Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jazda konna
Dodane przez Marti dnia 13-10-2008 18:01
#1
Ja lubię jeźdźić konno.Czy są tu tacy którzy maja podobna pasję?
Dodane przez Irreplaceable_ dnia 13-10-2008 21:53
#2
Kiedyś, nawet nie całkiem rok temu, koleżanka namawiała mnie na to, żebym razem z nią się wybrała na próbną jazdę konną do pobliskiej stadniny koni. W związku z tym, że zabardzo to ja nie mogłam jechać (coś mi wypadło) po prostu nie poszłam. I teraz wiem, że dużo, ale to dużo straciłam. Mogłam jechać, wieem ^^ . Podobno było tak fajnie, ze dużo osób tam chodziło, praktycznie to koni mogło zbraknąć ^^. Ale szczerze mówiąc to mi jakoś już nie ciągnie ta zabawa z końmi. Wolę czasem pospędzać czas z przyjaciółmi ;p
Dodane przez Cee dnia 13-10-2008 21:59
#3
Eee... ja niestety nie jestem stworzona do jazdy konnej. Moje krocze nie wytrzymuje tego podskakiwania. :D Ale lekki pasaż może być, od tego nie cierpię na żadne schorzenia, związane z ujeżdżaniem. ^^
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 21:14
Dodane przez Chichuana dnia 13-10-2008 22:30
#4
Jazda konna i ja to dwa inne światy! ;) Może to zabrzmi śmiesznie, ale nawet po krótkiej jeździe na koniu miałam zakwasy na wewnętrznej stronie ud. Wole inne sporty.
Ale oczywiście podziwiam jeźdźców, oglądałam na olimpiadzie i niektóre przejazdy były imponujące!
Dodane przez Lady Gaga dnia 13-10-2008 23:12
#5
Kiedyś się jeździło ^.^. Kiedyś. Teraz to narzekam na brak czasu i chęci.
Bardzo lubiłam konie, wręcz codziennie chciałam na tory chodzic, ale obecnie sobie odpuściłam. Już mnie nie ciągnie.
Moje krocze nie wytrzymuje tego podskakiwania. :D
Dokładnie ! ;ddd. I między innymi dlatego już zrezygnowałam. Pamietam raz po dośc długiej jeździe, w następny dzień ruszyc z łóżka sie nie mogłam, bo miałam takie zakwasy X.x
Dodane przez Peepsyble dnia 14-10-2008 08:43
#6
Lubię. Ale tylko stępem. Narawde nie żartuję. Nienawidzę kłusu, nie umiem się przystosować, i nogi mi wypadają ze strzemion = upadek. ; // stęp jest spoko ^^.
Dodane przez Shemya dnia 16-10-2008 14:39
#7
Bardzo lubię jazdę konną i od dawna chciałam ją trenować, ale niestety w mojej okolicy nie mogę znaleźć fajnego nauczyciela. ;d Jest taka jedna fajna stadnina, w której kiedyś byłam i miałam jedną lekcję, ale niestety jest za daleko, a ja nie mogłabym zawsze dojeżdżać...
Edytowane przez Shemya dnia 03-04-2009 21:07
Dodane przez Cherry dnia 11-11-2008 20:44
#8
A ja nigdy nie jechałam na koniu, jakoś nie było okazji, albo ja nie chciałam, nie wiem. Może kiedyś spróbuję, chociaż za bardzo mnie do tego nie ciągnie. W ogóle jeśli chodzi o sport to ja dziękuje, taka łamaga ze mnie, że pewnie przy pierwszym lepszym podskoku zleciałabym z tego konia.
No cóż, pozostaje mi tylko podziwiwać umiejętności innych. ; o
Dodane przez Blair dnia 11-11-2008 20:48
#9
Kiedyś byłam na takich koloniach, gdzie praktycznie tylko jeździło się konno. Więc byłam pewna, że to moja pasja, hobby na zawsze, etc. Ale wróciłam do domu i oczywiście znając mój słomiany zapał zapomniałam o tym po niecałym tygodniu. ^^
Edytowane przez Blair dnia 11-11-2008 20:49
Dodane przez Rybka_109a dnia 06-01-2009 14:32
#10
Ja dopiero bedę jeździć konno chyba. Lubię konie. Fajnie tak poczuć wolność. ;):D
Dodane przez Alae dnia 08-01-2009 21:54
#11
Jazda konna to jedno z niewielu zainteresowań, których naprawdę mi szkoda. Znaczy się szkoda, że nie mogę kontynuować nauki, bo swojego czasu jeździłam w szkole w moim mieście. Jakieś trzy, cztery lat temu. Potem szkółkę zamknęli. A teraz mieszkam w internacie, a po szkole ledwo mam czas na życie prywatne i chwilę odpoczynku.
Jednak nadal mam do tego sportu sentyment. Generalnie nie przepadam za zwierzętami (nie licząc kotów, które uwielbiam), ale praca z końmi naprawdę daje satysfakcję, gdy widzi się jak koń zaczyna z tobą współpracować. Ja trenowałam na przepięknym Bursztynie, którego bardzo lubiłam, niestety bez wzajemności. Oj, nieraz się spadło.
Piękne czasy.
Dodane przez Yennefer dnia 09-01-2009 09:36
#12
Kiedyś jeździłam i to dobrze. Teraz nie mam takiej możliwości, ponieważ w mojej okolicy nie ma żadnej stadniny koni. Szkoda, lubiłam to zajęcie.
Dodane przez Tromedlov dnia 11-03-2009 21:30
#13
Konno, jeżdżę od trzech lat. Nie jest to długi czas, ale zdecydowanie wystarczający, żeby całkowicie się w tym zatracić. Uważam ten sport za najpiękniejszy jaki znam. To nie tylko fizyczny wysiłek, ale też
magiczny kontakt ze zwierzęciem. Obcowanie z końmi daje mi niesamowitą radość. Najpiękniejsze jest jednak to, że serce, które wlewasz we wszystkie czynności - nie spotyka się z martwym przedmiotem, a z żywym stworzeniem, które się odwdzięcza.
Alae napisał/a:
praca z końmi naprawdę daje satysfakcję, gdy widzi się jak koń zaczyna z tobą współpracować.
Bezcenne. Zdecydowanie. ; - )
Dodane przez Harry_ dnia 11-03-2009 22:00
#14
Kiedyś jeździłem konno było cudnie. Lubiłem opiekować się końmi u
wujka w stadninie. Było tam osiem koni każdy był szybki
, sprytny
i do tego piękny. Najbardziej przypadły mi
do gustu dwa konie: czarny i biały :) Były cudne i zawsze zadbane.
Moim zdaniem cudnie jest jeździć konno, lecz teraz przestałem.
Edytowane przez Alae dnia 11-03-2009 22:26
Dodane przez Wolfy dnia 21-03-2009 15:22
#15
Lubię jeździć konno, szczególnie w terenie. Ale uprawiam ten sport raczej w wakacje. Jakoś takiej wielkiej pasji związanej z końmi to nie mam...
Dodane przez Ajlend dnia 21-03-2009 16:39
#16
Ja lubię jeżdzic konno chociaż nigdy tego nie robiłam .Lubie konie ale tylko takie do jeżdzenia bo te co chodzom po ulicach z zaprzegiem sa glupie wg. mnie. Ja zawsze jezdzic koniami ale moja mama mowila ze od koni sie smierdzi i jak ja bym na nim jezdzila to tez bym smierdziala. a ja jestem osobom ktora dba o chigiene i nie smierdzi codziennie. pozdrawiam.
Dodane przez SeverusS dnia 03-04-2009 20:27
#17
Od najmłodszych lat bardzo lubiłam konie, do tej pory mam ich figurek dość pokaźną sumkę. Jazda konna coś coś wspaniałego, w siodle czuje się wolna od wszystkiego, ale niestety nie dane mi jest to podziwiać często.
Dodane przez ferret dnia 01-05-2009 19:07
#18
Kocham ten sport. Jeżdżę już prawie 2 lata we wspaniałej stajni i staram się rozwijać swoje umiejętności. to jest po prostu boskie ;).
Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 19-05-2009 18:22
#19
Jazda konna?? Super!! Tylko gdybym umiała jeździć...To znaczy kiedyś się trochę uczyłam i bym chciała kontynuować...:D Od bardzo dawna podobały mi się konie, bo to piękne zwierzęta!! :D Zostało mi do dzisiaj...
Dodane przez Ariana Malfoy dnia 19-05-2009 19:32
#20
Jeździłam kiedyś konno. Uwielbiałam to. Ale to było już BARDZO dawno temu i już tego nie robię. Niestety jazda konna należy do sportów gdzie aby je uprawiać potrzebny jest zasobny portfel. I dla tego nie jeżdżę. Mam za to znajomą która jeździ i kiedyś mnie namawiała na przejażdżkę ale nie skorzystałam też.
Dodane przez Domaa dnia 10-07-2009 11:57
#21
Nie znoszę koni xD. Są takie dziwne Rozbawiony. Poza tym śmierdzą xD.
Konie w ogóle nie śmierdzą przynajmniej według mnie jak się spędza z nimi dużo czasu to tego w ogóle nie czuć, a już na pewno nie jak się siedzi w siodle. Co do koni to kocham ! Jeżdżę konno mi się to strasznie podoba, uwielbiam to robić. Stęp, kłus, galop super ;d na szczęście w galopie jeszcze nie spadłam co mnie cieszy heheh. Strasznie lubię także kłus anglezowanie jest fajne, a stęp też jest super. Jeżdżąc konno strasznie pokochałam konie. Lubię z nimi przebywać, nawet przyjeżdżałam pomagać przy nich i przy jazdach, strasznie to lubię. Zamierzam po gimnazjum iść do jakiejś szkoły z profilem konnym. Jutro najprawdopodobniej jadę w teren, fajnie jest w terenie jeszcze lepiej niż na maneżu, ostatnio jak jechałam koń odwrócił do mnie głowę aż go nie po klępie wyglądał strasznie fajnie. Konie są słodziutkie.
Dodane przez Lady Shadow dnia 27-07-2009 19:12
#22
Kiedyś dziadek na wsi miał konia to i ja oczywiście miałam świra na jego punkcie. No i nie obeszło się bez jazdy, najpierw to razem z mamą jeździłam a potem sama próbowałam, ale z czasem dziadek konia sprzedał i się skończyło. Potem jednak chodziłam do szkółki jeździeckiej a i z czasem miałam coraz mnie czasu (szkoła itp.) i musiałam zrezygnować a szkoda bo ja konie bardzo lubię. Może w najbliższym czasie znów się zapisze do takie szkółki ale tylko na sierpień. A co do bólu krocza, to da się wytrzymać jak już się przyzwyczai.
Dodane przez Ann dnia 27-07-2009 20:47
#23
Tak naprawdę to na koniu siedziałam zaledwie parę razy w życiu. Lubię te zwierzęta lecz nigdy nie miałam w sobie wystarczająco dużo samozaparcia aby się zmobilizować i zacząć naukę. Obecnie naukę jazdy konnej planuje rozpocząć moja siostra, a ja postanowiłam się przyglądać. Mam już aż za nadto dodatkowych zajęć i pasji w związku z czym podczas roku szkolnego nie miałabym czasu. Może jednak kiedyś w przyszłości uda mi się wziąć lekcje.
Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 04-08-2009 20:04
#24
ehm, w tym roku miałam 30 min lekcję. - wstęp do kłusu ;d
niestety, trochę za drogi sport na kontynuaję, zdecydowanie lepsze będzie tenis.
Edytowane przez malfoj_sam_segz dnia 05-09-2009 19:38
Dodane przez DeadHelena dnia 05-09-2009 13:24
#25
Mam te wszystkie rzeczy związane z jazdą konną,ale rzadko jeżdżę ,bo w pobliżu nie ma żadnej stadniny.
Dodane przez Crima dnia 05-09-2009 14:31
#26
Konie? Wolę koty, no ale na kotach jeździć nie można..
W każdym razie dosiadałam konia tylko kilka razy, i za każdym razem strasznie się bałam, ze to coś zaraz mnie z siebie zrzuci, albo tym konikiem prześmiardnę.. ;o To chyba nie dla mnie, ale za to moja koleżanka uwielbia konie i na nich jeździ. (;
Dodane przez Madwoman dnia 30-12-2009 14:47
#27
Kocham jazdę konną. To uczucie gdy wiatr rozwiewa włosy - bezcenne. Kiedyś jeździłam konno u mojego sąsiada z naprzeciwka, niestety teraz już tego nie robię, ale strasznie chciałabym znów pojeździć, ale faktycznie zasobny portfel by się przydał.;(
Dodane przez Czarodziejka Majka dnia 30-12-2009 14:57
#28
Ja jeżdżę konno od kiedy skończyłam 4 latka ( na kucyku jeździłam gdy miałam 2 lata ). Uwielbiam to, a konie normalnie kocham.
Dodane przez Loonyy dnia 19-03-2010 15:26
#29
Ja uwielbiam jeździć konno. Uwielbiam konie i w ogóle wszystkie zwierzęta. Nigdy nie zapomnę mojego pierwszego galopu :D Moja pani instruktorka wtedy powiedziała: No to spróbuj zagalopować.
A ja na to: Co? Teraz? Może na następnej jeździe?
Ale pani powiedziała, że teraz, no i trzeba było zagalopować. A jak się wtedy bałam! :D
Dodane przez Peepsyble dnia 18-04-2010 19:24
#30
Mmm, jazda konna. Sama jazda, w moim przypadku kończy się tragicznie. Toleruję jedynie stępa, reszta odpada. Ale ja nie o tym. Ostatnio konie zaczęły mnie pasjonować. Właściwie nie - pasjonować zaczęły mnie wyścigi. w tej jednej jedynej rzeczy, lubię konie. Zamierzam się wybrać na tor w najbliższym czasie.
Dodane przez Iraya dnia 19-04-2010 13:23
#31
I, że ja się TU nie wypowiedziałam ??
O ja Cię nie mogę, jak ja mogłam :D
Dobra zacznijmy od tego, że TAK XD
I Owszem jeżdżę codziennie (jutro jadę w teren :D)
Chodzę do miejscowości obok (nie daleko) Gdzie są Araby i Anglo-Araby i tylko ze względów hodowlanych :P
Była kiedyś instruktorka (wredota), ale na szczęście już jej nie ma i teraz można jeździć za darmo XD
Ale ja kocham konie i dlatego ryzykuje moimi nogami na dojście :P
A tak poza tym to tam każdy ma przydzielonego konia ja mam 5 i z tego jeden ogier, źrebak i parę Klaczy i jest fajnie :D
Dodane przez muchor dnia 29-06-2010 22:31
#32
Kocham jeździć konno. Zaczęłam jakieś cztery lata temu.
To jest takie miłe i odprężające zajęcie... ech.
Mam cały profesjonalny sprzęt; specjalne buty do jazdy konnej (ze skóry), czapsy, kasko-toczek, specjalne spodnie, rękawiczki, bacik (zawsze wypada mi z głowy jego nazwa) i w ogóle.
Mam stadninę do której zawszę jeżdżę i jest tam ok. jedenastu koni. A tak poza końmi jest tam także: osiem kotów, trzy psy, jeden osiołek, kupa kur, i jeden indyk.
Najbarzdiej, co do jazdy konnej, lubię galopowanie i kłusowanie w terenie. Adrenalinka i wszystko. Naprawdę fajnie.
Bardzo polecam. To super sport. Bardzo odstresowuje i odpręża, ale krew buzuję (no, jeśli galopujesz:D). Naprawdę super. Tych uczuć nie da się opisać...
Dodane przez dark shadow dnia 23-06-2011 20:49
#33
kilka razy próbowałam i bardzo bym chciała jeździć zawodowo ,ale brak czasu ograniczył mnie do 4 przejażdżek w życiu.
Dodane przez Julia_Granger dnia 04-08-2011 08:32
#34
Jak byłam mała to prawie co tydzień wyciągałam rodziców na konie. Nie bałam się, a jeździłam na dorosłych koniach, nie na kucykach.
Rok temu miałam pierwszą od wielu lat jazdę i bałam się jak niewiem...:(
Dodane przez Lady Bellatriks dnia 12-08-2011 19:38
#35
Mój wujek ma stajnię, a w niej cztery konie. Ale ja zawsze bałam się wsiąść, bałam się, że spadnę i coś mi się stanie. Ale rok temu kuzynka przekonała mnie, że te konie nic mi nie zrobią i nauczyła mnie jezdzić konno. Na pocztku bardzo się bałam, ale powoli uspokajałam się, aż bardzo mi się to spodobało. Kilka dni później już jeździłyśmy razem daleko i niczego się nie bałam.
Dodane przez Blackie Black dnia 06-10-2011 19:46
#36
Jazda na koniach sprawia mi przyjemność, chociaż czasami od anglezowania (podskakiwania w kłusie) boli mnie tyłek i miewam zakwasy po cotygodniowych lekcjach. Chodzę do szkoły jeździeckiej, a już za parę dni wejdę do zastępu. Pan Andrzej, który mnie uczy mówi, że szybko wszystko załapuję i uważa, że mam talent. Oprócz tego uwielbiam konie, są takie majestatycznie i łagodne, a te ich głębokie i spokojne spojrzenie :happy:
Dodane przez Laufey dnia 06-10-2011 19:54
#37
Kiedyś to było moją pasją, lecz teraz jakoś to zanikło... Może dlatego, że nie mam teraz zanadto czasu aby pojawiać się w stadninie... Ale w każdym razie, wszystko zaczęło się, gdy miałam siedem lat. Byliśmy z klasą na wycieczce w stadninie koni. Każdy miał pojeździć na koniu dwa razy. Przyznam szczerze - byłam bardzo wystraszonym dzieckiem widząc, jak moja koleżanka wsiada na konia. Kiedy ja to robiłam, ręce mi się trzęsły i o mało nie straciłam równowagi i z niego nie spadłam ^^. Jednak po dwóch kółkach wokół zagrody poczułam się pewniej i wreszcie się wyprostowałam. XD Później prosiłam rodziców, aby regularnie jeździli ze mną do stadniny. Było super. :D Jednak gdzieś w piątej lub czwartej klasie zrezygnowałam z tego... Już wtedy zaczynało brakować mi czasu, nie mówiąc o teraz...
Dodane przez Narcyza Gryfindor dnia 09-12-2011 17:54
#38
uwielbiam jazde konna tak jak i kocham konie
a co do hobby lubie jescze rysowanie i fotografie
Dodane przez Narcyza Gryfindor dnia 09-12-2011 18:01
#39
Ja jeżdże narazie słabo(na lonży step,kłus i zaczynam trochę galopować,a luzem to tylko stęp[narazie tylko])
Dodane przez Samanta1 dnia 01-01-2012 11:51
#40
Ja jeżdżę konno w rok szkolny raz w tygodniu w soboty a w wakacje trzy razy
we wtorki,czwartki i soboty.Kocham jazdę konną i jeżdżę od dwóch lat,uczęszczam do prywatnej szkoły.
Edytowane przez Samanta1 dnia 01-01-2012 11:52
Dodane przez Youriii dnia 17-01-2012 19:28
#41
Ja uczę się jazdy od ponad roku i mi się to podoba.
Dodane przez Prongs dnia 17-01-2012 20:00
#42
Oho! toć ja się tyż wypowiem. Jazdę konną zaczęłam, jakieś trzy lata temu...? Spokojnie mogę powiedzieć, że toż to moja pasyja, ze względu na częstotliwość takowych zajęć, jak i innych spraw związanych z konikami. :>
Pozdrawiam :)
Dodane przez hedwigowo dnia 10-02-2012 20:37
#43
Nie mam nic do koni, ale jakoś za nimi nie przepadam :D jeśli ktoś je lubi to musi naprawdę mieć dużo chęci, żeby się nimi zająć, czyścić je, karmić, itp. ćwiczyć, jeśli chce wystartować w zawodach. Ja jakoś tak nie potrafiłabym.
Dodane przez Ms_Kane dnia 05-06-2012 23:02
#44
Och jak bardzo bym chciała jeździć konno. To jest moje marzenie ale jest to niemożliwe, ponieważ nie ma mnie kto zawieść do stadniny,a jest to dość daleko ode mnie.
Dodane przez emma wtson dnia 06-06-2012 12:58
#45
NIE PYTAJCIE!!!! Przecież konie to moje ulubione zwierzęta na świecie! UWIELBIAM JE! Jażdże codziennie po 2 godziny. To cudowne. Ostatnio oglądałam film"zaklinacz koni". Popłakałam się. W stadninie spędzam bardzo dużo wolnego czasu(trochę więcej niż na Harrym Potterze:))
Dodane przez Faria7 dnia 06-06-2012 15:14
#46
Tak, tak, tak! Kocham jeździć konno, to całe moje życie. Póki co zaczynam galopować, co tydzień chodzę na lekcję jazdy. Konie to moje ulubione zwierzęta.
Dodane przez Dracon Snape dnia 20-08-2012 21:30
#47
Of course, madame. obecnie mam srebrną odznakę jeździecką (skoki, ujeżdżenie i coś tam jeszcze XD)
Dodane przez Luniaczek dnia 20-08-2012 21:32
#48
też jestem pierdołą , i złamałam rękę , jeżdząc konno .. więc to nie dla mnie , ale lubie
Dodane przez marihermiona dnia 22-08-2012 12:23
#49
Ja też kocham jazdę konną.
Dodane przez xLily dnia 22-08-2012 12:46
#50
Ja się wole do koni nie zbliżać ;D ale siatkówka to jest to <3
Dodane przez Martita dnia 23-08-2012 18:54
#51
Jak byłam chodziłam do stadniny i jeździłam konno, ale teraz już nie;)
Dodane przez Aliszja dnia 23-08-2012 18:57
#52
Bardzo lubię konie , ale jazda konno mnie niekręci ; d.
;)