Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Harry Potter i Severus Snape

Dodane przez Lena1495 dnia 06-12-2012 18:19
#1

Co sądzicie o relacjach między Harrym a Snapem?

Dodane przez Enchantte dnia 06-12-2012 18:30
#2

Snape miał uraz do Harry'ego, i jeśli mam być szczera, to mu się nie dziwię. Musiał patrzeć na kogoś niesamowicie podobnego do jego wroga, Jamesa Pottera, przez którego tyle razy był poniżany. Ale ta kopia jego wroga miała oczy jego miłości - Lily.

Trochę ciężka była ta relacja.

Dodane przez Szyszka dnia 06-12-2012 18:37
#3

No nie powiem. Dużo trzeba by się tu rozpisywać, ale tak w skrócie to przypiszę się do tego powyżej i teraz coś ode mnie. A więc. Z jednej strony go tak jakby nienawidził i z wzajemnością. No ale z drugiej strony to było przecież dziecko Lily. Czyli być może miał jakieś poczucie obowiązku i dlatego chronił czasami Harry'ego. Ogólnie to wszystko jest skomplikowane. Bardzo...

Dodane przez SophieSerpens dnia 06-12-2012 18:59
#4

To wszystko zostało przecież wyjaśnione w HP przed Dumbledore'a oraz samego Snape'a (wspomnienia), uważam, że zakładanie tego tematu jest zbędne.

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 08-12-2012 08:55
#5

Zgadzam się z osobą powyżej

Dodane przez Lena1495 dnia 08-12-2012 12:35
#6

SophieSerpens napisał/a:
To wszystko zostało przecież wyjaśnione w HP przed Dumbledore'a oraz samego Snape'a (wspomnienia), uważam, że zakładanie tego tematu jest zbędne.


Nie wiem czy zrozumiałeś/ łaś pytanie, chodzi mi o zdanie o wasze zdanie, a nie o to co powiedział Dumbeldore w HP...

Dodane przez Parvatiss dnia 08-12-2012 12:57
#7

Snape miał przez 6 lat przed sobą kopię jego wroga z oczami Lily :D Nic dodać nic ująć

Dodane przez Evolet16 dnia 08-12-2012 18:08
#8

Relacje między nimi na pewno były trudne... Harry fakt faktem był kropka w kropkę z wyglądu jak James (prócz oczu). No a między Jamesem a Snapem wiadomo jak było. Hm, ale co biedny Harry był winien? Nie miał wpływu na to jak jego ojciec się zachowywał. Trudno też dziwić się Snape'owi no bo miał przed sobą kopię swojego wroga, który go poniżał przez cały czas pobytu w Hogwarcie, był jego rywalem: odebrał mu Lily. No i jeszcze inaczej: Harry był synem Lily a Snape chciał go chronić ze względu na nią, miał jakieś poczucie obowiązku.

Dodane przez Emilia_78 dnia 08-12-2012 18:32
#9

Snape miał przez 6 lat przed sobą kopię jego wroga z oczami Lily

Zgadzam się..... Snape nienawidził Harry'ego przez ojca a chronił go ze względu na matkę (przez oczy)....

Dodane przez Severusowa dnia 14-07-2013 15:28
#10

Myślę że Severusowi naprawdę było ciężko z Harrym. Przypominał mu James więc na każdym kroku chciał go poniżyć w zemście za poniżanie w młodości jego, jednak jestem pewna że dostrzega w Harrym coś z Lily dlatego kilkakrotnie uratował mu życie. Snape nawet jakby chciał nie mógłby być miły dla Harrego ponieważ Harry polubiłby go a Voldemort dowiedziałby się o tym co stałoby się podejrzane. Jestem pewna że coś w Severusie powstrzymywało go do całkowitego znienawidzenia chłopca, w końcu pokazał mu swoje wspomnienia czym chciał się jakby usprawiedliwić u chłopca za te wszystkie lata.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 14-07-2013 17:01
#11

Wielu fanów uważa Pottera za wzór cnót i nieskazitelnie szlachetnego czarodzieja. Je jestem nieco bardziej krytyczny w ocenie Wybrańca. Moim zdaniem Harry nie był świętym, idealnym i pozbawionym wad młodzieńcem. Miał swoje za uszami i w dużej mierze przypominał Jamesa, który Severusowi z pobytu w Hogwarcie uczynił istne piekło. Snape nie jest oczywiście bez winy, ale bezczelność Pottera wyprowadziłaby z równowagi niejednego.

Chodziło też przecież o coś zupełnie innego. Mistrz Eliksirów miał chronić syna Lilly - a nie go rozpieszczać. Załóżmy, że Draco zacząłby rozpowiadać Lucjuszowi o relacjach, które łączą Opiekuna Slytherinu i Chłopca Który Przeżył. Czyż Malfoy nie omieszkałby wspomnieć Czarnemu Panu, że jego szpieg żyje w serdecznej zażyłości z jego śmiertelnym wrogiem ? A wówczas cały trud, misja i ochrona straciłaby rację bytu. Severus nie mógł dać nikomu poznać, że ochrania młodego Pottera - tylko Albus znał całą prawdę...

Dodane przez bundzi dnia 14-07-2013 18:25
#12

Zgadzam się z mniszkiem Harry nie był idealny jednakże autorka jego przewinienia stawiła w trochę innym i korzystniejszym dla Wybrańca.Moim zdaniem to James Potter był sprawcą tych wszystkich przykrych sytuacji z udziałem Snape i Harryego. Z drugiej strony to Snape wcale nie chciał by Harry uczył się dalej w Hogwarcie i przy każdej okazji chciał by wyrzucono go ze szkoły

Dodane przez LavenderBlack dnia 14-07-2013 22:16
#13

Myslę, że Snape nienawidził Pottera, ale jednocześnie chciał go chronic. Nienawidził, bo był synem Jamesa, chciał chronic, bo był synem Lily.

Dodane przez filip94 dnia 14-07-2013 22:48
#14

Snape nienawidził Harrego bo był synem Jamesa , zawsze robił wszystko by mu uprzykrzyć życie , ale po tym co Harry zobaczył podczas co tygodniowych lekcji oklumencji ( w części piątej ) Harry chyba zrozumiał dlaczego Snape nienawidził jego ojca ,a potym co zobaczył w myślodsiewni ( w części siódmej ) zrozumiał ,że Snape zawsze chciał go chronić i kochał Lily

Dodane przez Pixelx3 dnia 15-07-2013 10:46
#15

moim zdaniem - Snape chciał chronić Harrego ale nie chciał się upokorzyć przed slyterinem bo tam był Malfoy a jak wiemy i jak wspomisał syriusz Snape był pieskiem malfoyów... a wg to Severus był opiekunem slyterinu wiec było by to dziwne że chce bronić gryfonów z którymi walczył od paru lat ... dlatego pokazywał że nienawidzi harego .... hmmm też mi się wydaje że ojciec harrego ma też w tym duży udział ... możliwe że też zadrość o lily powodowała że snape znienawidził harrrego :)

Dodane przez PikaChu dnia 15-07-2013 11:27
#16

Snape był podły dla Harry'ego ponieważ w młodości jego ojciec wyżywał się na nim ( i do tego Harry bardzo przypominał swojego ojca ) . Ale darzył go jakimś uczuciem z powodu jego matki, którą dalej kochał .
Ale moim zdaniem Snape nie powinien go upokarzać z powodu urazu do jego ojca i Syriusza

Dodane przez Densho dnia 23-08-2015 16:59
#17

Ich relacje były dosć specyficzne.
Severus - kochał matkę Harry'ego, nienawidził jego ojca. I już tutaj mamy rozdarcie wewnętrzne. Jednak, jak już wiemy, troszczył się o Pottera. Może tego nie pokazywał, ale to nic nie znaczy.
Harry - nie znosił Severusa, chyba wszyscy wiemy dlaczego. Jednak jak w ostatnim tomie powieści, dowiedział się jakie były jego prawdziwe intencje nabrał do niego szacunku. Uważał go za najodważniejszego człowieka.

Ta relacja pokazuje nam, że nie warto oceniać kogoś pochopnie i zrażać się do danej osoby ponieważ tak na prawdę długo możemy nie wiedzieć jakie są jego prawdziwe intencje.

Edytowane przez Densho dnia 23-08-2015 16:59

Dodane przez HermioneG dnia 10-11-2015 11:17
#18

Ta sprawa jest zdecydowanie zbyt skomplikowana dla mojego mózgu.. :D z jednej strony Harry był synem największego wroga Snape'a, czyli Jamesa Pottera, a z drugiej matką Harry'ego był nie kto inny, jak miłość życia naszego mistrza eliksirów, a mianowicie Lily Evans Potter. Tak więc Snape prawdopodobnie miał dylemat. Z jednej strony nienawidził Harry'ego, bo przypominał mu Jamesa, a z drugiej czuł się w obowiązku, by go chronić dla Lily.