Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Kajakarstwo
Dodane przez Theodore dnia 26-11-2011 18:41
#1
Kajakarstwo jest wodną dyscypliną sportową. W kajakarstwie, jak już nazwa wskazuję, płynie się kajakami. Mieliście okazję "pokajakować"? A może masz to zapisane w planach?
Ja niestety jeszcze nie płynąłem na kajaku, ale zamierzam to uczynić w najbliższej przyszłości. Uważam kajakarstwo za bardzo pociągającą dyscyplinę sportową.
Dodane przez Annalisa Louis dnia 26-11-2011 18:48
#2
Nigdy w życiu nie kajakowałam i raczej nie zamierzam. Przeraża mnie to , że miałabym wsiąść do kajaka i popłynąć. Bałabym się , że wpadnę do wody i się utopię. Także raczej nigdy nie znajdę się w tego tupu "łódce" ; )
Dodane przez Therion dnia 26-11-2011 19:20
#3
Nigdy nie próbowałam, ale chciałabym :D Wydaje się to byc bardzo interesujące i ekscytujące, więc mam nadzieję kiedys spróbowac ;)
Dodane przez Densho dnia 26-11-2011 19:54
#4
Nie próbowałam i nie mam zamiaru :)
1.Nie umiem pływać.
2.Boje się takich wód :)
Dodane przez Czarodziejka dnia 26-11-2011 20:49
#5
Jak wyżej podpisani, też nie miałam okazji pływać kajakiem, bo nie umiem pływać. Ale chciałabym kiedyś spróbować. Może się nie utopię:P
Dodane przez aneczka00402 dnia 26-11-2011 21:00
#6
Ja mam to przyjemność czynić co roku podczas wakacji.
Jest to bardzo pociągająca dyscyplina i mnie się podoba.
Ale niestety nie kajakuję na co dzień, dlatego na następny
dzień niepotrafie podnieść filiżanki z herbatą.
Sport ten jest bardzo sprzyjający zdrowiu i samopoczuciu.
Polecam!
Dodane przez hedwigowo dnia 21-02-2012 17:32
#7
Ciekawa dyscyplina, muszę przyznać, aczkolwiek trochę się tego obawiam. Sądzę, że kiedyś wreszcie muszę odważyć się i spróbować! :)
Dodane przez Matthew Lucas dnia 02-07-2012 21:00
#8
Do odważnych świat należy.
Jeszcze nigdy nie "kajakowałem", ale zamierzam. Może to uczynię w tym roku... Ale trochę jednak niepokoju jest, bowiem boję się nieco takich wód, lecz w życiu trzeba być mężnym ;p
Dodane przez marihermiona dnia 21-08-2012 15:13
#9
Ja niestety też nigdy nie spędzałam tak wolnego czasu:(
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 07-11-2013 09:35
#10
Widzę, że niewielu kajakarzy mamy na Hogs...Tylko jedna osoba na dziewięć, które się wypowiedziały miała coś do czynienia z kajakiem. Hmmm...
Ja jeszcze jako dzieciak pływałem wraz ze szwagrem, był to niemały wówczas dla mnie wysiłek fizyczny, ale jaka radość i euforia ! Pływało się głównie po rzece, bo tam nieco łatwiej ( nie znosiło tak jak na wzburzonym zalewie ), tylko ci wędkarze zawsze mieli pretensje, że ryby się płoszą. Większość moich kolegów trenowało kajakarstwo ( w ośrodku nad zalewem trenowała ich sama Barbara Przybylska ). Nigdy jakoś nie mogłem się zdobyć na odwagę i zapisać się do klubu ( wiadomo piłka nożna ;) ).
Latem nad rzeka i zalewem dziennie można zobaczyć od kilkudziesięciu do nawet kilkuset kajakarzy ( amatorów, wyczynowych, rodziny ). W ośrodku jest potężna wypożyczalnia, i widać, że ten sport w sezonie po prostu kwitnie.