Hogsmeade.pl na Facebook
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
Strona GłównaNowościArtykułyForumChatGaleriaFAQDownloadCytatyLinkiSzukaj
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło!
Shoutbox
Musisz się zalogować, aby móc dodać wiadomość.

~Bella Muerte F 09-03-2025 21:16

Nie, ale chciałabym chcieć to przeczytać.
~Grande Rodent F 09-03-2025 21:10

Ja na to nie czekam niestety :/ Oscary oglądnięte, obecnie czytam Wołanie Kukułki. To też w sumie Rowling. Czytał ktoś?
~Bella Muerte F 08-03-2025 17:32

HP taki awangardowy teraz, coś Rowling nie poszło bycie Szekspirem na miarę 21wiec może to się sprawdzi... Anyway, joke for today : ship name Musk Trump= Tusk
~Bartholomew F 07-03-2025 20:13

zrobia ze Snape ofiare rasizmu, czarny uczen gnojony przez elitarnych bialych uczniow szkoly magii i rasizmu w hogwarcie, z ojcem glownego bohatera na czele
^raven F 05-03-2025 23:04

No mnie przeszkadza nawet to, ze obsada nie bedzie angielska, wiec nie jestem jakos szczegolnie euforycznie nastawiona do tego projektu. Sie oceni, jak juz powstanie Zmieszany
^raven F 05-03-2025 23:01

Bella Muerte, ale to juz chyba oficjalne, ze Dumbledore'em bedzie John Lithgow, co nie? Ninja Czarny to ma byc Snape...
`RazorBMW F 04-03-2025 23:56

I nie, odcien skory to jest najmniejszy problem iksde. Potter jest martwy jako franczyza i HBO nie musi sie wysilac wiec wleci "kolejny serialik w przerwie na VoD"
`RazorBMW F 04-03-2025 23:54

Ja nie wiem czy ktos na ten badziew czeka na serio, HBO najlepsze czasy ma daaaaaaaaaawno za soba (True Detective faaaaaaaaantastycz
ny sezon 1, drugi okay, trzeci troche lepszy, reszta fuj)
~Bella Muerte F 04-03-2025 12:39

Widzę, że robię sztuczny tłum x6, no ładnie
~Bella Muerte F 04-03-2025 12:37

Witaj wiosko! Kto czeka na czarnoskórego Dumbledore'a czy Snape'a w HBO max Uśmiech)?
#Ginny Evans F 03-03-2025 04:59

Też nie jestem ukontentowana, ale pojawiło się kilka lubianych twarzy podczas ceremonii. Dobranoc! Sowa
^raven F 03-03-2025 04:54

Voldi bez Oscara, Trenta w ogole zapomnieli zaprosic (a ja zapomnialam to wczesniej sprawdzic Omg ), chyba nie jestem ukontentowana. Dobranoc, Hogs! Czarodziej
^raven F 03-03-2025 02:22

Serce
#Ginny Evans F 03-03-2025 02:05

:hug:
^raven F 03-03-2025 01:28

Bez Trenta nie jest tak bardzo happy Płacze
#Ginny Evans F 03-03-2025 00:52

Hejka, hogs! Happy Oscars day!
^raven F 03-03-2025 00:12

Sowa }{
`RazorBMW F 12-01-2025 14:53

To nie tak ze labele maja 50% obnizki na albumy bandcampie xD
^N F 11-01-2025 23:24

Magicznego roku, niech pieniądze w portfelu się magicznie pojawiają! Czarodziej
~Grande Rodent F 01-01-2025 13:05

Hej, również dla was magicznego nowego roku! Ja słucham top 357 już 3 dzień jak co roku. W temacie fajerwerków, też nie przepadam, bo moje koty się boją.

Aktualnie online
Hogsmeade wita:
orehu
jako najnowszego użytkownika!

» Administratorów: 8
» Specjalnych: 60
» Zarejestrowanych: 77,001
» Zbanowanych: 1,626
» Gości online: 804
» Użytkowników online: 0

Brak użytkowników online

» Rekord OnLine: 5422
» Data rekordu:
10 September 2024 23:44
Zobacz temat
Drukuj temat · Fobie
~Lajla F
Dodany dnia 25-06-2010 18:41
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2276
Ostrzeżeń: 2
Postów: 537
Data rejestracji: 16.03.10
Medale:
Brak

Kiedy byłam młodsza potwornie bałam się wszystkich psów. Nawet jeśli zobaczyłam jakiegoś przez okno chowałam się, zaczynałam płakać i nie wypuszczałam na podwórko rodziców. Nie mam pojęcia, co spowodowało ten lęk... Już tego nie pamiętam, to po postu było. Okropność. Kolana zaczynały mi się trząść na widok psów dużych, małych, a nawet swojego, którego musieliśmy trzymać przeze mnie na podwórku. Fobia odeszła kiedy przybyło mi lat.
Przerażają mnie bardzo małe pomieszczenia (dużo mniejsze niż winda). Nawet jeśli oglądam na filmie, że bohater jest gdzieś zamknięty, to czuję dreszcze.
__________________
Śmierć moja zwabiła wiatr w niedomknięty słoik
Potem śmierć zasiała mak - wiatr się ukoił
Ten wiatr - on do kolan jej padł.

Edytowane przez Lajla dnia 31-12-2010 17:01
Wyślij prywatną wiadomość
~Pyflame F
Dodany dnia 25-06-2010 20:02
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1995
Ostrzeżeń: 0
Postów: 314
Data rejestracji: 27.12.09
Medale:
Brak

Nie boję się owadów, gadów, płazów, ryb ani drapieżników. Jedyną rzeczą, która sprawia, że wpadam w panikę są... ptaki. Dziwne, ale prawdziwe. Przeraża mnie zarówno ptactwo dzikie, jak i hodowlane.
Od zawsze unikałam spotkań z osobnikami, która zamiast sierści czy łusek mają pióra, ale obrzydzenie przemieniło się w fobię dopiero po bliskim spotkaniu z bażantem.
Pewnego pięknego, ale chłodnego dnia wybrałam się z koleżanką na "snobki", które jak łatwo się domyślić są góra usypaną z siana. Szłyśmy powoli polną ścieżką, aż tu nagle z drzewa wyleciał... bażant! Obie wystraszyłyśmy się nie na żarty, a ja nie mogłam się otrząsnąć z szoku przez następny tydzień.
Od tej pory nie weszłam do kurnika mojej babci, a czarne gołębie uważam za omen śmierci.
__________________
Piekło to moja dzielnica.
Poluje nocą, bowiem ciemność jest moim żywiołem.
Jestem diabłem stróżem.
http://ask.fm/roguee Wyślij prywatną wiadomość
!Claire Lethal F
Dodany dnia 26-07-2010 13:23
VIP

Awatar

Dom: Hufflepuff
Ranga: Mistrz Zielarstwa
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 1
Postów: 383
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak

Musiałam od nowa napisać posta w tym temacie.
Wszystkim, którzy panicznie boją się wszelakiego rodzaju owadów, polecam nocleg w namiocie w środku lasu. Gwarantuję, że już po tygodniu będzie widać znaczną poprawę w naszych relacjach z robaczkami. :>
W tym roku byłam na obozie harcerskim (harcerką nie jestem, ale coś mnie podkusiło, żeby jechać) pod namiotami w Łazach. Pierwszy nocleg był dla mnie totalnym szokiem. Nie dość, że na paskudne komary żadne offy, kadzidełka i inne duperele nie działały i krwiopijcy całą noc brzęczeli za uchem, to i kilka jakże pięknych i uroczych skorków sobie znalazło miejsce w naszych śpiworach, by umilić nieprzespane noce w namiocie. Do wesołej gromadki należały również pająki wszelakiej maści, pałętające się po pomieszczeniu gigantyczne ważki, a także nie posiadające skorupy ślimaki giganty (niczym przyjemnym było nadepnięcie na takiego stworka po ciemku gołą stopą). Przełom nastąpił drugiej nocy, kiedy to prosto na twarz spadł jakiś duży czarny pełzający robak. Nie obyło się bez obudzenia całego namiotu krzykami 'O Boże!', "Co to za paskuda?!' czy 'Zdejmij to ze mnie' i 'Czy on aby na pewno już nie żyje?!'. Od tej pory ja i moje współlokatorki (które miały podobne do mnie doświadczenia z robactwem) wypowiedziałyśmy wojnę intruzom. Każdej nocy przed położeniem się spać, przeglądałyśmy pieczołowicie nasze śpiwory, a także okna-prowizorki. Gdy napotykałyśmy jakiegoś robaka - tłukłyśmy ile miałyśmy sił. No trudno. Albo my albo one.
Teraz obóz wspominam z uśmiechem, a jak napotkam na swojej drodze jakiegoś robaka, który stara mi się uprzykrzyć życie, nie reaguję już panicznym piskiem, tylko robię to co należy i po kłopocie. :}

No i dalsza [starsza] część mojego posta o fobiach:

Mam lęk wysokości. Boję się patrzeć w dół na moście, huśtać wysoko na huśtawce, patrzeć w dół z 9 piętra bloku... koszmar. ;<

Może i jestem psychiczna, ale jeśli gdzieś idę, to ciągle się obracam dookoła, sprawdzając, czy ktoś mnie śledzi. Szczególnie wieczorem. Dochodzi do tego, że obracam się co 5 sekund i ktoś naprawdę za mną idzie. Udręczające i dziwne, nieprawdaż?

Boję się osób, które są pijane. Podchodzić do nich, być w ich pobliżu. Boję się, że mnie zaczepią. Już miałam kilka takich sytuacji.

Boję się ciemnych pomieszczeń. Często wtedy siadam gdzieś pod ścianą, kulę się i zamykam oczy.

Mam różne 'czarne wizje'. Jadę samochodem - mam wypadek i umieram. Skaczę do wody na basenie - tragedia i jestem inwalidą.
Przechodzę przez przejście dla pieszych - samochód mnie potrąca i leżę jak placek na ulicy.
Stoję na moście - most się załamuje i upadam na ulicę z jakiejśtam odległości i przejeżdża mnie samochód.

Dziwna jestem, wiem. ^^
__________________

Z głupkami nie ma sensu rozmawiać, przed głupkami trzeba się bronić.


Wojciech Cejrowski
Wyślij prywatną wiadomość
~Crazy Flower F
Dodany dnia 26-07-2010 14:04
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2153
Ostrzeżeń: 1
Postów: 308
Data rejestracji: 20.06.10
Medale:
Brak

Fobia, fobia, fobia... Oblechy, czyli potocznie: pająki, jakieś ślimaki, robale, jakże cudowne i przemiłe komary, itp. Pająki, to coś, co jest najobrzydliwszym 'czymś' na świecie. Zwłaszcza takie czarne, włochate i grube.

Sratatata, gadamy sobie, przyjechała rodzina, ciocie, kuzyni. W kuchni. Mam zamiar iść na chwilę do pokoju, na górze. Go,go. Tup tup tup. Jak zwyklę pokonuję schody pięcioma susami, i gdy już jestem na piętrze, biegnę szybko za róg, gdzie znajdują się drzwi do mojego pokoju. Jestem blisko ściany, nos mi prawie dotyka rogu, zaświecam światło iii... Tadam! Piękny, przecudowny, olśniewający pajączek. Czarny, włochaty i wielki. 'AAAA! JEZUS MARIAAAAA!!!' rzucam się w stronę schodów. Po drodze zdążam się jeszcze pożądnie rozryczeć i w efekcie końcowym wpadam do kuchni z krzykiem, zryczana i opieram się o krzesło starszej siostry. Wszyscy na mnie taakie gały. Pytają się co jest, a ja błyskotliwie odpowiadam im 'pająk'.

Cóż... No, czasem się tak zdarza Zawstydzony

__________________
skiełzło, żesz
www.james-potter.blog.onet.pl Wyślij prywatną wiadomość
~Arya F
Dodany dnia 29-07-2010 12:03
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2442
Ostrzeżeń: 0
Postów: 372
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak

Nie boje się pająków, ale piszczę na widok mysz, szczurów. Od zawsze mnie to przerażało. Nigdy nie wzięłabym do reki chomika. Dla mnie też jest za nadto szczurkowaty ;d

Lęk wysokości. Mam nieznośny zwyczaj "gdybania", znaczy myślenia: co by było, gdyby... Nienawidzę kiedy kierowca samochodu, z którym gdzieś jadę wyprzedza inne samochody. A jak widzę z naprzeciwka, chociażby nawet z daleka, inny samochód, to już nogi w pogodę, a ręce w siedzenie ;d

Ciemność. Nie, że nie mogę poruszać się po domu w nocy, nie, ale szczególnie boje się wyjść do łazienki po obejrzeniu horroru. Czasami boję się też zostać sama w domu. Szczególnie jeśli, oglądam jakiś film, albo słucham muzyki i nie słyszę co się w domu dzieje. A jak już drzwi są niedomknięte, a jest przeciąg ;f
__________________
Jedynie w pogoni za perfekcją możemy zrobić jakiś znaczący krok do przodu
http://lubimyczytac.pl/profil/9166/arya Wyślij prywatną wiadomość
~InLoveWithSnape F
Dodany dnia 02-08-2010 00:48
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 301
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 29.07.10
Medale:
Brak

Jeśli chodzi o mnie to przede wszystkim boję się PAJĄKÓW. Mam to od dzieciństwa, nie mogę spać jak mam pająka w pokoju, wpadam w histerię i chce mi się płakać. Zawsze ktoś mi musi go zabić. Niestety ostatnio nie mogę liczyć na takową pomoc, gdyż zawsze słyszę, że " przecież on Ci nic nie zrobi"...No fajnie, tylko jeśli to siedzi w mojej psychice, jeśli to jest niezależne ode mnie, to jak ma do mnie to dotrzeć? Zupełny brak zrozumienia....Mam nadzieje że uda mi się kiedyś z tego wyleczyć.
Oprócz pająków mam lęk wysokości, ale systematycznie staram się go pokonywać. Nie rezygnuję z takich przyjemności jak diabelskie młyny, wieże w zamku, tarasy widokowe itp Uśmiech Boję się też zbyt ciasnych i ciemnych pomieszczeń, ale nie jest to taka chorobliwa paniczna klaustrofobia Uśmiech No i ogólnie owadów, larw itp też nie cierpię Język
__________________

[...]- Albusie Severusie- powiedział to tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu- nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem jakiego znałem. [...]


"- Przez te wszystkie lata? ...
- Zawsze."


"Umysł nie jest książką, która można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie. Myśli nie są wyryte wewnątrz czaszki gdzie mógłby je przejrzeć jakiś intruz. Umysł to rzecz złożona i wielowarstwowa."



In love with Snape <33
Wyślij prywatną wiadomość
~Death Angel F
Dodany dnia 02-08-2010 00:55
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 667
Ostrzeżeń: 2
Postów: 235
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak

Strasznie boję się ptaków. Kur, papug, wróbelków, wszystkiego co ma skrzydła, od razu dostaję gęsiej skórki jak coś koło mnie takiego przeleci, najgorzej jest jak idę sobie po mieście, a na rynku pełno gołębi, brrr.
Dodatkowo boję się węży, takie ohydne pełzające coś, blee.
Natomiast gdy byłam mała, gdzieś chyba w szóstej klasie podstawówki, bałam się chodzić do szkoły. Do dzisiaj czasem tak mam, ale nie wiem dlaczego. Przechodzi mi, gdy już w niej jestem.

__________________
"Henryku, tylko przekaż proszę,
żeby kogut był dobrze oskubany,
nie znoszę tych piór w zębach"
Wyślij prywatną wiadomość
~pewuem1 F
Dodany dnia 02-08-2010 08:17
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 526
Ostrzeżeń: 1
Postów: 143
Data rejestracji: 25.08.09
Medale:
Brak

Ja pękam przed pająkami, czyli klasyczna arachnofobia. Kiedyś miała radykalne rozmiary, stałem 3 godziny w piwnicy sparaliżowany strachem, patrząc się na pająka który łaził po ścianie Smutny teraz jest lepiej, nawet czasem udaje mi się ubić zarazę Uśmiech ponadto cierpię na lęk wysokości, co jest dość dziwne, zważając na moją pracę w Siłach Powietrznych Uśmiech ale znam pilota, który ma te same lęki i mówi, że powyżej 1000 metrów już się nie boi, także wszystko w naszych rękach. Kosztuje to sporo pracy, ale fobie można pokonać. A jako ciekawostka dodam, że moja ŚP prababcia panicznie bała się guzików, to dopiero było uciążliwe, większość ubrań miała na suwaki, albo spinane agrafkami Uśmiech
Wyślij prywatną wiadomość
~Vivienn F
Dodany dnia 29-08-2010 18:27
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 190
Ostrzeżeń: 1
Postów: 127
Data rejestracji: 20.08.10
Medale:
Brak

Boję się kąpieli w jeziorach,morzach itp.
Jak byłam mała zaczęłam sie topić. I się boję teraz ^^
Czasem boję się słońca(wiem,dziwne,ale naprawdę),dlatego staram się ukrywać przed promieniami.
I strasznie,ale to strasznie boję się żab.
To też taki uraz od dzieciństwa.
Wyślij prywatną wiadomość
~Yuki27 F
Dodany dnia 30-08-2010 09:14
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 996
Ostrzeżeń: 0
Postów: 230
Data rejestracji: 25.07.10
Medale:
Brak

Ja się boję dużych psów. Jak byłam mała to wilczur ugryzł moją koleżankę w brzuch i od tego czasu jak tylko pojawi się większy pies (nie daj Boże wilczur, bo mnie traktorem nie ruszą) to staję jak wryta. Trochę to uciążliwe... Np na ostatniej wycieczce rowerowej ulicą szedł sobie ogromny pies. Co ja zrobiłam? Wykonałam hamowanie i stoję. Dopóki pies nie znikł nie ruszyłam się z miejsca.
__________________
"Jest jedna rzecz, którą Bóg uwielbia: każe robić coś ludziom, którzy zarzekali się, że 'nigdy tego nie zrobią'." S. King "Podpalaczka"
Największa fanka starego Disneya i polskich wersji bajek
Wyślij prywatną wiadomość
~LilyPotter F
Dodany dnia 30-08-2010 15:25
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Horkruks
Punktów: 7311
Ostrzeżeń: 0
Postów: 622
Data rejestracji: 21.05.10
Medale:
Medal Medal Medal Medal Medal Medal Medal Medal Medal

no cóż, ja najgorzej si.ę czuję w niskich pomieszczeniach. Coś takiego jak klaustofobia. Ale źle nie jest. No w windzie czuję się nieswojo, a u mnie w domu w piwnicy ręką dotykam sufitu...Trochę gorzej się czuję w jakimś ciemnym, małym i niskim pomieszczeniu...
__________________
49.media.tumblr.com/d21688665e2fdd453d7ed9f23c58fc7c/tumblr_napa2wpA7m1t15wswo1_400.gif
Wyślij prywatną wiadomość
~Larinne F
Dodany dnia 30-08-2010 16:56
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2021
Ostrzeżeń: 1
Postów: 124
Data rejestracji: 21.07.10
Medale:
Brak

Wymiękam jak widzę pająki. Potrafię zwyczajnie zwiać..;D Czasem jak mam koszmary to śnią mi się i to gigant rozmiarów, a do tego mnie gonią i atakują! Wiem, że głupi sen, ale za to jak ohydny! fuuuj. Mam również klaustrofobię. Czyli nie wysiedziałabym (nie tracąc przytomności) w małym,ciasnym,ciemnym pomieszczeniu.^
__________________
Miłość opiera się na paradoksie - to tak jakby kurwa była dziewicą .
Jędzowata i uparta, egocentryczna i neurotyczna, stanowiła modelowy przykład trudnego charakteru.

Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej? http://hogsmeade....rowstart=0

Edytowane przez Larinne dnia 30-08-2010 16:57
Wyślij prywatną wiadomość
~yoyo F
Dodany dnia 05-09-2010 13:31
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1811
Ostrzeżeń: 0
Postów: 239
Data rejestracji: 30.06.10
Medale:
Brak

Brrry... NIe nawidze pająków! Nawet takich 1mm całkiem nieszkodliwych. Nie umiem ich zabić. Bignę jak najdalej miejsca spotkanie tych stworzeń i wołam kogoś, żeby go zabił. Kidyś w pokoju chodził mi taki duży (no bobra taki jak zakrętka od butelki xD) i poszłam po tatę, żeby go zabił. Jak wróciłam nie było go już tam! Nie weszłam do pokoju przez 2 dni i teraz przed zaśnięciem zawsze sprawdzam czy nie ma niczego pod kołdrą.
Nie lubię ogólnie żadnych owadów. A czarne ślimaki... blee. Nie nawidze ich!!! Kiedyś nad morzem jak miałam 6 lat na wakacjach wejście na plaże było taką dróżką gdzie było mnóstwo ślimaków. Cała się trzęsłam i nie mogłam się ruszyć. Rozpłakałam się i tata wziął mnie na ręce. Brzydzę się wszystkimi owadami z wyjątkiem biedronki.

No i nie cierpie dentystów! I boję się strzykawek czy igły.
__________________

Więc wyjdź na parkiet, pokaż swoje flow !


Nie ma takiej siły, którą mógłbyś zatrzymać nas.
Zdobywamy szczyty, płonie kolejny grass.


Każdy z was ją zna - muzyka, która wprowadza was w ten piękny stan pozytywnych myśli, pozytywnych zmian.
Bratnią duszą dla reggae się stań.


Edytowane przez yoyo dnia 05-09-2010 13:34
Wyślij prywatną wiadomość
~Doris F
Dodany dnia 05-09-2010 14:00
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 111
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 30.08.10
Medale:
Brak

W pierwszej kolejności lęk przed ciemnościami. Potem duchy, lęk wysokości. Może jeszcze do tego pająki i węże... No, trochę tego jest Oczko.
__________________
Kto ma olej w głowie, temu dość po słowie.
Oh my Rowling!
Wyślij prywatną wiadomość
~Kaszmir F
Dodany dnia 05-09-2010 20:43
Użytkownik

Awatar

Dom: Ravenclaw
Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza
Punktów: 942
Ostrzeżeń: 1
Postów: 44
Data rejestracji: 05.09.10
Medale:
Brak

Moja fobia to strach. Strach przed pająkami. Okropnie się ich boje, a kiedy już zobaczę jakiegoś to wszystko mnie swędzi i mam ochotę wziąść prysznic. Fuj. Kiedyś jeszcze bałam się chodzić jak nikogo nie ma i jest ciemni po mieszkaniu, ale teraz uważam, że to głupota.
__________________
Pozdrawiam Cię MALADIE! : )

INNOCENTE
Wyślij prywatną wiadomość
~Zakrzesiu F
Dodany dnia 07-09-2010 20:18
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 90
Ostrzeżeń: 0
Postów: 16
Data rejestracji: 29.07.10
Medale:
Brak

Na dzień dzisiejszy boję się os, koników polnych, trzmieli oraz mam delikatny lęk wysokości. ^^
Ale żeby bać się ciasnych pomieszczeń, pająków, ciemności...?
Bałem się tego z 2 lata temu może 3... No ale spojrzałem no to wszystko z innej strony i już. Ciasne pomieszczenia i ciemność nawet już uwielbiam. xP
Szczerze mówiąc, oprócz tych owadów, to uwielbiam się bać. ;]
Najbardziej lubię iść słabo oświetloną drogą wmawiając sobie, że ktoś za mną idzie... Bossskieee *.*
Wiem wiem, z lekka dziwne ;p

Nie wiem co to za mania. Przed kropką, przecinkiem nie robimy odstępu!
__________________
You can see ME ? My tyme is NOW!

Od cnót Gryffonów
Kretynizmu Puchonów
I od wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy krukonów
Chroń nas Slytherinie!!

Edytowane przez Alae dnia 07-09-2010 21:31
Wyślij prywatną wiadomość
~Charakternik F
Dodany dnia 26-09-2010 10:14
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 686
Ostrzeżeń: 1
Postów: 202
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak

O boże.. Ja mam dwie straszne fobie.
1. Boję się troche pająków.Jak się budze , rozciągam się , i koło mnie leży/zwisa pająk , strasznie się wściekam , i wale w niego czarą ognia 20 min .
2.Lęk wysokości.Pamiętam byłem z bratem na jakiejśtam wierzy . I nie wiedziałem o tej "Fobii " dopóki nie spojrzałem w dół.Prawie zemdlałem ze strachu.
__________________
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy byłem już prawie na samym dnie
Gdy marzenia płonęły na stosie codzienności
Gdy została nienawiść i zabrakło litości

To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Po to bym jeszcze mocniej mógł zaciskać pięść
Bym zapomniał czym jest niepewność i strach
I zrozumiał, że życie to tylko głupi żart
Wyślij prywatną wiadomość
~Laufey F
Dodany dnia 26-09-2010 11:22
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak

Fobie.... Bardzo ciekawy temat możnaby rzec .Slytheriane też ma fobię . Bardzo popularną w tym temacie, a mianowicie PAJĄKI . Nienawidzę ich . Raz widziałam baaardzo dużego pająka na łące i.... uciekłam gdzie pieprz rośnie . Może Was zaskoczę, ale za to lubię węże . Oby nie jadowite . Za to boje się jaszczurek . Są takie śliskie :/ Że nie wspomnę o jakichkolwiek robakach, larwach i innych malutkich wrednych owadów czy o insektach . No i boję się małych pomieszczeń takich jak kabiny . Raz zamknęłam się w kabinie w szkole, dostałam histerii, ale zdrowo pomyślałam i wspięłam się po spłuczce i wyszłam drugą kabiną . Ogólnie zasada przy fobiach jest taka - boimy się tego czego nie dane nam poznać . Trochę zboczę z tematu, ale to też będzie pośrednio tego dotyczyć . Otóż pewna młoda dziewczyna bardzo bała się pająków . Jej matka wezwała na pomoc psychiatrę . On omówił jej problem i po wielu dniach uprzedził ją, że będzie miała na ręce pająka . Ona strasznie się przestraszyła ale dała radę . Jakiś doświadczony lekarz przywiózł do jej domu pająka . Niestety nie pamiętam już rasy . Połozył jej go na ręce i uprzedził aby nie wykonywała żadnych szybkich ruchów . Ta popłakała się, błagała aby lekarz wziął tego pająka, ale on pozostawał nieugięty . Bała się go dotknąć, więc go nie zrzuciła . Po minucie czy dwóch lekarz zdjął jej tego pająka i okazało się, że kiedy poznała jego budowę, kiedy wiedziała, że ów pająk jej nic nie zrobił - jej fobia osłabiła się . Wiem, że to głupie, ale myślę, że aby pozbyć się lęku, trzeba zmierzyć się ze swoimi fobiami .
__________________
i47.tinypic.com/2quj72s.gif
Wyślij prywatną wiadomość
~Luca_2 F
Dodany dnia 28-09-2010 07:17
Użytkownik

Awatar

Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 248
Ostrzeżeń: 0
Postów: 79
Data rejestracji: 28.08.10
Medale:
Brak

Może to dziwne <bo mieszkam na wiosce>, ale boje się takich zwierzątek jak wszelkiego rodzaju bydło... Nie podejdę do takiej krówki dobrowolnie. Jak już muszę to przynajmniej pięć metrów od sprawcy strachu.
Wyślij prywatną wiadomość
~Matthew Lucas F
Dodany dnia 07-10-2010 20:43
Użytkownik

Awatar

Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak

Bo ty się boisz myszy... tak, śmieszne to. Nie dla mnie. Mam taką fobię, że jak zauważę jakiegoś szkodnika typu szczurzomyszę, to od razu leżę plackiem na podłodze. Słabo mnie się robi. Drugą moją ciekawą fobią, zwaną inaczej arachnofobią jest wstręt do pająków. Obawiam się ich - i tu się dziwić, że w ciągu swego życia, a szczególnie w nocy zjadamy 10 pająków! Prędzej bym zabił to odrażające stworzonko niż by mi wlazło do szerokiej japy.

Boję się wysokości, tak, to też prawda.
Jednak mam w małym stopniu fobię "windową". Boję się, gdy nagle nie otworzą mi się drzwi... Jednak zjeżdżanie i wjeżdżanie windą jest przyjemne.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
Wyślij prywatną wiadomość
Przeskocz do forum:
RIGHT
Ustawa dotycząca używania ciasteczekDrogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.
Zamknij