· Co by było gdyby Harry Potter związał się z Hermioną Granger a nie z Ginny Weasley ? |
~GallAnonimka1
|
Dodany dnia 09-06-2012 09:44
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 19
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 09.06.12
Medale:
Brak
|
Na początku to właśnie myślałam że Hermiona będzie z Harrym. Myślę że dobra byłaby z nich para . : ) |
 |
|
|
~Gladus93
|
Dodany dnia 16-07-2012 11:15
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 364
Ostrzeżeń: 0
Postów: 134
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
Pewnie wyglądało by podobnie, ale nie umiem sobie wyobraźić z kim był by Ron w takim wypadku ;D
__________________
Nasze czyny za życia,brzmią echem w wieczności !!
|
 |
|
|
~Louise
|
Dodany dnia 18-10-2012 19:33
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 07.08.12
Medale:
Brak
|
Z Ronem tworzą dobrą i zgraną parę, ale zdecydowanie wolałabym, żeby Hermiona związała się z Harrym. Wiem, że to może wydawać się banalne, ale od początku widziałam ich razem.
Poza tym, związek Harry'ego z Ginny nie bardzo mi odpowiada.
__________________
We are the Harry Potter Generation!
|
 |
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 29-10-2012 15:43
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Uważam, że Ron byłby w tedy zaniedbany w porównaniu z ,,Wybrańcem" i wszechwiedzącą Hermioną. Gdyby się z nią nie ożenił można by powiedzieć, że w całej serii był niepotrzebny, dobrze więc, że Jo zrobiła tak, a nie inaczej.
__________________
|
 |
|
|
~Astrid Lindquist
|
Dodany dnia 03-11-2012 15:42
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 99
Ostrzeżeń: 0
Postów: 33
Data rejestracji: 15.07.12
Medale:
Brak
|
Według mnie Harry i Hermiona nie pasowali by do siebie. Zdecydowanie 
Tak jak jest od początku można było się domyślić, że Ron i Hermiona będę razem. W innym razie według mnie powieść straciła by sporo na swoim uroku i była by, że tak to określę "dzika" 
__________________
Everybody dances to their own boom boom.
|
 |
|
|
~Enchantte
|
Dodany dnia 03-11-2012 17:11
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 430
Data rejestracji: 20.10.12
Medale:
Brak
|
Harry i Hermiona? Nieee! Ostatnio oglądałam IŚ cz.2 z siostrą, to się załamała, jak się dowiedziała, że oni nie są razem
__________________
Wiecznie Żywi (FF)
Rozdział 7 (08.10) - zapraszam, jeśli interesują Cię przygody Huncwotów w Hogwarcie, drogi Gościu!
Dear Prongs
The only thing that kept me alive in Azkaban was knowing there was some piece of you left in this world. Your son isn't you, but he is damn close.
All my love, Padfoot

|
 |
|
|
~marta99
|
Dodany dnia 24-12-2012 17:04
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 17
Ostrzeżeń: 1
Postów: 17
Data rejestracji: 21.11.12
Medale:
Brak
|
Jak bylam mala kibicowalam Hermionie i Harremu. Moim zdaniem pasuja do sb.
Ron i Hermoina ok. Ale nie Harry i Ginni, moim zdaniem nie sa stworzeni dla sb.
Pozdrawiam 
__________________
Marta.. 
|
 |
|
|
~mrs krum
|
Dodany dnia 24-12-2012 18:45
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 360
Ostrzeżeń: 0
Postów: 163
Data rejestracji: 01.09.12
Medale:
Brak
|
Od zawsze mi do siebie pasowali 
Ale najlepszą opcją jak dla mnie byłoby: Hermiona z Krumem, Harry z Cho, o tak, tak to widzę.
Ron według mnie jest... no nie chcę go obrażać, ale Hermi w mojej opinii zasługuje na kogoś lepszego A Ginny dla Harry'ego może być, niech ma, należało jej się za tą walkę i miłość do Pottera!
__________________
|
 |
|
|
~Rose Hathaway
|
Dodany dnia 24-12-2012 19:03
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej
Punktów: 521
Ostrzeżeń: 0
Postów: 198
Data rejestracji: 01.11.12
Medale:
Brak
|
Byłoby okej. Lubię i Hermionę i Harry'ego. Są kochani. Po prostu książka zostałaby urozmaicona o jeszcze jeden fantastyczny wątek.
__________________
Mam na imię Oliwka, mam czternaście lat, mieszkam w stolicy i jestem raczej pokojowo nastawiona, więc napisz do mnie, nie ugryzę I... to chyba tyle o mnie

|
 |
|
|
~missBlack
|
Dodany dnia 26-12-2012 03:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 0
Postów: 32
Data rejestracji: 26.12.12
Medale:
Brak
|
Ja osobiście nie widzę ich razem. Jednak jeśli by tak się stało, to HP i HG straciliby swojego najlepszego przyjaciela RW, który obraziłby się na nich śmiertelnie. |
 |
|
|
~Alveanerle
|
Dodany dnia 29-12-2012 15:09
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 134
Ostrzeżeń: 0
Postów: 67
Data rejestracji: 28.12.12
Medale:
Brak
|
Nie bardzo to sobie wyobrażam . Oni całkiem do siebie nie pasują . ;p Ron pewnie zrobiłby coś w rodzaju "foch forever" i na dobre pokłóciłby się z Hermioną . ;p A Ginny ze złamanym sercem chodziłaby dalej ze wszystkimi innymi ;p
__________________
|
 |
|
|
~Fred James Syriusz Remus
|
Dodany dnia 01-01-2013 19:13
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 296
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 29.12.12
Medale:
Brak
|
Byłoby strasznie nuuudne.
Jakby się pokłócili z Ronem to już załamka, bo nie mogliby odwiedzać Weasleyów itp.
__________________
[big][big]Fred James Syriusz Remus [/big][/big]
glupie-zycie-fredzi.blogspot.com
|
 |
|
|
~Cho98
|
Dodany dnia 01-01-2013 19:17
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 25.06.12
Medale:
Brak
|
Mysle, ze by do siebie pasowali, ale nie moge sobie tego kompletnie wyobrazic. Zwlaszcza, ze w ksiazce bardzo byla podkreslona ich milosc, milosc jak brata i siostry
__________________
Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że w życiu są o wiele gorsze rzeczy od umierania.
Otwieram sie na sam koniec....
Pozdrawiam drogi Gościu 
|
 |
|
|
~Greena
|
Dodany dnia 02-01-2013 23:21
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 28
Ostrzeżeń: 0
Postów: 16
Data rejestracji: 01.01.13
Medale:
Brak
|
Oni do siebie nie pasują. Znając życie cały czas by się sprzeczali, bo Hermoina Wszechwiedząca wie wszystko najlepiej. 
__________________
od przebiegłości Ślizgonów
od kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
"Świat wcale nie dzieli się na dobrych ludzi i śmierciożerców, bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra, co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy."
|
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 03-01-2013 01:51
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Najprawdopodobniej wyszłoby wielkie NIC - tak naprawdę mimo dozgonnej przyjaźni, nie potrafiliby stworzyć udanego związku... Miłość z przyjaźnią ma mniej więcej tyle wspólnego co kret z wiewiórką - oba sympatyczne zwierzątka, tyle, że jedno żyje pod ziemią a drugie woli drzewa...
__________________
|
 |
|
|
~HexHallow
|
Dodany dnia 05-01-2013 11:02
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 118
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 04.01.13
Medale:
Brak
|
Ja tak na poczatku myslalam ale to jak bylam mloda i nic nie rozumialam
Potem to juz na pierwszy rzut oka bylo widac ze to Ron bedzie z Hermiona
A Harry i Hermiona byli przyjaciolmi i tak powinno zostac : )
__________________
,,Co ma być to będzie, a jak już będzie to trzeba sie z tym zmierzyc" - Hagrid

Tonks <3

~Ginny
"- Hej, zobacz! Harry dostał sweter Weasley'ów!
Fred i George mieli na sobie niebieskie swetry; na jednym było duże F, na drugim G.
- Ale jego jest lepszy - zauważył Fred, podnosząc sweter Harry'ego. - Widać, że bardziej się przyłożyła.
-Dlaczego nie włożyłeś swojego sweterka, Ronuś? - zapytał George. - Włóż, taki jest ładny i ciepły.
- Nienawidzę koloru kasztanowego - jęknął Ron i wciągnął swój sweter przez głowę.
- Na twoim nie ma litery - zauważył George. - Chyba uważa, że nie zapominasz swojego imienia. Ale my nie jesteśmy tacy głupi, wiemy, że nazywamy się Gred i Forge.''

|
 |
|
|
~Hermiona516
|
Dodany dnia 05-01-2013 12:00
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 2
Postów: 263
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Już to sobie wyobrażam:
Harry walnął się w głowę i boli go blizna
- Harry, na gacie Merlina co ci jest?!
- nic tylko się uderzyłem
- na pewno, musisz iść z tym do św. Munga!!!!!!!!!
__________________
|
 |
|
|
~Charlie
|
Dodany dnia 05-01-2013 17:40
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2595
Ostrzeżeń: 2
Postów: 503
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
Na początek to nie mieliby rudej córeczki No a tak na poważnie to oni nawet do siebie nie pasowali i byli najlepszymi przyjaciółmi , więc im by się nie udało . Harry kochał Hermione jak siostrę , a nie jak dziewczynę i na odwrót tak samo . Zresztą gdyby byli razem to byłoby to trochę bez sensu , bo z kim byłby Ron albo Ginny ? Niee.. po prostu Harry miał być z Ginny , Ron z Hermiona i koniec , nie ma co dalej myśleć .
__________________
|
 |
|
|
*mooll
|
Dodany dnia 26-03-2013 08:12
|
Super Owadzik


Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10619
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,380
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
|
mniszek_pospolity napisał/a:
Najprawdopodobniej wyszłoby wielkie NIC - tak naprawdę mimo dozgonnej przyjaźni, nie potrafiliby stworzyć udanego związku... Miłość z przyjaźnią ma mniej więcej tyle wspólnego co kret z wiewiórką - oba sympatyczne zwierzątka, tyle, że jedno żyje pod ziemią a drugie woli drzewa...
O, mniszku, nie mogę się z Tobą zgodzić, że miłość i przyjaźń w każdych warunkach się ze sobą kłócą. Kiedy jedno z przyjaciół się zakocha a drugie zakocha się w kimś innym - przyjaźń nie przetrwa. Zgadzam się jeszcze, że dobrzy przyjaciele to niekoniecznie ludzie, którzy stworzą udany związek. Ale przyjaźń może się kiedyś przerodzić w miłość. Sama znam z tuzin takich przypadków. Czy partnerka/partner w związku nie będzie jednocześnie Twoim przyjacielem? Powiem tak: Nie wyobrażam sobie, by facet, którego kocham był ...tylko facetem, którego kocham. Boże, to dopiero absurd - jak kochanie się w postaci z filmu lub aktorze. Przyjaźń musi być!
A teraz, żeby nie było, że wyjęłam z tematu taki wątek...
Nie wiem, co by było. Może Ron przekonałby się do Lavender, a Ginny wróciła do Deana? A może absurdalnie związała by się z opozycją (w ramach zemsty, czy coś). Wg mnie takie gdybanie nie ma większego sensu, kiedy już wiemy, że tak się nie stanie. Może na etapie Czary Ognia byłaby to ciekawa dyskusja (na zasadzie z kim będzie Harry: Ginny czy Hermiona?), ale teraz...?
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?]
http://hogsmeade....ad_id=2444
Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
|
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 26-03-2013 09:22
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Być może się mylę, bo wątki miłosne, to moja najsłabsza strona... . Wracając do tematu, to naprawdę nie wiem co było, gdyby byli razem. Widocznie mam "ograniczony umysł" jak panna Granger według Luny, i nie potrafię sobie wyobrazić innej wybranki serca Harrego, jak tylko Ginny.
__________________
|
 |
|