Dodane przez Matthew Lucas dnia 30-01-2014 06:18
#1
Kilka dni temu pod osłoną nocy (dosłownie, wtedy akurat przychodzi najlepsza i zarazem najgłupsza wena) wziąłem ołówek w rękę i zacząłem sobie szkicować jakąś postać... szybko mi się to znudziło, więc zacząłem kreślić litery... i tak sobie pomyślałem - a może by tak wymyślić piosenkę związaną ze światem Harry'ego na Hogsmeade? Nie mogłem tego zaprzepaścić, więc od razu przez moją głowę przeleciał cały rap jaki tylko znam (dwie piosenki, a poza tym wybrałem rap tylko dlatego, ponieważ do takiej linii melodycznej łatwiej będzie mi pisać tekst). Mój wybór padł na "Grubsona - Na szczycie" (osobiście go nie słucham, friendsy ze szkoły miały na to zajawkę i dzięki temu mogłem popełnić piosenkę), a że akurat dzień temu (przed napisaniem) koleżanka przesyłała mi utwory na telefon, może i wysłała trochę rapu Grubsona.... był.
Po kilkukrotnym odsłuchaniu "Na szczycie" zacząłem myśleć, że to klimat trochę Snape'owy, więc tekst mój będzie o eliksirach... I patrzcie, co dla was mam (z góry przepraszam za ten wstęp, ale chcę, byście wiedzieli co jak gdzie :D)
Snapeson - Na Kotle
Wywar już gotowy,
W kotle kipi czarna ciecz
Miej już wszystko z głowy,
Czego przecież więcej chcieć?
Wywar Żywej Śmierci
Sącz, kochanie, do dna, sącz,
Ból niech w brzuchu wierci,
Z czyimś życiem szybko skończ!
Twoje zadanie - uwarz pierwszy wywar
Masz na to godzinę, ingrediencje znajdziesz tam
Składników poszukaj w szafkach w tejże pięknej sali
Posłuchali, znaleźli, uczniowie gotowali
Najpierw piołunu szczypta wylądowała w kotle,
Potem korzeń asfodelusa... płomienie mają być wątłe
Nie zapomnij drogi bracie też o walerianie
Wywar Żywej Śmierci w końcu polega również na niej,
Ej, Sopophorus również ma tu wylądować,
Nie zapomnij teraz na większym ogniu gotować,
Tujon wręcz ukoi ból, doprowadzi do mózgu martwicy
Podaj to wrogowi jeśli chcesz mieć śmierci chcicy.
Godzina minęła, proszę ręce do góry,
Neville, przynieś, tam są w skrzynce ogromne szczury,
Sprawdzimy wywary, każde zwierzę go spróbuje,
Jeśli on nie umrze masz na koniec roku dwóję!
Wywar już gotowy,
W kotle kipi czarna ciecz
Miej już wszystko z głowy,
Czego przecież więcej chcieć?
Wywar Żywej Śmierci
Sącz, kochanie, do dna, sącz,
Ból niech w brzuchu wierci,
Z czyimś życiem szybko skończ!
Edytowane przez Matthew Lucas dnia 30-01-2014 06:20