Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2043 Ostrzeżeń: 0 Postów: 282 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Nie czytałam książki ale oglądałam film i był strasznie fajny. Mam pytanie: Duże jest różnica pomiędzy filmem a książką? Bo jeśli tak to będę musiała się poważnie zastanowić na przeczytaniem
Dom:Ravenclaw Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 741 Ostrzeżeń: 0 Postów: 273 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Czytałam tę książkę dwa razy i myślę, że to nie koniec. Ta cała afera z kościołem, która wypłynęła po publikacji dała mi wiele do myślenia. Przecież gdyby kościół nie miał nic do ukrycia, dlaczego bulwersowałby się aż tak dlatego, że Dan Brown napisał książkę??:> Pomijając teorię spiskową, książka jest super, polecam każdemu. Można się wciągnąć, poznaje się wiele przerażających i fajnych naukowych faktów. Wybitna
Dom:Gryffindor Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1265 Ostrzeżeń: 0 Postów: 187 Data rejestracji: 29.08.08 Medale: Brak
Generalnie miałam z książką styczność, ale nie czytałam. Uważam, że cała fabuła jest zbyt nieprawdopodobna. Przed chwilą czytałam artykuł w "Nieznanym świecie" o kodzie, ale w dziele Michała Anioła - "Stworzenie Adama". Jednym słowem wszystkie te domysły są niedorzeczne.
__________________
Profil jest już nieużywany. Nadal jestem wielką fanką HP, ale wyrosłam już z portali fanowskich.
Polecam "A Very Potter Miusical" i "A Very Potter Sequel" wyprodukowane przez StarKid. Aż szkoda, że w Polsce są tak mało popularni!
Dom:Bezdomny Ranga: Mugol Punktów: 0 Ostrzeżeń: 0 Postów: 0 Data rejestracji: ...dawno, dawno temu. Medale: Brak
Przeczytałem tę książkę. Byłem zbulwersowany. Ta książka to czyste kpiny z chrześcijaństwa. I zgadzam się, że cały jej sukces to tylko to że była bardzo kontrowersyjna. I dziwię się ludziom, którzy nazywają się chrześcijanami a uważają tę książkę za świetne dzieło. Poza tym jest ona niezwykle sztuczna i nudna.
Dom:Ravenclaw Ranga: Członek Brygady Inkwizycyjnej Punktów: 525 Ostrzeżeń: 0 Postów: 100 Data rejestracji: 04.09.08 Medale: Brak
Według mnie to wspaniała książka.
Jak na ironię, przeczytałam ją parę lat temu tuż przed świętami - chyba nawet skończyłam ją czytać w Wigilię. Chrześcijaństwo stało się dla mnie farsą, myślałam, że napluję na księdza podczas pasterki...
Kiedy ochłonęłam z pierwszego wrażenia, doszłam do wniosku, że część informacji, ujętych w powieści, z pewnością jest tylko fikcją literacką. Ale nie całość.
Moją uwagę zwróciło zdanie: Biblia nie przyszła do nas faksem z niebios. I, muszę przyznać, to fakt.Ktoś to musiał napisać. Najprawdopodobniej jakiś starożytny ćpun. A skoro Biblia to zmyślony twór, burzy się wszystko, co z nią związane.
Poza tym fakt, że Jezus był ciemnoskóry, a Maria Magdalena była jego żoną, wydaje się być niezwykle logiczny. Zresztą, tam wszystko jest opisane.
I Zakon Syjonu - dla mnie to swego rodzaju angielska Talamasca. Zresztą, Opus Dei istnieje.
I, jak myślicie, dlaczego Watykan tak pilnie strzeże swojej biblioteki?
__________________
"Słyszysz? Spisek gruźlików! Shakespeare napisał nową sztukę - zakaszlmy ją!".
Dom:Slytherin Ranga: Skrzat domowy Punktów: 15 Ostrzeżeń: 0 Postów: 3 Data rejestracji: 25.10.08 Medale: Brak
Książkę przeczytałam w 3 godziny. Rzeczywiście wiele wyjaśnia, szczególnie to dlaczego Maria Magdalena została tak strasznie potępiona przez kościół i skąd Zakon Syjonu miał tyle kasy. No cóż... nie będę tutaj opisywać wyjaśnienia tajemnicy kodu Leonarda, ale rzeczywiście rzeczy tam opisane to fakty, a nie jakieś brednie. Szczególnie zaciekawił mnie wątek o głosowaniu, na temat boskości Jezusa Chrystusa^^ Nie da się wszystkiego opowiedzieć trzeba przeczytać książkę.
Przeczytałem tę książkę. Byłem zbulwersowany. Ta książka to czyste kpiny z chrześcijaństwa.
Kpiną to jest, ale chrześcijaństwo.
I zgadzam się, że cały jej sukces to tylko to że była bardzo kontrowersyjna.
Dan Brown, nie jest wcale nie wiadomo jak świetnym pisarzem, bo chodzi o kasę, ale książka jest bardzo dobra, a kontrowersyjna jest, bo przedstawia chrześcijaństwo w innym świetle.
I dziwię się ludziom, którzy nazywają się chrześcijanami a uważają tę książkę za świetne dzieło.
A więc uważasz, że chrześcijanie, nie mogą uznawać FAKTÓW, bo nie zgadzają się one z Kościołem?
Poza tym jest ona niezwykle sztuczna i nudna.
Nudny to ty jesteś Lewis z tymi swoimi wywodami. Ja rozumiem, że wierzysz, ale jak można mówić o FAKTACH, że są głupie, itp., itd.
Dom:Slytherin Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1282 Ostrzeżeń: 0 Postów: 188 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
No cóż. Przeczytałam. Nie mówię, że książka jest zła, ale czegoś mi w niej brak. Może serca? Nie jest jedną z jego najlepszych książek, ot.
Nie wzięłam tego pod uwagę. Dla mnie Kościół i jego sprawy nie mają znaczenia. Nie interesuje mnie, czy te informacje były prawdziwe, czy nie.
Dla mnie to tylko kolejna książka, napisana tylko i wyłącznie dla pieniędzy. I taka, która zyskała rozgłos tylko dlatego, że Kościołowi się nie spodobały fakty (czy też nie - fakty...) w niej zapodane. I tyle. Rewelacyjna nie jest, a przynajmniej ja tak uważam.
Dom:Slytherin Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 791 Ostrzeżeń: 3 Postów: 296 Data rejestracji: 04.10.08 Medale: Brak
Książka jest wspaniałą, film boski...Jestem posiadaczką i jednego i drugiego, więc "Kod Leonarda da Vinci" mam w małym palcu ;P
Zmienna akcja, pościgi, tajemnice i sekrety, pragnące ujawnienia, niezwykłe symbole, mroczne postacie....to się po prostu chce przeczytać i obejrzeć. Gorąco polecam ^^
__________________
Jest czas na dojrzewanie .
na serce złamane ...
Wszytko kiedyś nas spotka ...
I niech mówią " Słodka Idiotka " ...
Bo mam marzenia z których nie wyrastam .
Niech mówią " Naiwna Dziewczynka " .
Niech mówią ...
Ludzie bez serca, bez marzeń ....
Niedawno skończyłam czytać tę książkę. Powiem szczerze, że zmuszałam się do tego, sięgałam po nią kilkakrotnie, czytając po dwie strony i nie mogąc przejść dalej... Dopiero około 50 strony wciągnęłam się i pochłonęłam resztę ;> Podobało mi się, choć brakowało mi kilku rzeczy. Zaskakiwały mnie niektóre momenty, niektóre wydały się zbyt oczywiste. Ogólnie rzecz biorąc, czas który poświęciłam na czytanie nie został stracony... Polecam ;P
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 63 Ostrzeżeń: 0 Postów: 19 Data rejestracji: 16.01.09 Medale: Brak
Interesująca. Przy lekturze musiałam mieć pod ręką moją książkę od historii, otwartą szczególnie na tematach o cesarstwie rzymskim, Konstantynie Wielkim, itp. Podziwiam autora- niesamowita wiedza, której można pozazdrościć. Świat przez niego stworzony jest zbyt (!) realistyczny. Miewam, że część czytelników mogła nie uwierzyć iż to tylko fikcja. Poza tym bogaty w szczegóły opis Paryża, Luwru. Polecam.
__________________
Przyszedł czas melancholii. Ona nigdy nie zawiedzie, przybywa w porę jak wierny przyjaciel i trwa, zniewala duszę, szczerzy żeby, wbija okrutnym podszeptami w myśli obrzydzenie do życia i do siebie.
Czym jest samotność? Buntem? Pokorą? Lękiem? Winą?
Samotność jest zniewalająca, zabija miłość, zabija osobowość.
A marzenia? Marzenia są cudowne.
Nie ufam innym, bo nie ufam sobie. Barbara Rosiek.
Dom:Ravenclaw Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1818 Ostrzeżeń: 2 Postów: 524 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Ja zaczęłam czytać rok temu i zatrzymałam sie na trzecim rozdziale, po czym zauroczyłam się kilkoma innymi książkami. Niedawno, z braku jakichkolwiek innych ciekawych lektór, pogrzebałam na półce i otkryłam, że oto jest to czego szukałam. Kod da Vinci. Zaczynam czytać od zaraz.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2047 Ostrzeżeń: 0 Postów: 264 Data rejestracji: 02.04.09 Medale: Brak
Bardzo dobra książka! Gdyby ktoś szukał dobrego kryminału, gorąco polecam. Dzieło Browna wciąga, sporo jest nieoczekiwanych zwrotów akcji, jeśli ktoś lubi lekkie zabarwienie romantyczne - można je zaobserwować na linii Langdon - Neveu. Film także bardzo mi się spodobał.
Dom:Slytherin Ranga: Minister Magii Punktów: 2090 Ostrzeżeń: 1 Postów: 394 Data rejestracji: 25.08.08 Medale:
Osobiśie ksiażki nie czytałam, tylko w podróży do szkoły, ze szkoły, czy też podczas nudnych przerw wsłuchiwałam się w audiobooka, w którym to czytał tą książke pewien facet, który tak potrafi przedstawić książkę, jakby się wszystko widziało przed oczami. Muzyka, te wachania i wogóle - to właśnie to mnie tak zaimponowało w książce. Ale przecież najwazniejsza jest fabuła.
Strasznie spodobała mi się powieść 'Anioły i Demony' więc postanowiłam ,ze jak tylko wyjdzie 'Kod da Vinci' od razu obowiązkowo przeczytam. Te nagłe zwroty akcji, niesamowite zagadki i fabuła w całości pokazały, że Brown jest świetnym pisarzem takich książek. Strasznie mi się podobała i chciałabym przeczytać ją tym razem :}
Dom:Slytherin Ranga: Sługa Czarnego Pana Punktów: 1185 Ostrzeżeń: 1 Postów: 268 Data rejestracji: 14.12.08 Medale: Brak
Oczywiście, czytałam. I bardzo mnie wciągnęło. Nie przepadam za kryminałami, a tam były takie elementy, ale to wcale nie uwłacza książce. Wręcz przeciwnie! Wciągnęła tak, że przed oczami miałam wszystkie sceny; żałowałam, że się skończyła. Polecam ją.
__________________
"Stojąc w miejscu też można zabłądzić."
"Szczęście jest jak motyl. Gdy będziesz próbował go złapać - nie uda ci się. Gdy będziesz stać spokojnie - może usiąść Ci nawet na ramieniu!"
"Przez następne 365 dni będę patrzyła na świat jakbym go widziała po raz pierwszy. Szczególnie na rzeczy nieistotne."
"Trzeba się śmiać nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu."
"Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu."
Pozdrawiam drogi Gościu najserdeczniej jak potrafię! ;p Teraz mnie widzisz, drogi Gościu? Nie? To szkoda ;p.
Dom:Gryffindor Ranga: Śmiertelna Relikwia Punktów: 10619 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,380 Data rejestracji: 28.09.09 Medale: Brak
Doskonale pamiętam tę książkę. Zaczarowała mnie i wciągnęła. Ta zagadka w Vincim długo siedziała mi w głowie. Czasem nawet bałam się, że może poprzestawia mi coś w niej, ale jednak nie zrobiła mi krzywdy ;p. Napisana w bardzo przekonujący sposób, przejrzyście. Czytało się szybko. No, wciągająca jak diabli! Nie da się ukryć. Ani od niej oderwać ... ;p
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?] http://hogsmeade....ad_id=2444 Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
Jedna z lepszych książek jakie czytałam, ale nie należy do moich ulubionych. Podoba mi się w niej argumentowanie różnych spekulacji w większości popartych autentycznymi cytatami z ksiąg, bądź szczegółowe wyjaśnienia obrazów Leoanarda- przede wszystkim Ostatniej wieczerzy.
Czytałam to i bardzo mi się spodobało. Nie przejęłam ich domyśleń za prawdziwe, jestem chrześcijanką i nie wierzę w to co napisał Brown
ale i tak człowiek, sam nasuwa sobie pytania odnoście możliwego odbiegania od prawdy- Kim była naprawdę Maria Magdalena? itp.
Zaczynasz się zastanawiać czy to mogło być możliwe?, zaczynamy bardziej szczegółowe przyglądać się obrazom malarza, widząc elementy na które wcześniej nie zwracamy uwagi; gesty, barwy, twarze czy stroje. Autor świetnie buduje napięcie i przedstawia całą fabułę odkrywając powoli całą zagadkę. Czarny charakter okazuje się bardzo zaskakujący, a sam pomysł na książkę jest naprawdę fenomenalny.
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
Najlepsza książka jaką czytałam. Powieść Dana Browna jest bardzo kontrowersyjną książką, która wzbudziła głosy sprzeciwu w Watykanie. Ale czytając ją, czytelnik zaczyna zastanawiać się, czy cała ta historia z Jezusem i Marią Magdaleną mogła się wydarzyć. Książka zmusza do myślenia, a w niektórych przypadkach (np. w moim), wznieca potrzebę szerszej wiedzy na tematy obrazów i fresków Leonarda, bądź bardziej szczegółowych informacji na temat Zakonu Syjonu. Książkę przeczytałam w trzy dni. Czytałam gdzie tylko się da, w szkole, na lekcjach, na przerwach, w domu, podczas obiadu. Nie mogłam się oderwać, ponieważ fabuła niesamowicie mnie wciągnęła. Książka jest godna polecenia, ale nie powinno się jej brać na serio.
Dom:Slytherin Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4576 Ostrzeżeń: 2 Postów: 772 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Cóż, tę książkę przeczytałam jakieś dwa miesiące temu. Pierwsze kilkadziesiąt stron nie było porywających, ale gdy akcja się rozwinęła, bardzo mnie wciągnęło. To jedna z najlepszych książek, jakie czytałam, nie tylko dlatego, jakie kontrowersje budzi, ale również dzięki zawiłej strukturze, szczegółowym opisom dzieł i całej reszcie.
Najbardziej podobała mi się postać kapitana Fahe, bo wszystko próbował utrudnić i w ogóle. Ma zawiły charakter, co bardzo mi się podobało. Postacie: Sofie i Roberta - przeciętne. Żadnego kontrastu, jakichś udziwnień. Tylko praca kryptologa wyłaniała Sofie z masy szarych myszy. Aż się zdziwiłam, że ich wspólna przygoda nie zakończyła się ślubem. ;d
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
Dom:Gryffindor Ranga: Animag Lew Punktów: 541 Ostrzeżeń: 0 Postów: 46 Data rejestracji: 13.03.10 Medale: Brak
Według mnie przeczytanie tej książki było nie lada przeżyciem.
Była to jedna z książek, z których można dowiedzieć się naprawdę wielu rzeczy, między innymi o Leonardzie Da Vinci, ale z tych, która w żadnym rozdziale czy momencie nie jest nudna.
Dan Brown zasługuje na naprawdę wielkie brawa za swoje dwie najlepsze książki czyli "Kod Da Vinci" i "Anioły i Demony".
Czekam na następną książkę Dana, tak jak czekałam na 7 tom Potter'a.
(Nie, to chyba nie możliwe
__________________
"...You are the strength that keeps me walking
You are the hope that keeps me trusting
You are the light to my soul
You are my purpose
You're everything..."
Dom:Gryffindor Ranga: Śmiertelna Relikwia Punktów: 10619 Ostrzeżeń: 1 Postów: 1,380 Data rejestracji: 28.09.09 Medale: Brak
Chyba mi się podobała. Pamiętam swoje zgorszenie: Maria Magdalena, jakieś dziwne herezje. Niemniej jednak, nie oceniałam tej książki pod tym kątem. Ludzie pewni swojej wiary i w przekaz Kościoła, który [on] nam daje całkowicie powinien wystarczyć, żeby bez żadnego "zgorszenia" przeczytać tę powieść.
Czytałam ją już dawno, ale wciąż mam w pamięci to wrażenie. Bardzo - zresztą - dobre. Naprawdę niesamowita lekkość w konstruowaniu fabuły, akcji, napięcia... Rewelacyjnie napisana książka. Wciąga i to z siłą, której nie jest się w stanie powiedzieć: "nie, mam obowiązki". Ta książka staje się obowiązkiem, a jej doczytanie priorytetem.
Kiedy po nią sięgałam, doskonale zdawałam sobie sprawę, jaką ma "opinię" w środowisku klerykalnym. I nie była ona zbyt pochlebna. Kościół zdecydowanie w nas, katolików, nie wierzy. Łatwiej uwierzyć mu w Niepokalane Poczęcie, niż w ludzi. Wg niego wystarczy jedna książka, by ta instytucja wszczęła generalny program podważania wartości tej książki w każdym calu. No, a tak między Bogiem a prawdą, owszem, można się zawahać - w końcu Brown ma niesamowity dar uautentyczniania swojej prozy i faktów. Ale jak sobie człowiek siądzie i chwilę zastanowi, to stwierdzi, że obawy są po prostu śmieszne.
Ja oddzieliłam naprawdę dobrze napisaną książkę, od tego co ona niesie. Nie wniosła we mnie żadnej wartościowej wiedzy, ale bawiłam się przednio, martwiąc o bohaterów i trzymając kciuki za ich sukces. Co do tej wiedzy... to może jedna rzecz tak naprawdę mi się przydała: uświadomiłam sobie, jak wiele może zmienić jeden człowiek z dobrym piórem, i że mit o Marii Magdalenie naprawdę funkcjonował, a Brown go tylko podchwycił.
Ale książka nie pogwałciła we mnie pewności w to, co wierzę. Żeby było ciekawiej, umocniła mnie tylko, bym trwała w tym, w czym jestem teraz. Ale Kościół nie uwzględnia czegoś takiego. Liczy się to, że ludzie zwątpią, a nie to, że na tym skorzystają...
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?] http://hogsmeade....ad_id=2444 Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.