---

Który z założycieli Hogwartu jest według was najciekawszym i przez was ulubionym: Godryk, Helga, Rowena czy Salazar? A jeśli tak, to dlaczego?

Ja uwielbiam Rowenę Ravenclaw, ponieważ bardzo zainteresowała mnie jej postać i historia :) Jest wspaniałą czarownicą :)

---

Godryk Gryffindor - zachwycił mnie swoją legendarną odwagą, męstwem i szlachetnością :)
Zaimponował mi jeszcze jedną rzeczą... Dla dobra uczniów Hogwartu, bez względu na ich pochodzenie, zerwał przyjaźń z Salazarem, gdy ten nie chciał przyjąć mugolaków do szkoły. Według mnie, słusznie postąpił... I sprawiedliwie ;) (Tak jak reszta założycieli)

---

Moją ulubioną założycielką jest Rowena Ravenclaw. Podziwiam ją za jej mądrość i jestem jej wdzięczna za założenie domu Ravenclaw :D

---

Moim ulubionym założycielem hogwartu jest godfryd grifindor

---

Moim ulubionym założycielem jest Salazar Slytherin. Może też dlatego, że zostałam przydzielona do Slytherinu? Pewnie też. Ale cenię go za wartości, którymi się kierował.

---

Mimo tego, że zostałam przydzielona do Slytherinu to zdecydowanie moim ulubionym założycielem jest Godryk Gryffindor.
Może za względu na Dumbledore'a...

Oczywiście fascynuje mnie odwaga jaką się odznaczał, dobroć, uczciwość.. Nie można pominąć herbu. Lew, piękne i dumne zwierze ^^

---

Moim najlepszym założycielem hogwartu jest rovena raveclaw

---

Uważam, że najciekawszym założycielem jest Rowena Ravenclaw. Gdy poznałam jej historię, zainspirowała mnie ona tak bardzo, że postanowiłam napisać o niej opowiadanie. Nie umiem powiedzieć dlaczego mnie tak urzekła, ale ona ma coś w sobie, coś co mnie intryguje. Jest nie tylko inteligentna, ale zawiera w sobie pewną tajemniczość.

---

Mi najbardziej przypadł do gustu Salazar Slytherin. Głównie dlatego, że się wyróżniał. Chciał zmian, może niezbyt dobrych, ale to zawsze coś :D.

---

Moją ulubioną założycielką Hogwartu jest Rowena Ravenclaw - bardzo interesuje mnie jej postać i nawet zostałam przydzielona do jej domu :) Moim zdaniem była genialną czarownicą!
Poza tym lubię też Godryka Gryffindora - za to, że cenił braterstwo, męstwo i lojalność.
Natomiast gardzę Salazarem za jego czystokrwiste poglądy, a o Heldze nie mam zdania, gdyż nigdy się nią specjalnie nie interesowałam. W każdym razie musiała być miłą kobietą, skoro ceniła szczerość i przyjaźń :)

---

Najciekawszy...Moim zdaniem najbardziej "ciekawy" był Salazar Slytherin. Na tle pozostałych się wyróżniał. Chciał większej selekcji, znał wężowy język, zbudował Komnatę Tajemnic, w której umieścił najniebezpieczniejszego potwora w magicznym świecie. To musi być ciekawe ^^ - mimo, że mroczne ;p No i czym taka Helga Hufflepuff się przy nim wyróżniała ? Tym, że chciała przyjmować do Hogwartu wszystkich jak leci ? :bigrazz: Nie zapominajmy też, że w końcu odszedł z Hogwartu. No i nieco smaku dodaje ta rywalizacja z Gryffindorem.

---

Najbardziej lubię Rowenę Ravenclaw, ponieważ była mądra i piękna. :happy:

---

Jako Gryfonka powinnam wskazać Godryka Gryffindora - był odważny, mężny i szlachetny, jednak to nie on przykuł moją uwagę, natomiast przez cały czas fascynowała mnie Rowena Ravenclaw. Była piękna mądra i w dodatku ten jej diadem i wszystko z nim związane....
Ciekawy był też Salazar Slytherin. Znał język węży i zbudował Komnatę Tajemnic :D Był taki zły że chciał nawet selekcjonować uczniów.
Natomiast Helga Hufflepuff jakoś nigdy mnie nie zaintrygowała zresztą w żadnym teścia na domy trafiałam wszędzie tylko nie do huffelpuffu

---

Myślę że Gryffindor. Nie tylko dlatego że jestem Gryfonką, on po prostu był wielkim czarodziejem i wielkim człowiekiem. Myślę, że najbardziej cenię go za szlachetność. Fascynuje mnie postać Rowent Ravenclaw, jednak sądzę że pomimo mądrości i urody była wyjątkowo pyszną i zarozumiałą czarownicą.
Na drugim miejscu znajduje się Helga Huffelpuff - kobieta o wielkim sercu. Nikogo nie odtrącała i faworyzowała. Wspaniała osoba, godna naśladowania. ;)

---

Jestem Gryfonką i powinnam wskazać Godryka ale nimo to podoba mi się Rowena Ravenclaw nwm dlaczego ale tak jest.

---

Najbardziej lubię Godryka, poniważ był wielkim czarodziejem i dobrym człowiekiem oraz jego miecz bardzo mi się podobał. A no oczywiście jestem Gryfonem

---

Rowena Ravenklaw ponieważ to bardzo ciekawa osoba

---

Godryk Gryffindor ponieważ był najszczerszy z całej czwórki

---

Rowena. Bardzo:owl: przypadła mi do gustu. Była delikatną postacią. Nie zdenerwowała się zniknięciem diademu... Cudowna osoba.

---

Nie zgodzę się, ze Rowena to delikatna kobieta. Była raczej dość wyniosła i pewna siebie. Oczywiście byłą też kochającą matką. ;) to trzeba przyznać

---

A ja uwielbiam Ravenclaw. Rowena nie tylko przebaczyła córce, ale także chciała się z nią pożegnać przed swoją śmiercią. To niezwykła czarodziejka:mag:

---

Gryffindor

---

Myślę, że nie będą oryginalna jeśli napisze, że moim ulubionym założycielem Hogwartu jest Godryk Gryffindor :) cała jego historia, która pojawia się w książkach jest fascynująca i tak na prawdę przeczytanie wszystkich części HP ugruntowało we mnie taką opinię :)

---

Salazar Slytherin jest najbardziej tajemniczą za wszystkich postaci w Harrym Potterze i najbardziej interesuje mnie jego historia. Ciekawe ile jeszcze niespodzianek pozostawił w Hogwarcie? ^^

---

Rowena Ravenclaw mnie fascynuje :confused: Jak to Krukona :P

---

Nie tylko z powodu lojalności moim numerem 1 jest Rowena Ravenclaw. Piękna, mądra, dumna - można tylko podziwiać.

---

Hm... Jeśli chodzi o zasady przyjęcia uczniów do Hogwartu i "selekcji", którą wprowadzili założyciele, najlepiej wypada Hufflepuff. Była najbardziej liberalna, nie godziła się na dzielenie młodych czarodziejów na lepszych i gorszych - to zdecydowanie na plus. Z drugiej jednak strony niesamowicie kojarzy mi się z Molly Weasley - osobą ciepłą, dobroduszną, dbającą o to, żeby wszyscy byli najedzeni, troszczącą się o ognisko domowe, o to żeby wszyscy czuli się dobrze we wspólnocie. Strasznie mnie ta nadgorliwość i upierdliwość w dbaniu o dobre samopoczucie domowników drażniły, a - niestety - patrzę na Helgę w podobny sposób.

Slytherin to dla mnie zwichrowany fanatyk - nie znoszę. Gryffindor - no, tak niespecjalnie. Wybieram więc Ravenclaw - inteligencja, której nie wykorzystywała w zły sposób, działa na plus. Chociaż jeśli wziąć pod uwagę TYLKO sposób selekcji uczniów, to najbardziej jestem po stronie Hufflepuff. Ale myślę, że Rowena miała mniej irytujących mnie cech.

---

Oczywiście Gryffindor-zachwycił mnie odwagą i męstwem, jest wspaniałym czarodziejem.
Odwagę pokazał zrywając przyjażń ze Slytherynem- dobrze zrobił, bo ten okropny Slytheryn nie chciał w Hogwarcie mugolaków! ;)

---

Według mnie Ravenclaw. Może dlatego, że u ludzi bardzo cenię rozum. Więc wybieram ją bo "Kto ma olej w głowie temu dość po słowie"

---

Godryk Gryffindor! Jestem przecież w domu: GRYFFINDOR! :) Był odważny i uczciwy.

---

uczciwa była Helga Hufflepuff ;)

---

Swoją odwagą, męstwem i szlachetnością zachwycił mnie Godryk Gryffindor. Ale jednak Rovena Ravenclaw też nie jest taka sobie. :) To są moi dwaj najlepsi założyciele. Salazar Slytherin równiez był również ciekawą i interesującą postacią. Natomiast Helga Hufflepuff była szczerą, zabawną i miłą kobietą. Z niej, myślę, że również warto brać przykład.

---

Godryk Gryffindor, oczywiście. Z tej racji, iż założył mój ulubiony dom i nadał mu chyba najszlachetniejsze cechy, dzięki którym mogę się czuć niemal jak Gryfonka :) Zaraz po nim Rowena Ravenclaw. Mądra kobieta, bardzo mądra. Potem Helga Hufflepuff, sympatyczna osoba (nie wiem dlaczego, przywodzi mi czasami na myśl panią Weasley, którą jednak lubię bardziej :p). Na końcu Salazar Slytherin. Odegrał chyba najważniejszą rolę z całej czwórki, ale nie lubię go przez wzgląd na obsesję na punkcie czystej krwi oraz obrażanie się na zasadzie: "Mugolaki w tej szkole? Foch. I bazyliszek w rurach".

---

Jako Ślizgonka twierdzę, że Wieki Salazar :) Jednak bardzo szanuję Rowenę za jej inteligencję i zarazem skromność.

---

Sądzę, że wszyscy są bardzo intersesujący, a najbardziej Salazar :P:)

---

Zdecydowanie Godryk Gryffindor. Zawsze trafiam do jego Domu. Szlachetne cechy, odwaga prawość. Rowenę Ravenclaw też lubię, za jej mądrość i Helgę Hufflepuff - niby Huff jest traktowany jako Dom, gdzie trafiają wszyscy ci, którzy nie pasowali nigdzie innej, a jego cechy są "gorsze" od reszty Domów. Tylko że to właśnie przyjaźń, którą ceni Hufflepuff, nieraz uratowała Harry'ego.
Salazar Slytherin - jego nie lubię. Fanatyk czystej krwi, wykorzystujący spryt do złych celów.

---

Jest to Rowena Ravenclaw. Jest najmądrzejsza z tej czwórki i tak w ogóle fajny miała pomysł co do tej kłódki i tych pytań. Uwielbiam ją!!!

---

Mnie bardzo zainteresowała Rovena,ponieważ ma naprawde ciekawą historię.Więc myślę że ona jest moją ulubioną założycielką Hogwartu,ale wszyscy w sumie są fajni.

---

Na pierwszym miejscu oczywiście Salazar :D Chociaż nie do końca zgadzam się z jego poglądami na temat mugolaków ... Ale nie zmienia to faktu, że był wielkim czarodziejem i stworzenie Komnaty, której żaden z reszty założycieli nie potrafił zlokalizować - szacunek :D
Bardzo też lubię i szanuję Rowenę.

---

Lubię wszystkich, trudno powiedzieć kogo najbardziej, bo wszyscy się wspaniale uzupełniali i tworzyli zgraną całość. A potem, ta jedność się rozpadła, przykre. Myślę, że najbardziej Rowenę Ravenclaw, ale przecież ona bardo przyjaźniła się z pozostałymi, szczególnie z Helgą. Pierwsza była potężną czarownicą, a druga twardo trzymała się ziemi i tego co było użyteczne w codziennym życiu. Gryffindor to wojownik. Slytherin to taki książkowy przykład maga, który nawet nie stronił od tej czarnej m.. Wcześniej jednak, prawdopodobnie nie wykorzystywał jej do czynienia komuś zła, chyba że, w obronie własnej lub uczniów. Każde z nich osobno, nie było by, tym kim było i pewnie popełnił by, o wiele więcej wiele błędów.

---

Mi najbardziej do gustu przypadła Rowena Ravenclaw. Dumna,mądra,piękna.Kobieta ze wspaniałą historią.Mimo wszystko wybaczyła córce więc miała dobre serce.Tak,cociaż przydzielono mnie do Gryffindoru,zawsze chciałam być w Ravenclaw. Wśród najmądrzejszych.:P

---

Helga Hufflepuff - ceniła przede wszystkim pracowitość, lojalność, ale mimo to przyjmowała do swojego domu każdego, bez zbędnego przebierania. Głównie dlatego mam do niej ogromny szacunek, czuję się Puchonką i tego nie wstydzę. Szkoda, że tak niewiele się wspomina o niej i Puchonach, uważam, że ten dom też miał OGROMNY wkład w powstanie i ukształtowanie Hogwartu. :)

---

Rovena Ravenclaw oczywiście , za wszystkoo;)

---

Ciekawą postacią był według mnie Salazar Slytherin. Choć nie do końca zgadzam się z jego wartościami, to myślę że może stać za tym jakaś historia. Bo wątpię żeby nagle tak zaczął nie znosić szlam.To również on zapoczątkował te tradycje tępienia mugolaków więc raczej nie wyniósł tego z rodzinnego domu i pewnie nie było mu to wpajane od dzieciństwa jak współczesnym Ślizgonom. Jest to trochę owiane tajemnicą.
Lubię bardzo również Rowenę Ravenclaw. Jest bardzo silną oraz inteligentną kobietą. Z pewnością była wspaniałą czarownicą.
Reszta jest dla mnie obojętna, choć darzę ich sympatią.

---

Jako Krukon pewnie powinienem napisać, że Rowena... ale najbardziej zafascynowała mnie Hega... dlaczego? Ceniła sobie pracowitych, gardziła leniami i nikogo nie faworyzowała.

PS. Przydałby się nam teraz taki polityk... :D

---

Jeśli chodzi o mnie, najbardziej oryginalnym założycielem był właśnie Salazar Slytherin - wyróżniał się na tle pozostałych założycieli Hogwartu wieloma faktami i dokonaniami, m.in. właśnie zbudowaniem Komnaty Tajemnic. Jako Gryfonka jednak wybieram Godryka Gryffindora - jego cechami były najważniejsze cnoty Gryffindoru, czyli: męstwo, odwaga, lojalność.. dla dobra uczniów Hogwartu zerwał przyjaźń z Salazarem Slytherinem. Można to uznać za przejaw dużej odwagi. :3