---

Jak myślicie, kto jako następny z członków zakonu umarł po zakończeniu wojny, kiedy już nastał pokój? ;dd Bo mi się wydaje, że Minerva mogła już niedługo żyć po tym wydarzeniu.

m: Odpowiedź uzasadnić.

---

Nie wiem czemu ale zawsze myślałam że Minerva i Dumbledore mieli coś do siebie :D
Więc jestem za tym że Minerva.

---

Również sądzę, że minervie coś się stanie.

---

Też sądze że cos sie stało Minervie albo Slughorn'owi

---

Też zawsze tak myślałam :D
I jak moi poprzednicy uważam, że Minerva.

---

Bardzo możliwe, że profesor McGonagall, ale ja skłaniam się ku Slughornowi, ponieważ już dawno powienien być na emeryturze i ku pani Sprout, ponieważ jak wiadomo zastąpił ją Neville, co mogło oznaczać jej emeryturę lub właśnie śmierć.

---

minerva lub slaghorn

---

To prawda że McGonagall miała już swoje lata, ale ona bardzo dobrze się trzymała i była twarda. Już prędzej Slughorn chyba był już dosyć zmęczony życiem. Chociaż organizował różne spotkania i miał w sobie dość dużo energii, ale trochę widać było po nim że jest już w podeszłym wiieku.

---

Mi się wydaje, iż umarła Minerwa (była już w podeszłym wieku). Albo Slughorn lub pani Sprout (w końcu Neville został nowym nauczycielem zielarstwa.)

---

Stanowczo pani Sprout. W końcu Minerva trzymała się nieźle i była twarda. Tak samo jak Slughorn

---

Na pewno Minerwa albo Slughorn ale możliwe że Sprout też

---

O p. Sprout nic nie wiadomo, czy była w Zakonie. Pewnie tak, ale nie mamy 100% pewności. Nie było nigdzie cytatu o tym. Tak samo p. Flitwick.

Ja stawiam na Slughorna. Chociaż był twardy pomimo swojego wieku (był na emeryturze), nie pożył długo.

---

Ja w sumie zawsze wyobrażałam sobie McGonagall jako... wieczną. Pomyślałam właśnie o Sprout, no bo zastąpił ją Neviile, ale ona w sumie w Zakonie nie była. A Slughorn był??

---

Pani MacGonagall XD

---

Minevra....:( szkooda/

---

Raczej nie obstawiałabym Minerwy. Podobno do 2008 roku była dyrektorką, po czym przeszła na emeryturę. Tak jak moi poprzednicy, myślę, że pierwszą osobą, która zmarła po wojnie, był profesor Slughorn. Był niewiele młodszy od Albusa Dumbledora, do tego dochodził jego styl życia i wiele lat spędzonych na nauczaniu pokoleń czarodziejów.

---

Raczej profesor Sprout ponieważ zastąpił Ją Neville

---

raczej Sprout

---

Moim zdaniem pierwsza zeszła z czarodziejskiego świata p. Pomona Sprout, nie była już młodą osóbką, a kilka lat później dowiadujemy się, że Neville ją zastąpił - pytanie czy poszła na emeryturę, czy po prostu umarła. Ewentualnie można obstawiać p. Slughorna, ale on wydawał mi się twardszym człowiekiem niż nauczycielka zielarstwa.

---

Ja bym obstawiał p.Sprout, bo wiadomo, że zastąpi ją Neville.

---

Hmmm... Ciekawe pytanie... Z członków Zakonu... Wszyscy obstawiają, że Minerwa, Slughorn i Sprout. Zgadzam się z tym, ale jeszcze myślałam nad Aberforthem Dumbledore'm oraz o pani Figg (jeżeli ona należała, bo nie jestem pewna).

---

Być może prof. Sprout, ponieważ w książce jest mowa, iż później zastąpił ją Neville. Tak, to chyba najsłuszniejsza opcja, ewentualnie prof. McGonagall. Chociaż ona akurat nie wydawała się przybliżać do śmierci, według mnie sercem jeszcze przez długi czas była młoda. ;)