---

Napiszcie co sądzicie o zespole.
Kochacie ich czy nienawidzicie? Którego z członków lubicie najbardziej, a którego najmniej?
Zapraszam do dyskusji.

Ja osobiście nie przepadam za tym zespołem. Są dla mnie totalnie puści i za bardzo komercyjni...

---

Po prostu ich nie cierpie.
Typowy boysband z castingu. Odchodzą starzy, przychodzą nowi.
Nie mój gatunek po 1., a po 2. to gdybym nawet była nastawiona pod ten typ, to nie wiem, czy bym ich lubiła.
Irytuje mnie w nich to, że każdy z nich jest typowym 'lalusiem'. Tak, żeby ich publika lubiła x.x
Bez obrazy dla fanów oczywiście.

---

---

Omg! To się nie nazywa Us5 jak dla mnie tylko trochę inaczej ^^ (ze pewnych względów nie zamieszczę tutaj tej nazwy ^^)
Ni cierpię ich wręcz, są puści i jak dla mnie to mają denne piosenki.
Typowy boysband z blond lalusiem na czele, który może ubierać równie dobrze różowe ciuszki ^^ bleee...
Szczerze to raz gdzieś usłyszałam jakąś ich jedną piosenkę i normalnie mnie zemdliło... ^^

---

:hjehje:
Tylko RAZ! Jeden jedyny raz słyszałam ich piosenkę i to zupełnie przypadkiem! Gdyby nie moja kuzynka, która się w nich zakochała, to nigdy bym nie wiedziała o tym zespole!
Co do ich twórczości to uważam, że jest beznadziejna. Komu mogą podobać się odpicowani lalusie, którzy udają, że śpiewają? Nie mi.
Wiadomo- każdy lubi co innego. Ale choćby był to jedyny zespół na Ziemi to i tak bym nie słuchała ich piosenek.:sourgrapes

---

Żal.peel Nie trawię tego zespołu. Dla mnie tego typu boysbandy nie mają przyszłości i są zespołami jednego sezonu. Nie rozumiem tych rozwrzeszczanych fanek. Drugie Tokio Hotel :blah:

---

Zgadzam się z ^Guardian.
Będą trochę sławni...i puff już nikt nie będzie o nich pamiętał.

---

Nie mam pojęcia jak można ich nazwać choćby zespołem. Dla mnie to dno. Szkoda gadać o nich.

---

Puste, kiczowate piosenki i teledyski, pięciu pajaców kręcących nie powiem czym xD - czy to może się w ogóle podobać NORMALNYM ludziom?
Nie chce obrażać tutaj ich wielbicielek, ale muzyka jakiej słuchamy świadczy o nas w dużym stopniu.

Najlepsza ich piosenka to Too Much Heaven, której nie wykonują sami. ^^
Najgorsza to zdecydowanie Round & Round... Jee! :bigeek: Refren kojarzy mi się bez wątpienia z Britney Spears.

Śmiać mi się chciało jak przeczytałam artykuł na wikipedii:

Serio pisze z "". :lol:

---

Najlepszy był skład Jay, Chris, Micheal, Izzy, Richie. Vince i ten jeszcze jeden co niedawno doszedł to żenada. Brzydale i lalusie. Nie nadają się do US5!!

---

Nigdy w życiu nie miała żadnej mani na punkcie us5. Gdy moje koleżanki latały z plakatami po szkole, kłóciły się, która weźmie tapetę na pulpit z Chrisem, a która z Izzym, to aż mnie skręcało. Do dziś dziwię się, jak ktoś mógłby się w nich zakochać. Po dwóch latach słuch po nich zaginął. Już nikt nie słyszy tych ''hiciorów''. Na Vivie czy innym programie muzycznym nie lecą ich piosenki, a w Bravo i innych przereklamowanych pismach dla dziewczyn nie ma ich chociażby na ostatniej stronie. Reasumując - nie, nie lubiłam. Nie, nie lubię. Nie, nie będę lubić.

---

Przyznam się, że jak dla mnie nogą być. Mogę ich słuchać ale nie oglądać. Ich piosenki wpadają w mi ucho. Lubię takie lekko elektroniczne klimaty. Bardzo lubię ich piosenkę In The Club. Natomiast wogóle nie trawię piosenki One Night With You. Trochę przypominają mi `N Sync (ich też trochę lubię:shy:) z kilku powodów:
1.Ten sam koleś prowadził casting dla Us5 i`N Sync
2.Słuchając niektórych piosenek obu zespów czesem nie wiesz którą piosenkę kto śpiewa są tak do siebie podobne
3.`N Sync też byli słodkimi chłopaczkami

A jeśli pytacie, którego członka najbardziej lubie to Jaya bo jest najstarszy i jako jedyna ma już zarost.

---

nie trawię tego typu zespołów.
Oni są tacy hmm... KREJZI BOJE. Tak samo Jonas Brothers czy jak tam to siępisze. Poporstu masakra takie zespoły to najlepiej jakby w ogóle z garażu nie wychodziły.

---

Nie nienawidzę tego zespołu, ale też go nie uwielbiam. Jest jak zwykłe boysbandy. Nie lubię żadnego z chłopaków. Najbardziej podoba mi się ich piosenka ,,Just becouse of you"

---

Nigdy ich nie lubiłam, ich wspomnienie budziło we mnie pogardę, współczucie, byłam nawet współzałożycielką anty-bloga

Teraz? Teraz ich kocham.......
Nie no , teraz to tylko się z nich zbijam. xD
Słyszałam że mają nową płytę....^^



stwierdziła Cho Jonas ;)

---

stwierdziła Cho Jonas ;)

---

Nie będę oryginalna jak powiem, że ich nie trawię. Są puści, płytcy i zbyt "wypicowani", a wszystkie wielkie "fanki" za chwilę o nich zapomną. Co ja gadam wszyscy o nich zapomną. Poza tym ich muzyka kompletnie nie trafia w mój gust i jest równie pusta jak oni sami.

---

Hah, przyznam się, że kiedyś za nimi szalałam xD Ale potem tak jak przyszło tak i poszło. No i od tamtego czasu ich nietrawię ani trochę. Osobiście zawsze najbardziej podobał mi się Chris, bo wydawał się być spokojny i całkiem miły. Ale prawdą jest, że nie trawię żadnego boysbandu. Okropność :P

---

Kiedyś ich słuchałam ale można by powiedzieć, ze już wyrosłam.
Teraz to ich nie trawię. Nie mogę patrzeć na nich <sama nie wiem dlaczego>.