Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
"...Voldemort odwrócił wzrok od Harry'ego i zaczął badać własne, odzyskane ciało. Jego dłonie przywodziły na myśl wielkie, blade pająki. Długie, białe palce błądziły po piersi, ramionach, twarzy. Czerwone oczy o wąskich jak u kota źrenicach, rozjarzyły się jeszcze bardziej w ciemności. Uniósł ręce, kilka razy zgiął i wyprostował palce, a na jego twarzy pojawiło się zadowolenie..."
Eliksir Wielosokowy jest skomplikowanym środkiem, który umożliwia zmianę w innego człowieka. Do roztworu z much siatkoskrzydłych, pijawek, ślazu, rdestu ptasiego, rogu dwurożca i skórki afrykańskiego węża Boomslanga, należy dodać DNA (włos, paznokieć itp.) osoby, w którą chcemy się zmienić. Napój ten nie jest jednak przeznaczony do transmutacji zwierząt, o czym przekonała się Hermiona wypijając Eliksir z włosem kota Milicienty Bulstrode.
Harry zapoznaje się z właściwościami Eliksiru już na drugim roku nauki w Hogwarcie. On, Ron i Hermiona podejrzewali wówczas, że owym terroryującym szkołę Dziedzicem Slytherina jest Draco Malfoy. Podszywając się pod Crabbe'a i Goyle'a, najlepszych przyjaciół podejrzanego, dowiedzieli się z rozczarowaniem, że młody Malfoy jest niewinny.
W książce pt.: "Harry Potter i Czara Ognia", dowiadujemy się o następnym zastosowaniu Eliksiru Wielosokowego. Okazuje się, że tegoroczny nauczyciel Obrony przed Czarną Magią, auror Alastor Moody (zwany także Szalonookim Moodym) to śmierciożerca Barty Crouch Jr. Prawdziwy Moody, ze względu na licznych wrogów, pijał wyłącznie z własnej piersiówki. Oszust wykorzystał to i w ten sposób regularnie pił Eliksir z "cząstką" Szalonookiego. Śmierciożerca miał za zadanie doprowadzić Pottera do Voldemorta, który za pomocą jego krwi miał się odrodzić. Wysłannik wszystko dobrze zaplanował i udało mu się wysłać Harry'ego do Czarnego Pana. Wówczas Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać odzyskał swe moce na nowo, a Harry cudem uniknął śmierci. W Hogwarcie Snape i Dumbledore za pomocą veritaserum zmusili śmierciożercę do ujawnienia się.
Następna wzmianka o Eliksirze Wielosokowym ukazuje się podczas pierwszej lekcji eliksirów z Horacym Slughornem, na szóstym roku. Otóż nowy profesor na początek przygotował kilka eliksirów do rozpoznania. Oprócz Eliksiru Wielosokowego bulgotały tam również takie napoje jak veritaserum i amortencja (najsilniejszy eliksir miłosny).
W siódmym zaś tomie cyklu o Harrym Potterze, Eliksir okazuje się przydatny przy bezpiecznym przetransportowaniu pełnoletniego Pottera z Privet Drive do domu rodziców Tonks (następnie za pomocą świstoklika, Harry przenosi się do Nory).
Nieco później, Harry, Ron i Hermiona za pomocą Eliksiru Wielosokowego, włamali się do banku Gringotta, by wykraść jednego z horkruksów Voldemorta.
Warto także dodać, że eliksir ten zmienia barwę po dodaniu do niego włosa ofiary. Esencja z Crabbe'a miała kolor ciemnobrązowy, a z Goyla zgniłozielony. Napój z włosem kota Milicienty Bulstrode przybrał jadowicie żółtą barwę, natomiast eliksir z cząstką Harry'ego zrobił się przezroczysty o lekko złotym zabarwieniu.
Myślę, że ten eliksir bardzo przydałby się w życiu codziennym, ale chyba nie bardziej niż Felix Felicis, co?
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 363 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 21 Data rejestracji: 02.02.09 Medale: Brak
Artykuł dosyć ciekawy. Został w nim opisany zarówno sam skład eliksiru wielosokowego, jak i jego zastosowanie we wszystkich częściach Harrego Pottera. Mi spodobały się odstępy między wierszami- w ten sposób zaznaczyłeś, że kolejny fragment dotyczy innego wydarzenia, opisanego w innym tomie. Nie wymieniłeś jednak wszystkich okoliczności użycia tego eliksiru-zapomniałeś, tak jak pisał John_maxey o weselu Fleur i Bila.
Fajnie zakończony artykuł, te jedno zdanie podsumowuje wszystkie twoje wywody. Gdybym miała wybrać, wybrałabym jednak Feliks Felicis. Cudownie mieć szczeście we wszystkim
Za artykuł daje P. Na W to trochę za mało ...
Dom:Gryffindor Ranga: Drugoroczniak Punktów: 76 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 29 Data rejestracji: 26.01.09 Medale: Brak
Moim zdaniem eliksir wielosokowy to najciekawszy z eliksirów jaki poznalam.Zapewne wielu ludzi sie ze mna nie zgodzi bo słyszałam opinie moich przyjaciół których bardziej interesuje veritaserum lub felix felicis a sisu amortencja Chciałabym bardzo go uzyc.super artykul daje w trzymaj tak dalej, bo pisześ świetne artykuly.
Dom:Ravenclaw Ranga: Drugoroczniak Punktów: 78 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 6 Data rejestracji: 17.02.09 Medale: Brak
Artykuł mi się podoba bo jest krótki i treściwy ;P Co nie oznacza, że im krótszy ten lepszy. Wcale nie. No a poza tym błędów nie zauważyłam i daje W. Z pozdrowieniami.
Dom:Gryffindor Ranga: Goblin Punktów: 30 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 3 Data rejestracji: 24.02.09 Medale: Brak
Nawet fajny ten artykulik, ale nie będę zwracać drobnych uwag i nie che uchodzić za znawce bo sama bym nie napisała choć połowy tego artykuliku.
Ale bardzo mnie zdenerwowało to ostatnie zdanie i pytanie, a mianowicie:
''Myślę, że ten eliksir bardzo przydałby się w życiu codziennym, ale chyba nie bardziej niż Felix Felicis, co?''
Najbardziej chyba to ''co'' mi tu nie pasowało.
Ale ogólnie niezły artykuł.
Zostawiam P i pozdrawiam.
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 2 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 47 Data rejestracji: 24.04.09 Medale: Brak
Artykuł fajny, dobrze opisałeś działanie eliksiru i jego zastosowanie (nawet dodałeś kiedy konkretnie był używany) ale brakowało mi czegoś co by mnie wciągnęło. Troszkę monotonny. Warto dodać że zmiana wyglądu jest bardzo bolesna... tak przynajmniej twierdził autor książki "Najsilniejsze eliksiry" i Harry po przemianie daje mocno naciągnięte P
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 265 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 61 Data rejestracji: 18.05.09 Medale: Brak
No cóż ciężko powiedzieć,bo artykuł naaaaprawdę ciekawy i widać że się bardzo postarałaś,lecz gdybym nie wiedziała co o jest Eliksir Wielowoskowy to po przeczytaniu artykułu też bym się nie dowiedziała :\
Więc dlatego daje PO!
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 377 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 39 Data rejestracji: 20.07.09 Medale: Brak
Przydałby się i eliksir wielosokowy i Felix.Ale też Amortencja i Veritaserum.
Art podobał mi sie chociaż mogłaś napisać trochę więcej.Nie piszesz ile działa ten eliksir, czy jest legalny itp.Nagłe zmiany czasu...daję PO.
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 223 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 19 Data rejestracji: 06.12.09 Medale: Brak
Ogółem artykuł ok., ale mógł by przecież być lepszy!
Podziwiam Hermionie, że już na II roku nauki w Hogwarcie udało jej się uważyć Eliksir Wielosokowy Sama receptura jest skomplikowana, i nawet w książce pisze , że nie wielu dorosłych czarodziejów by uwarzyło ten eliksirDaję PO.
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -60 Ostrzeżeń: 1 Komentarzy: 10 Data rejestracji: 10.04.10 Medale: Brak
super artykuł ale szkoda że nie ma obrazków ,ale tak wogule to super fajny artykuł i widać że wile sie namęczyło i zajeło wiele czasu ,a i daję powyżej oczekiwań
Dom:Ravenclaw Ranga: Goblin Punktów: 30 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 7 Data rejestracji: 23.04.10 Medale: Brak
jest bardzo przydatny lecz nie dobry ron i hermiona wymiotowali ale harry się powstrzymał ale póżniej i tak trzeba szybko uciec ponieważ eliksir jeśli traci moc to najpierw pojawia się znak rozpoznawczy a potem cała reszta
Dom:Gryffindor Ranga: Skrzat domowy Punktów: 24 Ostrzeżeń: 3 Komentarzy: 35 Data rejestracji: 28.05.10 Medale: Brak
Eliksir wielosokowy. Hmm, ciekawa rzecz. I ciekawy art, dobrze napisany...
szkoda ze jakiegoś zdjęcia nie ma ale wszystkiego mieć nie można. No niestety. Nie. super że są przerwy bo art. jest przejrzysty. Mogły być też akapity. Ale i tak jest całkiem, całkiem nieźle. Serio. Zastanawiam się nad oceną. Chyba dam PO. Na wybitne jednak trzeba dodać fotki;p
Dom:Gryffindor Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 875 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 77 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Bardzo dobry artykuł.Daje PO.
Swoją drogą na prawdę przydał by się Eliksir Wielosokowy tak na co dzień.
Po pierwsze zmieniłabym się w swoją mamę i poszłabym na wywiadówkę...no po prostu coś pięknego
Mogłabym też zamienić się w tego kogo nie lubię i narobić mu kłopotów, ale nie to może zbyt chamskie, nawet jak na mnie.
Podsumowując, eliksir wielosokowy to dobra rzecz. Szkoda jednak, że trzeba warzyć kogo około miesiąca...
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 57 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 26 Data rejestracji: 08.08.10 Medale: Brak
Taak...
Jeśli mam być szczera, powiem, że poziom artykułu jest średni, jako taki. Ogółem wszystko ujdzie, ale... idealnie nie jest. Błędów ortograficznych nie zauważyłam, interpunkcyjnych nie chciało mi się wyszukiwać, choć może jakiś by się znalazł. Styl... Nie najgorszy, choć perfekcyjny też nie.
A co mnie denerwuje... Pierwsze, to te podwójne odstępy między akapitami. I po kiego Ci to grzyba? Źle to wygląda. Jeden enter - OK, nawet wskazane, ale dwa - przesada. Dwa... Brnięcie przez tomy, podczas gdy o samym eliksirze jest napisane zaledwie kilka linijek.
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 262 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 20 Data rejestracji: 10.07.11 Medale: Brak
W artykule jest zawartych bardzo wiele informacji. Przynajmniej tych, które każdy powinien wiedzieć o eliksirze wielosokowym. Tekst napisany przejrzyście i raczej bez błędów. Ktoś wspomniał, że go irytuje zmiana czasów z teraźniejszego na przeszły. Ja się nie będę tego czepiać, bo nie o to tutaj chodzi, tylko o przekazanie treści. Oczywiście za artykuł zostawiam WYBITNY. Liczę na więcej takich artykułów.
Rekord OnLine: 3086 Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Było trochę literówek 
Mogły być też akapity. Ale i tak jest całkiem, całkiem nieźle. Serio. Zastanawiam się nad oceną. Chyba dam PO. Na wybitne jednak trzeba dodać fotki;p
