Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- A więc już wystartowali i chyba wszyscy jesteśmy zaskoczeni, widząc skład drużyny wystawionej w tym roku przez Pottera. Wielu myślało, że Ronald Weasley, po bardzo nierównych wynikach na pozycji obrońcy w ubiegłym roku, nie znajdzie się w drużynie Gryfonów, ale widoczna bliska więź z kapitanem zawsze pomaga...
Chciałabym zwrócić Wasza uwagę na pewien błąd, który zauważyłam, czytając po raz kolejny książkę "Harry Potter i Książę Półkrwi". Na początek przytoczę pewien cytat pochodzący z tejże książki, dokładnie z rozmowy Dumbledore'a z Harrym.
"-Panie profesorze, czy on [Voldemort] znowu starał się o posadę nauczyciela obrony przed czarna magia? Nie powiedział...
- Och, z całą pewnością chciał być nauczycielem obrony przed czarna magia - odrzekł Dumbledore. - Wykazały to późniejsze wypadki. Bo widzisz, od czasu, gdy odmówiłem tej posady Lordowi Voldemortowi, jeszcze ZADNEGO nauczyciela obrony przed czarna magia nie udało nam się utrzymać dłużej niz. rok."
Zwróćcie uwagę na słowo "żadnego", gdyż jest ono tutaj bardzo ważne. Dumbledore mówi, że od czasu, kiedy o posadę nauczyciela obrony przed czarną magią starał się Voldemort, żaden nauczyciel nie uczył tego przedmiotu dłużej niż rok. Nie wiemy dokładnie, kiedy Voldemort przyszedł do Dumbledore'a z prośba o mianowanie go nauczycielem, lecz z całą pewnością musiało to być przed atakiem na Harry'ego, czyli mniej więcej ponad 16 lat przed rozmowa Harry'ego z Dumbledore'em. Tak wiec wszyscy przedstawieni w książkach o Harrym nauczyciele obrony przed czarna magia powinni podlegać tej "klątwie". I rzeczywiście, sprawdza się ona, jeśli chodzi o Gilderoya Lockharta, Remusa Lupina, Barty'ego Croucha Jr. vel Szalonookiego Moody'ego, Dolores Umbridge oraz Severusa Snape'a. Jednak jest tutaj jeden wyjątek. Chodzi mianowicie o profesora Quirrella. Uczy on w Hogwarcie, kiedy Harry jest w pierwszej klasie i, choć nie jest to co prawda dosłownie, jasno powiedziane, to możemy stwierdzić z całą pewnością, że uczył tam już wcześniej. Oto dowody, na których opieram to stwierdzenie:
1. Podczas uczty powitalnej w dzień rozpoczęcia roku szkolnego Dumbledore zawsze przedstawiał nowych nauczycieli (tak jak to było np. z Lupinem czy Umbridge). Natomiast w czasie uczty w "Kamieniu Filozoficznym" dyrektor nie przedstawia Quirrella. Stąd wniosek, że nie jest on nowy - musiał uczyć w szkole już wcześniej.
2. W "Dziurawym Kotle", kiedy Harry i Hagrid spotykają Quirrella, Hagrid dosyć szczegółowo opowiada o profesorze, jego sposobie bycia oraz doświadczeniach życiowych. Skąd mógłby tak dobrze znać nauczyciela, gdyby był on nowy i miał dopiero zacząć pracę?
3. Pierwszego dnia w Hogwarcie Harry pyta Percy'ego Weasleya o nauczycieli i okazuje się, że Percy również zna Quirrella. Nie znałby go raczej, gdyby Quirrell był nowy, zwłaszcza, że nie został przedstawiony na uczcie.
Myślę, że są to wystarczające dowody potwierdzające to, że w książce znalazł się błąd (lub pomylił się w swojej wypowiedzi sam Dumbledore, co jest jednak bardzo mało prawdopodobne). Tak więc - nawet najlepszym książkom i najlepszym pisarzom zdarzają się błędy.
Dom:Gryffindor Ranga: Członek GD Punktów: 505 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 41 Data rejestracji: 08.08.13 Medale:
Każdemu zdarzają się błędy. Nawet uznałabym to za niezwykłe gdyby ich nie było, bo jak można w końcu przy tylu postaciach, 7 tomach i tylu przygodach ułożyć to tak żeby wszystko idealnie pasowało? Jestem pewna, że podczas pisania 1 tomu autorka nie wiedziała dokładnie co napisze w 5 tomie, na jakiejś tam stronie. Ale artykuł z pewnością zasługuje na WYBITNY Ja nawet nie zwróciłam na to większej uwagi.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
. Artykuł został napisany kilka lat temu, być może wtedy nie wszystko było jasne, ale dziwi mnie, że komentujący, po tylu latach od rozwiązania większości wątpliwości, nadal snują jakieś teorie o błędzie Rowling w tym temacie.
Szkoda tylko, że z samej treści książki nie można się dowiedzieć, że Quirell nauczał rok wcześniej mugoloznastwa. Rowling po zakończeniu serii zaczęła odpowiadać na wszelkie wątpliwości, jednak po fakcie każdy mądry. Niech wyjaśni w takim razie o jakie kucharki jej chodziło w 'Komnacie Tajemnic" ? ( oczywiście nie było skrzatów, pracę zaczęły od IV tomu, albo tak nazwał skrzaty płci żeńskiej, no proszę... ). Ciekawym również jak poczęty został Hagrid - jego maleńki ojciec i pięciokrotnie większa od samego Hagrida dzika olbrzymka. A, zapomniałem - czary, zaklęcia powiększające, zmniejszające...ale chyba na olbrzymy nie działały. W ten sposób można wytłumaczyć wszystko, a w zasadzie NIC.
Dom:Slytherin Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 790 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 24 Data rejestracji: 01.08.14 Medale: Brak
Dosyć dawno temu obiło mi się o uszy, że Rowling nie miała w planach napisania całej sagi i dopiero przy trzecim tomie doszła do wniosku, że chce to wszystko "wydłużyć". Nie wiem czy to prawda szczerze mówiąc, ale jeżeli tak było to oczywiście są niektóre błędy, których się nie dało "naprawić". Na przykład Dziennik Toma Riddle'a w świetny sposób zamieniła w horkruksa i było również wiele innych podobnych kwestii z których udało jej się wybrnąć. Można również od złego spekulować, że Quirrell wcześniej nauczał innego przedmiotu, a Dumbledore powiedział wszystkim, że teraz będzie uczył OPCM przed Ceremonią Przydziału. Aczkolwiek to już są domysły na "jak komu wygodniej". Błędy muszą być niestety, nieraz mniejsze, nieraz większe. Nie możemy temu niestety zaradzić
Za artykuł daję PO za to, że trzeba było trochę wyszperać, aczkolwiek twierdzę, że lepiej nadawałby się jako temat na forum
EDIT.
No tak, przecież Quirrell uczył wcześniej w Hogwarcie mugoloznawstwa teraz mi się skojarzyło, więc był znany wśród uczniów i nauczycieli
Rekord OnLine: 3086
Data rekordu:
25 June 2012 15:59
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.