Nowe informacje ujawnione przez J.K. Rowling na portalu Pottermore na temat wszystkich tych elementów magicznego świata, które związane są z Hogwartem.
- A więc już wystartowali i chyba wszyscy jesteśmy zaskoczeni, widząc skład drużyny wystawionej w tym roku przez Pottera. Wielu myślało, że Ronald Weasley, po bardzo nierównych wynikach na pozycji obrońcy w ubiegłym roku, nie znajdzie się w drużynie Gryfonów, ale widoczna bliska więź z kapitanem zawsze pomaga...
Lily Evans (a właściwie Potter), urodzona 30 stycznia 1960 roku w Anglii, była chudą dziewczyną o smukłej budowie i długich, zgrabnych nogach.
Jej najbardziej charakterystyczną cechą były półdługie, wściekło-rude włosy i wielkie zielone oczy. Była bardzo upartą i dumną osóbką potrafiącą poradzić sobie z takimi nachalnymi typami jak Potter. Zdolna i utalentowana prymuska i prefekt Gryffindoru.
Jej ulubionym przedmiotem były eliksiry i należała do Klubu Ślimaka profesora Horacego Slughorna. Dziewczyna mugolskiego pochodzenia, młodsza siostra Petunii Dursley, z którą żyła w nieustannej wojnie.
Przyczyną siostrzanej nienawiści była zazdrość Petunii. Kiedy Lily dostała list z Hogwartu rodzice, których nazwiska są nieznane, promienieli z dumy nad swoją córką, która miała zostać czarownicą.
Zanim jednak do tego doszło siostry były nierozłączne i kochały się nad życie.
Wszystko zaczęło się kiedy Lily miała dziesięć lat i jej magiczne moce zaczęły się już uwydatniać. Pewnego słonecznego dnia bawiły się na placu zabaw niedaleko swojego miejsca zamieszkania i już wtedy Lily wyraźnie dawała znać o swojej 'nienormalności'... zmuszając kwiatki do zamykania i rozchylania swoich płatków jakby chciała, by śmiały się razem z nią.
Z daleka obserwował ją Severus Snape, który od urodzenia wiedział o świecie do którego naprawdę należeli. Ich głęboka przyjaźń zaczęła się właśnie wtedy kiedy Severus uświadomił jej, że jest czarownicą i spędzał z nią długie chwile opowiadając o szkole, magii i prawach rządzących "tym innym światem".
Raz Petunia podsłuchała ich rozmowę o Azkabanie. Kiedy się zorientowali o jej obecności Snape sprawił, by jedna z gałęzi drzewa pod którym stali uderzyła ją mocno w głowę.
Wtedy to Petunia na zawsze odwróciła się od siostry i znienawidziła magię. Kiedy Lily dostała list Petunia próbowała jeszcze ratować swoją sytuację wysyłając prośbę do dyrektora Hogwartu: Albusa Dumbledore'a, by przyjął ją do szkoły, jednak ten wyraźnie zaznaczył, że nie ma potrzebnych umiejętności.
Lily oferowała Petunii, że gdy tylko dotrze do szkoły poprosi dyrektora, by przemyślał jeszcze sprawę, ale wtedy siostra kategorycznie zakończyła dyskusję oznajmiając, że nie chce chodzić do szkoły dla dziwolągów i nie chce mieć z nią nic wspólnego.
W czasie pierwszej podróży do Hogwartu Lily siedziała ze swoim przyjacielem rozmawiając o domach w szkole, a Severus wyjawił jej swoje pragnienie, by dostała się do Slytherinu razem z nim.
W czasie tej rozmowy Lily poznała swoją przyszłą miłość - Jamesa Pottera, który siedział naprzeciwko niej razem z niejakim Syriuszem Blackiem szydząc ze Snape'a.
W Hogwarcie Lily wraz z Jamesem, Syriuszem, Remusem i Peterem trafiła do Gryffindoru - nie znamy imion jej najbliższych przyjaciółek jednak w siódmym tomie pojawia się wzmianka o Mary Macdonald chociaż nie jest wyraźnie napisane, że się przyjaźniły.
Od tej pory Lily nienawidziła Jamesa za jego chęć zwrócenia na siebie uwagi, pychę i arogancję. Jednak on jak na złość postawił sobie za punkt honoru, by się z nią umówić. Uganiał się za nią przez wszystkie szkolne lata tocząc bitwę na śmierć i życie z Severusem, który również zakochał się w Lily.
W piątej klasie rzeczy się pozmieniały. Jak wiemy z piątego tomu, Lily próbowała powstrzymać Jamesa od zrobienia Smarkerusowi krzywdy, a w podzięce otrzymała jedno słowo: "szlama".
Ich drogi się rozeszły; Snape odrzucony przez ukochaną kobietę pomimo przeprosin trafił pod skrzydła Lorda Voldemorta i został Śmierciożercą, Lily natomiast zaczęła chodzić z Jamesem pod koniec siódmej klasy, kiedy to wydoroślał.
Wyszła za mąż i przyjęła nazwisko Potter. Wstąpiła do Zakonu Feniksa podobnie jak cała czwórka Huncwotów. Kiedy urodziła swojego synka - Harry'ego nagle stała się celem Voldemorta.
Razem z Jamesem przeprowadzili się do Doliny Godryka, gdzie użyli Zaklęcie Fideliusa w celu ochrony ich synka. Ojcem chrzestnym Harry'ego został Syriusz, a Strażnikiem Tajemnicy ich zamieszkania Peter, co okazało się straszliwym błędem.
Peter Pettigrew, bowiem pracował już wtedy dla Voldemorta i przekazał mu informację o ich kryjówce.
Potterowie zginęli 31 października 1981 roku w Noc Duchów. Lord Voldemort wyłamał drzwi zaklęciem i wszedł do domu. Byli bezbronni i nieprzygotowani na atak. Lily właśnie kładła Harry'ego spać, a James odpoczywał w salonie. Kiedy tylko usłyszeli hałas James wbiegł do przedpokoju bez różdżki krzycząc do Lily by zabrała Harry'ego i uciekała.
Zginął jako pierwszy, a potem czarnoksiężnik przekroczył jego ciało i skierował różdżkę na Lily, która zasłoniła kołyskę dziecka własnym ciałem.
Mogła się odsunąć, ale zdecydowała się zginąć chroniąc swojego syna i dzięki jej poświęceniu uratowała mu życie.
Wiele lat później jej imię otrzymała córeczka Harry'ego i Ginny Weasley.
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Komentarzy: 1,385 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Dam W - a co do Lilly... mogła spokojnie wybaczyć Severusowi tę "szlamę" - przecież powiedział to w skrajnym upokorzeniu na oczach wielu innych uczniów... wybrała Jamesa, którego charakter był gorszy od Księcia Półkrwi... mimo wszystko była dobrą matką, oddała życie za Harrego. ;
Dom:Slytherin Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu Punktów: 123 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 12 Data rejestracji: 12.03.13 Medale: Brak
Artykuł świetny
Z jednej strony nie rozumiem zachowania Lily, ja np nie zadawała bym się z kimś kto tak upokarza mojego przyjaciela, bo chyba uważała go za przyjaciela?
Niby rozumiem że ją bardzo zabolała obraza Snape, jak nazwał ją szlamom ale no....nie takie rzeczy się wybacza....
Lubię postać Lily ale na prawdę nie rozumiem jej wyboru...
No cóż tak chciała nasza J.K.Rowling .
Dom:Ravenclaw Ranga: Niewymowny Punktów: 1573 Ostrzeżeń: 0 Komentarzy: 330 Data rejestracji: 10.07.14 Medale: Brak
Bardzo fajny art, spodobał mi się, dlatego dostajesz W Uwielbiam Lily, dobrze, że związała się z Rogaczem, ale z drugiej strony żal mi Severusa, który kochał ją nad wszystko... Ech, czasami życie płata nam figle...
Rekord OnLine: 5422 Data rekordu:
10 September 2024 23:44
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Uwielbiam Lily, dobrze, że związała się z Rogaczem, ale z drugiej strony żal mi Severusa, który kochał ją nad wszystko... Ech, czasami życie płata nam figle...
