Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Co sądzicie o stosunkach między Harrym a Draco?
Dodane przez Vroom dnia 06-01-2013 13:27
#1
Co sądzicie o stosunkach między Harrym a Draco? Czy jeżeli Harry zgodziłby się, aby Draco wprowadził go w pierwszej części to mieliby do siebie inne stosunki? :D
Edytowane przez Vroom dnia 06-01-2013 13:28
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 06-01-2013 13:29
#2
Tak, a z pewnością ojciec Draco "piały z zachwytu", że jego ukochany i jedyny syn związał się z człowiekiem, który pozbawił mocy Czarnego Pana...
Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 20-01-2013 14:49
#3
Jasne ze by sie zmieniły.Czarny pan zawsze chciał żeby Potter dołączył do jego armii popleczników,wiedziałby że Harry nie zrobił tego specalnie i że to co sie z nim potem stało (Voldemortem) to wina jego matki Lili.
Lucjusz nie miałby nic do gadania,gdyby za Harrym obstał Czarny Pan.Ponadtto byłby pewnie jeszcze dumny z tego,że jego jedyny syn Draco,ma za przyjaciela Pottera.Miałby wtedy (Lucjusz) duże możliwośći w armii Voldemorta.
Wiec gdyby Harry powiedział Draconowi ,,tak" dużo by zmieniło to w świecie magii.
Dodane przez Rose Hathaway dnia 20-01-2013 14:53
#4
Myślę, że tak. To, iż Harry odmówił zapoczątkowało ich wzajemną nienawiść do siebie. Gdyby się stało inaczej... kto wie? Może by się lubili...
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 20-01-2013 14:59
#5
Szczerze w to wątpię - a co z przepowiednią, która głosiła, że jeden nie może żyć dopóki drugi żyje....Czarny Pan chciał zabić Pottera, a nie mieć w nim swojego poplecznika. Poza tym charakter jego i Draco tak diametralnie się różniły, iż naiwnością jest sądzenie, że kiedykolwiek mogliby się zaprzyjaźnić...
Dodane przez Amanda15 dnia 20-01-2013 15:07
#6
Moim zdaniem ich stosunki by się nie zmieniły. Harry i tak by pojął że nie warto zadawać się z kimś takim. Zastanawia mnie czy wtedy Harry zgodziłby się dostać się do Slytherinu.
Jedno wiem: dobrze że tak się nie stało bo historia bardzo by się zmieniła.
Dodane przez Valerie dnia 20-01-2013 15:22
#7
Tak.
Zmieniłby się tak że... Wszystkie filmy i książki straciłyby swój sens.
Lepiej jest tak jak jest ;)
Pozdrawiam wszystkich :* ;*
Dodane przez Shalis dnia 20-01-2013 15:25
#8
Zaznaczyłam "Tak". Chociaż szczerze mówiąc na 100% nie jestem przekonana. No bo niby Voldemort chciał zabić Harry'ego, a nie zagarnąć go do swojego grona. Chociaż, gdyby Draco się z nim zaprzyjaźnił, powiedział o tym rodzicom to może znalazłoby się pokojowe rozwiązanie, czyli żeby Harry został poplecznikiem Voldzia kiedy ten już powróci. Trudne pytanie. Tak czy tak Harry się z nim nie zaprzyjaźnił i potoczyło się to wszystko bardzo dobrze. ;>
Dodane przez Hermiona 338 dnia 17-02-2013 17:00
#9
Tak , ponieważ to sprawiło, że później Draco lubił dokuczać Harremu.
Dodane przez raven dnia 18-02-2013 01:14
#10
Pomyślcie jak bardzo Lucjusz zyskałby w oczach Voldiego, gdyby dostarczył Wybrańca w ręce swojego pana. Draco był rozczarowany i zły, że Potter odtrącił (w przenośni) jego wyciągniętą dłoń. Gdyby tego nie zrobił, nie wiedząc nic o świecie magii, na krótki czas pewnie przyjąłby poglądy młodego Malfoy'a, trafiłby do Slytherinu (tym bardziej, że Tiara rozważała umieszczenie go w tym Domu) i zanim by się zorientował po której stronie powinien stanąć, byłby już pod kontrolą Lucjusza. Harry byłby w tym samym Domu co Draco, więc ten zapewne wiedziałby wszystko o Potterze, a Voldi chętnie słuchałby opowiastek o swoim wrogu.
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 18-02-2013 11:58
#11
Wyobrażacie sobie Harrego, Dracona i Pansy próbujących wspólnie przeszkodzić Quirellowi wykraść kamień ? Albo walczących z bazyliszkiem, ratujących Syriusza itd... ? Ja nie. Potter i Malfoy mieli zupełnie inne charaktery i usposobienia - nigdy nie zostaliby przyjaciółmi.
Zakładając, że Harry trafił do Slytherinu, to opiekunem tego domu był Severus Snape - człowiek, który go chronił. Nie pozwoliłby raczej na ich wspólną przyjaźń - najprawdopodobniej najzwyczajniej skłóciłby ich ze sobą, aby Potter nie "popadł w złe kręgi"
Czarny Pan też chyba za dużo by się o Harrym od Lucjusza nie dowiedział. Zważywszy, że odrodził się całkowicie pod koniec czwartego roku nauki obu w Hogwarcie... do tego czasu Potter spostrzegłby z kim ma do czynienia... Wątpię też we wspólne święta tej dwójki w dworku Malfoyów... To dwa światy... bardzo od siebie odległe.
Dodane przez Milva dnia 10-03-2013 20:09
#12
Wnioskuję, że w pierwszym poście chodziło o to czy stosunki Harry'ego z Draco by się zmieniły.
Raczej nie. Być może nie pałaliby do siebie aż taką nienawiścią jak w młodości, ale trudno oczekiwać, że nagle się polubią. W ostatnim rozdziale, kiedy oboje odprowadzali swoje dzieci na peron lekko się do siebie uśmiechnęli, z tego co pamiętam. Nie był to z całą pewnością serdeczny uśmiech, a ich stosunki pozostały ograniczały się do drobnych uprzejmości. Po prostu zachowywali chłodny dystans.
Dodane przez Mniszka19Xd dnia 30-06-2013 01:03
#13
Gdyby Harry przystanąłby na propozycję Draco myślę,że zmieniłyby się ich stosunki.Lucjusz byłby w siódmym niebie gdyby jego syn przyjaźniłby się z Wybrańcem gdyż wtedy miałby lepszą pozycję wśród śmierciożerców oraz uznanie u Czarnego Pana.Mieliby czyste pole jeśli chodzi o jego schwytanie i przyprowadzenie go do Sami-Wiecie-Kogo.Jednak jak sami wiemy Harry był zbyt uczciwy i nie potrzebował sławy,by zgodzić się na propozycję Dracona.
Dodane przez Gryfonka_Luna dnia 01-07-2013 16:35
#14
Zgadzam się z mniszek_pospolity byłby dumny jak paw.
Dodane przez SamWieszKto dnia 06-07-2013 18:20
#15
Zapewne TAK. Ale widząc ich razem przechadzających się po błoniach Hogwartu i rozmawiających.. to i tak byłoby dla mnie zdziwienie, bo różnią się od siebie charakterem, wyglądem i osobowością.
Dodane przez DJfunkyGIRLS dnia 08-07-2013 12:43
#16
Raczej nie,a jak tak to możliwe ale ojciec Dracona na pewno by ich rozdzielił i kazał by Potter'owi nie zbliżać się do jego syna
Dodane przez Fred_George dnia 16-07-2013 18:56
#17
Oczywiście. Draco bardzo zależało na przyjaźni z Harrym ponieważ Harry był sławny. Ale gdy ten odmówił ,,wprowadzenia" przez Dracona, Draco znienawidził go bo nie mógł się pogodzic z tym że mu odmówił.
Dodane przez HerEma79 dnia 17-07-2013 11:32
#18
Jasne żeby się zmieniły ;)
Dodane przez PikaChu dnia 17-07-2013 11:35
#19
Na pewno mieliby zupełnie inne stosunki . I może wtedy Harry jednak by był w Slytherinie ...
Dodane przez bundzi dnia 17-07-2013 12:03
#20
Z cała pewnością Gdyby Harry dał się wprowadzić to byłby w Slytherinie ale nie mam pewności czy ich stosunki byłyby lepsze chyba tak
Dodane przez Nerona_58 dnia 17-07-2013 13:07
#21
Z pewnością nie pałaliby do siebie taką nienawiścią, ale czy ojciec Dracona byłby z tego zadowolony? Zapewne na początku tak, ale kiedy dowiedziałby się o tym Czarny Pan nie mógłby nic zrobić. Wiadomo, że Voldemort od początku chciał zabić Pottera i nie przeszkodziłby mu w tym jego marny sługa, niewiele się przecież liczący, mogący najwyżej liczyć na łaskę dla jego życia w nagrodę za doprowadzenie Harry' ego. Myślę, że relacje Dracona i Harry' ego zmieniłyby się, ale na pewno nie na długo, zważając na charakter Harry' ego, a Draco.
Dodane przez filip94 dnia 17-07-2013 17:33
#22
raczej się nie lubili
Dodane przez Priori Incantatem dnia 24-09-2013 22:46
#23
Oczywiście, że nie! Mamy tutaj widoczny kontrast między dobrem a złem. To są dwie sprzeczności, które owszem przyciągały się do siebie, ale efektem tego był zawsze wiszący w powietrzu konflikt. ;)
Dodane przez Blackdobby dnia 02-10-2013 21:36
#24
Myślę, że tak... Ale Lucjusz nie byłby zachwycony! Tak by nie było:
"Ohh, mój synek przyjaźni się z chłopcem, który pozbawił mocy mojego pana! Czy to nie cudowne?"
Może Draco i Harry jakoś by się dogadali! Harry bez opory trafiłby do
Slytherinu ! Książka inaczej by się potoczyła!
Dodane przez Nerko dnia 22-09-2014 19:44
#25
Zdecydowanie coś by się zmieniło, ale z pewnością taka "przyjaźń" nie trwałaby długo - sądzę, że to była prowokacja od strony Dracona. Harry po kilku tygodniach przejrzałby na oczy, że nie ma sensu być wielkim znajomym osoby, która jest sprzymierzeńcem z Czarnym Panem. Wtedy nie był śmierciożercą, ale przecież już jego rodzice wpajali mu do mózgu odpowiednie dla nich zasady. Bardzo mnie ciekawi, jak wyglądałaby ich rozmowa - zastanawiam się, na jakie tematy mieliby dyskutować, jakby wyglądała ich konwersacja podczas przechadzki po korytarzach Hogwartu... szczerze to nic ciekawego nie przychodzi mi do głowy.
Dodane przez HermioneG dnia 08-11-2015 17:19
#26
Uważam, że ich stosunki mogłyby się zmienić, jednak nie na dłuższą metę. Mieli zupełnie różne charaktery, Harry w końcu przestałby akceptować zachowanie Draco, np. dokuczanie innym, zwłaszcza mugolom oraz czarodziejom urodzonym w niemagicznych rodzinach... prędzej czy później wyniknąłby z tego jakiś konflikt i Harry znalazłby nowe towarzystwo.
Dodane przez Hana Turner dnia 10-11-2016 12:08
#27
Patrząc na charakter Harrego nawet, jeśliby powiedziałby tak to prawdopodobnie po chwili zmieniły zdanie. Miał inne poglądy niż Draco. Skończyłoby się tak samo, tylko, że musiałby przepraszać Rona za swój zły wybór. A dalej historia toczyłaby się tak samo.