· Najsmutniejsza śmierć |
~Vivia
|
Dodany dnia 20-07-2013 17:03
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 120
Ostrzeżeń: 0
Postów: 45
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Myślcie sobie co chcecie ale ja mało nie rzuciłam książką na fragmencie w którym ginie Bellatriks  |
 |
|
|
~Vella
|
Dodany dnia 21-07-2013 23:57
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Bardzo szkoda było mi Freda,ale najbardziej Lupina i Tonx którzy osierocili Teddego
__________________
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć...
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek...
Jedyną wadą nieśmiertelności jest to, że przychodzi ona dopiero po śmierci...
]Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed śmiercią...
|
 |
|
|
~Gregman
|
Dodany dnia 22-07-2013 00:01
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 110
Data rejestracji: 02.12.11
Medale:
Brak
|
Freda. A co byście powiedzieli że autorka prawie uśmierciła Rona. I jeszcze Szalonookiego i Zgredka żal.
__________________
Jestem Gregman i jestem w Ravenclaw 
A więc tak:
Moja różdżka to: Brzoza, głos wili, 10,5 cali, giętka
Dosiadam Zmiatacza
A moje ulubione zaklęcia to: E elliarmus, Levicorpus
Czarna Lista
Najgorszy Gryfon: Cornac McLaggen
Najgorszy Puchon: Zachariasz Smith
Najgorszy Krukon: Marietta Egdecombe
Najgorszy Ślizgon: Draco Malfoy
|
 |
|
|
~Potter_Albus
|
Dodany dnia 22-07-2013 11:41
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 126
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 09.07.13
Medale:
Brak
|
Mi najbardziej było szkoda Zgredka,bo był takim fajnym skrzatem domowym,Syriusza,bo to była jedyna rodzina Harry'ego(którą wolał od Dursley'ów),Dumbledore'a,bo był potężnym czarodziejem,który lubił Harry'ego i Freda,bo był taki zabawny i fajny
__________________
-Nikt cię ne pytał o zdanie,ty nędzna szlamo-....................
........,a Ron pogrzebał w fałdach szaty ,wyszarpnął różdżkę i wrzasnął:"Zapłacisz mi za to,Malfoy!" i pod łokciem Flinta wymierzył nią w twarz Malfoya.
Donośny huk odbił się echem po stadionie,z końca różdżki wystrzelił strumień zielonego ognia,ugodził Rona w żołądek i przewrócił na trawę
Mój dom to kochany Gryffindor,choć w rzeczywistości Albus Potter trafił do SLytherinu według J.K.Rowling.Powiedziała o tym w jednym z wywiadów
----------------------------------------------
Pozdrawiam przyjaciół i przede wszystkim ciebie drogi Gościu
_________________________________
Od przebiegłości Ślizgonów
kretynizmu Puchonów
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
Chroń nas Gryffindorze!!!
|
 |
|
|
*mooll
|
Dodany dnia 22-07-2013 16:16
|
Super Owadzik


Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10619
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,380
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
|
Przypomina się, że posty bez uzasadnienia będą kasowane i traktowane jak spam, a ich autorzy karani.
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?]
http://hogsmeade....ad_id=2444
Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
|
 |
|
|
~Trevora
|
Dodany dnia 22-07-2013 17:15
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 22.07.13
Medale:
Brak
|
Mi najtrudniej było zdać sobie sprawę, że ie żyję Syriusz i Lupin. On sią moimi ulubionymi postaciami, i kiedy wracam do książki czasami i jest moment z któryms z nich, to od razu robi mi się smutno, bo wie, że umrą.
__________________
Trevora
|
 |
|
|
~Zabor
|
Dodany dnia 31-07-2013 19:51
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 43
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 31.07.13
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie śmierć Zgredka... Taki fajny skrzat a uśmiercony . To jednak podkreślało, jakie straty ma ta wojna. Szkoda, że J.K Rowling uśmierciła tą postać, bo naprawdę był to bardzo sympatyczny przyjaciel Harry'ego 
__________________
,,Harry Potter to więcej niż książka...''
|
 |
|
|
~Instrum Manga
|
Dodany dnia 31-07-2013 20:29
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 66
Ostrzeżeń: 0
Postów: 86
Data rejestracji: 28.07.13
Medale:
Brak
|
Mnie dobiła śmierć Freda Weasleya i Remusa Lupina. Byłam w szoku i się strasznie poryczałam. To straszne, kiedy giną jedne z najfajniejszych postaci. Szczególnie szkoda mi było małego synka Remusa i Tonks, Teda, który stracił obojga rodziców w tak strasznych okolicznościach.  |
 |
|
|
~_BellatriksLestrange_
|
Dodany dnia 02-08-2013 13:19
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 240
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 23.07.12
Medale:
Brak
|
Szkoda mi : Freda Weasleya, Severusa Snape'a i Syriusza Blacka. Freda bo był zabawny i dodawał humoru książce. Severusa bo był moim ulubionym nauczycielem, a Syriusza za to co robił dla Harrego. |
 |
|
|
~love draco
|
Dodany dnia 18-08-2013 20:17
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 18.08.13
Medale:
Brak
|
Myślę, że każda śmierć była straszna. Utrata najbliższych powoduje według mnie rozdarcie sie duszy.... Tak jak morderstwo... |
 |
|
|
~Kamila2802
|
Dodany dnia 18-08-2013 21:29
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 194
Ostrzeżeń: 0
Postów: 43
Data rejestracji: 08.08.13
Medale:
Brak
|
Przykro było mi po śmierci Dumbledore'a, który wniósł do książek wiele dobrego. Zanim zdążyłam sięgnąć po siódmą część, myślałam, jak dalej potoczy się historia bez mentora głównego bohatera. Miałam pretensję, dlaczego zginęło tyle wspaniałych osób (Syriusz,Fred, Remus, Nimfadora, Zgredek), ale po czasie zrozumiałam, że nawet idealna całość może się rozdzielić.
Edytowane przez Kamila2802 dnia 18-08-2013 21:58 |
 |
|
|
~ceresxxx
|
Dodany dnia 19-08-2013 10:20
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza
Punktów: 912
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 03.06.13
Medale:
Brak
|
Chyba najbardziej żal mi śmierci Lupina i Tonks.To smutne, że Ted nie poznał swoich rodziców.Przypomina to przypadek Harry'ego, ale cóż los bywa przewrotny.Przykro mi też z powodu śmierci Zgredka, bo był wierny swoim przyjaciołom i zginął ratując ich.Dobrze przynajmniej, że śmierć każdej z tych osób nie była bezsensowna, umarli w walce o dobro i mam wrażenie, że dobrze wykorzystali swoje życie.
__________________
ceresxxx
|
 |
|
|
~Olivia Black
|
Dodany dnia 27-08-2013 00:09
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 15
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 26.08.13
Medale:
Brak
|
Fred, ponieważ bardzo go lubiłam... No i Lupina i Tonks... I śmierć Zgredka. Zginął, ponieważ ich ocalił...
__________________
''Kiedy patrzymy na śmierć albo na ciemność, lękamy się tylko nieznanego, niczego więcej.''
|
 |
|
|
~Electra
|
Dodany dnia 27-08-2013 11:45
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 85
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 26.08.13
Medale:
Brak
|
Pamiętam jak czytałam insygnia i doszłam do śmierci Hedwigi. Po prostu dla mnie to było niemożliwe. Śmierć Freda i Remusa przeżyłam tak samo. A jeszcze wcześniej Syriusz. (Tak... Syriusz miał naprawdę smutne życie ) |
 |
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 29-09-2013 16:48
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Jedna z najsumtniejszych śmierci to jak dla mnie śmierć Dumbledore'a. Zważając na wszystkie okoliczności i jej następstwa, była to naprawdę szokująca tragedia skrywająca drugie dno, znane wówczas tylko dwóm osobom. |
 |
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 11-10-2013 21:42
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Zgredek, mój mały bohater.;( Ryczałam jak umarł w książce i na filmie również, wstałam z fotela i rzuciłam pilotem o podłogę.
Żałowałam również Tonks, Lupina, Hedwiga, Fred oczywiście...Snape oraz wiele, wiele innych wspaniałych osób.
Czemu oni, to takie smutne...
Ja za nimi na prawdę tęsknię.
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
 |
|
|
~Daria11
|
Dodany dnia 28-12-2013 13:28
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 36
Ostrzeżeń: 0
Postów: 22
Data rejestracji: 01.09.13
Medale:
Brak
|
Lupina bo był moją ulubioną postacią
__________________
Daria Perkowska
|
 |
|
|
~Felicia
|
Dodany dnia 29-12-2013 00:24
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1
Data rejestracji: 24.12.13
Medale:
Brak
|
Dla mnie najsmutniejsze śmierci ponieśli Lupin, Tonks, Fred, Zgredek (wolny skrzat), Snape, Syriusza. Te postacie moim zdaniem były jedne z najlepiej stworzonych przez J.K. Rowling. Najbardziej płakałam przy ich śmierci.
__________________
Felicia
|
 |
|
|
~BellaLestrange666
|
Dodany dnia 29-12-2013 02:47
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 6
Ostrzeżeń: 0
Postów: 3
Data rejestracji: 29.12.13
Medale:
Brak
|
Tonks, Lupina, Zgredka, Syriusza, Snape'a,Dumbledore'a,Hedwigi... I oczywiście zasmuciła mnie śmierć Belli, którą po prostu uwielbiam <3 W sumie, to każda śmierć była przykra... 
__________________
"Not my daughter, you bitch!"
|
 |
|
|
~Veronika Astoria Malfoy
|
Dodany dnia 29-12-2013 19:52
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 29.12.13
Medale:
Brak
|
Wszystkich mi było szkoda, ale najbardziej Tonks i Lupina. Przez ich śmierć mały Teddy został sierotą. Smutno mi też było, kiedy Fred umarł. Tak mi było szkoda George'a. Nie dość, że stracił ucho, to jeszcze brata.
__________________
Harry Potter jest o przezwyciężaniu strachu,
znajdowania wewnętrznej siły
i robienia tego, co jest słuszne
w walce z przeciwnościami.
Zmierzch jest o tym, jak ważne jest to,
by mieć chłopaka.
-Stephen King
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
Wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
 |
|