---

Moje pierwsze drabble, opublikowane za namową Sevy :p 100słów (bez znaków interpunkcyjnych i tytułu


Lena była zwykłą nastolatką, aż do teraz. Przyszedł list... Długo przez nią wyczekiwany. Ale w kopercie było coś jeszcze, coś, dzięki czemu pietnastolatka postanowiła stąd uciec. Uciec, jak najdalej. Zapomnieć o przeszłości. Ale jak na cholerę miała to zrobić? Otworzyła list na nowo, tak jak robiła to przez ostatni tydzień. Sprawdzała czy to nie sen, czy nie obudzi się jak zwykle, i nie wypłacze się w ramionach matki. Ale ta szara rzeczywistość jest prawdziwa, nikt jej nie cofnie. Jej matka nie żyje, ojciec zmarł w wypadku, jadąc na pogrzeb. Według niej, jej życie nie miało sensu. Wzięła żyletkę w dłoń.

---

Oh, nawet o mnie wspomniałaś, jakże niezmiernie mi miło xd hihihi
Muszę przyznać że dopiero po raz drugi w swoim całym życiu czytam drabble, więc nie wiem co się tu właściwie ocenia xd
Zrobię to po swojemu : liczyłam słówka i jest równa setka xd (tak, jak napisałaś); treść jest wzruszająca, smutna - zmusza do głębszych refleksji, na temat tego, czy jej życie rzeczywiście miało jeszcze sens (miało!); bardzo fajnie że ten list nie był z Hogwartu (czego się spodziewałam po przeczytaniu słowa "list" -_- xd)
Okey, mój koment jest żałosny... -_-

---

Nie nie jest żałosny -_-

---

Tak jak u góry, nie wiem za co ocenia się Drabble, ale 100słów jest, treść smutna. Umiesz dobrze wyrazić uczucia...

---

O nie! Lena nie podcinaj się!!!;(
Nie..wiesz o bardzo fajne mnie się podoba. Już obczaiłam o co chodzi ;)

---

Wcale że nie!!

---

Wcześniej napisałam taaki ładny i konstruktywny komentarz i mi się usuną ; < Ale postaram się go w miarę dobrze odtworzyć ; D
Na samym początku chciałam Cię pochwalić, za świetny opis uczuć i emocji jakie przeżywa bohaterka , następnie za to, że nie ma błędów oraz za to , że tekst jest spójny i zgrabnie napisany ; ) I chyba tyle. Mam nadzieję , że stworzysz więcej takich smaczków ; )

---

No no świetne! :D haha i do tego główna bohaterka nosi wdzięczne imię Lena :D
No dobrze to teraz konkrety. Fajnie wyrażasz uczucia. Jak to czytałam miałam wrażenie, że ta postać jest prawdziwa i jej emocje również. Błędów nie znalazłam.
Fajnie Ci wychodzą takie króciutkie teksty. Chciałabym przeczytać takowych więcej. :)

---

Ocholercia. To jest genialne, dziewczyno. Genialne. Cudowne.
Nie wiem co powiedzieć, treść jest tak cudna że słów mi brak...
Pisz więcej. I nie ma że nie, ja kcem więcej i tyle.

---

Nie wiem, czy miało zaskoczyć. Drabble generalnie mają być fikuśne. Mieć jakiś przekaz.
Mnie nie zaskoczyło. Jakoś wszystko zmierzało to tego, że nie będzie to wesołe zakończenie. Biedna dziewczyna, po prostu: niby list (do Hogwartu, jak mniemam) a tu niestety taka niemiła niespodzianka.

Czy jest to tematyka, która porusza? Wg mnie trzeba się naprawdę dobrze napocić, by napisać świetne drabble na tego typu tematy. Ma być krótko, więc pisząc o kwestiach bardzo trudnych, można sobie strzelić samobójczą bramkę. Lepiej wybierać lżejsze tematy. Jeśli piszesz w ten deseń, polecam inną formę - miniaturkę. Krótka forma, ale długość - niewielkiego opowiadania.

Co do tekstu - jak na pierwsze drabble - jest okejos. Dobra, jakbym się miała przyczepić, na pewno bym to zrobiła ("na cholerę" - jakoś mi to nie pasuje. Nie powinno być przypadkiem: "za cholerę"? Albo "według niej, jej życie nie miało sensu" - za dużo zaimków od podmiotu obok siebie.).
Ale nie ma tragedii. Nie ma wstydu.

Chociaż uważałabym na Twoim miejscu z produkcją drabułek. Bo jednak widać, że masz nad czym pracować. Widzę jednak światło w tunelu (nie jest ono takie malutkie) - potencjał.

Weny i jeszcze raz weny,
mooll

---

Hmmm... Nie wiem, co mam oceniać, ale ogólnie wyszło bez błędów, krótkie no i w sumie fajnie. Za bardzo się na drabble'ach nie znam i nie wiem, co mają dać, ale mi się podoba.

Życzę dużo weny

: D

---

jest mega git! wielkie W

---

" na cho*erę" lepiej byłoby " po cho*erę". Innych błędów nie widzę. Tematyka troszkę smutna, ale bardzo fajne drabble.

---

Super!!! Czekamy na więcej