
No to tak:
- nadmuchanie cioteczki Marge,
- Błędny Rycerz,
- przekomarzanie się Rona i Hermiony,
- lekcja z Boginami
- lekcja Snape'a
- jak Ronowi przyśniły się pająki ;]
- lot Harry'ego na Hardodziobie
- scena z Wrzeszczącej Chaty
... no to chyba wszystkie ;] |
| |
|
Administratorów: 8
