---

Kiedy oglądnęliście pierwszy film lub przeczytaliście 1 książkę ? :)

---

pierwszy raz obejrzałam film w wieku 3 lat, ponieważ moja siostra troche to lubiła, ja sama zainteresowałam się tym bez niczyjej pomocy, pierwszą i drugą część przeczytałam w zaledwie dwa wieczory, a reszte też dosyć krótko, ponieważ bardzo szybko czytam.

---

Pierwszy film obejrzałam wtedy jak wyszedł, czyli jak miałam 11 lat. Natomiast książki nie chciało mi się wtedy czytać, więc ogarnęłam całą serię stosunkowo niedawno;)

---

Gdzieś tak około od 5-6 roku życia. Nie pamiętam dokładniej. A książki ogarnęłam kilka miesięcy temu.

---

Jak miałam jakieś 8-9 lat. :)

---

Podczas czytania pierwszego tomu miałem 10 lat (a w księgarniach premierę miała akurat Czara Ognia).
Pierwszy film obejrzałem w 11 roku życia - była to kinowa premiera Komnaty Tajemnic.

---

Pierwszy film HP:6 lat
Pierwsza książka:10

---

Pierwszy raz oglądałam gdy miałam 5 lat bo mój starszy brat oglądał i ja też chciałam. Po książki sięgnęłam dopiero kilka miesięcy temu...

---

To było tak: gdy miałam jakieś 7-8 lat oglądnełam chyba z 3 filmy lecz uważałam że to nudne( O-O) i ze to film cytuje: Przysłaniający prawdziwy światopogląd. W wieku 9-10 lat
obejrzałam dokładnie pierwszy film i mi się to spodobało strasznie i tak że wypozyczyłam książkę. W miesiąc wszystkie ogarnęłam w miesiąc. Do tej pory filmy obejrzałam z 30 razy a książki około 15 razy :P

---

Film obejrzałam, kiedy wyszedł, czyli miałam 8 lat, natomiast książkę przeczytałam w wieku lat 11

---

Kiedy miałam około 7-6 lat

---

Hmm... Tyle, że nawet nie pamietam... Najpierw czytałam książki, i myślę, że Kamień Mogłam przczytać jak byłam w II albo I klasie... To tak z 8 lat liczyć.

---

Film zobaczyłam jak miałam około 4 lat. Pamiętam, że oglądałam go z moimi starszymi siostrami, i kazały mi zasłaniać oczy, jak Quirrel odwiązywał ten swój turban :P Ja oczywiście nie posłuchałam, i wiem, że strasznie mi się to spodobało.
Książkę też przeczytałam w dość młodym wieku, jako że od małego szybko czytałam, i lubiłam czytać :P

---

Pierwszy film obejrzałam w przedszkolu, książkę przeczytałam mniej więcej w czwartej klasie podstawówki. Dosyć późno, ale po prostu przez pierwsze lata podstawówki miałam jeszcze ze sto innych fascynacji. Chociaż przyznać muszę, że fascynacja serią Pottera jest najsilniejszą i najdłuższą w moim dotychczasowym życiu.

---

Pierwszy film: ok. 3 latka ale nie pamiętam która część (chyba 1 lub 2)
pierwsza przeczytana książka: te wakacje (2012r.)

---

Książka 7 i pół lat, a film - 8.

---

Jak byłam młodsza to gardziłam Harry'm Potterem i ogólnie całą fantastyką, bo mnie to przerażało. Dopiero w ferie zimowe w 6 klasie przeczytałam KF i tak trochę mnie to zainteresowało ale szału nie było... Jak przeczytałam KF drugi raz latem, pół roku po pierwszym sięgnięciu po książkę, to opętał mnie szatan. Zaczęłam czytać książki i oglądać filmy nałogowo(gdy tylko miałam czas, a w wakacje było tego dużo), w kinach wtedy były Insygnia Śmierci cz.2 więc oczywiście do kina popędziłam. Świr na punkcie Harry'ego mi nie minął - nadal co chwilę sięgam po książki lub włączam filmy i jeszcze mi się to nie znudziło. Kocham tą serię całą sobą!!!

---

Pierwszy film obejrzałam jak miałam 10 lat, a książkę przeczytałam w wieku 13 albo 14 lat , już sama nie pamiętam :D

---

Pierwszy film- jakieś 6 lat , pierwsza książka- 11 . ; )

---

Film gdzieś w 2002/3 czyli 10 lat I pierwsza, i druga część
Książka gdzieś w 2004/5, czyli koło 12 lat. Wszystkie 5 części.

---

Ja najpierw widzialam film gdy mialam jakies 6 lat w dobrym 2003 roku no i bylam pod takim wrazeniem ze od razu chcialam zeby mama czytala mi 'ta bajke'przed snem. Nie balam sie niczego no i mialam tez 7 lat jak przeczytalam cala ksiazke sama,dobrze wspominam te czasy.

---

ja miałęm chyba z 9 lat jak przeczytałem książke a jak obejrzalem film to z 6 lat xd

---

Pierwszą książkę przeczytałam w wieku 8 lat.
Wcześniej się przed tym strasznie broniłam i wmawiałam jej, że to ,,straszne", a potem po przeczytaniu I części wciągnęłam się na maksa :).
No... Nie pamiętam kiedy oglądałam pierwszy raz film.
Pierwszy kawałek filmu (nigdy nie mogłam wytrzymać), to chyba w wieku ok.6 lat. Jakoś mnie zawsze wkurzała ta początkowa piosenka, ponieważ gdy byłam mała siostra nuciła mi ją do snu i zawsze usypiałam, a gdy ją pierwszy raz usłyszałam, po prostu poznałam :).
Tak bywa...

---

Mój pierwszy film o Harrym Potterze oglądałam w wieku 6-7 lat

Wtedy taki film to było cudo :)

---

Film obejrzałam chyba w wieku czterech lat. Moja mama go oglądała, więc ja tez się nakręciłam. Książkę przeczytałam dużo później, bo już w wieku 11 lat (szłam wtedy do piątej klasy)

---

KF ogladałam gdy miałam 4 lata, tak mi się to spodobało że chciałam iść z siostrą i tatą na premiere HP i WA o północy. Tata mi wcisnął kit że nie chciałam wstać, po 2 latach od premiery przyznali się, że nie wpuścili by mnie na film. Pierwszą część HP zaczęłam czytać gdy byłam w 4kl. tą chudą książkę czytałam rok. Teraz jestem w kl 6 i czytam Insygnie Śmierci. :D

---

Obejrzałam po raz pierwszy Harrego w wieku 5 lat a książkę przeczytałam w wieku 9 ;)

---

ja miałam lat 20 jak pierwszy raz obejrzałam hp i kf,a ze 23 lata jak przeczytałam książkę/pierwszy raz z z dziesięciu/.wiem że późno a le mam już lat30+i dopiero wtedy hp się ukazał i jak mówi przysłowie"lepiej późno niż wcale"i przyznam się szczerze:są to moje ulubione książki i filmy nadające się dla ludzi z wyobraźnią w wieku"od lat pięciu do stu pięciu".:o

---

Mama zabrała mnie na premierę kiedy miałam 5 lat. Niezbyt dokładnie ten dzień pamiętam, ale najważniejsze, że tak wcześnie udało mi się zacząć przygodę z Potterem. :)

---

film... ojejku 5-6 lat, książka, aż mi wstyd-11 lat

---

film... ojejku 5-6 lat, książka, aż mi wstyd-11 lat

---

Ja dobrze nie pamiętam ale książka ja miałem chyba 8 lat ,a z kolei film jak miałem 7 lat wgl do HP zachęcił mnie starszy brat.

---

Jeden z filmów obejrzałam, kiedy miałam jakieś 6 lat, ale wtedy zbytnio mnie nie zainteresował. Książkę przeczytałam u kuzyna, kiedy mi się nudziło w wieku 10 lat.Pamiętam, że tak mi się spodobała, że w nocy przeczytałam ją całą, mimo tego, że następnego dnia miałam szkołę.

---

Nie tak dawno. Może 3 albo 4 lata temu. :D

---

książkę przeczytałam pierwszy raz niedawno, jakieś 3 miesiące temu i film tak samo obejrzalam niedawno, mam 15 lat

---

Film jakieś 6-7 lat ;dd . Ksiązke ok. 12

---

Film obejrzałam gdzieś w wieku 8 lat, a książkę przeczytałam mając 14 lat :smilewinkgrin:

---

Nie pamiętam kiedy obejrzałam film, zapewne w okolicach premiery:P
książkę przeczytałam w 2000 roku, więc miałam jakieś 8 lat. Teraz mam prawie 22 i znowu czytam :D

---

Po jakimś roku od premiery filmu, rodzice kupili mi na video. :D Chodziłam wtedy do pierwszej klasy czyli miałam 7-8 lat. Książkę przeczytałam później, chyba w 5 klasie podstawówki.

---

Kiedy miałam 6 lat, czyli w 2002 roku Kamień Filozoficzny wszedł do kin i wtedy też rozpoczęła się moja przygoda z magią:D

---

Oglądałam gdy byłam mała. Moje rodzeństwo to oglądało :)Ja również z nimi oglądałam Jeszcze pamiętam jak chodziły stopy po ekranie :D A przeczytałam parę miesięcy temu. I teraz jestem PotterHeads :D

---

Oczywiście jak byłem mały gdzieś 6-8 lat miałem. Ale nie pamiętam kiedy, moja pamięć niestety taka dobra nie jest :\

---

Kiedy byłam młodsza nie przepadałam za książkami takimi jak Harry Potter, do filmów też mnie nie ciągnęło... Teraz strasznie tego żałuję.
No więc książki przeczytałam mając 16 lat, filmy obejrzałam krótko później....tak strasznie mi żal swojego dzieciństwa bez Harry'ego Pottera..:(

---

Miałam 11lat


[b][chCHWAŁA GRYFFINDOR /b]

---

Może 8 lat miałam, kiedy pierwszy raz obejrzałam film "Harry Potter i Kamień Filozoficzny"... Książkę zaczęłam czytać w wieku 10 lat (zaczęłam od "Czary Ognia").

---

A ja nie dawno zaczełam ogładac Harrego  dziekuje Ci Adusiu 

---

pierwszy film oglądałam ja k miałam cztery lata a jeśli chodzi o książki to kszystkie 7 cz. przeczytałam dwa lata temu w wakacje

---

Chronologicznie to było tak:
Pierwszy i drugi film z serii o Harrym Potterze obejrzałam za jednym razem jak miałam, bodajże, z 3 lata. Na kolejne, aż do 6 części, rodzice zabierali mnie do kina. Po 6 części pierwszy raz sięgnęłam po książki i przeczyłam od razu wszystkie w wieku 9 czy 10 lat. Następnie do kin weszły Insygnia Śmierci na których również byłam ( tym razem wiedząc co się wydarzy, gdyż wcześniej przeczytałam książkę).

---

Nie pamiętam w każdym razie dawno:)

---

Pierwszy raz przeczytałam książkę, gdy miałam 15 lat, a film obejrzałam rok później. :)

---

Przeczytałem wszystkie tomy kiedy miałem 12 lat a filmy... nie pamiętam heh

---

Ja miałam 11/12... od razu mnie wciągnęło i przeczytałam wszystkie.

---

Przeczytałam pierwszą książkę jak byłam na przełomie 2/3 klasy to miałam 9 lat bodajże ;p

---

Pierwszą książkę z serii HP przeczytałam dwa lata temu.
Filmy oglądałam jeszcze będąc dzieckiem.
Pamiętam jak mając 8 lat nosiłam bluzę ze Złotym Trio. :)

---

W tej chwili mam 13 lat i jestem w trakcie czytania "Harry Potter i Książę Półkrwi" , a pierwszą część obejrzałam mając mniej niż 10 lat. Byłam też w kinie na ostatniej, lecz żałuję że najpierw zabrałam się za filmy nie książki :(

---

Czy jakiś ślizgon (ale nie koniecznie) mógłby mi powiedzieć jak ustawić sobie avatara?

---

Książkę czytałam mając około 9 lat... Film obejrzałam po przeczytaniu książki! Według mojej zasady: najpierw czytam książkę, a dopiero potem oglądam film. Wtedy czytanie jest fajniejsze!

---

Kamień filozoficzny po raz pierwszy przeze mnie przeczytany został jakoś w wieku 11-12 lat. Pamiętam, że wówczas na polskiej scenie była również Komnata Tajemnic. Mimo, że moja przygoda z Harrym zaczęła się dość wcześnie, dopiero teraz mając 25 lat i czytając całą serię doświadczam pełnego pojęcia świata magii jaki stworzyła Rowling. ;) Myślę, że książki o Harrym Potterze, dają uciechę czytającym je dzieciakom, jednakże i do nich trzeba dorosnąć (na swój sposób) za każdym razem czytając, przeżywając coś magicznego. Ci którzy nie czytali, lub próbowali i porzucili świat Harry'ego, a osobiście znam też takich, którzy nie wytrwali z nim do końca.. wiele stracili.

---

Na Kamieniu Filozoficznym byłam w kinie :) miałam wówczas około 5 lat i pamiętam, że gdy rok później rodzina chciała iść na Komnatę wyraziłam swój sprzeciw ponieważ "to jest takie straszne" xD

---

Oglądałam w wieku 5, a czytałam w wieku 8.

---

Co do książki, to nie widzę potrzeby się wypowiadać, bo temat znajduje się w dziale FILM. Ja miałem już sporo lat - bodajże 15, było to jakoś zaraz po moich urodzinach ( 21 stycznia ), premiera w Polsce miejsce miała 18 tegoż miesiąca. W każdym bądź razie gdzieś przed lutym. Pojechałem z kolegą o rok młodszym i mamą, która jechała z jakimiś klasami z podstawowej szkoły ( 5, 6 ) i inni nauczyciele. Ale wstyd ! Ja już z kolegą gimnazjaliści i z dziećmi autokarem na ekranizację ! ;)

---

Pierwszą książkę dostałem na gwiazdkę, gdzieś w okolicach 2000 roku (miałem może z 7/8 lat). Początkowo nie wykazywałem nią większego zainteresowania, z czasem rodzice zaczęli mi ją czytać na siłę przed snem. Spodobała mi się na tyle, że po kilku rozdziałach zacząłem się w nią zagłębiać z własnej inicjatywy i w ciągu jednego roku udało mi się pochłonąć wszystkie dostępne natenczas na polskim rynku części, a więc ekwiwalent około 1500 stron (co jak na tak smarkaty wiek było dla mnie ilością naprawdę imponującą). Dzięki tym książkom odkryłem, że naprawdę lubię czytać i hobby to towarzyszy mi po dziś dzień (o ile mam na nie czas). A zawdzięczam to w zasadzie kaprysowi rodziców.

Film obejrzałem już grubo po przeczytaniu wszystkich części do czwartej włącznie - w międzyczasie szurania butami i niecierpliwienia się przed premierą piątej. Zdaje się, że byłem wówczas na tym w kinie z moją ówczesną klasą, choć nie pamiętam tego zbyt dobrze. Przypomina mi się jednak, że nie udało mi się za pierwszym razem obejrzeć w całości momentu kulminacji fabuły - Voldemort sterczący z tyłu głowy Quirella był dla mnie wówczas za dużym wyzwaniem.

---

11 a książkę też :DD od 1-6 przeczytałem przez cały grudzień

---

Pierwszy film - 11 lat
Pierwsza książka - 10 lat

---

tak szczerze to niedawno do pottera przekonała mnie moja koleżanka i dopiero teraz czytam 4 część

---

Pierwszą książkę przeczytałam w wieku 9 lat, a film nie pamiętam.

---

8 lat z tego co pamiętam . . .

---

w wieku 1 miesiąca

---

Hmmm... pierwszy film ( kamień filozoficzny) obejrzłam chyba w wieku...6-7 lat. Pamiętam jaka byłam tym zafascynowana. Potem okazało się, że jest więcej części i moje zainteresowanie wzrosło. Następnie znowu mama zaskoczyła mnie faktem, iż jest książka. Pierwszą części przeczytałam w wieku... 8-9 lat. Następną część dostałąm tego samego roku na gwiazdkę :3 wtedy to dopiero byłam wniebowzięta :D I w ten sposób poznałam śwat magii i tak trwałam w nim przez kolejene 5 lat. ( wiem niezbyt dużo ;) )

---

Serio? Musi to być wypowiedź, która składa się, nie dość że z jednego zdania (albo, co gorsze - równoważnika zdania), to jeszcze błędnie napisanego? Nie róbmy z siebie idiotów i piszmy coś więcej niż 4 wyrazy :/ Nie wiem - może kto nas zachęcił, jakie HP wywarł wrażenie na nas jako dzieciach? Tak roi się tu od spamu, że aż żal tyłek ściska -_-

W ogóle, czemu ten temat jest w filmach? ;) Wydawało mi się, że już w czymś takim pisałam, ale może nie.

Na film (KF) poszłam do kina. Tzn zostałam zmuszona przez siostrę, Kasię. Pod kinem spotkałam koleżankę Anię, która też została zmuszona do wizyty w kinie przez swoją siostrę Kasię. Wrażenia to to na mnie nie zrobiło żadnego, a z filmu zapamiętałam tyle, że Dracona dubbingował Sergiusz Żymełka. Więcej już KF nie oglądałam, więc nadal za dużo nie wiem.

Co do książek, to dostałam pierwszą część pod choinkę w 2000 roku, ale długi broniłam się przed jej czytaniem. No jak niby miałam czytać coś, czym zachwycał się cały świat? Nie robiłam takich rzeczy, to niezgodne z moim światopoglądem. Broniłam się 2 lata. Co prawda miałam kilka podejść, ale mimo że byłam molem książkowym, za żadne skarby nie potrafiłam przebrnąć przez ten straszliwie nudny opis życia u Dursleyów. Potem, kiedy siostra dostała WA (siostra! A nie ja! :( ), zaparłam się i stwierdziłam że jednak przeczytam. Znów był z tym problem, po ostrej szarpaninie z tymi przeraźliwie nudnymi opisami sów, świdrów i ucieczek Dursleyów przed listami, udało mi się przebrnąć przez pierwszy tom w wakacje w 2002 roku. Potem poleciało, wciągnęłam się niesamowicie, ale pott-fanatyzm przyszedł jednak dużo później, na stare lata. Amen.

---

Książkę przeczytałam po raz pierwszy, gdy miałam 7 lat. Wypożyczyłam ją z biblioteki, bo sporo o tym słyszałam i chciałam się przekonać, czy jest ciekawa (wiedziałam wtedy tylko tyle, że to książka o "przygodach młodego czarodzieja"). Nie wiem kiedy obejrzałam film, ale podejrzewam, że mogłam mieć wtedy jakieś 10 lat...

---

Pierwszy raz przeczytałam w wieku 10 lat, w wakacje. Wcześniej dwie pierwsze części przeczytała mi siostra. Miałam wtedy 7 czy 8 lat. I już zakochałam się w Harrym... ;)

---

Pierwszy raz książkę wzięłam do ręki w wieku 8-9 lat, ale niewiele z niej zrozumiałam. Po paru dniach ukazał się w telewizji film I części. I dopiero po obejrzeniu jej, następnego dni zabrałam się kolejny raz do przeczytania "Kamienia Filozoficznego". I dopiero wtedy zrozumiałam o co chodzi.

---

Ja pierwszy film obejrzałąm kiedy miałam pięć lat.
A książkę kiedy miałam 8 lat :)

---

Pierwszy film obejrzałam jak miałam 6 lat. O ile sie nie mylę była to Komnata Tajemnic. Potem w domu znalazłam książkę ale źle mi się ją czytało więc powędrowała ponownie na półkę. Tym sposobem całą serię przeczytałam hurtem i nie dawno.

---

Film obejrzałam jak miałam 5/6 lat, a książkę przeczytałam jak miałam 8/9.

---

Film obejrzałem w wieku 6 lat. Ale książki nie przeczytałem :uhoh:

---

12? Nie pamiętam już XD Najpierw czytałam, potem oglądałam :)

---

10 LAT

---

książke i film oglądnełam(przeczytałam) mając 11 lat

---

Pierwszą część oglądałam w wieku trzech lat. Od razu oglądałam więcej. I choć pewnie nic nie rozumiałam, podobało mi się. Książkę czytałam jako ośmiolatka.

Gryffindor!!!

---

W wieku jeedenastu lat :)

---

Nie pamiętam, kiedy to było. Około kilka lat temu z bratem. Na początku się tego bałem, ale potem jakoś samo uszło i od dzieciństwa to moja ulubiona seria i myślę, że zostanie tak jeszcze długo, zanim zmienią mi się upodobania. :)

---

Ja miałam 13, trochę żałuję, że tak późno ;)

---

Właściwie to.. był rok 2000, miałem wtedy 12 lat. Pamiętam jak czytałem pierwszą część, a za oknem wówczas padał śnieg - był grudzień lub styczeń. Piłem gorącą czekoladę, mróz był straszny, śniegu mnóstwo. Byłem owinięty kocem, nogi trzymałem na gorącym kaloryferze, a przez okno widziałem, jak gdzieś w oddali uroki zimy wykorzystywały bawiące się dzieci... piękny, magiczny moment..

---

Nie jestem dokładnie pewna ale pamiętam, że pierwszą część przeczytałam przed skończeniem 11 lat, bo wiem, że jeszcze łudziłam się wtedy pewnymi nadziejami :P A co do filmu to obejrzałam z z siostrą wcześniej jak miałam jakieś 7-8 lat :)

---

Gdy miałam kilka lat, mama przeczytała mi fragment HP, jednak nic z tego nie rozumiałam. W wieku 8/9 lat zaczęłam czytać serię HP. Filmy oglądnęłam trochę później.
Podobno książki HP powinno się czytać najwcześniej od 11 roku życia, bo w l części Harry ma 11 lat. Ja się do tego nie zastosowałam...

---

Ja obejrzałam film dość późno, miałam 12 albo 13 lat. Już wtedy się w nim zakochałam ,ale kiedy rok później czytałam książki, byłam po prostu zachwycona. :witch::owl::mag: Podziwiam J.K. Rowling , ja bym nie potrafiła tak tego odtworzyć :)

---

Pierwszą książkę przeczytałam mając 10 albo 11 lat, już dokładnie nie pamiętam. Była to druga część, ale tak mnie zaciekawiła, że przeczytałam wszystkie inne części i obejrzałam wszystkie filmy. I tak zaczęła się moja przygoda z Harry'm :owl::mag:

---

Ja obejrzałem po raz pierwszy "Kamień Filozoficzny" w kinie, mając 7 lat, a książkę przeczytałem, kiedy miałem lat 18, bo zainteresowałem się nią dopiero po obejrzeniu na DVD "Księcia Półkrwi". x D

---

Film? Jakoś tak w wieku 6/7 lat widziałem pierwszy. Książkę w okolicach 8/9. na wakacjach rodzice mieli pierwsze 3 książki, przeczytałem je w ciągu półtorej tygodnia. i potem nie mogłem się doczekać powrotu do domu, żeby czwórkę przeczytać. Wtedy też widziałem filmy 2 i 3. Z czego więźnia w kinie, niedługo po powrocie z wakacji, bo chyba jakoś tak premiera była teraz. Potem po jkaimśczasie wkońcu kupiliśmy piątą książkę, a 6 i 7 kupowaliśmy jak wychodziły.

---

Pierwszy raz film obejrzałam całkiem nie dawno. Tak, dopiero. Miałam wtedy 12 lat. Gdy byłam młodsza nie lubiałam go za bardzo. Ale wtedy oceniłam książkę po okładce. I powiedziałam sobie, że na pewno nie przeczytam takiego dziadostwa. Ale pewnego dnia przyjaciółka poleciła mi go oglądnąć. Więc pomyślałam dlaczego nie ? I tak właśnie mnie to wciągnęło. Dwie pierwsze części przeczytałam w dwa dni i właśnie czytam następną ! KOCHAM ! :) :jupi:

---

Pierwszy raz obejrzałam Harrego jakieś 3 lata temu , kuzynka dała mi to książkę jak miałam 11 lat i od razu potem go obejrzałam. Kocham ją.

---

Ja film obejrzałam dość dawno, ale wtedy nie do końca pojmowałam, o co lata 😉 . Pamiętam, że dłuuuugo mama chciała mnie namówić do przeczytania 1 części 😉 Kiedy w końcu zaczęłam czytać, to nie mogłam się oderwać 😃 . Tym sposobem przeczytałam wszystkie części, stałam się Potteromaniaczką, a teraz czytam po raz drugi 😄
Najbardziej lubię Zakon Feniksa 😉
Pozdrawiam Jolojolanta 😊

---

Pamiętam że miałam kiedyś na kasecie Komnatę Tajemnic.Oglądałam to maniakalnie, nie wiedząc nawet że to druga część. Później zobaczyłam książki u brata w pokoju i się tym zainteresowałam. Jak nauczyłam się czytać to zabrałam się za pierwsze części. Później miałam trochę przerwy bo nie umiałam sobie poradzić z Czarą Ognia.W międzyczasie obejrzałam resztę filmów które już były. Ale szybko wróciłam do czytania. Swoją drogą przypomniało mi się jak kiedyś w czasie premiery filmu Zakonu Feniksa zauważyłam album na naklejki z tegoż filmu. Szkoda że nikt mi nie chciał kupić.

---

Ja miałam 6 lat :)


Sprytu Ślizgpnów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!

---

Film oglądałam jak miałam z 7 lat, a książkę 10 lub 11...

---

Film obejrzałam, gdy miałam 6 lat. Za książkę zabrałam się w wieku bodajże 12 lat i, inteligent ja, zaczęłam od siódmej części xd Ale potem już czytałam od pierwszej;)

---

I Ty każesz mi to pamiętać? Wiem, że w obu przypadkach byłam jeszcze w podstawówce. Film obejrzałam może w pierwszej czy drugiej klasie, natomiast książkę przeczytałam jakoś w szóstej, no, może piątej.

---

Jak miałam ok. 8 lat .

---

Książke przeczytałam w wieku 11 lat. Natomiast film obejrzałam w tym roku (mam 13 lat). Po prostu nie miałam możliwości... :(

---

Przeczytałam ,,Harry Potter i Kamień Filozoficzny'' mając 10 lat. Była to lektura szkolna. Później oglądałam wszystkie filmy po kolei ;) I jeszcze później przeczytałam wszystkie książki. Teraz można powiedzieć, że powtarzam to milion razy XD

---

Pierwszy film w wieku 10 lat (Czara Ognia, premiera w kinie i wyjście ze szkołą :)). Po tym filmie postanowiłem wypożyczyć pierwszą książkę (nie wiedziałem która jest pierwsza więc poprosiłem o "1 część" panią w bibliotece) :D

---

W 2004 roku poszłam po raz pierwszy do kina na Harry Potter i więzień Azkabanu, miałam wtedy niespełna 11 lat :D

---

Hmmmm, w moim przypadku zacząłem od oglądania filmów. Kamień filozoficzny obejrzałem chyba jeszcze w gimnazjum, niedługo po premierze, czyli gdzieś koło 2001 roku. Był to czas ściągania wszelkich filmów jakie tylko można było pobrać i jakoś tak przypadkiem z nudów obejrzałem pierwszą część. Nie zrobiła na mnie większego wrażenia :-( książki zacząłem czytać bardzo późno, bo chyba byłem już po maturze, lub na studiach nawet, czyli jakieś 10 lat temu :-)

---

Ja pierwszy raz obejrzałam jakoś w 2003. Były z ekranizowane wtedy dwie części. Zakochałam się od razu w tej serii :D A każdy nowy film to było coś ^^