Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Wasz ubiór
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 18-08-2008 23:53
#1
Każdy ma swój niepowtarzalny strój i własny styl. Każda osoba inaczej się czuje w różnego rodzaju strojach. Moje pytanie brzmi: w co lubicie się ubierać?
Dodane przez Lady James dnia 26-08-2008 00:00
#2
ja? hm... właściwie nie mam jakiego
ś okre
ślonego stylu ubierania, ale zazwyczaj noszę dżinsy i jakieś bluzki kolorowiaste xD oczywi
ście z du
żym dekoltem, bez tego ani rusz, poza tym trampki i różnobarwne opaski do włosów :)
Edytowane przez Tonks2812 dnia 05-02-2010 08:41
Dodane przez Delirantka dnia 26-08-2008 01:02
#3
Dżinsy tudzież czarne materiałowe spodnie, rurki lub rurkopodobne. Tylko i wyłącznie biodrówki. Szerokich nie trawię, pałętają mi się między nogami (;d) i ogólnie są niewygodne. Do tego podkoszulek, najczęściej biały (mój osobisty schiz), z jakimś fajnym napisem, mottem, cytatem, obrazkiem etc. Czasami zdarzają się inne kolory - jak już, to czarne, ewentualnie granatowe. Uwielbiam poziome paski. Koszulka musi się czymś wyróżniać, nie lubię chodzić w t-shircie, który ma połowa dziewczyn ze szkoły. Dlatego często długo chodzę po sklepach, zanim coś upatrzę. Ale przynajmniej wtedy wiem, że mam oryginalny ciuch, a nie jakiś oklepany... Do tego nieśmiertelne trampki. Czarne, ew. granatowe lub czerwone. Czasami zarzucę jakieś korale (babcia mi robi ^.^), bransoletki, obowiązkowo jakieś oryginalne kolczyki, lubię nosić arafatki (byle nie w czachy, żadne emowate) i duże, skórzane torby.
Nie wiem, czy można jakoś określić mój styl ubierania, bo inspiracji szukam w różnych, czasem krańcowych źródłach. Ostatnimi czasy, zafascynował mnie styl uliczny ;>.
Dodane przez Yachiru dnia 26-08-2008 01:20
#4
Zazwyczaj dżinsy i jakaś czarna bluzka. Ostatnio przerzuciłam się właśnie na czarne kolory ^^. Z butów to trampki i adidasy ;P. Bardzo trudno określić mój styl, bo bardzo szybko się zmienia.
Dodane przez kochanka_dracona dnia 26-08-2008 14:07
#5
Ja jestem EMOOOO! Aseseseseeee... Mam wszystkie ciuchy poplamione krwią. <:
No a na poważnie, to lubię spodnie-rurki do tego t-shirty z jakimiś fajnymi nadrukami albo napisami i trampki albo adidki. Ważne żeby było kolorowo, a nie ciemno i smutno.
Często też zakładam spodnie od dresów (kolorowe XD), a reszta to jak wyżej. [;
Dodane przez Agulec dnia 26-08-2008 14:11
#6
A ja preferuje ciemne ubiory, w kolorach czuję się głupio (wiem, że jestem dziwna). Zazwyczaj są to czarne dżinsy (rzadko rurki) i jakiś ciemny t-s
hirt, czasem z nadrukiem, czasem bez, koszulki, tuniki. Od święta i do babci zakładam coś kolorowego.
Edytowane przez Tonks2812 dnia 05-02-2010 08:44
Dodane przez Blair dnia 26-08-2008 14:13
#7
Ciemne rurki, kolorowe t-s
hirty i jakaś bluza na wierzch. Obowiązkowo duże kolczyki i jakiś fajny wisiorek. Co do butów to lubię duże adidasy np. z DC. Co do włosów to z reguły są rozpuszczone; wyprostowane, pofalowane lub nakręcone lokówką + opaska. Czasami jak włosy nie chcą się układać i są oklapnięte a ja nie mam czasu/ochoty ich myć to robię kucyk.
Edytowane przez Tonks2812 dnia 05-02-2010 08:44
Dodane przez Doti_Tonks dnia 26-08-2008 14:14
#8
Dżinsy rurki, bluzki na ramiączka, czasem jakaś spódniczka. Bluzki kolorowe i na pewno bez napisów. Do tego adasie zazwyczaj. Czyli raczej normalnie.:smilewinkgrin:
Dodane przez Panna Sasania dnia 26-08-2008 14:19
#9
Zazwyczaj noszę dżinsy, wolę te szersze, w rurkach czuję się źle. Zamierzam przerobić swoje spodnie (dodać naszywki, koraliki), ale obecnie jestem w fazie twórczej. Do tego własnej roboty klipsy, z różnymi stworkami z modeliny (słonie, diabełki, żaby, arbuzy), na lewej ręce kilka bransoletek z muliny w indiańskie wzory. Bluzki własnego autorstwa lub kupione z ciekawymi nadrukami (moja ostatnia zdobycz z podobizną Audrey Hepburn).
Czarne trampki ze złotymi smokami. A i srebrna obrączka na kciuku lewej dłoni.
Dodane przez Ari dnia 26-08-2008 14:20
#10
Uwielbiam się ubierać w koszule - musi być jakiś fajny wzorek i wielka krata. Do tego jakiś T-szercik, coś luźnego, nie wpijającego się w szyję ;) Czasami zakładam arafatkę. Dżinsy,dżinsy i jeszcze raz dżinsy to zapewne jedne z najwygodniejszych spodenek. Czasami zakładam na siebie jakąś marynareczkę w gustownym kolorze lub dżinsówkę w chłodniejsze dni. Nie jestem typem emo ani skate'a dltego nie lubię spodni, gdzie krocze sięga chodnika i kolczyków najlepiej na całej twarzy też nie zdzierżę u siebie.
Dodane przez Isilien dnia 26-08-2008 15:51
#11
jeansy (wara od rurek i zwężanych nogawek-wolę dzwony i lekko rozszeżane, czasem proste) bluzki w kolorach beż-błękit-oliwka-zieleń-brąz itp. ale ostatnio także szary i czarny. lubię stonowane kolory. biżuteria? mało rzucające się w oczy złote kolczyki albo na specjalne okazje srebne z turkusem i do tego srebny naszyjnik z kamyczkami a'la cyrkonie. lubię spódnice, ale bez pzresady, na codzień wolę sportowy wygląd.
Dodane przez Lady_Rose dnia 26-08-2008 15:59
#12
Ja najbardziej lubię ubiór sportowy czyli np. Jeansy zwykła prosta bluzka, najlepiej z rękawami 3/4 do tego jakieś buty na maleńkim obcasie ( adidasy też strasznie lubię, ale nie mogę w nich chodzić bo mnie nogi bolą :( )
I właśnie w takim stroju czuję się najlepiej, ale jak jest jakaś szczególna okazja to lubie się czasami też wystroić ( ale rzadko się to zdarza )
Dodane przez Moony Alex dnia 26-08-2008 17:51
#13
Hmm... Dżinsy, najlepiej ciemne, rozszerzane, ew. proste (nie znoszę rurek!). Koszulki - najlepiej ciemne, a najchętniej moje cztery ulubione (z Rammsteinem x2, Depeche Mode i T.Love), albo zielona z HP ;P. No i te, które mi się poza nimi podobają (czarne w kwiatki, czarne bez kwiatków, czarne zwykłe, ew. niebieskie). Nie no, nie wiem jakie tak, o! Po prostu musi mi się podobać, jeśli mam w tym chodzić.
Lubię też takie naprawdę długie spódnice.
Buty? Trampki (ozdabiane przeze mnie!) gdy ciepło, adidasy w ostateczności, glany gdy zimno, sandały do spódnicy.
Drewniane koraliki, wisiorek - pacyfka z modeliny (wyrób własny) na rzemyku.
Jednak najnajnajważniejsze, żeby było czyste, wygodne i nie porwane (chyba, że tak specjalnie). :)
Dodane przez Cameron dnia 26-08-2008 20:07
#14
Najbardziej lubię chodzić w moich ukochanych niebieskich szortach i bluzce na ramiączka. Lubie też chodzić w spódniczkach, ale pod warunkiem że mam do nich legginsy - po prostu lepiej się tak czuję...No i jeszcze lubię chodzić w koszulach, ale zakładam je tylko na jakieś wyjątkowe okazje - bo na co dzień to byłoby mi niewygodnie.
Dodane przez BellatrixLestrange dnia 26-08-2008 20:15
#15
OoO Fajny temacik OoO
A więc... W co ja się ubierma? to oczywiście zależy od okazji.
Do szkoły: jeansy, adidasy (ewentualnie sandały), kolorowy T-shirt i kontrastująca z nim bluza z kapturem oraz mundurek xDD
Do biegania/ na rower: Luźne spodnie lub dresy, adidasy i T-shirt.
Jestem chora, jak mam założyc spódniczkę. no, chyba że jakąs sportowa mini x) Nie mam niepowtarzalnego stylu. Raczej ubiorem sie w tłumie nie wyrózniam... Mam modne ciuchy, i tyle ;p na pewno nigdy stylu emo!!!
Dodane przez Martyna dnia 26-08-2008 20:25
#16
A ja zazwyczaj noszę się, po pierwsze:
-Na czarno.
-Noszę zazwyczaj czarne dżinsy (od biedy i zwykłe)
-Motocyklowa kurtka. I to zależy od pogody, bo w ciepłe dni nie będę nosić, nie? ;p
-Normalne adidasy :p
Dopasowuję ubiór do nastroju i pogody. A do szkoły - no to już do mundurka ;d
Dodane przez Vithica dnia 26-08-2008 20:36
#17
Ja najbardziej lubię się ubierać w dość jasne jeansy i jakiś sportowy T-shirt:smilewinkgrin:
Nie mam mundurka, więc nie ma problemu :)
Czasem jednak nachodzi mnie pewna ochota i ubieram się w czarną spódnicę za kolana oraz czarny T-shirt.
Na BARDZO ważne okazje (np. ślub ) wkładam sukienki.
Dodane przez Temeraire dnia 26-08-2008 20:50
#18
Mojego stylu ubierania się nie da się zbyt dobrze określić, bo ciągle mi się zmienia... W tym momencie najbardziej lubię nosić wszelkiego rodzaju jeansy (najlepiej ciemnoniebieskie). Co do góry... Cokolwiek, byleby mi się podobało, nie było tandetne i pasowało do reszty. Włosy najczęściej związuję w kucyk, bo tak mi najwygodniej. No i jeszcze buty... Najlepiej trampki, adidasy albo coś tego typu.
Dodane przez Kathleen Riddle dnia 26-08-2008 22:02
#19
Dżinsy, jakiś T-shirt, fajne buty, opaska i oczywiście kolczyki.
Dodane przez Augurey dnia 26-08-2008 22:13
#20
Ja osobiście żadnego "subkulturowego" stylu nie podzielam. Czerpię ze wszystkich możliwych, wybierając to, co mi się podoba. Za modą też ślepo nie podążam, chociaż jakoś szczególnie też się nie wyróżniam.
Z reguły są to dżinsy, koszulki w stonowanych barwach (czernie, biele, takie tam różne spokojne, bo superkolorowych i krzykliwych nie zdzierżę), bluzy, trampole (tutaj już panuje dowolność kolorów. z reguły to najbardziej kolorowa część mojego stroju ;)) albo adidasy. Często też noszę balerinki i te... "meszty". Taki jakiś mam do nich sentyment.
Często też stosuję metodę "coś wystającego spod czegoś". No i obowiązkowo wkrętki z jakimś odlotowym wzorem. Latem ogrooomniaste okulary. Czasem arafatka...
No i to tyle :) Pewnie za jakiś czas znowu spodoba mi się coś innego. Wtedy na pewno doniosę ^^
Dodane przez antybratek dnia 26-08-2008 22:16
#21
Najlepiej czuję się w strojach bardzo kolorowych, śmiałych i oryginalnych. Komponuję nawet zwykłe stroje tak, by wyglądać jak mi się podoba. Trudno opisać, co noszę. Lubie nosić ogrzewacze do rąk. Z początku wycinałam ze starych rajstop, a potem nawet kupiłam w sklepie Claire's w Anglii. Noszę dużo biżuterii, dlatego mama nazywa mnie "punkowiec".
Dodane przez Empathy dnia 26-08-2008 22:30
#22
Na dól jeansy proste zazwyczaj,bermudy albo krótkie spodenki w kratkę lub czarne. Góra fajne koszulki z fajnymi nadrukami lub w fajnym kroju bez nadruków i do tego jakaś fajna bluza lub jedna z moich dwóch najukochańszych czarnych koszul. Do tego pasek z ćwiekami delikatnie przerobiony przez kolegę. Buty to przede wszystkim trampersy albo vans'y ewentualnie kiedy jest upał albo idę na plaże mam w rezerwie jedne japonki. Na lewej ręce mam rzemyk z koralikami i bransoletkę z nad morza a na prawej srebrną bransoletkę od rodziców i koraliki w kolorze który akurat tego dnia mi do ciuchów pasuje. No i jeszcze srebrny wisiorek z żaba która porusza nogami xD Włosy przeważnie warkoczyki albo fryzurka na tzw Sawyera albo Legolasa xD I nieodłączna część mnie czyli duże słuchawki.
Dodane przez Bobby Weil dnia 27-08-2008 04:39
#23
Ja staram sie mieszać style. Nie podążać za jednym, choć moge powiedziec ze kieruje sie zasadą - na luzie ale z klasą. Nie wiem czy mi sie udaje ale chciałąbym xD
Ze spodni to idę w skrajność. Albo czarne rurki i wąskie dżinsy, albo szerokie u dołu białe spodnie. Czasem szorty i rybaczki. Lubię spódnice w stylu hippie i te wąskie ołówkowe. Mam jedną ukochaną czarna sukienkę. Lubię łączyć sukienki i spódnice z czarnymi legginsami.
Góra to przeważnie luźne podkoszulki z fajnymi napisami, grafikami lub te naszyciami i marszczeniami. Nienawidzę ciążówek i opiętych bluzek, które wyglądają jak po oblaniu wodą. Uwielbiam swetry i golfy. Teraz poluję na kamizelkę.
Mam 4 żakiety w tym jeden sportowy. Nie przepadam za tym stylem. Kocham za to swój beżowy trencz. Na jesień chodze tylko w nim, a na zimę dobieram 'pluszowe' kozaki.
Nie lubię nakryć głowy. Czapki, chustki, berety i kapelusze to nie dla mnie. Źle się czuje. Gorzej w zimie, kiedy to zawsze jestem chora bo bez czapki chodzę ;)
Uwielbiam duze torby. Zero sztucznej skóry, metalowych ozdóbek czy cekinów. Torba musi być naturalna ale przykuwać swoją uwagę. Kolejna skrajnośc, posiadam jedną malutką czarną torebkę. Nie zmiescczę w niej dużo jednak jest śliczna.
Buty to raczej baleriny rządzą. A trampki to tylko do szkoły na gimnastyke zabieram. A po zamieniam szybko na baleriny. Trampek/-ów nie znosze ;f Lubię za to kozaki, buty na obcasach i sandały rzymianki.
Co do ozdób to korlaiki, drewniane brazolety, korale, rzemyki, paciorki i drobne metalowe bransoletki. Nie lubie tandetnej plastikowej biżuterii. To chyba tyle. xD
PS: Ahh, no i kocham moje krótkie czarne spodenki z wysokim stanem *.*
Dodane przez niewesolypagorek dnia 27-08-2008 16:54
#24
Nie zwracam uwagi na to czy coś jest modne, czy nie, tylko na to co mi się podoba.
Zazwyczaj na nogach mam jakieś ciemne buty [nienawidzę białych lub innych jasnych butów!] trekkingi/trampki/pantofle/sandały. Często na moich stopach można ujrzeć nie pasujące do reszty stroju skarpety w paski, nie chadzam w skarpetach bez pasków.Wyżej, ciemne [bardzo ciemne - ciemnogranatowe lub czarne, ewentualnie ciemnoszare] spodnie - biodrówki, rozszerzane na dole [w rurkach nie chadzam i nie zamierzam chadzać] lub spódnica... ale też nie jakaś zwykła... albo długa po kostki i rozszerzana albo krótka i rozszerzana... prostych spódnic nie lubię. Wyżej bluzka najlepiej taka zwykła, w miarę możliwości nie za szeroka [wolę takie bardziej obcisłe rzeczy] - bez zbędnych dodatków, najlepiej ciemna, z rozszerzanymi rękawami i dekoltem, ewentualnie może mieć kaptur. Wyżej, jakiś naszyjnik - drewniane koraliki lub jakiś wybrany przeze mnie wisiorek na rzemyku i na uszach długie, również wybrane przeze mnie kolczyki... Uwielbiam kolczyki.
Do tego rozpuszczone włosy... ewentualnie związane w kok... i to wszystko.
ot i wiór ;d
Edytowane przez niewesolypagorek dnia 30-06-2009 08:25
Dodane przez Cee dnia 27-08-2008 17:04
#25
Ubieram się, jak większość, choć lubię czasem jakieś pazurka do mojego ubioru. Ale zazwyczaj na pierwszy ogien idą dżinsy, rurki lub delikatnie rozszerzane - raczej ciemne, bluzki w najprzeróżniejszych kolorach z oryginalnymi nadrukami, bluzy dresowe. Czasem fundnę sobie jakąś kieckę do kolan tj. uszytą w bombkę lub starsznie wzorzystą. <:
Z butów to typowe buty sportowe, czasem baleriny, a w wakacje klapki i sandałki na obcasie. <:
Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:27
Dodane przez Alanoholiczka dnia 27-08-2008 17:04
#26
Na co dzien dżinsy jakas koszulka tak swobodnie czasem spodnie z materiału.
Jednak do wyjscia zawsze sie nieco inaczej ubieram bardziej wizytowo jakies eleganckie spodnie bądź krótka spódniczka ładna bluzka do tego i szpilki.
Dodane przez Mala_Mi dnia 27-08-2008 17:05
#27
Dżinsy - najczęściej rurki, czarne, białe lub szare koszulki z fajnymi nadrukami, czasem się trafi jakaś kolorowa bluzka. ;] Ale nie róż. Baardzo często nosze biało-czarną arafatkę, białe lub czarne adidasy albo trampki. I już. Pomijając bieliznę. xD
Dodane przez Cherry dnia 27-08-2008 18:27
#28
dżinsy, bardzo lubię rurki.
jakaś bluzka- czarna bądź w kolorach tęczy, zależy od pogody i nastroju. ; )
buty- baleriny, albo adidasy.
kocham korale, kolczyki i bransoletki.
oczywiście nie przesadzam z tym na codzień i nie chodzę niewiadomo jak poobwieszana, ale właściwie prawie zawsze mam jakieś kolczyki, raczej duże i kolorowe, ale mam też parę takich subtelnych. ; >
kiedy przychodzi zima do ciemnozielonej kurtki dorzucam dłuuuugi, kolorowy szalik. ;]
Dodane przez Lucexide dnia 27-08-2008 18:41
#29
Najbardziej lubię nosić ciemne rurki, różnego rodzaju bransoletki, pieszczochy, naszyjniki... Do tego bluzka z wielkim, zajmującym prawie całą powierzchnię kolorowym napisem/nadrukiem/obrazkiem. Nigdy nie zakładam bluzek bez nadruków ! ;D I na to oczywiście bluza... Najlepiej czarna/biała/fioletowa. Oczywiście z nadrukiem. A buty... najlepiej trampki, baleriny lub adidasy.
Dodane przez Dominika dnia 28-08-2008 00:48
#30
Na pewno nie mam jakiegoś swojego stylu, według którego się ubieram. Lubię chodzić w jeansach i jakiś ładnych, dobrze dopasowanych bluzkach. Przy kupnie ciuchów nie zwracam uwagi na to, co jest aktualnie modne, ale na to, co mi się podoba. Z butów najbardziej lubię chodzić w adidasach, nie pogardzę też trampkami, a w na zimę mam glany.
Dodane przez Mala Mi dnia 28-08-2008 03:32
#31
Jak najbardziej kobieco ;p Co do spodni, to rurki, czasem marchewki. Jakieś eleganckie sweterki ^^, T-shirty ubieram tylko do spania, nie znoszę dresu u dziewczyny, dlatego nie noszę. Buty, jakieś małe szpilki, balerinki, botki.
Dodane przez Astoria Malfoy dnia 29-08-2008 01:32
#32
rurki gorset i bluza;p jestem mrocznym dzieckiem;p
Dodane przez Sukebe dnia 29-08-2008 01:40
#33
Na codzień ubieram jeansy, wygnieciony T-shirt, bluzę bądź koszulę, trampki lub klapki (zależy od pogody), bizuteria i w drogę.
Dodane przez ali dnia 29-08-2008 01:57
#34
A ja mam pytanko.. Czy to obciach chodzic w bekowej bluzie z pszczołą? :D (jestem chłopakem :D)
Dodane przez Melody dnia 29-08-2008 02:36
#35
do ali: nie uważam, żeby było obciachem chodzenie w bluzie z pszczołą :D kolega mojej siostry miał taki napis na koszulce kiedyś: jestem łosiem xD
Ale podobało mi się xD
Dodane przez Srebrna_Lapa dnia 29-08-2008 02:44
#36
*nie przyznawaj się, co nosisz*
Przyznaj się. Przecież i tak codziennie chodzisz w tym po ulicy!
No więc czas się wyspowiadać. Co nosi Łapka? Wszystko w czerni. Czarne spodnie, czarna bluzka czasami z ciemnym nadrukiem czasami bez nadruku, czarne buty, czarny pasek i... czarna sutanna. Tak. Chodzę w sutannie, powiewając nią niczym Severus Snape. Kiedyś nosiłam peleryny - mam jedną postpremierową Insygniów z empiku - z czarną stójką i czarną z czerwoną gryfońską stójeczką. Teraz namiętnie nosze sutannę. W lecie mi w niej chłodniej i nie parzę się słońcem *mam porcelanową cerę i każda ilość słońca mnie pali i przypieka*, w zimie ciepło. Poza tym dopełnia mojego wyglądu Mistrza Eliksirów. Mam czarne włosy i białą twarz. Noszę łańcuch na nadgarstku *lewym* i obrączkę ze ślizgońskiego złota na prawym serdecznym. Kolczyki od święta. Pozwoliłam sobie na ekstrawagancję i pomalowałam pazurki na Krukońsko. I tak chodzę na codzień. O.
xP
Dodane przez Claire Lethal dnia 29-08-2008 14:43
#37
Jak się ubieram? Chyba normalnie ;P.
Preferuję dosyć ciemne, stonowane kolory. Czerń, oliwkowy, brąz ciepły, brąz czekoladowy, ciemna czerwień. Czasem zdarzy mi się coś jasnego założyć, ale to raczej rzadko. Jeśli już, to wyblakły pomarańcz i ciemny len.
Spodnie. Hm. Mam różne. Rurki też mam, ale jakoś głupio się w nich czuję. Lubię natomiast proste spodnie, czasem szerokie typu bojówki. Gdy jest ciepło zakładam rybaczki bądź krótkie. W mojej szafie można znaleźć głównie jeansy w różnych kolorach oraz sztruksy.
W spódnicy zobaczysz mnie chyba tylko na Wigilię, bo ich nie lubię, choć mam wiele par.
Do tego najczęściej jakaś koszula. Mam ich dosyc sporo: z długim rękawem i z krótkim. Do wszystkiego pasują i są wygodne. Rzadziej zdarza mi się zakładać T-hirty, ale jednak noszę. Bez zbędnych zawiezek, brokatów, cekinów, laleczek, różu oraz odblasku.
Nie ubieram się jak choinka. Nie zakładam na siebie wielkich, plastikowych kolczyków - kółek i do tego 6 bransoletek, które mi kompletnie nie pasują.
Jeśli chodzi o biżuterię - preferuję całkowity minimalizm. Nie mam przebitych uszu ( bo i po co?). Na lewej ręce mam kilka, czasem kilkanaście rzemyków w kolorach brązu i czerni. Do tego dorzucę jakieś własnoręcznie wykonane bransoletki z drewnianymi koralikami.
Lubię przyduże stroje. Zimą często noszę grube, długie swetry. latem też czasem jakąś bluze założę, bo jestem typem zmarźlucha. (;
Obuwie jest różne od pogody. Bywało, że pomimo nacisku rodziców, cały rok przechodziłam w adidasach. Nie lubię japonek, a tym bardziej sandałów. Trampki zakładam okazyjnie, z umiarem. Dopasowuję do stroju kolorystycznie. Mam na razie 3 pary. Z krótkich mam oliwkowe i biało-granatowe, a z dłuższych czarne.
Do tego najczęściej jakaś duża, ciema torba, sportowa.
Nie wiem, czy mam jakiś styl. Chodzę w stonowanych kolorach. Mój ubór może przypominać trochę męski, ale co mi tak. ;dd
Dodane przez niewesolypagorek dnia 29-08-2008 22:06
#38
kolega mojej siostry miał taki napis na koszulce kiedyś: jestem łosiem xD
Ale podobało mi się xD
ja mam bluzkę z jeleniem na plecach... powinnam z niej zrezygnować? :tooth::rotfl:
Dodane przez Fantazja dnia 29-08-2008 22:30
#39
Ubieram się normalnie, nie mam jakiegoś konkretnego stylu. Modą się nie kieruję, zakładam po prostu to, co mi się podoba i w czym mi wygodnie. Najczęściej są to dżinsy (byle nie rurki) i bluza, najlepiej z rozpinana, kapturem, a pod bluzę jakaś pasująca do niej koszulka z krótkim rękawem. Ale jak jest ciepło, to preferuję rybaczki i lekkie bluzki, a jak gorąco, to krótkie spodenki i koszulki na ramiączkach. Jeśli chodzi o buty, to uwielbiam adidasy, najlepiej białe, klapki japonki, a w zimie kozaki. ;P
A do spania zakładam wielgachną podkoszulkę po moim bracie, w której idzie się utopić. ^^
Edytowane przez Fantazja dnia 25-10-2008 11:58
Dodane przez Slyth dnia 29-08-2008 22:30
#40
Ja się ubieram tak normalnie. T-Shirt z jakimś fajnym nadrukiem, wąskie spodnie (nie, nie obcisłe ;p) i sneakersy Nike Air Max. Tak sobie. Jeśli o firmy chodzi to Cropp, Diverse, Pull And Bear, czasami H&M.
Dodane przez Ronalda dnia 29-08-2008 22:36
#41
Ja normalnie do szkoły to ubieram się tak:
- włosy rozpuszczone lub jakieś warkoczyki, kucyki itp. (dużo kombinuje)
- jeansy rurki i obowiązkowo biodrówki
- jakaś dłuższy T-shirt koniecznie kolorowa i luźna bel dekoltu ale z klasą
- kolorowe trampki albo adidasy (bardzo luźne)- i nieszczęsny mundurek
- i biżuteria bardzo urozmaicona
Ogólnie nosze to co mi się podoba (nie obchodzi mnie moda).
Jak ma być na imprezę albo jakiś luźny dzień to mini i bluzka na ramiączka (leginsy tylko jak zimno).
Na specjalne okazje (sylwester, śluby) to długie suknie.
A poza tym to nigdy nie założe niczego czarnego i mini do szkoły.
Dodane przez al_iraqia dnia 29-08-2008 23:01
#42
Ja różnie się ubieram, zależnie od humoru, pogody i tego, co się będę robić. Ale ogółem mówiąc zazwyczaj noszę dżinsy (byleby nie rurki!), jakąś bluzkę i bluzę na wierzch. Nie mam jakiegoś ustalonego stylu, noszę to co lubię.
Dodane przez Sabaku No Gaara dnia 29-08-2008 23:08
#43
Ja tam lubię czarny kolor i często się tak ubieram do szkoły. Nie mam swojego stylu xD
Dodane przez Bela dnia 29-08-2008 23:19
#44
Hm, mój post może trochę przypomni post Claire, ale cóż. ;p
Preferuję ciemne rzeczy, beże, ciemną zieleń, brązy. Czasem też coś czarnego. Nie lubię wyglądać jak choinka, uważam, że takie osoby wyglądają jak pajace. Nie noszę żadnych plastikowych badziewi, czasem włożę jakieś kolczyki, czasem pierścionek.
I jeszcze jedno.. nienawidzę rurek. ;d
Dodane przez Cathy dnia 29-08-2008 23:54
#45
Czarne jeansy, trampki/adidasy/lub takie buty co nie wiem jak się nazywają, ale są wygodne i chodzi się w nich po górach x], koszulki w barwach raczej stonowanych tzn. szare, czarne, brązowe, chociaż czasem zdarza mi się założyć coś bardziej kolorowego. Na to często bluza z kapturem. Biżuterię niby lubię, ale zawsze o niej zapominam, więc na ręce tylko bransoletki z muliny, a na szyi srebrny kot. Moje włosy zwykle zwisają sobie swobodnie nikomu nie wchodząc w kompetencję, gdyż nie mam serca i ochoty do prostownic, wałków i lakierów [może to przyjdzie z wiekiem xd]. Powiem tylko, że za modą nie gonię i nigdy nie czułam takiej potrzeby, a co do spódnic, mam tylko jedną, w której rzadko chodzę [cholernie niewygodnie jest].
Edytowane przez Cathy dnia 02-03-2009 08:52
Dodane przez Une fille noire dnia 30-08-2008 02:34
#46
przeważnie dżinsy i jakaś bluzka ;] ale uwielbiam bojówki i bluzy z kapturami :) w sumie w mojej szafie wiszą same bluzy. nie znoszę za to bluzek z dużym dekoltem po części dlatego że nie ma czym sie chwalić niestety no i jakoś dziwnie sie czuję wtedy.. a i jeszcze rzadko kiedy noszę spódniczki ;) nie zwracam też uwagi na to co jest aktualnie modne zresztą przeważnie mi się to nie podoba :P
Dodane przez Melody dnia 31-08-2008 02:17
#47
Nie wiórka nie rezygnuj, boskie są takie bluzki xD
Dodane przez Lady Shadow dnia 02-09-2008 20:03
#48
Ogólnie to nie mam jednolitego stylu ubierania się. Ubieram się różnie a to różnie i mój ubiór często też zalęży od mojego humorku. Czasem założę spódnicę, jakieś baleriny i jakoąś jednolitą bluzkę a czasem walnę, czarne rurki, do tego jakieś tramki no i bluzka z jakimś wymiatającym napisem, oczywiście ma być kolorowy i widoczny z daleka a czasem to nawet w dresie potrafię wypalić na dwór.
Ale ogólnym moim rozpoznawczym strojem to dżinsy (najlepiej czarne), bluzka jakaś z oryginalnym napisem no i trapki.
Dodane przez Itka dnia 04-09-2008 14:00
#49
Mój kolor to czarny, dlatego też zdominował moje ubrania. Prócz czarnych, mam parę zielonych i popielatych szmatek.
Uwielbiam szerokie spodnie - dzwony albo szwedy, ale mam też jedne rurki i czuję się w nich bardzo dobrze. Po pierwsze, a raczej już drugie - biodrówki. Nie znoszę, kiedy pasek spodni jest wysoko.
Góra - góra jest w odróżnieniu od spodni głównie czarna. Różnego rodzaju bluzki z krótkimi bądź długimi rękawami, bez rękawów, na ramiączkach, często bez nadruków, czasem z naszywkami własnej roboty.
Buciki - trampki, jezuski (rzymianki, achilleski), glany - choć już coraz rzadziej. Nie umiem chodzić w obcasach, choćby niewysokich.
Prócz ubrań - fryzura. To zależy od mojego humoru. Ogólnie nie lubię codziennie wyglądać tak samo, więc z tymi moimi włosami bywa różnie..
Oczy obmalowuję na czarno, w uszy wsadzam długie, wiszące kolczyki i już.
Dodane przez nymph dnia 03-10-2008 14:00
#50
tak normalnie to dzinsy rurki czasem czarne , białe ...kocham normalnie uwielbiam spodnie w kratę i w prązki wszystkiego rodzaju xD bardzo lubię krótkie spodenki shorty i przed kolano też róznego rodzaju ( białe czarne dzinsowe satynowe złote w krate prążki kolorowe i w różne wzorki ) w lecie to cały czas w takich chodzę ... hym co do bluzek to uwielbiam topy różnego rodzaju :D t-shirtów nie lubię chdzę albo na ramiączkach szelkach na szyję albo długi rękaw w zimie głównie bluzy z kapturami albo sweterki ( nie golffy :sourgrapes) i moje kochane bolerko-sweterek xD buty w lecie baleriny i japonki jak troche zimniej to trampki adidasy w zimie kozaki lub botki :)
Edytowane przez nymph dnia 03-10-2008 14:00
Dodane przez 93asia93 dnia 03-10-2008 14:49
#51
Fajny temat... :):):)
Na codzień (znaczy do szkoły) ubieram się mniej więcej tak:
-
latem:
* jeansy albo rybaczki
* jakaś dłuższa bluzka z krótkim rękawem, najlepiej w jasnych (biały, zielony) kolorach.
-
zimą:
* jeansy
* grubsza tunika, albo zasuwany polar (bądź bluza)
* kurtka, płaszcz lub polar.
Kiedy nie ma szkoły -
w soboty, niedziele, ferie zimowe - najchętniej zakładam
bluzę z kapturem (mama chce mnie za to zabić...) i jeansy. W wakacje - krótkie (jak najkrótsze) spodenki i bluzki na ramiączkach. Jednakże kiedy tylko mogę, kiedy jest zimno albo chłodno, ciągnie mnie dio bluz z kapturem, które uwielbiam :):):)
Dodane przez Damaris dnia 03-10-2008 15:17
#52
Mój ubiór jest raczej normalny. Nie wyglądam tak, jak powinna wyglądać (w mniemaniu mojej mamy) dziewczyna. ZAWSZE noszę spodnie, obojętnie gdzie bym nie poszła. Zmieniam tylko ich długość, co oczywiście zależy od temperatury na zewnątrz. Zazwyczaj są to dżinsy w jakimś odcieniu niebieskiego. Mogą to być rurki, ale najwygodniej mi w prostych, niezbyt szerokich spodniach. Jeśli chodzi o bluzki, to moją chorobą jest polo w paski *.*. obojętnie w jakim kolorze, kocham wszystkie tego typu rzeczy. Poza tym wszelkiego rodzaju t-shirty. Chociaż nie, nie wszystkiego. Nie mogą być przesadnie ciasne, źle to wygląda. Na to zazwyczaj zarzucam jakąś bluzę, może być z kapturem, może bez. A buty? trampki lub adidasy, nienawidzę obcasów >.<
Dodane przez czarodziej dnia 03-10-2008 15:27
#53
niby normalnie ale tak jakoś nie powtarzalnie. zdaniem mojej mamy wyglądam jak "lump" ale ja sie nie przemuje opinią innych. Zakładam zwykle dzinsy (najczęsciej moje szare lekko zwężane na dole) i dop tego jakąś luźną bluze. Słucham punka i hip hopu i to czasami widac po moich ciuchach.. raz nosze czerwoną taką "hip hopową" bluze, a czasem ubieram sie na czarno i do tego trampki lub glany. Nie spotykam sie z miłymi komentarzam ale jak już mówiłam za dużo se z tego nie robie. Czuje sie dobzre w moich ciuchać i to jest najważniejsze :)
Dodane przez Cally dnia 03-10-2008 16:21
#54
No ja zazwyczaj do szkoły czy na co dzień, to jeansy, rurki czarne albo zwykłe lub takie normalne jeansy (Broń Boże, dzwony). Na górę to jakiś fajny kolorowy t-shirt, koniecznie bluza, bez niej ani rusz. Na głowę to jaką czapkę z daszkiem albo coś podobnego. Buty? Buty, to zazwyczaj są trampki albo skaty, częściej chyba te drugie, tak w ogóle to można powiedzieć że ja ubieram się tak na skata xD.
Dodane przez Lavanda dnia 03-10-2008 17:22
#55
A roznie bywa. Za moj ubior jestem czesto krytykowana przez starych, ale ja sie tym nie przejmuje. Ogolnie to nosze wygodne spodnie z kieszeniami i bez, i szurajace sie niemilosiernie po ziemi (az sie nogawki strzepia xD) i z paskiem i bez paska. Jesli chodzi o gorna czesc ubioru to czesto zakladam koszulki roznych zespolow. No ale nie zgrywam ciezkiego metalucha i lubie tez zakladac rozne wyszukane bluzki i swetry, czesto retro. Trampki obowiazkowe, arafatka i kurtka dzinsowa sprzed 7 lat xD. Ozdoby, bizuteria? Pewnie. Wyroby z drewna, kamieni szlachetnych i srebra. Czasami tez sama sobie cos skombinuje jak np. naszyjnik z przezroczystej tuby z drutem, srubkami i kolorowa nitka w srodku.
Dodane przez Sirius PL dnia 03-10-2008 17:44
#56
Ja do szkoły chodzę w mundurku, spodniach oraz bluzie jeansowej.
Na dyskoteki albo jakieś imieniny zakładam przeważnie koszulę i spodnie jeansowe.
Nie przywiązuję zbyt dużej uwagi do ubioru.
Dodane przez Upiorzyca dnia 03-10-2008 22:02
#57
Ja lubię się ubierać kolorowo, mam bluzki chyba we wszystkich kolorach, ale najbardziej lubię brązowy i zielony więc te kolory u mnie dominują, najczęściej zakładam brązową bluzkę na długi rękaw na to jaśniejszą brązową na krótki rękaw lub białą koszulową z dekoltem na krzyż, do tego pasek w odpowiednim kolorze, proste jeansy, baleriny, sznur koralików na rękę i wiszące kolczyki. Czasami zakładam swetry o długości tuniki przewiązywane paskiem lub kolorowe bluzki, koszule, spodnie 3\4, zwykłe jeansy, z butów to adidasy lub baleriny da płaskiej podeszwie.
Dodane przez Negative dnia 05-10-2008 20:03
#58
No cóż..ja robię wszystko żeby nie ubierać się jak wszyscy tylko inaczej xD Nie dokońca mi to wychodzi ale zazwyczaj zakladam spodnie i bluzkę xD
Cha Cha XD Nie no opiszę coś jeszcze - spodnie rurki albo normalnej szerokości, raczej ciemnego koloru. Tiszert XD musi być albo czarny albo szary albo granatowy albo ciemno zielony. BUty - zwykłe adidasy....No i to wszystko bez dodatków, czasem noszę pieszczochy....
Dodane przez Taka jedna dnia 05-10-2008 20:10
#59
Hm... Zazwyczaj preferuję piękną, mocną czerń. Koszulki różnych zespołów rocjowych i metalowych, albo zwykłe czarne. Bluzy moro, czarne bądź khaki. Spodnie rurki czarne, albo ciemno granatowe, bojowki czarne, moro, khaki. Buty addidasy albo trampki. zadnych arafatek. Biżuteria drewniana, bursztyny, srebro i złoto. Nie kupuję jarmacznych wisiorków. No i chyba tyle.
Dodane przez Janet dnia 05-10-2008 20:37
#60
Góra czarna lub różowa (Tshirt, bluzka, sweter - zależnie od pogody). Spodnie rurki lub rozszerzane. olczyki (najczęściej czarne, różowe lub srebrne). Wygodne addidasowate buty.
Dodane przez ed dnia 06-10-2008 06:07
#61
kolory: głównie czernie i szarości.
ciuchy: szeeroookie dupozwisy, czasem jakieś bojówki, bluzy z kapturem w rozmiarze xxxl, buty "deskorolkowe" (znaczy, takie szerokie adidasy z wielkim językiem i płaską podeszwą), jakiś longsleeve.
ludzie biorą mnie za jakiegoś hiphopowca ;(
Edytowane przez ed dnia 06-10-2008 06:08
Dodane przez Shemya dnia 07-10-2008 14:31
#62
Spodnie - "tradycyjnie" jeansy, czasem bojówki.
Bluzki - najczęściej czarne, ale nie zawsze.
Buty - najczęściej adidasy, a ostatnio skejtowskie (siostra mnie zaraziła :P).
Edytowane przez Shemya dnia 20-10-2008 21:22
Dodane przez Daven dnia 07-10-2008 14:33
#63
Bluzy czarne, koszulki czarne najczęściej z zespołami, bojówki czarne i glany.
Dodane przez Irreplaceable_ dnia 07-10-2008 14:42
#64
Zazwyczaj jakieś ciemne, lub czarne spodnie, ostatnio rurki, jakaś fajna bluzka z nazwą zespołu, lub jakaś inna na ramiączka + jakaś fajna bluza :P
Kiedyś były baleriny, dziś są adidasy, lub trampki, do tego jakieś dodatki, typu arafacia moja... Różnie się ubieram, to zależy od humoru, dnia, pogody...
Dodane przez Elsanka dnia 09-10-2008 11:48
#65
Strasznie ciężko stwierdzić w paru zdaniach jak się ubieram bo w mojej szafie można znaleźć dużo różnorodnych ubrań... od bluz z kapturem które bardzo lubię po różnokolorowe (czyt. tylko w te kolory co lubię) sweterki, znajdzie się też parę bluzek z jakimiś wzorkami. Jeśli chodzi o spodnie to dżinsy ale lubię też chodzić w czarnych lub brązowych spodniach z innego materiału ;] Dodatki - najczęściej te same, srebrne kolczyki i naszyjnik, sporadycznie jakiś wisiorek lub wyróżniający się pasek do spodni czy też jakiś szal. Buty? Najczęściej addidasy, trampki a czasem jakieś balerinki ale bardzo rzadko.
Edytowane przez Elsanka dnia 20-10-2008 19:14
Dodane przez Avrila dnia 12-10-2008 15:40
#66
Zwykle zakładam czarne spodnie z jakąś fajną przywieszką,,bluzkę zieloną,czarną lub fioletową.Do tego trampki za kostkę albo moje ukochane czarno-różowe adidasy.:]
Dodane przez Luna_Pomyluna dnia 12-10-2008 16:14
#67
Kolory w jakie się ubieram to niebieski, zielony, czarny, brązowy, biały, żółty, pomarańczowy. Różu nie znoszę!!!!
Zaczynając od góry.
Najczęściej kucyki albo wolno puszczone włosy. Kolczyki to obowiązek, oczywiście kolorowe ;) .
Podkoszulek z krótkim rękawkiem, i bluzę z kapturem.
Do kościoła czy na zakupy malutką torebeczkę przewieszaną.
Zawsze dżinsy, latem rybaczki dżinsowe. W spódnicach chodzić nie znoszę!!!
Buty to zwykle adidasy, trampki. do kościółka niskie sandałki, jesienią półbuty też płaskie. Zimą kozaki. Wygoda górą!!!
Dodane przez mistake dnia 20-10-2008 19:10
#68
Nie mam określonego styl. Rurki lub zwykłe dżnisy i jakaś fajna bluzka. Czasami czarna innym razem żółta. Włosy zawsze rozpuszczone, związane w kucyk mnie denerwują. Jeśli chodzi o buty to zwykłe adidasy lub trampki.
Edytowane przez mistake dnia 20-10-2008 19:45
Dodane przez Silencia dnia 20-10-2008 19:32
#69
Jak się ubieram? Jak metal.
Długie dżinsy, nawet w lecie. Do nich obowiązkowo czarny pasek z ćwiekami, bo zawsze mi spadają. Czarne koszulki, nie tylko z zespołami. Glany - czarne 10tki lub niebiesko-żółte 20tki - albo czarne adidasy skejty.
Z dodatków to na szyję czasem obroża lub rzemyk z krzyżykiem ankh, a na rękę pieszczocha + (zawsze i wszędzie, bez wyjątków) dwa spracowane rzemyki i bransoletka z koralików na nitce. Ale o dodatkach często zapominam.
No, to tyle. :)
Edytowane przez Silencia dnia 08-04-2010 15:12
Dodane przez Ice Lady dnia 20-10-2008 19:48
#70
Oooo. Od góry zacznę. Włosy puszczone luźno, pofalowane, bluzka obowiązkowo z krótkim rękawem, najczęsciej czarna, w stylu emo, chyba że wszystkie w praniu, to inny kolor, spodnie, najczęściej jeansy, rurkopdobne, buty: tylko adidasy i glany, na plaży dopuszczam klapki.
Dodatki:
bluzy: czarne, w stylu emo ghotic,
kolczyki: srebrne pioruny lub wieeelgachne koła,
zegarek na ręce,
czasem opaska w stylu emo,
w zimie kurtki, czarne lub ciemne,
pasek, gładki lub pasujący do bluzki,
W ogóle:
spódnic nie noszę, a gdy już mam, oznacza to, że jest akademia albo coś w tym stylu i musiałam,
rajtuzy to tak jak powyżej
sukienki to tak jak powyżej
No i gotowe ;)
Dodane przez Ann dnia 26-10-2008 08:02
#71
W większości to czarne koszulki z zespołami głównie rockowymi do tego trampki i jeansy rurki. Zdarza mi się jednak ubrać kolorową bluzkę i baleriny.Często nosze koraliki. Nienawidzę spódnic bo są niepraktyczne. W skrócie to by było na tyle.
Edytowane przez Ann dnia 24-06-2009 19:54
Dodane przez Peepsyble dnia 26-10-2008 08:05
#72
Różnie. Kubię luźne bluzy i jeansy. Trampki lub adidasy. Tuniki. Na okazje spódniczkę i getry. W kratke lubię. Różnie to bywa, zalezy od okzaji. Ae najbardziej lubie jeansy i luuuuźne bluzy ; DD
Dodane przez Lady_Van_Tassel dnia 26-10-2008 18:45
#73
to tak
Uwielbiam kolorowe ubrania.Mocne i wyraziste barwy ;)
Tylko nie mylcie z odblaskowymi bo tych nie znosze :blah:
jeansy albo spódniczka<-- getry moga być do tego
hmmm raczej.....
Dodane przez Rybka_109a dnia 18-11-2008 14:10
#74
Zwykłe,jeansowe spodnie, do tego jakiś podkoszulek i buty adidasy. Łosz....nienawidzę spódniczek i spódnic..nie wiem dlaczego ale nie chętnie zakładam.:) Do szkoły: spodnie i mundurek. A tak na dwór:zwykłe,jeansowe spodnie, do tego jakiś podkoszulek i buty adidasy.:)
Dodane przez Shetanka dnia 18-11-2008 14:25
#75
Dżinsy z szerokimi nogawkami + trampki + kolorowy t-shirt + koraliki/wisiorek + bransoletka + czasami spinki w grzywce ^o^
Dodane przez Chleb_Z_Maslem dnia 18-11-2008 14:51
#76
Ja najczęściej w rurki ,albo takie zwykłe proste jeansy , bluzy z kapturem lub takie cieńkie z długim rękawem a na to T-shirt.Buty najszczęściej Es'y ostatnio za kostkę.I t-shirty najlepiej całe białe, lub z jakąś fajną grafiką , albo czasem sam robie z różnych szablonów. ^^
Dodane przez rut dnia 20-11-2008 19:58
#77
Zazwyczaj spódnica, czasem szerokie/wąskie spodnie, zależy co mi w rękę rano wpadnie, zazwyczaj czarny golfik, jakiś żakiet, kurtka... Zazwyczaj na czarno/ciemno. Czasem jakiś kolor dołączę.
Buty na obcasie. Taki mój fetysz. Nie lubię na płaskim.
Kolczyki, kolejny fetysz. Mam ich tyle, że nie potrafię zliczyć. Zazwyczaj duże (a co! jak już nosić, to piły tarczowe)
Skórzana kurtka. Po prostu nie mogę bez nij żyć. Zimą płaszcz (skórzany, ofc) + patrolóweczka. Ogólnie wyglądam jak powstaniec. Albo jak ofiara losu, gdy się rozwalę w pociągu z nogami na szybie(względnie gdzieś w przestrzeni, zależy jakie są siedzenia), szalikiem pod nosem i czapką na oczach, bo mnie światło oślepia(nie dziwcie się: jak się jedździ codzienne do szkoły i z powrotem pociągiem, to w pewnym momencie czujesz się w nim jak u siebie w domu).
Moja ulubiona bluzka: czarna, z napisem '333-half of devil' xD
Włosów nie wiążę, i tak są niereformowalnie, żyją własnym życiem i nic się z nimi nie da zrobić. Zimą często je chowam po patrolówką, żeby mi się pałętały po twarzy. Do szkoły brązowy zamszowy plecak, nie mam zamiaru skończyć z krzywym kręgosłupem, jak wszystkjie różowe panienki noszące 10 kilogramowe torby na ramię o.O Mp3... dzięki temu użądzeniu jeszcze żyję i nie zwariowałam. Wypisuję je tutaj, bo to już prawie jak element codziennej garderoby.
Dodane przez Aranoisiv dnia 20-11-2008 20:10
#78
Ja się ubieram niesamowicie... monotonnie, szczególnie teraz, w okresie jesienno-zimowym.
Dżinsy - zwykłe, niebieskie. Do tego sweter/golf/bluza/polar. Gama kolorów - zielony (oliwkowy i ciemny), niebieski (wszystkie odcienie), brązy.
Dodane przez Vampirzyca dnia 20-11-2008 21:58
#79
Najczęściej noszę jeansowe rurki. To już taki mój zwyczaj. W lecie je podwijam, w zimie noszę długie. Również krótkimi spodenkami nie pogardzę.
Bluza. Bluza z zamkiem, bluza bez zamka. No i ten jeden sweter. Noszę go tyle dlatego, bo on go lubi. Inaczej bym go wywaliła.
Bluzka, T-shirt... Lubię eleganckie bluzki z długimi rękawami, proste w kroju, oszczędne w ozdobach. Takie zwykłe. Ładnie w nich, i biżuteria pasuje...
Z butów to albo adidasy, albo baleriny.
No, i arafatka, ofc ;d
Dodatki najczęściej emoooo ^^.
Edytowane przez Vampirzyca dnia 20-11-2008 22:02
Dodane przez Hermiona_Lily_tusia dnia 20-11-2008 22:02
#80
Jeansy i jakaś bluzka. Obuwie sportowe, chyba że w zimę kozaki.
Dodane przez ladybird dnia 22-12-2008 20:23
#81
Bluza lub bluzka w nieokreślonym kolorze <mam w szafie całą gamę barw>, do tego wygodne jeansy popołudniu, a rano spódniczka i rajstopy pod kolor bluzki. Do tego wygodne adidasowe buty<spodnie> , baleriny <spódnica> albo kozaki, ewentualnie glany. :)
Dodane przez Nicolette dnia 22-12-2008 20:26
#82
Nie mam jakiegoś specyficznego stylu. Ubieram się raczej defensywnie. Bluza, jeansy, trampki. Zazwyczaj w kolorze czerwonym, fioletowym, czarnych, albo szarym.
Dodane przez Cee dnia 22-12-2008 20:42
#83
Moje ciuchy nie mienią się w kolorach. Głównie ubieram się w szarości, czernie, granaty, błękity fiolety oraz biele. Zdarzy mi się, ale to zupełnie od czasu do czasu założyć coś bardziej jaskrawego - jakąś czerwień czy żywą zieleń, ale to naprawdę sporadycznie.
Zazwyczaj noszę adidasy. Trampek jakoś nie mogę teraz ścierpieć, kiedyś nosiłam, ale obecnie już nie. Wracając do adidasów, obowiązkowo białe i takie duże - albo na rzepy, albo ze sznurówkami. Spodnie - zazwyczaj ciemne rurki dżinsowe, mam też jedne czarne spodnie takie lśniące, satynowe. Mam tylko jedną jasną parę dżinsów o lekkim rozszerzeniu na dole. Ogólnie nie mogę ścierpieć widoku szwedów i w życiu nigdy nic sobie nie kupię. Na górę zazwyczaj zakładam jakieś obcisłe bluzki na krótki rękaw, z fajnymi nadrukami, obrazkami, napisami, a do tego bluza dresowa, koniecznie z karczkiem na dole. Mam też ostatnio schiza na takie łączenia w stylu: bluzka na krótki rękaw lub długi pod spód, a jakiś top (bluzka na ramiączka) na wierzch. Podoba mi się to i wygląda to tak bardzo oryginalnie. Lubię też zakładać moją satynową kamizelkę, jedno- lub dwurzędówkę. :] A jeżeli zakładam spódnicę, to do kolan, wzorzysta lub szyta w bombkę.
Włosy zazwyczaj rozpuszczone i wyprostowane (nie cierpię moich loków), czasem jakiś kok lub kucyk.
Dodane przez Nicolette dnia 22-12-2008 20:43
#84
Ach, zapomniałam o mich kochanych kolczykach - truskawkach! Bez nich się nie ruszam.
Dodane przez Madeleine Lestrange dnia 23-12-2008 19:41
#85
Lubię rurki, spódnice (najdłuższe do kolan). Toleruję tylko biodrówki. Dobrze czuję się w większości barw - od czerni do różu (to ostatnie ograniczam do minimum). Gdy nie ma lata noszę glany, natomiast w tę porę roku skejty i trampki. Jakieś korale, zawsze pierścionki i kolczyki. Lubię tuniki. Uwielbiam paski i kratki. Jak chodzi o bluzki ważne, aby miały ciekawy krój, przyciągający kolor i pomysłowy napis, nadruk, obrazek, etc.
Dodane przez potterfanka dnia 01-01-2009 18:16
#86
My style to punk.Do sql też, ale może w mniejszym stopniu.
Na zimę:Czarne rurki,glany,czarna bluzka z Happy Tree Freinds,bluza albo kurtka czarna/czerwona w kratę.Wielka torba z Metallicą i czarne pazurki.Pieszczochy>dużo<
Na lato:Kabaretki, trampecki, spódnice w kratkę, bluzka na ramiączkach z myszką Miki.Czarny lakier i pieszczochy.Okulary przeciwsłoneczne ja słonko razi.
Nie mylić z Emo!!!!!!!!!!!!I nie myślcie że jak jestem punk to od razu klnę :mad: moja naj przyjaciółka nie ubiera się tak jak ja, ale strasznie ją luuuuubie ;)
Dodane przez aparecjum dnia 06-02-2009 15:44
#87
Ja tam do szkoły nie stroję się jak inne paniusie. Wkładam rurki: jeansy albo z materiału. Na górę jakiś t-shirt i bluza - zależnie od pogody. Trampki lub adidasy.
Nie zakładam pierścionków, kolczyków i innych świecących ozdóbeczek. Korale jeszcze ujdą.
Dodane przez BitterSweet dnia 06-02-2009 15:57
#88
Do szkoły chociaż praktycznie wszędzie tak się ubieram to szare lub czarne rurki do tego bluzka w jednym z odcieni szarego. Czasem bluza pod kolor. Do tego adidasy lub trampki. Z dodatków to bransoletka jakaś. W spudnicach, sukienkach itp nie chodzę bo nie lubię. W lecie krótkie jeansowe spodenki i japonki.
Dodane przez Courag dnia 06-02-2009 16:37
#89
włosy zwykle mam związane w kucyk kolorową frotką (najczęściej czerwoną lub niebieską). jeśli chodzi o koszulki to nie zwracam uwagi jakie zakładam, poprostu biorę pierwszą lepszą, grunt żeby była czysta i nie zniszczona. Na koszulkę noszę rozpinaną bluzę z kapturem, czasami czerwony sweterek z wychawtowanymi czerwonymi kwiatkami. Najczęściej noszę jeansy z różnymi dziwnymi nadrukami (moje ulubione mają na pupie dwa bardzo stylowe odciski dłoni:D ), często można mnie spotkać w prostych czarnych jeansach. Buty... Tak jak we wszystkim w butach stawiam na wygodę: w lecie trampki lub addidasy, jesienią półbuty a zimą tzw. trapery.
Dodane przez Krzywolap21 dnia 06-02-2009 17:04
#90
Ostatnio wzoruję się na pewnej osobie, ale rzadko zakładam spódniczkę czy sukienkę, co ta osoba robi często i to bardzo. Najbardziej lubię taki zestaw: dżinsy, biały podkoszulek, 'szmat', bransoletki. Nie lubię oczo****nych kolorów w nadużyciu na sobie. :) Raczej delikatne barwy. Z butów uwielbiam trampki i ich krewniaków. ;) Ogólnie staram się być oryginalna i nie poddawać się wszystkim trendom - chyba, że mi się podobają.
Edytowane przez Krzywolap21 dnia 22-12-2009 20:15
Dodane przez Yennefer dnia 06-02-2009 17:09
#91
Hm... ubieram się różnie, ale zazwyczaj noszę jeansy i bluzę (zwykle szarą). Buty - adidasy, a w szkole, oczywiście, trampki. W spódnicach, ani sukienkach nigdy nie chodzę - nie mój styl.
Dodane przez Ami dnia 09-02-2009 22:35
#92
Hmm mój styl ubierania? Przede wszystkim wygodnie. Kolorowa bluzka z krótkim rękawkiem, fajne spodnie (najlepiej rurki) do tego wygodne trampki (kolorowe xD) Jak już to do tego fajna Kolorowa (!) bluza. I bardzo dużo dodatków. Kolczyki, bransoletki, spineczki, torebki, paski oczywiście
kolorowe :)
Jak widać cenię sobie wygodę, źle się czuje w krótkich spódniczkach (chyba że z legginsami)
Dodane przez Ariana Malfoy dnia 09-02-2009 22:54
#93
Mój styl? Przede wszystkim wygodnie i modnie. Mój styl wyraża mnie i mój nastrój w danym dniu. Sprawia, że czuję się pewnie i dobrze w każdej sytuacji jak i sama ze sobą. :)
Dodane przez maruda dnia 17-02-2009 17:03
#94
Moja szafa składa się głównie z czarnych ciuchów. Obecnie noszę ciemną kurtkę w kratkę, ciemne spodnie, czarną bluzę a na nogi glany xd Latem podobnie, tyle że wtedy ubieram białe koszulki i co inne na nogi xd
Dodane przez Madlenne dnia 17-02-2009 17:07
#95
Sportowe ubrania. Nienawidzę wizytowych. Czuję się w nich skrępowana, nienaturalna... Przeżywam męki na wszystkich uroczystościach i czekam na ich koniec, żeby wskoczyć w jeansy i podkoszulkę. ;)
Dodane przez Niewidka dnia 02-05-2009 13:09
#96
Nie mam jakiegoś oginalnego stylu. Ubieram to w czym mi wygonie, i oczywiście jeżeli ładnie w tym wyglądam. Kolory nie mają znaczenia. Choć najchętniej coś czarnego. No i trampki.
Edytowane przez Niewidka dnia 27-08-2009 19:39
Dodane przez majones_xD dnia 02-05-2009 13:28
#97
zawsze noszę rurki, t-shirt i jakieś adidasy bądź trampki. całość dopełniam kolczykami, bransoletkami i naszyjnikiem jakimś. ;P
Dodane przez kinia94 dnia 02-05-2009 14:28
#98
ja zakładam bluzkę/tunikę/t-shirt do tego jeansy i adidasy. Najwygodniejszy ubiór czasem zakładam jakieś bransoletki naszyjniki itp.:) Lubię biżuterię :)Pozdrawiam...
Dodane przez Bonnie313 dnia 02-05-2009 15:29
#99
Różnie. Co do góry, to zazwyczaj jakąś zwykłą bluzkę, z długim lub krótkim rękawem. Albo tunikę. Zadko noszę sukienki, a mam w szafie tylko trzy.xD
Spodnie mam różne. Raz założę dżinsy rurki, raz bojówki. Zależy co do czego mi będzie pasowało. Albo takie dżinsowe do kolan lubię nosić. Za krótkimi nie przepadam, aczkolwiek noszę je przeważnie w lato, bo nie lubię spódnic. Szczególnie miniówek. Najlepiej czuję się w spodniach.:happy:
Buty oczywiście adidasy lub trampki. Są wygodne. Adidasy kupuję białe, pasują mi do wszystkiego. Nie lubię za to chodzić w butach z odkrytymi palcami. A takie na obcasie lubię, ale tylko do strojów wizytowych, eleganckich.
Biżuterii nie nosiłam i nosić raczej nie będę. A kolczyków szczególnie. Ścierpię bransoletki, naszyjniki, i inne błyskotki, ale trzeba by mi je było zakładać na siłę, a ja się nie dam:D
No i jeszcze moje ukochane bluzy z kapturem:jupi: Uwielbiam w nich chodzić!
Edytowane przez Bonnie313 dnia 02-05-2009 15:30
Dodane przez Onyx dnia 11-05-2009 05:10
#100
Zazwyczaj noszę jakąś tam bluzke, spodnie, rozwalone buty i git.
Rozpuszczone poczochrane włosy, zero jakiś kolwiek środków na mordzie. (Chodzi mi o makijaż. Jestem antymejkap.)
Dodane przez Elfka dnia 11-05-2009 13:57
#101
Baardzo szeroki materiałowe opaski do włosów najlepiej kolorowe, jeansy-rybaczki popisane długopisem (xD) czerwony sweter na guziki a jeśli cieplo to leciutką pomarańczową bluzieczkę na ramiaczkach. No a wzimie to jeansy-rybaczki zamieniam na sztruksy. A tak w ogóle to lubię się też ubierać na ciemno niebiesko.
Dodane przez pomylona dnia 11-05-2009 14:12
#102
No...ja własnego stylu nie mam. Przeważnie noszę dżinsy <rurki i biodrówki> i zwykłe bluzeczki lub bluzy:)
Dodane przez darksev dnia 19-06-2009 08:08
#103
Chodzę najczęściej w czarnych T-shirtach, z nadrukami, oczywiście szerokie niezbyt workowate ciemne spodnie i szerokie buty. Nie lubię zbytnio chodzić w kolorowych koszulkach, wolę czerń, jest taka jakby spokojniejsza. Na wyjątkowe okazje jakieś białe koszule. Kwestia gustu.
Dodane przez Shemya dnia 19-06-2009 15:12
#104
Nie lubię eksperymentować, a kupując ubrania na pewno nie kieruję się modą. Ba, nawet źle się czuję mając na sobie coś, co nosi wiele innych osób i jest to uważane za modne. [:
Najczęściej jest to po prostu bluzka na krótki rękaw jakiegoś zespołu lub zwykła, czarna. Na to także czarna, bluza z kapturem - raz bez na druku, raz z nadrukiem, raz z suwakiem, innym razem nie. Spodnie - najczęściej czarne rurki (których kiedyś, kiedyś bardzo, bardzo nie lubiłam.), czasem zwykłe, lekko rozszerzane na dole, ciemnogranatowe jeansy. Buty to najczęściej trampki - czarne, za kostkę lub
jeszcze bardziej za kostkę, albo czarne glany. ;D
Kolczyki prawie zawsze mam, krzyżyk na szyje lub wisior z logiem Korna, czy wisior
Muzyka przeciw rasizmowi, włosy zawsze rozpuszczone.
Edytowane przez Shemya dnia 07-11-2009 17:26
Dodane przez Misery dnia 24-06-2009 14:43
#105
T-shirt, jeansy, trampki/baleriny/adidasy - czego chcieć więcej?
Zegarek na lewej ręce i parę mulinowych bransoletek na prawej.
Nie lubię wizytowych ubrań, spódnic i sukienek. Ani butów na wysokim obcasie - wyglądałabym w takich jak Graupek xD
No i oczywiście okulary na nosie.
Edytowane przez Misery dnia 24-06-2009 14:44
Dodane przez Emiliannie dnia 29-06-2009 22:34
#106
Rurki, najczęściej czarne, choć inne kolory taż lubię; t-shirt z jakimś kolorowym wzorkiem, parę pasków po kolor, czasem arafatka i ofc. szerokie buty z kolorowymi sznurówkami.
Od czasu do czasu spódniczka, albo sukienka, ale to zależy od pogody i humoru :tooth:
Dodane przez Harry_ dnia 29-06-2009 23:22
#107
Ja najbardziej lubię dres ;) obojętnie jaki ale dres bardzo rzadko zakładam dżinsy no chyba że spodenki :d i bluzka.A jak jest zimniej to dresy i bluza z kapturem.
pozdrawiam wszystkich .
Dodane przez Lady Gaga dnia 29-06-2009 23:37
#108
kolory: przeważnie czernie i szarości.
ubranie: czarne, szare i jeansowe rurki. czarne, szare, ewentualnie ciemno-czerwone, ciemno-fioletowe, ciemno-zielone obcisłe bluzki, bez żadnych nadruków. albo luźniejsze koszulki z nazwą zespołu tudzież koszulka z jakimś cytatem. a na deszczowe dni czarne bluzki z dekoltem i długim rękawem. także bez potrzebnych ozdób pod postacią napisów. czarne i ciemno-granatowe bluzy na zamek i z kapturem. a do tego trampki, czarne, jedne z serii od Nirvany, z tekstem piosenki, z Converse'a, drugie z jakimś trudnym do określenia wzorkiem. i cierpliwie szukam fioletowych.. bez skutku. + niedawno kupione od Pink Flojdów i Ozzy'ego, również z Converse'a.
a na dokładkę czarne, ceglane, turkusowe x2, brązowe i pomarańczowe rzemyki. troche wyblakłe, od deszczu, ale i tak są moim nieodłączym od niedawna dodatkiem. [turkusowe rox ;d]
Edytowane przez Lady Gaga dnia 24-08-2009 16:42
Dodane przez Patiix3 dnia 05-07-2009 20:20
#109
zazwyczaj dżinsy rurki, trampki lub adidasy(adasie jak na nie mówię;)), bluza z kapturem,t-shirt z jakimś nadrukiem;p
Dodane przez Tysia__x33 dnia 11-07-2009 19:00
#110
na sportowo:P-dresik, adidaski:D
czapka z daszkiem xD
Edytowane przez Tysia__x33 dnia 11-07-2009 19:01
Dodane przez MademoiselleMalfoy dnia 08-08-2009 14:37
#111
Ja lubie ubierać sie na czarno .
Czarne eleganckie spodnie. ale z racji wieku niezbyt czesto je nosze.
i do tego czarną bądź granatową koszule .srebrne dodatki. itd.
Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 10-08-2009 15:15
#112
lato, to lato - szkoda gadać.
u mnie najczęściej widziane są rurki, trampki, jakieś fajne bluzeczki z Cropp Town czy House`a , koszule , apaszki, szaliki i niestety mundurek *,* kamizelka na codzień, a bluzkę mundurkową urozmaicam zielonym szalem lub kolorowymi chusteczkami wiązanymi pod szyję ;d bardzo tez lubię zapinane sweterki. mam jeden ukochany granatowy <3 no i oczywiście bluzy o rozmiar za duże.
Dodane przez rockxangel dnia 10-08-2009 15:21
#113
Na pewno Dżinsy i jakieś czarne rurki . Do tego najczęściej czarne lub białe bluzki i oczywiście trampki .
Dodane przez Evi91 dnia 10-08-2009 15:24
#114
Głównie dżinsy... czasami mam fazę na spódniczki... w wakacje, jakieś krótkie spodenki. Bluzki? Głównie z dekoltem, chyba, że to golf, lubię tuniki. A w wakacje no to jakieś na ramiączka z krótkim rękawem.
Dodany dnia 24-08-2009 14:22
Zależy od tego na co mam akurat ochotę, w czym się czuję dobrze tego dnia. Jednego dnia może to być żółta bluzka, a następnego czarna lub brązowa. Przeważnie chodzę w spodniach, ale jak jest odpowiednia pogoda to założę tez spódniczkę. Przeważają u mnie bluzki z dekoltem. W zimie czasami założę jakiś golf.
Edytowane przez Cathy dnia 08-11-2009 17:43
Dodane przez Ginny W dnia 19-08-2009 12:04
#115
Bardzo lubię sportowe buty, luźne, flanelowe koszule i dżinsy ( to na chłodne dni). Kiedy jest gorąco, oczywiście szorty i koszulki na ramiączka, ale zero krzykliwych kolorów (jak ognia unikam żółtego i ostrych czerwieni).
Dodane przez martusia3396 dnia 24-08-2009 14:18
#116
Najczęściej mam na sobie jakieś dżinsowe spodnie (najlepiej rurki)no i jakiś oryginalny t-shirt. Najbardziej preferuję te w czarnym kolorze. Jestem też wielką fanką trampek i opasek do włosów.
Dodane przez Evi91 dnia 24-08-2009 14:22
#117
Zależy od tego na co mam akurat ochotę, w czym się czuję dobrze tego dnia. Jednego dnia może to być żółta bluzka, a następnego czarna lub brązowa. Przeważnie chodzę w spodniach, ale jak jest odpowiednia pogoda to założę tez spódniczkę. Przeważają u mnie bluzki z dekoltem. W zimie czasami założę jakiś golf.
Dodane przez DeadHelena dnia 01-09-2009 18:15
#118
Dżinsy(proste nie rurki ,w rurkach wyglądam jeszcze grubiej niż w innych spodniach),jakiś tiszert (Najlepiej czarny,czerwony albo żółty),Najki ,bluza,koszule, najlepiej w kratkę z rękawkiem 3/4,a w zimie różne kolorowe golfy i swetry.
Edytowane przez DeadHelena dnia 02-01-2010 16:47
Dodane przez Kasztan dnia 01-09-2009 18:30
#119
Standardowo - ciemne dżinsy, jakiś ciekawy t-shirt, najczęściej czarny/niebieski. Najczęściej z jakimś nadrukiem, choć mam bodajże 3 wyjątki. Nie lubię długich rękawów - wolę krótkie i bluzę/kurtkę z ekologicznej skóry. Do tego trampki [dopiero 3 pary ^^] i torby/plecaki, które muszą mnie wyróżniać ^^ Do tego milion rzemykowych bransoletek i trochę plakietek ;d
Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 01-09-2009 18:40
#120
Schludnie. Wygodnie. PO raz N-ty.
Nie jestem jakąś modnisią.
spodnie - rurki lub proste
dżinsy lub materiałowe o kolorze granatowym, szarym, ciemnoczerwonym, ciemnofioletowym
i T-Shirt ciemny!
Żadnych bransoletek czy kolczyków- minimalistą jestem xd
Dodane przez harrygryfoniak dnia 01-09-2009 18:48
#121
Jestem tu facetem jednym z niewielu albo jedynym.
Jam osobiście lubię dżinsy i tylko w nich chodzę.
Najfajniej jak te dżinsy są 3/4.
A koszulko to lubię wszystkie takie normalne.
Ale wole trochę dłuższe a nie do pasa.
Dodane przez May Spicer dnia 12-09-2009 14:05
#122
Ja zwykle noszę jeansy. Do tego bluzka/koszulka, moja nieodłączna czarna bluza i pasek z ćwiekami. nosiłabym też trampki, ale mam tylko moje szkolne ._. (takie zUe, mHroczne czHarne).
*wzdycha za swoimi starymi tramposzami z trzynastoma dziurkami* Ehh
A co do moich szkolnych butów to narysowałam sobie na czubku jednego herb Slytherina i poluję na szare i zielone sznurówki.
Dodane przez Miho18 dnia 12-09-2009 14:08
#123
wygodnie ;p czyli trampki, dżins lub czarne rurki (ewentualnie fioletowe w kratkę) i czarna koszulka :)
Dodane przez Gabii dnia 07-11-2009 16:36
#124
Moimi ulubionymi kolorami są: czarny, niebieski i zielony więc ubieram się w te kolory, choć najczęściej jest to czarny. Zawsze wkładam jeansy (tylko nie białe, błagam), fajna koszulka i bluza lub sweter. Mam taką dziwną zasadę, że zawsze zakładam skarpetki pod kolor bluzki, ale cóż, tak już jestem - dziwna. W dodatku pasek, obowiązkowo ciemny, na ręce zawsze dwie czarne gumki do włosów, kilka bransoletek z muliny i dwa rzemyki - czarny i ciemny niebieski.
Edytowane przez Gabii dnia 09-05-2010 13:33
Dodane przez atrammarta dnia 08-11-2009 00:45
#125
Hm. Moim nieodłącznym elementem stroju są jeansy - zazwyczaj rurki.
Zazwyczaj jakieś T-Shirty albo tuniki. Nie lubię zbyt krzykliwych kolorów, choć mam taką jedną bluzę, którą szczególnie widać.
Nienawidzę, nienawidzę po prostu, spódnic (chyba, że od munduru harcerskiego) i krótkich spodenek. Po prostu nie mogę mieć odkrytych nóg ;p
Moje ulubione buty to glany ( a w zasadzie galnowate trapery. Kupiłam takowa, aby były lżejsze) i trampki. Nie znoszę kozaków, nie wiem jak można to nosić, choć ja jestem zmuszana przez moją rodzicielkę.
Jedyne co z ozdób założę to koraliki na rękę i jakś bransoletkę, ewentualnie. Nic więcej.
Ogólnie to nienawidzę mieć takich samych ubrań jak wszyscy, więc dużo czasu tracę na zakupach. Jednak wiem wtedy, że za dzień nie przyjdzie mi patrzeć na całą armię ubranych jak ja.
Ostatnimi czasy zapałałam miłością do jednokolorowych skarpet - mam całą gamę kolorów! ;P
I jeszcze do wełnianych szali i chust ze sklepu indyjskiego! *.*
Edytowane przez atrammarta dnia 08-11-2009 00:47
Dodane przez sdkuron dnia 08-11-2009 10:29
#126
ja lubię zawsze zakładać bluzę i rękawiczki spodnie dresowe bluzka jasna
Dodane przez sdkuba123 dnia 08-11-2009 10:32
#127
ja lubie ubierać sie na skejta
Dodane przez sdkuba123 dnia 08-11-2009 10:33
#128
ale każdy inaczej sie czuje
Dodane przez sdkuba123 dnia 08-11-2009 10:40
#129
każdy inaczej się czuje ja np wsukience czułpym sie dziwnie by mnie powwiewiało
Dodane przez sdkuba123 dnia 08-11-2009 10:41
#130
ja wole na skejta
Dodane przez arturmiki dnia 08-11-2009 10:45
#131
Mmmm... ciekawy temat. U mnie jeszcze niedawno rządziły jeansy i bluzy z kapturem ,ale odkąd trenuję piłkę ręczną (ok. 1,5 roku) mój styl ubierania zmieniał się. Teraz noszę zwykle dres(najczęściej hummel lub addidas), jakąś sportową koszulkę(zwykle jest to coś z serii nike fit), a buty w tej chwili to nike i puma. Jak widać bardzo popieram firmy sportowe. Teraz jak tak pomyśle, że miałbym włożyć niewygodne jeansy lub bluzę w której nie mogę się porządnie rozciągnąć, to wydaję mi się to niemożliwe albo po prostu śmieszne.
Dodane przez sdkuba123 dnia 08-11-2009 10:52
#132
emo jest do dupy rozumiecie do du py
Dodane przez Lady Holmes dnia 22-12-2009 22:36
#133
Ja nie mam jakiegoś określonego ubioru na co dzień - ubieram to co chcę i co mi się w danej chwili podoba.
Wiosną i jesienią zazwyczaj ubieram jakiś t-shirt + bluzę czy bluzkę i dzińsy (najczęściej rurki lub rybaczki).
Lato - t-shirt, bluzki na ramiączkach, itp. z shortami, rybaczkami czy spódniczkami. Ale czasem nawet ubiorę sukienkę.
Zimą najczęściej zakładam bluzkę i spodnie, bo zbytniego wyboru nie mam.
Dodane przez Naina dnia 22-12-2009 22:44
#134
Ja najbardziej lubię wygodę. W okresie jesienno-zimowym królują u mnie rurki, jakaś bluza, koszulka i fajne kozaki. W lato znowu lubię sobie strzelić krótkie szorty i bluzeczkę na ramionkach. Niekiedy w lato ubiorę sukienkę, lecz rzadziej. W lato pozwalam sobie na japonki, lub jakieś fajne sandałki. raczej rzadko ubieram obcasy, bo jestem dość wysoka (176 cm) ale na jakieś uroczystości zdarza się. Ogólnie najczęściej ubieram się w Croppie ale zdarza się H&M, Cubus, Reserved.
Dodane przez PaniWeasley dnia 29-12-2009 12:54
#135
Na co dzień trampki, dżinsy, koszule (damskie, dopasowane), mała torebka przez ramię, jesienią i zimą czapki.. uwielbiam!
generalnie podążam za modą :)
Na wyjścia oczywiście jakieś buty na obcasie- nie skreślam szpilek :]
poza tym bez paska w spodniach, pomalowanych paznokci i kolczyków nigdzie nie wychodzę ;)
Dodane przez Albus dnia 29-12-2009 13:07
#136
Jestem tzw 'metalowcem' więc łatwo sobie to wyobrazić, ale dla zasady napiszę, więc tak:
- koszule głównie czarne
- swetry głównie czarne
- bluza lub koszulka z ulubionym zespołem
- bojówki moro, czarne lub zielone
- glany (każda pora roku LATO TEŻ)
no i jakieś dodatki czyli:
- sygnety
- łańcuch
- nieśmiertelnik
- coś na szyję
i to by było na tyle
Dodane przez Arya dnia 08-04-2010 11:46
#137
Ja ubieram się różnie Nie mam określonego stylu. Uwielbiam dżinsy, długie bluzki, tuniki, bluzy... Raczej 'na luzie'.
Jeśli chodzi o t-shirty, to również wolę te dłuższe. Źle czuję się w tych krótkich. To zdecydowanie nie dla mnie.
Buty- zdecydowanie adidasy, ewentualnie trampki. Adidasy koniecznie muszą być ciemne. Czarne lub brązowe. Nienawidzę białych, bo ciężko je utrzymać w czystości. Trampki - te akurat mam białe, ale rekompensują to kolorowe szwy i kolorowe sznurówki. Wcale nie wygląda to tak źle. Po szkole tez chodzę w trampkach. Te mam szare z białymi sznurówkami. Dobrze sie w nich chodzi, a to najważniejsze. Mają tak śliską podeszwę, że jak je wypróbowywałam, to przejechałam około 5 metrów. Serio! Ale na korytarzach dobrze sie w nich chodzi.
Podsumowując ubieram się 'na luzie', czyli tak, aby było mi wygodnie. Od razu zaznaczam, że nie lubię ubierać sie z konieczności 'na sztywniaka'. Męczarnia :/
Dodane przez Minette dnia 08-04-2010 14:02
#138
W mojej szafie pełno mam bluzek (i w połowie z nich nie chodzę!). Są to najczęściej kolorowe t-shirty, rzadziej znajdę tam jakieś szare lub czarne ''szmatki''. Jeśli już coś, zakładam je tylko do szkoły, w imię zasady :
W szkole należy nosić ubrania w stosownie umiarkowanym kolorze (czyt. szare, czarne, granatowe) lub nabyć mundurki. Spodni mam naprawdę niewiele, dwie - trzy pary rurek i ze trzy ''dzwonki''. To wszystko. Strefa ''zimowa'' przepełniona jest przeróżnymi golfami, rajtuzami i getrami, jako że jestem strasznym zmarzluchem. W lato chodzę przeważnie w bluzkach z krótkim rękawkiem, w rybaczkach lub krótkich spodenkach i japonkach.
Lubię ubierać się raczej
na luzie, nie jestem zwolenniczką nowych butów co dwa dni. Najbardziej lubię chodzić w moich starych adidasach, poobdzieranych i brudnych (zakładam je tylko na podwórko w lato!). Nie bardzo cieszy mnie chodzenie w ''balerinkach'', jak na przykład moja siostra.
Co do góry, lubię luźne t-shirty i zwykłe dżinsy, najlepiej ciemne rurki.
To tyle z mojej strony.
Dodane przez Bella Muerte dnia 08-04-2010 16:21
#139
Ulubione jeansy z Wranglera- bardzo gruby i wytrzymały materiał, granatowoszare, przydługie, proste nogawki.
Ulubione buty: trampki Conversa czarne, zakupione kilka dni temu na wycieczce we Francji.
Ulubiona bluza: czarna, sportowa z Nike z poliestru. x d
Mój ulubiony "ubiór" x d
Nie oznacza że jedyny xD
Mam sporo butów, ok 10 par sportowych w których mogę chodzić. Conversy są najnowsze. Nie mam ulubionej marki obuwia: adidas, Nike (nie air!), reebok.
Spodnie:przeważnie jeansy, kilka par "marmurkowych", i inne w różnych odcieniach niebeiskości, granatu, szarości i czerni. Muszą idealnie na mnie leżeć i nie wyglądać tandetnie. Nie mam ulubionych marek jeansów...Zdecydowanie najładniej skrojone są z Lee, ale ja i tak wolę Wranglera x d Mam też jakieś leginsy z tally weijl, coś z House'a x d
Najciekawsze spodnie zakupiłam w H&M i Reserved.
Góra musi być wygodna xD Przeważają sportowe bluzy w odcieniach szarym, czarnym, granatowym, poprostu ciemnym! Mam też sfeterki, ale ich nie lubię. Koszul tym bardziej. x d
Oczywistym jest, że pod taką bluzą mam T-Shirt xD Mam także takie z zespołami: Guns N Roses, Metalliki i Iron Maiden, który dostałam od brata x D Ofc, nie zakładam do szkoły.
Coś przeoczyłam??
No więc najbardziej lubię kupować sportowe buty, gdyż to zajęcie nie wymaga wysiłku intelektualnego xD
Edytowane przez Bella Muerte dnia 08-04-2010 16:33
Dodane przez Loonyy dnia 11-04-2010 21:55
#140
No to tak.
Włosy: czasami zepnę spinką ciut za grzywką, albo do tyłu, tak żeby mi nie spadały na oczy, albo chustka zwinięta w opaskę i wysoko zrobiony kucyk albo kok. Najczęściej jednak rozpuszczone.
Góra: Bluzka zwykle luźna, sportowa, wygodna, z jakimś śmiesznym napisem, albo śmieszną gębą. Zwykle bez dekoltu, bo go nie lubię, ale zdarza się.
Nogi: rurki: czarne, ciemnoniebieskie, jasnoniebieskie (<3), szare: ciemne i jasne. Bez paska. Czasami krótkie spodenki dżinsy, albo rybaczki. Ale to bardzo rzadko.
Stopy: najczęściej buty skejty. Trampki, ewentualnie botki. W lato lubię też japonki.
Dodatki: Codziennie noszę łańcuszek z serduszkiem. Czekam aż mi przyjaciółka zrobi takiego potwora, to wtedy będę nosić na zmianę. Czasami chustka przewiązana na ręce. W lato noszę łańcuszek na nodze, który kupiłam w Hiszpanii. Często noszę też moją ulubioną czapkę 'żulkę' :)
Edytowane przez Loonyy dnia 11-04-2010 21:56
Dodane przez Charlie House dnia 12-04-2010 10:36
#141
Sama płeć żeńska tutaj, ale to tam mogę być wyjątkowy. Hy hy.
W lato na głowie noszę New Erę, w zimę nie nosze nic bo nie lubię czapek zimowych. Jak już mówimy o zimie to zdarzy mi sie przywdziać arafatkę ale częściej szalik mojej Polonii. Jeśli chodzi o bluzy to standardowo z kapturem, nawet chyba nie mam innych. A nie jakieś są. Luźne t-shirty też szanuję. Jak chodzi o spodnie to zazwyczaj noszę po prostu lekko szerokie ale jak mi akurat spasuje to zdarza mi sie przywdziać baggy. Jak chodzi o buty to też zależy jak mi sie akurat podoba : czasem szerokie skejty a czasem najki z dużymi językami. Chyba nie mam już nic do dodania : )
Dodane przez BlackGold8 dnia 12-04-2010 14:37
#142
Yyyyyyy trudno mi powiedzieć , ale z pewnością nie lubię ubrań w bardzo jaskrawych kolorach. Wolę ciemniejsze jak granat , fiolet itp.
A najbardziej z wszystkich ubrań lubię jeansy i bluzy-najlepiej z kapturem ! :D
Dodane przez Dianne dnia 12-04-2010 14:57
#143
heh ze mną to różnie bywa... ale raczej mam image rockowy ewentualnie pank lub metal... więc rurki, może być coś kolorowego, t-shirt i na to jakaś kamizelka zazwyczaj odcienie czerni i czerwieni. Do tego trampki(mogą być z obcasem) albo zwykłe adidasy tylko ze wysokie, zdarzają sie szpilki ale to raczej do sukienki albo glany choć raczej tylko w ziemie. Ostatnio stawiam nawet na kolory tęczy, choć i tak kocham czarny i czerwony i to się raczej nie zmieni :D Lubie ubierać sie w to co mi się podoba,a nie jest modne, bo uważam, że jest to płytkie, a ja sama mam własną osobowość, którą podkreśla to w co sie ubieram.
Dodane przez Lajla dnia 12-04-2010 15:50
#144
I mnie tu jeszcze nie było? xd
Więc powiadam Wam, że Lena najbardziej lubi rurki, ewentualnie proste nogawki. Spodnie raczej w ciemnych kolorach. Luźna, bardzo kolorowa koszulka, w której dobrze się czuję i jednolita bluza. Oczo****ne trampki, lub adidasy i tak samo rzucające się w oczy kolczyki. Konieczna bransoletka i rozpuszczone włosy. The end. ;)
Dodane przez aniutek96 dnia 12-04-2010 18:48
#145
Skoro jeszcze się nie wypowiadałam to zrobię to teraz.
Ja raczej jestem odmienna ze spodniami od większości dziewcząt z tego tematu, ponieważ ja nie noszę dżinsów, ale dresowe spodnie. Wszystko przez to, że jestem uczulona na coś co jest w nich i po prostu nie mogę w nich chodzić. Jak już zaczęłam o dole to buty. Adidasy albo trampki ewentualnie baleriny lub klapki. Butów na obcasach, kozaków i jakichkolwiek podobnych butów nie znoszę. Co do góry to po kolei. Włosy związane w kucyk albo w kok. Nie mogę mieć rozpuszczonych, bo dostaję białej gorączki kiedy włosy spadają mi na oczy, a ja muszę co chwila je odgarniać. Czasami zdarza się na dyskotekę, ale tylko z opaską i wtedy miałam jeszcze jakby afro i nie spadały mi na oczy. Bluzka zwykły T-shirt z jakimiś napisami itp. albo jakieś sweterki cienkie. Nie lubię też golfów, bo strasznie w szyję grzeją. Ostatnio polubiłam też koszule z obowiązkowym T-shirtem pod spodem. Bluzy z kapturem, szerokie. Kolczyki noszę, ale krótkie. Takich długich, dyndających mi pod uchem nie lubię. Czasami tylko, czyli na dyskotekę albo jakąś uroczystość, przyjęcie. Innej biżuterii nie lubię nosić, bo mi przeszkadza. Arafatkę jeszcze mogę nosić, ale nie taką kolorową zbytnio. Zapomniałabym. Spodnie muszą być szerokie, bo w wąskich jakoś źle się czuję. Co do kolorów to wolę raczej ciemne i może być jeszcze biały. Na pewno nie różowy, bo go nienawidzę. Ogółem mówiąc: lubię styl raczej sportowy.
Wiem, że strasznie wybrzydzam, ale trudno taka już jestem jeśli chodzi o ciuchy. No i to by było na tyle. Boże jak ja się rozpisałam co jak na mnie to dziwne, bo wolę krótko i na temat, a nie długo i na temat.
Dodane przez maggie dnia 21-04-2010 17:49
#146
JA ubieram się zazwyczaj w rurki lub dresy, a do tego jakaś szeroka bluza.
Ubieram sie tak bo tak lubię nie mam ochoty zakładać jakiś miniówek czy coś z tych rzeczy bo po prostu nie lubie. Ludzie czasami mi mówią zę zachowuje sie jak chłopak i dziwnie się ubieram, ale każdy ma swój styl i o tym sie nie dyskutuje. Jestem jaka jestem wyglądam jak wygladam i mi się to podoba nie lubię kopiowac po ludziach stylów. Dziwi mnie też to jak np inne dziewczyny zobaczą cos u kogoś to zaraz chcą takie samo nie jestem kopiarą mam własny styl:D
No to koniec mojej nudnej wypowiedzi:D
Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 16-05-2010 23:01
#147
Klasycznie dżinsy + bluzka z krótkim rękawem ( obowiązkowo z dużym dekoltem ;p) Jak jest zimo to jeszcze jakaś rozpinana bluza. Do tego jakieś fajne dodatki ( ciemne okulary, biżu, czapka, szalik, apaszka lub co tak się jeszcze nawinie ;p) Czasem jak mam dobry dzień to spódniczka i kolorowe rajstopki ;p
Dodane przez Padme dnia 26-05-2010 19:06
#148
Najczęściej, a raczej zawsze wkładam jeansy i jakiś ciemny T-shirt. Adidasy i czarna kurtka lub sweter. Do tego z dodatków jakieś ciekawe kolczyki i kilka srebrnych obrączek. Moi rodzice i koleżanki twierdzą, że jestem mało kobieca w tych swoich spodniach i szerokich bluzkach i chyba jest to prawda.
Dodane przez xDNatixD dnia 26-05-2010 20:29
#150
Uwielbiam ubierać się w luźne bluzki, jeansy i skate'y. Ogólnie uwielbiam skate'owski styl.! :D
Dodane przez Eisblume dnia 26-05-2010 20:38
#151
męskie T-Sirty, koniecznie czarne i z fajnymi nadrukami
rurki
trampki bądź glany
swetry
Dodane przez aneri dnia 27-05-2010 22:24
#152
Do niedawna chodziłam ubrana w zwykłe dżinsy i jakiś podkoszulek z napisem/nadrukiem. Obecnie "przerzuciłam się" na rurki lub wytwory rurko podobne z materiału, obowiązkowo czarnego. Do tego koszula, jakaś większa bluzka z mottem. Nie lubię chodzić w kolorach - mam wtedy dziwne uczucie, że się odznaczam w tłumie. Preferuję ciemne kolory - czarny, szary. Od biedy brązowy czy granatowy. Co do dodatków - noszę bransoletkę z muliny, na której jest napisane moje imię (wiecie o co chodzi). Od czasu do czasu założę jakieś kolczyki. Korali, naszyjników, łańcuszków nie noszę.
Edytowane przez aneri dnia 27-05-2010 22:25
Dodane przez alice_in_wonderland dnia 23-06-2010 09:46
#153
Ja ostatnio ubieram się głównie na czarno. Zrezygnowałam z wszelkiego rodzaju zielonych koszulek, zamieniałam czerwono-niebiesko-żółte rurki na zwykłe spodnie. Moją ostatnią zdobyczą była długa, czarna spódnica. Może rzeczywiście czasami plącze się pod nogami, ale po tygodniu noszenia człowiek się przyzwyczaja. Na szyi zawsze noszę wisiorek w kształcie kluczyka (ja i te moje chore przyzwyczajenia -.-). Ludzie często mylą styl ze stanem psychiki, więc po raz setny zaznaczę- miewam się aż za dobrze, nie jestem emo, nie doświadczyłam czegoś takiego, jak depresja. To tyle.
Dodane przez Ginny_Ruda dnia 03-07-2010 01:07
#154
mój ubiór można nazwać krótko : strój uliczny ;DD
luźny i wygodny.
jak dżinsy : to pumpy , lub jakieś tego typu ,;))
jak bluzki to luźne,oldschoolowe z jakimiś śmiesznymi napisamy , obrazkami ;pp
jaknie pogardzę wygodną koszulą w kratke,bluzy rzadziej. ogólnie to na sportowo xd większość czzasu spędzam na tańczeniu więc mam dużo par luźnych dresów: krój również pumpy ;D
oryginalność. bycie sobą. łącze to i myśle że jest ok. ;pp ;)
Dodane przez wiktordogan dnia 23-07-2010 21:55
#155
Uwielbiam białe i czarne ubrania, ale zawszę noszę co innego. Nie widzę nic fajnego w ubieraniu się jak jakaś papuga.To jest bez sensu. :blah:
Dodane przez kociara103 dnia 01-08-2010 23:33
#156
Ja zwykle zakładam czrne rurki , trampki , kolorowy T-shirs , kolczyki ,bransoletki i czasami naszyjnk no i bluzę
Dodane przez kociara103 dnia 01-08-2010 23:33
#157
Ja zwykle zakładam czrne rurki , trampki , kolorowy T-shirs , kolczyki ,bransoletki i czasami naszyjnk no i bluzę
Dodane przez Death Angel dnia 02-08-2010 00:11
#158
Hm....ubieram się jak Skinhead Girl, czyli glany (staram się zmieniać w nich sznurówki, jak i kolor ich, raz są czarne, raz czarno-białe, albo czerwone), jeansy, spódniczki przeważnie w kratkę, koszulki i standardowo szelki.
A jak jest chłodniej to wiadomo, harringtonkę lub jakąś bluzę. ;]
Dodane przez Riddiculus dnia 05-08-2010 15:24
#159
Ciemnoniebieskie rurki a do tego bluzka z krótkim rękawem, najczęściej w kolorze niebieskim/ fioletowym/ białym/ szarym/ czarnym/ granatowym. Innych kolorów nie preferuję.
Dodane przez novakai dnia 11-08-2010 16:47
#160
Ja nie zwracam uwagi na to co jest modne.Wkładam to na co mam akurat ochotę.Jeśli chodzi o spodnie to rurki, a od czasu do czasu dżinsy rozszerzane u dołu. W lecie najczęściej noszę moje ukochane rybaczki w granatowo-czarną kratę. Dalej...buty. Obowiązkowo trampki. Chociaż w lecie jak jest wielki upał zakładam czarne japonki, a w zimie kozaki. Koszulki. Cóż, najlepiej czuję się w męskich koszulkach. Albo takich damskich za dużych. Ale najlepiej męskie albo(jak kto woli) chłopięce. Często zakładam również zwykłe damskie(szczególnie do szkoły). Jeśli chodzi o kolor to najlepiej czarny, biały, fioletowy, a ostatnio także czerwony. Na szyję zakładam arafatkę, nawet w lecie. I, niezależnie od pogody, na głowę czapka z daszkiem.
Edytowane przez novakai dnia 29-08-2010 16:04
Dodane przez Isilien dnia 11-08-2010 17:30
#161
uuuh. moja dewiza: z dala od mody. Noszę jeansy - dzwony, kiedy najmodniejsze są rurki, bo rurek nienawidzę. Noszę zwiewne czarne bluzki, kiedy najmodniejszy jest oczo****ny róż i giga dekolt. W lecie, kiedy wszyscy się noszą na jasno, przywdziewam to, co tygryski lubią najbardziej - długa do ziemi kiecka, czarna bluzka lub gorset. Buty? jakiekolwiek byle wygodne i pasowały do spódnicy.
Nie umiem już żyć kolorami, tylko w czerni czuję się komfortowo. Owszem, raz do roku założę coś zielonego bądź niebieskiego, z braku laku, bo wszystko inne w praniu. W szkole, nawet na dzień "kolorowy" - bez mundurka, jedynym akcentem innym od czerni są granatowe jeansy. Moda mnie absolutnie nie kręci.
Co do dodatków - uwielbiam futurystyczne kolczyki, wisiory, kolie, nigdy się nie rozstaję z moją metalową bransoletą, szeroką na jakieś 4 cm.
Pewnie stwierdzita, żem niespełna rozumu, pełnia lata, a chodzę na czarno i w gorsecie... Ale wystarczy, że idę po zacienionej stronie ulicy i mam wrażenie, że pomimo nienawiści do gorąca, radzę sobie lepiej niż większość z tych poubieranych w za duże T-shirty i krótkie spodenki ;)
Dodane przez Dilicja6 dnia 11-08-2010 17:38
#162
Ubieram się w ciemne rurki i jakiś kolorowy t-shirt z fajnym nadrukiem i do tego trampki lub jakieś adidasy.Raczej na kolorowo chyba, że mi się coś ubzdura to na ciemno.
Dodane przez Ivana dnia 30-08-2011 11:18
#163
Nic specjalnego: kolorowa koszulka, szara lub białą 'z czymś' z przodu. Dżinsy rurki. Najczęściej jaskrawo-niebieskie. Trampki: w panterkę, czarne, różowe. Albo buty DC. ;)Oczywiście bluza z kapturem (w paski) albo sweterek. na ręce bransoletki z muliny.(są nierozłoczne xd ) :) + kolczyki i chusta w kwiatki. ;)
Dodane przez zaeli dnia 30-08-2011 12:00
#164
hmmm, rurki: jeansowe (chyba ze 4 pary), czarne, szare, beżowe lub pomarańczowe :)
Do tego jakaś bluzka - raczej preferuję jednokolorowe, ewentualnie we wzorki, za nadrukami nie przepadam... Jak mają duży dekolt to super :P
Na nogi baleriny, trampki albo adidasy.
No i koniecznie biżuteria - kolczyki, bransoletki, czasem pierścionek albo wisiorek - bez tego ani rusz!
na ramię najczęściej torba, nie przepadam za swoim plecakiem - czarna, beżowa, brązowa, czarna we wzorki :)
I to chyba tyle...
Dodane przez Potteromaniak0987 dnia 11-12-2011 17:47
#165
Chyba kiedyś tam wypowiadałam się już na ten temat, ale napiszę jeszcze raz, bo z czasem styl człowieka się zmienia.
Ja jestem wierna od długiego czasu wszelkim krótkim spódniczkom, fajnym rajstopom i butom na wysokim obcasie. Bez względu na to czy zima czy lato, ja tam nigdy nie marznę jakoś szczególnie, no chyba, że spadnie metrowy śnieg, to wówczas się zastanowię. Czasem zakładam leginsy, ale też jakoś szczególnie nie przepadam. Bardzo lubię wszelkie kolory szarości, przybrudzonego różu, czerwieni, brązu.
Lubię nosić długie koszulki i bolerka. Nienawidzę zakładać golfów, dlatego in większy dekold tym lepiej.
Ostatnio spodobały mi się zakolanówki - powiem szczerze, że do mini wyglądają rewelacyjnie.
Poza tym preferuję także odzież wygodną typu dres. Nie wychodzę tak na ulicę (chyba, że mam wyskoczyć do sklepu) ale w domu czuję się wygodnie i komfortowo. Najlepiej jak bluza ma kaptur. To, że podobają mi się szpilki nie znaczy, że chodzę w nich codzienne. Lubię wygodne obuwie typu adidasy.
Co jeszcze. Dodatków typu paski, sznureczki inne nie używam w ogóle, rzadkością jest kiedy idę np na imprezę. Im prościej tym lepiej. Kocham nosić biżuterię - przede wszystkim srebrną (wszystko: pierścionki, naszyjniki, kolczyki, bransoletki). Ogólnie mój styl jest przeciętny. Ani nadzwyczajny, ani też bezbarwny.
Edytowane przez Potteromaniak0987 dnia 11-12-2011 17:49
Dodane przez cipciak dnia 11-12-2011 18:24
#166
najczęściej wyglądam tak:
glany, czarne rurki, prosty czarny/biały top, czerwona koszula w kratę lub luźny sweter w którym wyglądam jak żul XD
ogólnie, nie dbam jakoś specjalnie o swój wygląd, nie lubię się stroić. mam taki niedbały styl, ale lubię swoje ciuchy i nie przejmuję się tym że nawet mama nazywa mnie menelem. ;d
Dodane przez Asik dnia 11-12-2011 19:51
#167
Generalnie nie ubieram się w nic wyszukanego. Lubię klasykę, prostotę, minimalizm, a jak mam ochotę poszaleć to etno. W mojej szafie pełno jest ciuchów w tonacji: beż/brąz/czarny/szary, które można dowolnie zestawiać ze sobą. Jeśli chodzi o kolor to jest on obecny tylko wzorzystych tunikach ale bazuje na odcieniach brązu i rudego, rzadko czerwieni lub musztardy.
Lubię bez-ozdóbkowe i dopasowane jeansy rurki, ciekawe faktury i kroje górnej części garderoby. Dekoltem nie mam się za bardzo jak chwalić więc wydekoltowane ciuchy nie są dla mnie. Lubię bardzo żakiety wszelkiej długości. Do tunik koniecznie czarne nieprzezierne rajstopki lub legginsy. I musowo(!) buty na obcasie wszelkiej maści i rodzaju. Tu się kieruje zasadą "im wyższe tym lepsze". Ogólnie z butami mam problem, bo rozmiaru 42/43 nie dostaje się na sklepowych półkach "ot tak", ale jak się wie gdzie szukać to można znaleźć ciekawe egzemplarze;] Bez obcasów moje stópki wyglądają jak płetwy;D Spódnice rzadko noszę (posiadam tylko jedną ołówkową), natomiast uwielbiam sukienki lub dłuższe tuniki (takie do połowy uda) - u mnie jest to już klasyfikowane jako długość mini. Problem mam z chłopakiem, który uważa, że "długość do połowy uda" to stanowczo zbyt wyzywająco. On najchętniej widziałby mnie w grzecznych spódnicach za kolanko, w których czuje się zdecydowanie babciowato lub w glanach i bojówkach (czuje się antykobieco, chociaż połowę LO tak przechodziłam). Butów na obcasie też nie lubi wysokich, bo jestem wtedy wyższa od niego (między nami jest 8cm różnicy). Szczerze - nie przejmuje się tym zbytnio i dalej chodzę ubrana po swojemu. Nie chodzimy tylko razem na zakupy - zawsze kończy się to kłótnią;]
Co do biżuterii. Mam jej całkiem sporo ale ograniczam się do tych wykonanych z naturalnych materiałów: rzemyk, drewno, kamień (naturalny, nie tam żadne świecące nie-wiadomo-co) lub ewentualnie kolorowe koraliki. Nie noszę srebra ani złota - nie dlatego, że nie lubię ale mam wrażenie, że do mnie nie pasuje. W biżuterii wyznaje zasadę że jeśli mam prostą, jednokolorową tunikę to mogę poszaleć z biżuterią, a jeśli ubranie jest wzorzyste to wolę ograniczyć ją do minimum. Kolczyków nie noszę, chyba nawet mi już dziurki zarosły - dawno nic nie zakładałam. Uwielbiam długie wisiorki i bransoletki. Nosze tez wszelkiej maści apaszki, szale i szaliki. Kolory zbliżone do reszty;]
Jeśli mówimy o wygodnym stroju w góry lub na motor to już inna kategoria;]
Edytowane przez Asik dnia 12-12-2011 16:07
Dodane przez leea dnia 11-12-2011 20:12
#168
U mnie się to dość często zmienia, bo nigdy nie wiem dokładnie w co się ubrać. Na ogół ubieram się na beżowo/szaro bo te kolory najlepiej mi pasują. Z butami mam problem, bo ogranicza mnie w tej kwestii... rodzina. Uwielbiam buty na obcasie, takie porządne, ale podobno "zabije się w nich na poboczu, bo krzywo jest" :lol: Cóż, muszę szukać więc takich poniżej 8 cm wysokości obcasa.
Aktualnie, na tą zimną pogodę noszę kozaki. Poza tym, krótkie jeasowe spodenki, bądź spódniczka, do tego fajne rajstopy - najlepiej lekko koronkowe. Luźna koszulka, i duży sweter. Czasem jakiś szal.
Biżuteria - uwielbiam, nie wiem co bym bez niej zrobiła. Najczęściej lubię nosić jakieś fajne, ciekawe wisiorki - np. zegarki, które jak zauważyłam, stają się chyba coraz bardziej popularne. Poza tym pierścionki, srebrne bądź złote, kolczyki kolorowe, wiszące.
No i to chyba na tyle. Ponoć, jak wyjdę z Zenitem zdjęcia robić, wyglądam z lekka hipstersko :lol:
Edytowane przez sabina dnia 02-04-2012 20:50
Dodane przez levictoria dnia 17-12-2011 15:33
#169
Ja nie mam określonego stylu, kocham modę, choć moim "niewolnikiem" w którym można mnie najczęściej zobaczyć jest glam. Uwielbiam skóry, trapery, glany i tego typu różności, o zapomniałabym hah..i mega wysokie szpilki bądź koturny( w tym również botki). Nie chodzę codziennie w tym samym, zmieniam każdy ciuch codziennie, jak skarpetki. Lubię wyglądać dobrze, i dobrze się w tym czuć. Przykładowy zestaw do szkoły:
* biały top- najzwyklejszy, do tego bluzka( ja to nazywam "do pępka" xD) z fajnym nadrukiem, spodnie z opuszczonym krokiem - rzecz jasna jeansy, i do tego trapery( przeze mnie nazywane " robotkami" hihi); mam w planie, kiedy oczywiscie będę pełnoletnia wyrobić sobie na ręce albo mroczny znak, albo coś z HP. :D to już będzie totalne uwiecznienie hah!
Dodane przez darth ithilnar dnia 17-12-2011 16:19
#170
Gdy studiowałam na Wydziale Historycznym w Poznaniu, na którym w jednym budynku mieści się archeologia, etnologia i historia, to od razu po ubiorze było widać co kto studiuje. no i po moim również :)
Najczęściej ubieram się na czarno z czerwonymi dodatkami (w cieplejszych miesiącach pozwalam sobie na "szaleństwo" w postaci czegoś zielonego, czerwonego, brązowego lub pomarańczowego), do tego obowiązkowa srebrna biżuteria z motywami celtyckimi. W zimie króluje u mnie czerń i czerwień (to moje ulubione zestawienie kolorów) i obowiązkowo czarne buty oficerki (rok temu udało mi się kupić mój oficerkowy niemal ideał). Na ulicy trudno mnie przegapić, bo noszę czarny płaszcz do kolan w kroju munduru i kapelusz
Jak widać, nie lubię ubierać się tak jak inni. Mam swój niepowtarzalny i specyficzny image i jest mi z nim dobrze :) A jak się komuś nie podoba - cóż, żyjemy w wolnym kraju, prawda?
Dodane przez hedwigowo dnia 01-02-2012 20:07
#171
Rurki (czarne), rozciągnięte podkoszulki (brata, siostry), czasem jakaś biżuteria albo koszulki z zespołami, trampki, pieszczocha, ogólnie na czarno ;d
Dodane przez tarantula head dnia 31-03-2012 19:57
#172
Najczęściej ubieram się na luzie. Lubię workowate ubrania, a najbardziej wielkie koszulki z zabawnymi nadrukami. Zazwyczaj ubieram do nich dżinsy i trampki/adidasy, zależy od zachcianki. Nie ubieram się raczej dziewczęco, ale jeśli tak, to tylko gdy muszę. Lubię też zakładać mnóstwo bransoletek na ręce. ^-^
Dodane przez Wikka1001 dnia 31-03-2012 20:46
#173
Ja zazwyczaj na czarno z kolorowymi akcentami. Często nosze eleganckie sukieneczki i bluzeczki rzeby zrobić mamie i babci przyjemnośc ale przeważnie ubieram się na sportowo - rurki, dres i bluza:P
Dodane przez SevLily36 dnia 31-03-2012 21:46
#174
Lubię ubierać się oryginalnie i ekscentrycznie. Uwielbiam dodatki, np. kolorowe szaliki, zabawne wisiorki i torebki w etniczne wzory. Moją ikoną stylu jest Helena Bonham Carter - najlepsza aktorka i świetnie ubrana gwiazda - , która wyznaje zasadę "noszę to, co lubię i mam gdzieś, co na to mówią inni". Jestem dokładnie taka sama :D
Dodane przez xowiki dnia 11-04-2012 22:03
#175
Ostatnio stałam się wielką fanką tęczowych strojów i biżuterii. Tyle kolorów pojawiło się tej wiosny w sklepach, że przyprawiają o zawrót głowy, a że nie jestem zwolenniczką podążania za modą, znalazłam swój własny sposób na kolorowe szaleństwo. Jeśli mi się uda to w najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś zdjęcia moich tęczowych kreacji xD
Dodane przez Zosia dnia 23-04-2012 21:42
#176
Ja wkładam dżinsy, albo kolorowe spodnie, koniecznie rurki, innych nie toleruję. Co do góry, różnie to bywa. Czasem klasycznie, bluza przez głowę, pod spodem jakaś bluza, czasem bluza na zamek, pod spodem fajna bluzeczka. Czasem, jak nie jest za zimno to mnie napadnie na bluzeczkę i sweterek, albo czarny, ale wtedy do kolorowych spodni, żeby nie było za smutno, albo jakiś kolorowy. Bywa też, że włożę koszulę, albo kiedy pogoda naprawdę dopisuje, to tylko fajną bluzkę z długim rękawem. No, chyba że w lato, to wtedy zawsze spodenki czy spódniczka i do tego krótki rękawek. Styl raczej przeciętny, nie ma w nim nic specjalnego. A jeśli chodzi o buty, to na zimę tylko od święta kozaki, czasem się włoży trapery (jak mama każe), a najczęściej adidaski zimowe. Tak na wiosnę to albo trampki, albo też adidasy, najczęściej czarne, ale z jakimś kolorowym akcentem, żeby nie było za smutno. Na lato to albo trampki, albo sandały, ewentualnie adidasy. Ogólnie mówiąc, nie lubię ciemnych ubrań i jak już je ubieram ,to łączę z kolorowymi, nie lubię też zakładać kilku ciuchów w jednym kolorze, np. jak dżinsy granatowe, to już bluza i bluzka nie. Tak, żeby nie było ani nudno, ani smutno :D
Dodane przez whitely dnia 22-05-2012 12:31
#177
systems; (3) infrared wavelengths from 10 3 to 7. 8 A107 m m; (4) visible light which is very sensitive people can narrow a band
lace dresseslace dresses . . Wavelengths from 780380nm.
discount wedding dressesdiscount wedding dresses
black lace dressblack lace dress . Just within the atom or molecule changes the electronic state of motion given by the electromagnetic waves.
homecoming dresses 2012homecoming dresses 2012 . . Because it is perceived that we can directly experience and very little of that part of the electromagnetic waves; (5) ultraviolet wavelengths from 3 A10 7 m to 6 A10 10 meters. The user should use green laser pointer according to the manipulating way of green laser pointer
sexy prom dressessexy prom dresses . The causes of these waves and light waves similar, often issued in the discharge. Because of its energy and general energy involved in chemical reactions in size, so the chemical effects of UV strongest; (6) roentgen rays this part of the electromagnetic spectrum, wavelengths from 2 A10 9 meters to 6 A10 12 meters.
cute dressescute dresses Roentgen (
Dodane przez MaFaRa10 dnia 22-05-2012 12:47
#178
- Dół
Zwykle leginnsy lub dżinsy, czasem w lato szorty. Czasem spódnica :o , ale tylko kiedy muszę, albo jak jest zielona. Buty: trampki, adidasy, sandało - trampki lub trapery. Balerin nienawidzę, bo ciągle mi spadają.
- Góra
Koszulka jednokolorowa lub z nadrukiem, luźna lub trochę mniej, byle nie obcisła. Tuniki i dłuższe koszulki. Bluzy i kurtki: czasem długie, częściej krótsze od koszulek. Ewentualnie sweterek.
Ogólnie lubię i ciemne i jasne kolory. Czasem wisiorek lub bransoletka.
Dodane przez Panicz Misaki dnia 22-05-2012 12:53
#179
Zazwyczaj słodkie "emo" czasem jak koreańczyk ^^ To zależy, zazwyczaj krótkie spodenki i rajstopy (czarne, fioletowe lub różowe), dżinsy lub spódnica. Góra, koszulka z nadrukiem, czasem bratu zwinę jakąś, koszule męskie,kamizelka na to. Noszę dużo ozdób na ręce. Obroża na szyi i jakies krzyże. Przypinki, pierścionki, kieszonkowy zegarek ^^
Dodane przez Soren dnia 29-06-2012 22:40
#180
jak spodnie to tylko rurki (jedynym wyjątkiem sa moje drugie ukochane spodnie, które mają nawalone klamer gdzie się tylko da)
góra to juz zalezy gdzie ide i z kim, gdy mi się śpieszy albo jest mi całkiem obojętne jak wyglądam ubieram bluzke o kilka rozmiarów za dużą, ale przeważnie to noszę ubrania w takim gotyckim/emo/visual kei stylu.
Do tego obowiązkowo czaszki lub jakieś inne duperele.
a buty to glany lub trampki.
Edytowane przez Soren dnia 29-06-2012 22:41
Dodane przez Quirell_Priest dnia 13-07-2012 03:30
#181
Raczej kobiecy temat, ale... a co tam też popiszę :D
ja uwielbiam styl nie-nowoczesny :d połączenie metalowca z wojownikiem północy :D Wiadomo glany, bojówy + sweter skandynawski, a wtedy idę do lasu z mieczem i walczę z dubstepowcami-ślizgonami, wyma****ąc długimi włosami i prosząc o pomoc Thora lub Godryka Gryfindora :D
Dodane przez Aneczka dnia 13-07-2012 09:50
#182
Rurki ( różne kolorki ), T-shirty z nadrukami, kolorowe, czasami bluzy z kapturem z jakimiś fajnym nadrukami, do tego tramki lub tenisówki. Lubie też kolorowe sukienki albo spódniczki - ale są niepraktyczne, ponieważ łatwo je podrzeć i nie za dobrze się biega;)
Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 13-07-2012 10:33
#183
Biorąc pod uwagę mój dawny styl (który pozostawił po sobie nieco śladów) czyli emo, większość moich ubrań jest czarna. Niestety mam liczną rodzinę (cioteczni, stryjeczni itd., bo jestem jedynakiem) i z tegoż powodu jestem zmuszony do noszenia także tych kolorowych. Zwykle noszę jeansy ale zdażają się też innego rodzaju spodnie i jakieś koszulki i koszule. Jak byłem na LSM - ie (Letnia Szkoła Magii) i na bal magicznych postaci założyłem przydługą czarną koszulę, czarne spodnie, a na to szatę (również czarną), to wszystkie domy stwierdziły, że wyglądam identycznie jak młody Snape (i tak też do mnie mówili, czyli poprostu Snape, nawet profesorowie się tak do mnie zwracali).Dodam, Że jak zrobie sobie przedziałek po środku to brakuje mi tylko czarnych włosów (są prawie czarne, bo bardzo ciemno brązowe)i czarnych oczu (zielone, choć większość i tak twierdzi, że są brązowe) i bym był identyczny.
Dodane przez marihermiona dnia 13-07-2012 10:49
#184
Na chłopczycę(ale czasem lubie ubrać się dziewczęco)
Dodane przez LumosNox dnia 13-07-2012 21:42
#185
KOLOR. To słowo odzwierciedla całą mnie. Za przeproszeniem dużo oczo****nych wzorów i kolorów. Np. neonowo-pomarańczowa bokserka, turkusowa bluza (za duża), leginsy w kwiaty, albo z wzorem amerykańskiej flagi, do tego jakieś krótkie spodenki, granatowe vansy, niebiesko-pomarańczowy szalik i to tyle. Lubię być zauważalna, choć mój tata uważa że mogę iśc na roboty drogowe. B)
Dodane przez Leviosa dnia 22-07-2012 14:33
#186
Nieodłącznym elementem mojego stroju jest oczywiście pieszczocha z ćwiekami :) Zwykle ubieram się w czerwone rurki w kratę, zwykłe jeansy lub spodnie z dziurami. Lubię luźne t-shirty z fajnymi nadrukami lub z zespołami. Co do butów do uwielbiam trampki :]
Dodane przez Annee dnia 15-08-2012 22:11
#187
Spodnie-rurki, do tego jakaś fajna bluzka z nazwą ulubionego zespołu, do tego jakieś dodatki, naszyjnik, bransoletka, trampki i ubiór gotowy :D
Dodane przez pommeraie dnia 22-08-2012 17:56
#188
Hm..uwielbiam sukienki, mam ich naprawdę wiele i w nich czuję się najlepiej. Nieodłącznym elementem mojej szafy są marynarki. Są doskonałe zarówno do eleganckiej stylizacji jak i czegoś bardziej na luzie. Bardzo lubię też koszule oversize oraz jeansowe. Idealnie pasują do zwykłych rurek. Nienawidzę koszulek z nadrukami (dużo bardziej wolę te zwykle gładkie) oraz bluz (preferuję swetry). Na nogach pojawiają się u mnie najczęściej brązowe mokasyny, bądź jakieś baletki.
Dodane przez marihermiona dnia 26-08-2012 11:53
#189
Ja noszę rurki jakąś koszulkę z napisem i najzwyklejszą bluzę, no czasem jest to koszula, bo ja kocham koszule w kratkę, do tego adaśki, a co do włosów naturalnie kręcone włosy rozpuszczone lub upięte w kucyk, to zależy czasem prostuję.
Dodane przez Klaus dnia 16-12-2013 21:46
#190
Marynarki i zwężane spodnie (niekoniecznie rurki, ale mogą być).
Uwielbiam też koszulki i kamizelki, częstym dodatkiem jest u mnie krawat.
W szkole mam mundurek (koszula + krawat) i przeniknęło to do mojego codziennego stylu. Lubię eleganckie buty, tak zwane szczury ale często ubieram też trampki.
Bardzo lubię też swetry, jedno kolorowe. Nie cierpię jednak piercingu, dlatego też nie mam tego typu ozdób u siebie :D
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 22-04-2015 13:29
#191
Moje pytanie brzmi: w co lubicie się ubierać?
W co ja się lubię ubierać? Sam nie wiem... Jakoś najlepiej czuję się w ubraniu na "sportowo" cokolwiek to znaczy ;) Bluzy z kapturami, dresy, czasem jeansy jakieś, spodnie moro mogą być w sumie też. Nie brakuje u mnie dziesiątek swetrów, koszul przeróżnej maści. Czasem nie wiem już co mam włożyć na siebie. Są i dwa garnitury (strój galowy ><), ale to na jakieś uroczystości, wesela, kościoła itp. Markowych ubrań mam w sumie dużo, w nich się czuję zdecydowanie najlepiej. No i ma być wygodnie, niekoniecznie modnie ^^ Buty... Broń Boże jakieś glany czy inne 'cuda'. Adasie chyba najlepiej mi leżą (tak mi się przynajmniej wydaje). Ogólnie, to z tłumu się nie wyróżniam (chociaż kto wie, nie zwracam na to aż takiej uwagi). Bez żadnych ekstrawagancji, zbędnych dodatków. To chyba tyle. Na pokaz mody do Mediolanu się nie wybieram ;p (jak już do Mediolanu to w barwach klubowych i szalikiem Interu<3)