· Imiona |
~Fairy-Tale
|
Dodany dnia 13-09-2008 18:39
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 160
Ostrzeżeń: 0
Postów: 100
Data rejestracji: 11.09.08
Medale:
Brak
|
Sylwia Ewa. Jak dla mnie spox, może tochę poważnie, ale pomyślmy, jak ma np. 14-letnia Gabriela. Nie przedstawi się: "Cześć, jestem Gabrysia" ani "Cześć, jestem Gabriela". Pozostaje jej tylko: "Hej, jestem Gaba" albo: "Mów mi Gaba". Gdybym była Gabrielą, wymyśliłabym sobie jakeiś przezwisko, bo inaczej bym nie wytrzymała. Ja mówię "Cześć, jestem Sylwia", i już. |
 |
|
|
~Justyna Potter
|
Dodany dnia 13-09-2008 18:59
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 70
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Justyna. Lubi.ę to imię, wiem że po łacinie to znaczy sprawiedliwa. Ponadto koleżanki nazywają mnie Dżastina albo Krysia A jedna z nauczycielek Justynka 
__________________
|
 |
|
|
~Alex_Black
|
Dodany dnia 13-09-2008 19:17
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 36
Ostrzeżeń: 1
Postów: 47
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Aleksandra - Ola.
Niestety bez drugiego imienia.
Babcia mi mówiła, że miałam być Natalią Ale chyba dobrze się stało, bo Natalka-Wiertarka nie brzmi zbyt dobrze A do tego moje imię jest podobne w wielu językach.
Na bierzmowaniu wezmę sobie Łucja, Cecylia albo Jadźka.
__________________
Everybody lies
|
 |
|
|
~Yennefer
|
Dodany dnia 14-09-2008 14:53
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
A ja jestem Aleksandra. Hm... nie podoba mi się to imię, i już na pewno do mnie nie pasuje. Ogólnie ludzie nazywają mnie Rambo (od nazwiska ) no i nie jest tak źle .
__________________
|
 |
|
|
=Pobe
|
Dodany dnia 19-09-2008 13:08
|
Naczelnictwo


Dom: Ravenclaw
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2017
Ostrzeżeń: 0
Postów: 84
Data rejestracji: 01.08.08
Medale:
Brak
|
Ja jestem Mikołaj.
Imię mi się podoba, chociaż niektórzy się z niego śmieją.
__________________
Let us hope that Mr Potter will always be around to save the day.
Szukam dziewczyny. Wymagania:
- Musi wiedzieć, że "masz włosy jak wila" to komplement,
- Nie ma nic przeciwko facetowi, który ma pluszaki z HP,
- Musi mnie sobą zainteresować - bardzo zainteresować,
- Musi lubić kjóliczki,
- Ubiera się w Restyle lub sklepach z podobnym asortymentem.
|
 |
|
|
|
Dodany dnia 19-09-2008 13:23
|
Gość


Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Maksymilian. Kiedyś bardzo mi się ono nie podobało...wydawało mi się strasznie głupie i staroświeckie. Jak byłem małym chłopcem to wszyscy mówili na mnie Maksio . Teraz najczęściej mówią Maks...w sumie no, lepiej to brzmi niż Maksymilian ale...tak się nazywa wiele zwierząt wkurza mnie to bo nieraz ktoś mnie wyzywa od psa . Ale to tylko niekulturalni i mało inteligentni ludzie- po prostu zwykłe chamy. Teraz lubię to imię, i szczerze mówiąc cieszę się że jest dość rzadkie i oryginalne. Według mnie największą krzywdą jest nadawanie dzieciom zagranicznych imion.Mówię tylko o tych przypadkach, gdy oboje rodziców to Polacy. Bo co innego gdy Polka wyjdzie za Niemca- synek może być Jens, a córka Agnieszka . Ale gdy jest dwóch rodziców Polaków..i dają imię dziecku: Kevin, Marika itp. to mnie to wyprowadza troszkę z równowagi. Dlaczego mamy się wstydzić naszych pięknych, polskich imion? |
 |
|
|
~John_maxey
|
Dodany dnia 19-09-2008 19:04
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 776
Ostrzeżeń: 3
Postów: 709
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Arkadiusz. Moje imię jest od Arkadii, i imię greckie. W greckim by brzmiało arkadiios czy jakoś tam... Zdrobnienie lubię tylko Arek. Areczek, Arusiek, Aruś - brak słów! Najgorsze zdrobnienia. A 2 to michał.
__________________
Weasley lata na miotle
nie kąpie się w wannie lecz w kotle
Zawsze ma wiele czasu
[bcolor=#cc3366do Hogwartu idzie bez kompasu][/bcolor]
Każdy o tym wie
że Ron Weasley gubi się.
pewnego dnia zna sto zaklęć
i wokól nas się kręci
Bo to jest on!
|
 |
|
|
~Martyna
|
Dodany dnia 19-09-2008 19:12
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1282
Ostrzeżeń: 0
Postów: 188
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Imię noszę, jakie noszę. Kto mądry, z nicku się dowie, jakie ;P Ale tak się składa, że nie znoszę swojego imienia, i wolę używać trzeciego (co prawda, wybrałam je na bierzmowanie, ale...)
A na drugie? Też kiepsko. Po babci noszę Maria. Martyna Maria... Nie brzmi źle, ale też nie lubię tego imienia. ;d
Trzecie... Wybrałam sobie na bierzmowanie Helena. Martyna Maria Helena. W takiej kombinacji nie brzmi źle ;p
Właściwie to trzecie lubię najbardziej. Skrótowo - Hela.  |
 |
|
|
~wetin
|
Dodany dnia 19-09-2008 19:20
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja nienawidzę swojego imienia, więc w szkole noszę ksywkę (mój nick). A w domu jestem Agnieszką Dominiką. Na bierzmowanie sobie dam Marianna, po prababci.
A w przyszłości zmienię dwa pierwsze i będę Lilianna Zuzanna Marianna
__________________
"Life is brutal and full of zasadzkas and sometimes kopas w dupas."
"Magia to potęga"

|
 |
|
|
~Upiorzyca
|
Dodany dnia 19-09-2008 19:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1105
Ostrzeżeń: 1
Postów: 207
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Paulina jestem, miałam być Monika ale zostało Paulina, Monika mam za to na na drugie. Miałam nieszczęście trafić na klasę w której są trzy Pauliny razem ze mną. Masakra. Wołają na mnie Paula.
__________________
Twórczość bywa rekompensatą, choć czasem bardzo utajoną, z bardzo skrywanych braków i utrat płynącą jak z podziemnego źródła.
Maria Dąbrowska
Edytowane przez Upiorzyca dnia 29-03-2009 14:49 |
 |
|
|
~Shemya
|
Dodany dnia 20-09-2008 21:02
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1628
Ostrzeżeń: 1
Postów: 665
Data rejestracji: 14.09.08
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Katarzyna - Kasia. Nie lubię go jest takie... nijakie ;p Ale jak się nie ma co się chce to się lubi co się ma 
Paulina jestem, miałam być Monika ale zostało Paulina, Monika mam za to na na drugie, nie podoba mi się to imię i miałam nieszczęście trafić na klasę w której są trzy Pauliny razem ze mną. Masakra. Wołają na mnie Paula.
Ile ja bym dała, żeby mieć na imię Paulina! To drugie z moich ulubionych ulubionych 
__________________
|
 |
|
|
~Chryzanteny-Zlociste
|
Dodany dnia 20-09-2008 21:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 133
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak
|
Joanna Martyna. Na Joanna i Joasia jestem przewrażliwiona. Nie lubię jak tak na mnie mówią. Wolę Aśka lub Asica ;*. A i mam Martyna na drugie a nie Marta. Też mnie to denerwuje. Może i zdrobnienie, nie wiem ale to znów wkurza. ;/ ;/
I tyle. No ale jak trzeba to napisze Joanna. Oo
__________________
Methinks I see.. where? In my mind eye.
|
 |
|
|
~Sunflower
|
Dodany dnia 20-09-2008 21:27
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 241
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 20.09.08
Medale:
Brak
|
Joanna; aczkolwiek nikt tak do mnie nie mówi, bo wie, że marny byłby jego los, choć zdrobnienie ''Joasiu'' jest z tego wszystkiego najgorsze. Więc, człowieku, jeśli Ci życie miłe, nie mów do mnie nigdy ''Joasiu'', bo możesz źle skończyć ;d Znam tylko dwie osoby, które tak do mnie mówią - moja była polonistka i moja teraźniejsza polonistka, ale wybaczam, bo są to wspaniałe kobiety ;] Ale inni ludzie nie mają prawa bytu. ''Asię'' też źle znoszę, jak mam zły humor, natomiast ''Aśka" jest całkowicie w porządku. I mimo tego, że często narzekam na moje imię, wbrew pozorom już się do niego przyzwyczaiłam :)). Nawet do tej nieznośnej ''Joasi" ;D
***
Natomiast na drugie mam Julia, ale tylko mój brat mówi do mnie per ''Julka" xD
__________________
Każda minuta w której się śmiejemy,
przedłuża nasze życie o jedną godzinę.
(***)
Edytowane przez Sunflower dnia 20-09-2008 21:28 |
 |
|
|
~Isilien
|
Dodany dnia 20-09-2008 21:40
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2248
Ostrzeżeń: 0
Postów: 244
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
jak widzę, każde z nas ma jakieś afekty do swoich imion i uważa że ktoś inny ma najlepsze imię na świecie...
Klaudia. głupie, pospolite imię, wymyślone pzrez mojego "koffaneko" ojczulka, że to niby "międzynarodowe imię". akurat.
czemu pragnęłabym zabić kazdy piekielny pomiot, który uważa, że to ładne imię? bo wcale nie jest ładne. jest be, tfu i fuj.
oznacza "chromy" (a co ja jestem, felga, żeby mnie chromowali?!), nieśmiały (kolejny powód dla jakiego nie nawidzę swojego imienia: to ono mi tą całą resztkę smiałości, jaka mi została, odbiera!) i w ogóle zdaje mi się, że mi to rodzice na złość zrobili. bo nawet nie wiedzą jak się to cholerstwo odmienia w przypadkach. nawet nijak tego zdrobnić, no chyba, ze na upartego "klaun" albo "klops":[. inne zdrobnienia nadane mi przez niejaką koleżankę.... tzw. piramidka: klaudiiija, klaudynka, klementynka, klop ;P
na drugie mam Kinga. może też nie najlepsze, ale zawsze lepsze od "chromowanego klopa".
jak bym wolała mieć na imię? coś po angielsku: Elisabeth, Kathereen, Margaret... każde imię jest ładniejsze po angielsku, z wyjątkiem mojego 
__________________
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje.
Nie każdą siłę starość zniszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje.
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król - tułacz wróci na stolicę.
Uwaga. Drut kolczasty
Edytowane przez Isilien dnia 20-09-2008 21:59 |
 |
|
|
~Shemya
|
Dodany dnia 20-09-2008 21:52
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1628
Ostrzeżeń: 1
Postów: 665
Data rejestracji: 14.09.08
Medale:
Brak
|
Nie no nie mogę się powstrzymać Wy to dziwni jesteście Paulina, Klaudia - jedne z najfajniejszych imion, a wy na nie narzekacie! Kto się chce zamienić? Taa... zaraz ktoś mi wyskoczy, że wolałby Kasię, ale to imię naprawdę jest nijakie. Nijak brzmi jak ktoś cię woła, mówi o tobie i w ogóle.
To ja jeszcze dodam swoje drugie imię bo widzę, że inni je też piszą. A więc na drugie mam Ewa (jeszcze bardziej go nie lubię ;p), a wykłóciła je dla mnie moja siostra bo chciała mnie "połączyć" z Adamem, o rok ode mnie starszym sąsiadem ;p Na szczęście jej nie wyszło 
Ale na pocieszenie mam to iż miałam mieć na imię Honorata, Bogna (wymysły mojego tatusia ) albo Weronika. Co prawda to ostatnie jak dla mnie jest spoko i bardziej mi się podoba od Kasi, ale niestety mamie strasznie nie podobała się Weronika więc nie było szans A Kasia to można powiedzieć, że nadała mi pielęgniarka Bo moi rodzice nie mogli się zdecydować a tu nagle wchodzi babka i mówi, że musi poznać moje imię. Mama nie wiedziała jakie, a pielęgniarka zaproponowała Katarzyna i tak już zostało... Ech... Nigdy nie będę polegać na pielęgniarkach 
__________________
Edytowane przez Shemya dnia 20-09-2008 21:54 |
 |
|
|
~BlackMagic
|
Dodany dnia 29-09-2008 21:06
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 207
Ostrzeżeń: 1
Postów: 141
Data rejestracji: 21.09.08
Medale:
Brak
|
Joanna.
Może nie uwielbiam, ale lubię to imię. ^^ Jeśli chodzi o znajomych i przyjaciółki wolę, jeśli mówię do mnie "Asia" lub "Aśka". Nauczyciele? Co lekcję mówią- 'Joasiu'; 'Joanno'; 'Asieńko'.. Dziwnie się z tym czuję Chłopak? Po prostu 'Asiu' . ;-)
__________________
[alt]To see a World in a Grain of Sand
And A Heaven in a Wild Flower,
Hold Infinity in the palm of your hand
And Eternity in an Hour.
William Blake[/alt]
[alt] Dawniej: Penelope. ;p[/alt]
|
 |
|
|
~Nicolas
|
Dodany dnia 01-10-2008 17:56
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -188
Ostrzeżeń: 1
Postów: 8
Data rejestracji: 27.09.08
Medale:
Brak
|
Ja mam na imię Tomek choć wolałbym mieć na imię Mikołaj. Ale Tomek też jest spoko |
 |
|
|
~93asia93
|
Dodany dnia 01-10-2008 18:14
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1844
Ostrzeżeń: 1
Postów: 300
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
|
Moje przepiękne i przecudowne imię brzmi: Joanna. Pasuje ono do mnie jak ulał. Rodzice chciali dać mi na imię Aleksandra. Ola... Boziu, dzięki, że do togo nie dopuściłeś...!
Aśka - dla przyjaciół. Jeśli ktoś powie inaczej - zaraz zostaje przeze mnie zlinczowany. Dlaczego? jestem zbyt... hmm... głupio zabrzmi że zbyt duża albo dorosła, więc powiem tak, jak każdemu z tych "Wybrańców", ktorzy zaliczają się do grona moich dobrych znajomych i przyjaciół. Są ludzie i są Aśki   
Asia - tylko dla Niego. Ma pozwolenie, bo i tak tej upartej mendy nie przegadam Jestem również Skarbem, Stokrotką, Słoneczkiem i Kochaniem. Zdarzyło się nawet "moja piękna"... :*:*:*
Joanna - dla nauczycieli. Co tu dużo wyjaśniać? Lubię, kiedy mówią do mnie "Joanno".
Joasia - dla rodziny (ciotki, wujkowie, babcie, dziadek, kuzynostwo...) i księży. Nie wiem, dlaczego każdy mówi Joasiu  |
 |
|
|
!Delirantka
|
Dodany dnia 07-10-2008 15:55
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2914
Ostrzeżeń: 0
Postów: 439
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ja mam bardzo oryginalne imię, noszę je jako jedyna w szkole. Właściwie, było tak od zawsze. W mojej miejscowości również nie ma drugiej osoby z takim imieniem. Przeszkadzało mi to, w zasadzie, tylko w drugiej klasie podstawówki. Byłam mała i głupia, oraz zła, że pani w szkole nie zdrabnia mojego imienia. Więc postanowiłam robić to sama i na każdym zeszycie podpisywałam się zdrobniałą formą, hahah. Aż pani w szkole się nauczyła. Sprytna, mała Delirantka. ;d
Później polubiłam swoje imię, a teraz już wiem, że nie zamieniłabym go na inne. Dlaczego? Bo kiedy się mówi o Kasi, trzeba wyjaśniać, że to ta Kasia z IIa, nie, nie ta blondynka - ta z długimi brązowymi włosami, która zawsze ubiera się na czarno. Lub też dodawać nazwisko, o ile się je zna. Ja zaś jestem jedna i wystarczy powiedzieć imię, a wiadomo o kogo chodzi (oczywiście w kręgu moich bliższych, dalszych tudzież zupełnie dalekich znajomych). Na korytarzu też zawsze wiem, że jak ktoś krzyczy moje imię, to chodzi o mnie. ;d
Jedyne, co mnie denerwuje w posiadaniu oryginalnego imienia jest to, że podczas zapoznawania się muszę powtarzać je kilka razy. Później ta osoba próbuje je wymówić, a jak już wymówi (co zawsze mnie śmieszy, bo imię jest dosyć proste), to jeszcze musi zapamiętać. I tutaj ludzie dzielą się na dwa rodzaje - tych, którzy zapamiętują moje imię i mnie od razu, oraz tych, którzy zupełnie nie mogą tego wbić sobie do głowy, i wciąż mnie pytają, jak ja mam na imię.
Wychowawca na wyjeździe ułatwiał sobie życie, notorycznie nazywając mnie Kazią. Hmm. Też można. ;d
A na Hogs? Bodajże przedstawiałam się jako Martyna, tak więc, niech tak zostanie, bo prawdziwego z pewnością nie podam ^^.
__________________
d'oh
Δ = b² - 4ac
|
 |
|
|
!Alae
|
Dodany dnia 07-10-2008 16:34
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2495
Ostrzeżeń: 1
Postów: 421
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Deliriantka, zła kobieta, chce pozostać anonimowa. Ja też bym chciała, ale w momencie wybierania nicka, jakoś do mnie nie dotarło, że Alae kojarzy się jednoznacznie z Alą. A nick bynajmniej nie jest tylko imieniem z przypadkowo wciśniętą literką. O nie! "Alae" to podobno "witaj" w sindarinie. Znakomity nick dla osoby, która panicznie boi się ekspedientek w sklepach i pań w urzędach. *ironiczny uśmiech* Bądź co bądź; z anonimowością się pożegnałam.
I, tak, lubię swoje imię. A najbardziej, gdy ktoś mówi Alicja. Przez jakiś czas rozważałam możliwość sterroryzowania rodziny i zabronienia jej zdrabniania. W szkole, normalnie, dla bliższych osób - Ala, dla tych co się mnie boją - Alicja. A do czarnej rozpaczy doprowadziła mnie przewodnicząca komitetu jakiegośtam, dla której zawsze byłam Alenią. Nóż się w kieszeni otwiera, a ręce zaciskają w pięści.
__________________
Czyś ty do reszty skwestorzył?
|
 |
|