· Tiara Przydziału |
~Sayuri_7
|
Dodany dnia 09-01-2010 18:32
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 09.01.10
Medale:
Brak
|
Tiara jest w porządku, lubię jej piosenki. Chociaż jak patrzy się ile one się ciągną to aż odechciewa się ich czytać |
 |
|
|
~L4nce
|
Dodany dnia 09-01-2010 18:48
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 0
Postów: 34
Data rejestracji: 06.08.09
Medale:
Brak
|
Tiara była całkiem fajna. Lubiłem czytać o tym jak rymowała o tych co są w poszczególnych domach. Jak się ciągnęły te piosenki to zazwyczaj omijałem. Lubie też te jak mówi w głowie akurat jej noszącego  |
 |
|
|
~Esmeralda
|
Dodany dnia 10-01-2010 15:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 361
Ostrzeżeń: 2
Postów: 139
Data rejestracji: 04.07.09
Medale:
Brak
|
Czasami te jej piosenki troszkę mnie usypiały, ale tylko troszkę
Ogólnie to ją lubiłam, taka " czapka " jak to ją określił w szóstce Ron |
 |
|
|
~Rogacz
|
Dodany dnia 13-01-2010 19:55
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -84
Ostrzeżeń: 3
Postów: 2
Data rejestracji: 13.01.10
Medale:
Brak
|
Mi piosenki Tiary się podobały, faktycznie troszkę długie( i przy nudnawe ) tym, którzy nie lubią czytać nie polecam, chociaż wszystkie książki miały po kilkaset stron |
 |
|
|
~aniutek96
|
Dodany dnia 13-01-2010 20:07
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2703
Ostrzeżeń: 0
Postów: 339
Data rejestracji: 14.10.09
Medale:
Brak
|
Mi tam się podobała, bo ciężko wpaść na taki pomysł. Jej piosenki były nawet ciekawe chociaż wkurzała mnie ich długość i nie chciało mi się ich czytać, ale czytałam. Ogólnie ciekawa rzecz w tek książce. xD
__________________
"Let's finish this the way we started it... TOGETHER!"
Stefan : Więc myślisz, że John jest ojcem Eleny?
Damon : Ding Ding Ding !
|
 |
|
|
~about
|
Dodany dnia 13-01-2010 20:56
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1417
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 11.10.09
Medale:
Brak
|
Po raz pierwszy kiedy Harry'ego czytałam jako małe dziecko piosenki tiary były dla mnie dość obojętne - czytałam, jednak specjalnie nie przywiązywałam do nich uwagi. Obecnie czytając którykolwiek z tomów jej pieśni omijam. Ni to interesujące, ni to pouczające. Nie poświęcam jej uwagi, koniec.
Pani Rowling to musiała się nieźle namęczyć, żeby napisać taką piosenkę
A polscy tłumacze nieźle namęczyć, żeby to przetłumaczyć i żeby trzymało się kupy.
Też fakt - cała treść tych pieśni dla pana Andrzeja z początku musiała być czystą - nomen omen - magią.
__________________
Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza.
Albert Einstein
|
 |
|
|
~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 12-04-2010 16:00
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
A mnie jej piosenki zawsze interesowały, były ciekawe, fajnie napisane, nie takie nudne. Szkoda tylko, że nigdy nie pojawiła się ona w ekranizacji filmowej.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
|
 |
|
|
~Loonyy
|
Dodany dnia 12-04-2010 17:41
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1752
Ostrzeżeń: 3
Postów: 419
Data rejestracji: 18.03.10
Medale:
Brak
|
Trudno mi powiedzieć coś na jej temat, gdyż jest jej ciut za mało. Z tego co czytałam, to wydawała mi się w porządku. Podobał mi się moment przydzielania Harrego i kiedy Tiara śpiewała swą piosenkę.
Tak, jej piosenki są świetne. Podobają mi się. Chciałabym mieć gadającą tiarę. Serio.
__________________
Nigdy nie mogłam pogodzić się z kreowaniem mnie na symbol seksu. Z seksu uczyniono przedmiot. Nienawidzę myśli, że mam być przedmiotem.
Bóg umiera jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
 |
|
|
~Charlie House
|
Dodany dnia 12-04-2010 18:57
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 196
Ostrzeżeń: 3
Postów: 152
Data rejestracji: 04.04.10
Medale:
Brak
|
Loonyy ma dość często racje, teraz też, mało było Tiary w książkach, zbyt mało.
No cóż. Lubię jej piosenki bo mimo wszystko że każda jest o tym samym to każda jest na swój sposób inna, i ciekawa. W poszczególnych częściach widać było jak Rowling lekko wymiguje się od pisania tych piosenek, ale te co były mogą cieszyć oko.
__________________
Ginny0004 < 3
Ale to ja jestem mugolem?
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie zniszczony...
[gg]19346735[/gg]
Pozdrawiam wszystkich fajnych ludzi. Pamiętajcie o antykoncepcji.
|
 |
|
|
!kdanielk3
|
Dodany dnia 12-04-2010 20:01
|
VIP


Dom: Gryffindor
Ranga: Dziedzic Gryffindora
Punktów: 5718
Ostrzeżeń: 0
Postów: 229
Data rejestracji: 11.09.08
Medale:
Brak
|
Tiara przypadła mi do gustu z tego względu, że była jednym z artefaktów starożytnych czarodziejów. Co do samych piosenek Tiary - mi bardzo przyjemnie czytało się owe wierszowane twory (nie zasypiałem przy nich jak ktoś nade mną, bądź tym bardziej nie omijałem niektórych fragmentów). Może to moja fascynacja dziełem Rowling popchnęła mnie to tego, że naprawdę bardzo precyzyjnie czytałem opowieści Tiary, by wycisnąć z nich jak najwięcej.
Co więcej... z tiary (która jak wiemy należała do Godrika Griffindora) można było wyciągnąć legendarny miecz. Jedynie prawdziwy Gryfon był w stanie to uczynić - to również przybliża mnie do tego przedmiotu. Niby stara i niepotrzebna, a jednak wielce użyteczna i potężna...
__________________
Moje życie realizuje się w muzyce, a każdy jej objaw jest dla mnie błogosławieństwem. W tej pieśni brzmią zatarte ideały przyjaźni, a w niej przyjaciele - dla nich życie z piedestałów strącam, i śmierci na spotkanie wychodzę...
Musical nie jest filmem, po którego obejrzeniu chcemy zmieniać świat i stawać się lepszymi ludźmi przez zmianę swojej postawy i osobowości - musical ma bawić...
|
 |
|
|
~muchor
|
Dodany dnia 03-07-2010 18:10
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1854
Ostrzeżeń: 3
Postów: 476
Data rejestracji: 04.03.10
Medale:
Brak
|
Pomysł na tiarę przydziału, był (moim zdaniem) jednym z lepszych pomysłów Rowling. Bardzo podobało mi się podobał ten ''gadający kapelusz''. Tiara miał świtne piosenki i była naprawdę mądra. Podobala mi się zarówno w książce jak i w filmie. W obu była bardzo dobrze zrobiona.
Co do jej piosenek - były wspaniałe. Pan Andrzej (tłumacz) musiał się nieźle namęczyć, żeby wszystko trzymało się kupy. Piosenki, choć zawsze były o tym samym, zawsze były interesujące i wnosiły coś nowego.
Tiara pokazuje nam też, że ''pozory mylą", bo choć niby stara szmata, to wielce użyteczna, potężna i mądra...
__________________
truskawka
Pozrowinia dla: Lady Cat, Yoyo, Pyflame, Ta sama maggie, Maladie, Mooll, Silencia, Arya, Wióra, Tom Riddle, Hermionka, Lapa, Lori Lemonberry, Lady House, Lena Luna, Lily Potter, Buczek, Bloo, Aniutek96, Pandora, Deprimo Corfingo, Bonnie131, Malkontentka, Polami, Buka, Agnes Black, Imbecile, Ginny004, Robbotto, Ginny Ruda i Narciss.
No i oczywiście ukłony w stronę sprawiedliwej Czary.
Oraz dla wszystkich miłych użytkowników Hogsmeade.
|
 |
|
|
~Pandora
|
Dodany dnia 18-08-2010 15:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1322
Ostrzeżeń: 0
Postów: 395
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
Sądzę,że tiara była pomysłowym kapeluszem, który dzięki temu, ze czarodzieje tchnęli w nią część siebie [posiadała takie cechy jak opiekuńczość dlatego uznała,że musi wszystkich ostrzec.To bardzo mądre z jej strony.
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
|
 |
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 04-11-2011 19:26
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Co ona tam wie?Przecież to zwykłą czapka!
__________________
|
 |
|
|
~Lillyanne
|
Dodany dnia 04-11-2011 19:30
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 82
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
Brak
|
Tak! mnie też bardzo podobał się pomysł z tiarą. Nie dość że przydzielała uczniów to jeszcze śpiewała 
Co nie było jedną z jej superowych funkcji. Myślę że w każdej książce tego typu powinna być chociaż jedna taka szczegółowa magiczna rzecz ^^
__________________
-"Drogi Łapo! Wielkie dzięki za urodzinowy prezent dla Harry'ego! Żebyś widział, jak się ucieszył... Ma dopiero rok, a już śmiga na tej dziecinnej miotełce, i jaki z siebie zadowolony! Zresztą sam zobacz, dołączyłam zdjęcie. Miotła unosie się zaledwie na dwie stopy, ale już o mało nie zabił kota i rozbił ten okropny wazon, który Petunia przysłała mi na Boże Narodzenie (nie uskarżam się!). Oczywiście James uznał, że to bardzo zabawne, twierdzi, że Harry będzie wspaniałym graczem w quidditcha, ale musieliśmy pochować wszystkie salonowe ozdóbki, bo kiedy ten brzdąc dosiada miotły, trzeba go bardzo pilnować. Herbatka urodzinowa była bardzo skromna, byliśmy tylko my i stara Bathilda, którą zawsze mile widzimy i która ma bzika na punkcie Harry'ego. Żałowaliśmy, że nie mogłeś się pojawić, ale w końcu sprawy Zakonu są najważniejsze, a zresztą Harry jest jeszcze za mały, żeby wiedzieć, że to jego urodziny. James zaczyna być zmęczony tym, że musi tu siedzieć, ale stara się tego nie okazywać. Dumbledore nadal ma jego pelerynę-niewidkę, więc nie ma mowy nawet o małych wypadach. Bardzo by go podniosło na duchu, gdybyś mógł do nas wpaść. Glizdek odwiedził nas w ostatni weekend, był jakiś przygaszony, pewnie z powodu McKinnów. Ryczałam przez cały wieczór, kiedy się dowiedziałam. Bathilda wpada do nas często, to fascynująca staruszka, opowiada zdumiewające historie o Dumbledorze, choć nie jestem pewna, czy by się ucieszył, gdyby o tym wiedział! Nie wiem, czy można wierzyć we wszystko, co ona opowiada, bo wydaje mi się nieprawdopodobne, żeby Dumbledore kiedykolwiek mógł być przyjacielem Gellerta Grindelwarda. Myślę, że coś jej się w głowie pomieszało, naprawdę! Całusy, Lily!
Pozdrowienia dla drogi Gościu...tak! ciebie 
|
 |
|
|
~Oksan Weasly
|
Dodany dnia 10-02-2012 17:31
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 209
Ostrzeżeń: 2
Postów: 135
Data rejestracji: 10.09.11
Medale:
Brak
|
Tiara Przydziału jest super.A jej piosenki są bardzo fajne.
__________________
"Są różne rodzaje męstwa. Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoła wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom."
"Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody."
"Myślisz, że umarli, których kochaliśmy, naprawdę nas opuszczają? Myślisz, że nie przypominamy sobie ich najdokładniej w momentach wielkiego zagrożenia?"
" ( ... ) to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności."
"Nie żałuj umarłych(...). Żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości."
ALBUS DUMBLEDORE!
POZDRAWIAM GRIFFINDOR!
|
 |
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 10-02-2012 17:34
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Według mnie dobry pomysł nie dość, że sama wybierała domy przez niczyjej pomocy to co roku układała nowe piosenki. Świetna.
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
 |
|
|
~Nymphadora_Tonks3
|
Dodany dnia 01-07-2012 18:59
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 208
Ostrzeżeń: 0
Postów: 68
Data rejestracji: 28.06.12
Medale:
Brak
|
Piosenka była oczywiście ważna i przydatna. Szkoda tylko, że nie wszyscy byli na tyle pojętni, by skorzystać z rad tiary...
__________________
The last enemy that shall be destroyed is death.
Kiedy patrzymy na śmierć albo na ciemność, lękamy się tylko nieznanego, niczego więcej.
~Albus Percival Wulfryk Brian Dumbledore
|
 |
|
|
!Milva
|
Dodany dnia 23-03-2013 21:22
|
VIP


Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
Dodaje otuchy i podnosi morale. Jednocześnie tiara ma zajęcie przez cały rok szkolny.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
|
 |
|